Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:15, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
.. ważne, że idealnie zwymiarowana... dla jednych gruba, dla innych nie.. .. nie wnikam głębiej..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:36, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Czy tymi zdjęciami sugerujecie, że to...jest jedyny obiekt zaklinania..
Rura gruba, chiałam powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:49, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
eee nie Paj
tylko takie prostackie skojarzenie miałam, bo jak z grubej rury to gdzie tu tkwi haczyk
a moje zaklinanie nigdy mi nie wychodziło. Kiedyś gdy próbowałam porozumiewać się z Kimś -akurat sytuacyjnie najpotrzebniejszym- drogą telepatyczną. Zaklinałam w myślach, zadzwoń, napisz, daj mi jakiś znak, niech mi, chociaż szklanka się zbije albo cegła na głowę spadnie ...
i gucio nic nie działo, próbowałam tak ze dwa razy a trzeci raz sobie zostawiłam na sytuacje kryzysowa najbardziej. Podobno do trzech razy sztuka, tym razem będzie musiało się udać
Tak samo jest z wygrana w toto lotka, nigdy się nie sprawdza .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:02, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A ja nie zaklinam.
Może przesądna jestem, ale uważam, że nie wolno..
Jakkolwiek.
Z natury spolegliwa i łagodna cichutko proszę.
(Hahahahaha)
Nie zaklinam.
Wściekła klnę jak szewc..jak dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:28, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przesądna ? że niby nie pomoże a zaszkodzi ?
hmmm wiesz... jakby się tak uprzeć to takie cichutkie proszenie to tez by pod zaklinanie mozna było podłączyć
Najbezpieczniej siedzieć cicho i czekac co los przyniesie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 13:56, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Równiez nie zaklinam
wierzę w 7 lat tłustych i 7 chudych
no i jeszcze tylko 3 lata chude mi zostały
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:57, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | Czy tymi zdjęciami sugerujecie, że to...jest jedyny obiekt zaklinania..
Rura gruba, chiałam powiedzieć. |
..ehh.. obiektów zaklinania jest bez liku.. ja mam dzisiaj za plecami ekipę rementową.. dosłownie w odległości 20 cm do 50 metra.. i zaklinam ich jak mogę, żeby się jutro umyli.. to jest niewiarygodne.. po prostu...'Qrwa'.. jak można się nie myć???!!! i tak cały dzień mi śmierdzieć pod nosem..
..mam nadzieję, że głośne komentarze uczynią jutrzejszy dzień bardziej magicznym..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:19, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
.ehh.. obiektów zaklinania jest bez liku.. ja mam dzisiaj za plecami ekipę rementową.. dosłownie w odległości 20 cm do 50 metra.. i zaklinam ich jak mogę, żeby się jutro umyli.. to jest niewiarygodne.. po prostu...'Qrwa'.. jak można się nie myć???!!! i tak cały dzień mi śmierdzieć pod nosem..
..mam nadzieję, że głośne komentarze uczynią jutrzejszy dzień bardziej magicznym.. [/quote]
Hmm..Powiedz, że nigdy byś nie pocałowała zapoconego faceta.
I że wolałabyś to zrobić...sama, niż z takim smierdzielem.
Zobaczysz, że zadziała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:53, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: |
..mam nadzieję, że głośne komentarze uczynią jutrzejszy dzień bardziej magicznym.. |
A ja sobie myślę, że po Twojej jutrzejszej ustnej interwencji, robotnicy Ci się magicznie ulotnią
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:59, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | ...mateczka... napisał: |
..mam nadzieję, że głośne komentarze uczynią jutrzejszy dzień bardziej magicznym.. |
A ja sobie myślę, że po Twojej jutrzejszej ustnej interwencji, robotnicy Ci się magicznie ulotnią |
..
jak mają tak mi tu podjeżdżać to mogę siedzieć w gruzowisku..
swoją drogą jedyne na co mnie było stać, to pytanie 'czy to kokosowe mydełko tak daje czadu?'.. ale to nic.. najgorsze, że oni chyba nie zjarzyli.. już czuję jutro..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Wto 14:59, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:01, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | A ja sobie myślę, że po Twojej jutrzejszej ustnej interwencji, robotnicy Ci się magicznie ulotnią |
hehehehe, a jak akurat jutro jest dzień wypłaty?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 15:03, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | Sabina napisał: | A ja sobie myślę, że po Twojej jutrzejszej ustnej interwencji, robotnicy Ci się magicznie ulotnią |
hehehehe, a jak akurat jutro jest dzień wypłaty? |
to jeszcze dodatkowo będą śmierdzieli gorzałą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:22, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | beata napisał: | Sabina napisał: | A ja sobie myślę, że po Twojej jutrzejszej ustnej interwencji, robotnicy Ci się magicznie ulotnią |
hehehehe, a jak akurat jutro jest dzień wypłaty? |
to jeszcze dodatkowo będą śmierdzieli gorzałą |
..to zniosę.. znaczy, że weseli.. napić się lubią... ale potu, brudu i smrodu przetrawionej cebuli nie wchłonę ..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:53, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Mateczko, to racja, że można sobie poczarować trochę i coś pozaklinać. Doskonale działa to też w drugą stronę- można się samemu tak nakręcić,że niezależnie od tego, co kto zrobi, to i tak odbierzemy to na "nie".
Umiem wywołać kogoś np. do telefonu. Umiem, to może trochę za dużo powiedziane, ale mam taki mocny kontakt z kilkoma osobami,ze zdarza mi się , myśląc o nich mocno, przyciągnąć ich. I np. dzwonią. Nie od razu, ale następnego dnia, czy za kilka godzin.
Albo tak nagle pojawia mi sie intensywne myślenie o kimś, dawno nie widzianym. I okazuje się,że np. coś się dzieje.
Wierzę,że sami wpływamy na to co dookoła. Ale nie zawsze to potrafimy. Albo nam sie nie chce. Albo mamy fazę buntu i rzeczywistość, to nam może skoczyć, co najwyżej.
Ale dobrze od czasu do czasu, świadomie wybrać tę jaśniejszą stronę siebie, na dany dzień
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:58, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
.. ..
takie zaklinanie przydaje się zwłaszcza, kiedy rano męczy nas kac .. muszę wejść do pracy i od wejścia się uśmiechnąć.. i cały dzień być zachwycona i wcale nie boli mnie głowa, nie czuję suchości w ustach a na dworze jest przyjemnie..
..martwi mnie jednak jedno.. moje dziecko permanentnie ma ze wszystkim problem.. moje pomysły i propozycje są zawsze negowane.. cokolwiek to jest.. ubierz się cieplej bo zmarzniesz.. zjesz placki z jabłkami na kolację?.. nudzisz się? porysuj, pomaluj.. chodź, powycinamy razem.... NIE!!! zapytałam jej ostatnio czy to takie fajne, mieć permanentnie muchy w nosie.. zaprzeczyła.. zaproponowałam jej rozwiązanie i chyba zdało egzamin.. Dzisiaj rano wstała pierwszy raz od dawna uśmiechnięta, przyszła do mnie i powiedziała.. wiesz mateczko, powiedziałam sobie rano to, co mi poradziłaś i teraz wiem, że to będzie dobry dzień..
A może to moje zaklęcie spowodowało, że nie zwróciłam uwagi na te muchy, jeżeli jednak je miała..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:14, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A Wiesz, że muszę to na własnych przetestować Bo to bycie na 'nie" czasem mocno utrudnia życie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:48, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
..bycie na 'NIE' to porażka.. to choroba..
nie potrafię tego ogarnąć, ale nie dość że wkurza i zniechęca to przy okazji osłabia.. w dodatku jak sie rozhusta to się zatrzymać nie może i lawina 'NIE' pochłania wszystko, łącznie ze mną i moją gimnastyką, żeby tej piekielnicy dobrze zrobić...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:53, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: |
..to zniosę.. znaczy, że weseli.. napić się lubią... ale potu, brudu i smrodu przetrawionej cebuli nie wchłonę ..
|
Co za wymagająca kobieta
Toć przecie oni ciężka, fizyczną pracą się parają, a nie za biurkiem w oparach kawy i papierosów siedzą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:14, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | ...mateczka... napisał: |
..to zniosę.. znaczy, że weseli.. napić się lubią... ale potu, brudu i smrodu przetrawionej cebuli nie wchłonę ..
|
Co za wymagająca kobieta
Toć przecie oni ciężka, fizyczną pracą się parają, a nie za biurkiem w oparach kawy i papierosów siedzą |
..nawet nie zdają sobie sprawy, że tracą konkurencyjność.. lepsi od innych nie są, ale skoro i tak wszyscy śmierdzą może lepiej śmierdzieć mniej od reszty?
..a mówi się 'myjcie się dziewczyny...itd...'.. to hasło w dobie moich przeżyć jest niezwykle obrazoburcze..
i pomyśleć, że jeden z nich jest całkiem do rzeczy.. ale on chyba za dobrze zna i dzień i godzinę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:44, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomniało mi się jak kilka lat temu mama wpadła na pomysł gruntownego remontu łazienki; od podłogi po sufit, łącznie z wymianą wszystkich urządzeń sanitarnych. Robotnicy mieli być rewelacyjni, poleceni przez znajomą. Schludni, szybcy i w ogóle the best. Niestety w praktyce okazało się, że jeden z nich to śmierdzący leń, ale niesamowicie obrażalski, drugi marzyciel z głową w chmurach. Partaczyli fugi, krzywo przyklejali glazurę, ale za to punktualnie stawiali się w kuchni na obiad
Ten obrażalski zrezygnował po tygodniu, bo mama zasugerowała, że 2 płytki nadają się do wymiany, a pan marzyciel wypiął na nas dupę, bo obraziliśmy kolegę. W każdy razie do kibelka musiałam przez 2 tygodnie latać do przyjaciółki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|