Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Pią 7:05, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | Nikt napisał: | A co do twierdzenia odnośnie swojej własnej osoby, to .... twoje niezbywalne prawo do ... takiego twierdzenia |
Natomiast Twoim prawem (a ściślej mówiąc smutną koniecznością ) jest tego nie widzieć.
Do linka nie zajrzałem nie z lenistwa, ale zwyczajnie, przeczytałem reklamujący go tekst, wziąłem pod uwagę co dowiedziałem się od Ciebie do tej pory, wziąłem też pod uwagę Twoje równie liczne jak tchórzowskie - bo jakoś nigdy nie wystąpiłeś przeciw moim tezom, że tak to ujmę, z otwartą przyłbicą - pochwały dla osób, które próbowały mi dopiec swoimi postami i co? Po co mam tam zaglądać? Co może mieć do powiedzenia w poście o mnie i do mnie ktoś taki jak Ty? Bez sensu.
Przecież to nudne.
Wzruszyłem teraz ramionami |
Tchórzowskie? A niby czego mam się bać, że tchórzowskie?
Uuuuuuuuuuuuuuuuuuu nieźle zryty berecik, jak widzę masz.
Nie dość, żeś najbardziej inteligenty i najmądrzejszy, to jeszcze siejesz strach.... i stąd owo określenie "tchórzowskie"? Hahahaha. Nawet nie pytam co na to lekarz, bo wszyscy wiemy, że nie leczysz się z tej przypadłości.
Tak, jak stwierdziłem wtedy - wpisałeś się na listę i dlatego zlewam ciepłym moczem twoje pożal się boże wypociny pseudointeligenckie, jakie serwujesz na tym forum.
Na koniec tradycyjne życzenia. Życzę ci anmario, szczęścia i pieniędzy w dalszym życiu.
PS Polecam uważne przeczytanie wpisów w stopce poniżej:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Pią 7:10, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No ok.
Jak to Lulka napisałaś?
lulka napisał: | Ech, gdybyś Ty jeszcze przy swojej inteligencji potrafił sobie wyobrazić, że ktoś pisząc do Ciebie po prostu się szczerze uśmiecha...
|
Rzeczywiście zabrakło mi wyobraźni w tym przypadku |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:21, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: |
Rzeczywiście zabrakło mi wyobraźni w tym przypadku |
Owszem, zabrakło Ci jej wczoraj o 22:50.
Czego więc oczekiwałeś?
Agresja rodzi agresję.
Ok. przepraszam, że się wpieprzyłam między wódkę, a zakąskę ze swoimi gadkami umoralniającymi.
Jesteś Dużym Chłopczykiem i mnie nic do tego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Pią 14:13, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Chociaż Ty mogłabyś takich głupot nie pieprzyć. Ale chcesz - Twoja sprawa.
Anima gdzieś napisała, że, w przeciwieństwie do mnie, zna swoje miejsce. Uznała to za zaletę nie niedoskonałość. To smutne.
Ja z pewnością nigdy pokornie nie pójdę na wskazywane mi palcem miejsce. Pójdę tam gdzie chcę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 19:41, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Onegdaj ( kilka lat temu) zostałam wezwana do Urzędu Skarbowego. Mimo, iż raczej władcza jestem i dominująca- i prywatnie i w szczególności zawodowo, to ohydnie się bałam. Próbowałam ten lęk opanować i pokonać racjonalnie- z racji braku jakichkolwiek odliczeń nie miałam kompletnie nic na sumieniu- ale niestety bezskutecznie. Do pokoju 108 weszłam na drżących nogach, z mokrymi dłońmi i pół przytomna ze strachu. O tym baniu się zeznałam od razu na dzień dobry. Jakaś taka przyjemna urzędniczka mi się trafiła- podała wodę, kazała się uspokoić i skorygować 0,2 zeta, co mi sie omyłkowo kliknęło w rubryce odliczenia z tytułu odsetek od kredytu mieszkaniowego.
Od tego czasu czuję nabożny szacunek do urzędników skarbowych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:16, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedyś też musiałem skorygować zeznanie ale firmowe - błąd popełniło moje biuro rachunkowe. Na szczęście Urząd Skarbowy nie robił problemów większych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:28, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | Pójdę tam gdzie chcę. |
Idź Anmario gdzie chcesz tylko się już tak nie podniecaj.
Bo zaraz (jak zwykle) dojdziesz do jedynego, słusznego wniosku, że mój głos do Ciebie to była złośliwość i koniecznie trzeba mi dokopać.
(a tak nie bylo - to był głos życzliwości).
Chcesz? Kop. Wisi mi to kalafiorem.
Wracając do US...
Byłam całkiem niedawno po jakiś dokument w tymże.
Usiadłam kolo faceta bo okazało się, że po ten dokument to ktoś musi iść na parter (znaczy się jakaś urzędniczka), a ja mam czekać.
Facet uporczywie przyglądał się moim obcasom, a w końcu spytał czy mnie nogi nie bolą.
Najpierw pomyślałam: "wariat jakiś", ale grzecznie odpowiedziałam, że mnie nie bolą.
Zaczął dopytywać jak się na takich obcasach chodzi bo jak on by w takich chodził to by go pewnie nogi bolały.
Tak mnie zakręcił, bo przy tej całej durnocie był ujmująco miły, że przez następne 20 minut przyglądaliśmy się każdej babce wychodzacej z biur i się wspólnie zastanawialiśmy czy którąś z nich nogi bolą.
Ba! Tak mnie to wciągnęło, że mi bardzo smutno było jak mi w końcu ten dokument przynieśli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Pią 21:33, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
Bo zaraz (jak zwykle) dojdziesz do jedynego, słusznego wniosku, że mój głos do Ciebie to była złośliwość i koniecznie trzeba mi dokopać.
|
Podobnie jak inni, którzy to czytają rozumiem, że mówisz to na podstawie smutnych doświadczeń ze mną. |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:43, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm... Skąd w ogóle ten pomysł?
Ja mam tylko często wrażenie, że Ty wszystkich (poza wyjątkami) traktujesz jak potencjalnych wrogów.
Owszem, przecież widzę, że nie masz tutaj samych przyjaciół.
Nie wiem tylko skąd przeświadczenie, że każdy kto się nie odezwie po Twojej myśli to wróg?
Z niewinnego żartu potrafisz zrobić jakiś horror.
Ja to tak widzę stąd wczorajszy mój post do Ciebie.
Bo staram się być człowiekiem czasami.
Ty już to zdążyłeś przerobić na jakąś moją wrogą ofensywę.
W stosunku do Ciebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Pią 21:55, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie Lulka.
Tak jak napisałem. Powinnaś wiedzieć, że opinie ludzi, którzy próbują zająć się moją kulturą czy moimi nietrafionymi żartami są mało wiarygodne, jeżeli jestem jedyną przyczyną ich troski o dobre maniery na forum. A tak jest właśnie z Tobą i paroma innymi osobami.
Wrogów od przyjaciół rozróżniam bezbłędnie.
Więc tak jak kiedyś napisałem innej osobie - jeżeli zobaczę, że z równym jak pokazujesz ze mną zaangażowaniem walczysz o kulturę z innymi użytkownikami to może przyjrzę się Twoim apelom do mnie uważniej. W tym momencie uważam je za dolewanie oliwy do ognia.
I nie przypominaj mi tego, co wiem do znudzenia, że uczepiłaś się mojej kultury ponieważ zależy Ci na mojej osobie a tamci są Ci obojętni. To bzdura. |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Pią 22:04, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
Z niewinnego żartu potrafisz zrobić jakiś horror.
|
A to powtarzasz drugi raz.
Przydałby się jakiś ilustrujący to przykład. |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:11, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie będzie przykładów.
Przyjęłam do wiadomości wszystko co napisałeś.
I już.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Pią 22:13, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo mnie to cieszy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|