po 30-tce

Spokojny 2

Posłuchaj felietonistko redaktorzynko jestem zarejestrowany jako user przyjąłem obowiązujący regulamin mam prawo zakładać nowe tematy więc je zakładam, problem w tym że chętnie je czytacie niektórzy z Was (sic)zlatują się jak wróble na końskie łajno a prosiłem apelowałem że rozmawiać mogę tylko z Kimś kto ma coś do powiedzenia niestety Ty możesz powiedzieć tylko to że kupiłaś sobie b drogie lusterko i koraliki. a o moje wzorce to Ty się nie martw Ty na pewno nie jesteś moim idolem a o szubrawcach pisał będę nadal ,chyba że???? o właśnie macie numer do Modera.
No to się jazda zaczęła tak też myślałem, chodzi wam o to aby temat wylądował na wysypisku bo odbiega od linii hahahahaha a tak na marginesie mam głęboko w… nosie twoje opinie

Zdaje sobie sprawę z tego że wklejam kolejny niewygodny temat zanim jednak Admin zgodnie z Forumową poprawnością umieści go na Wysypisku trochę tu powisi chyba że otrzyma kolejny telefon z dramatycznym apelem aby podjął interwencję.Miło by mi było gdybyście tu nie wpisywali swoich komentarzy i tak nic odkrywczego nie wniesiecie,kolejna burda którą zwyczajowo przypiszecie mnie zasłoni meritum Tematu , wystarczy że go przeczytacie.

Kilo OK

To dziecinna sofistyka, pełna wybiórczego osądu historii, pomijania niewygodnych faktów, demagogii rodem z broszurek "budujących świadomość klasową". Sofistyka wybielająca tamten czas.
Ja nie chce jego powrotu.
A Ty?

P.S.
Z lekka przeginasz.

Spokojny 2

Moje zdanie nie ma tu nic do rzeczy ja oceniam fakt a nie nawet samego sprawcę tak się składa że zohydzasz władze PRLu zatem dlaczego po roku 89. władze Trzeciej Rzeczpospolitej niechętnie patrzyły na rehabilitację pułkownika. Przyczyniły się do tego rzesze pogardzających nim wojskowych i kłopotliwa dwuznaczność całej sytuacji. Jedyne na co wygnaniec mógł początkowo liczyć to zamiana kary śmierci na 25 lat więzienia w ramach ogólnej amnestii a gdzie order Orła Białego?

Kilo OK

Czy dziś chciałbyś wrócić do PRL-u?
Tak
Nie
?

rosegreta · Gość

Załóż sobie Niespokojny bloga z opcją bez komentarzy.

Taka rada moja, skoro przeszkadzają ci inni userzy.

Spokojny 2

Nie przeszkadzają mi inni userzy wprost przeciwnie jeśli mają coś konkretnego do powiedzenia chętnie poczytam przeszkadzają jedynie ludzi chętni do burd którą przypiszą do mnie ,takich olewam ciepłym moczem, i niczego zakładać nie zamierzam mam prawo pisać to nie jest prywatne forum ,jeśli nie wierzysz zapytaj w Administracji portalu

paj

Spokojny 2

Gość

Czepiliście się Spokojnego, jak rzep psiego ogona!
Facet napisał temat, który Wy nie musicie w nim pisać.
Spokojny ma takie zdanie jakie ma i nikt mu tego nie zabroni.
a Wam jak nie pasuje, to nie zaglądajcie tu.

paj

nudziarz

Spokojny 2

paj

maciejka

nudziarz

Spokojny 2

Przypominam że topik jest o "Zdradzie czy patriotyzmie" inne wpisy mnie już nie interesują

paj

Spokojny 2

Kukliński doskonale wiedział ze jest szubrawcem wielokrotnie starał się zetrzeć z siebie to piętno Kukliński poprosił Marię Nurowską, by ta ukazała go, jako człowieka z krwi i kości, mającego chwile słabości i wiele momentów zwątpienia. Miał dość przyklejania mu etykietki agenta 007. Na jego wyraźne życzenie książka ujrzała światło dzienne dopiero po jego śmierci - jakby wstydził się tych wyznań lub bał się ich konsekwencji.
Autorka zostawia czytelnika sam na sam z Kuklińskim, to on w tym wywiadzie-rzece spowiada się ze swojego życia. Opowiada o żonie, miłości swojego życia, pierwszym romansie, groźbie dekonspiracji, tajnych informacjach, udawaniu kogoś innego. Pułkownik stara się także odpowiedzieć na pytanie, kim tak naprawdę był w historii Polski. Tytułowym zdrajcą? Zbawcą? Szpiegiem? Osoba Ryszarda Kuklińskiego od dziś budzi skrajne emocje. Czy można uznać Kuklińskiego za bohatera? Czy to co zrobił zasługuje na miano bohaterstwa? A może był tylko zwykłym zdrajcą, który przedkładał dobro własne nad Ojczyznę? Jak oceniać człowieka, który „zdradził” PRL, aby „ratować” i „ocalić” Polskę?