|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
duin Gość
|
Wysłany: Sob 13:52, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
się naprodukujesz, a jutro można to będzie o kant stołu |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:53, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | to nawet Bobro |
ależ annmario, bobro was wszystkich równo nienawidzi... no, może niektórych bardziej...
i proszę zapamiętać, że jestem przeciwny jakimkolwiek wyzwiskom na forum, chyba że są to wyzwiska żartobliwe lub pisane na topikach rozgrywkowych dotyczących gier forowych
a rozgrywki między niebieskim a anmario, czy pomiędzy animą a kimkolwiek mnie nie interesują i w zasadzie przewijam je, czytając je bardzo pobieżnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zozo Gość
|
Wysłany: Sob 14:04, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Aproxymat, różne osobowości, jak i sytuacje, czy maleńkie doświadczenia poddawane są krytyce umysłu i w rezultacie tego procesu powstają emocje, z którymi wszyscy sami muszą sobie poradzić.
Widzę, że chcialbyś żeby zawsze było dobrze, ale to niemożliwe, tym bardziej w takim tłocznym miejscu. Pozwól ludziom załatwić swoje sprawy po swojemu. Zresztą zrobisz jak uwazasz i co nalezy do twoich obowiązków. Moim zdaniem nie jest aż tak źle, żebyś musiał bardzo przejmować się.
Fajnie, że masz chęci i predyspozycje, że chcesz robić coś dla innych, że poświęcasz czasu i czątkie siebie, przy tym tracąc więcej niż chcesz zauważyć, czy do tego przyznać. Nie licz na uznanie, na podziękowanie, nie każdy to dostrzeże.
Mimo wszystko, Powodzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
zozo Gość
|
Wysłany: Sob 14:08, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
duin napisał: | się naprodukujesz, a jutro można to będzie o kant stołu |
Nie mam z tym żadnych problemów. Nic nie tracę, wręcz przeciwnie, lubię popisać ,się' Ty nigdy nie odczuwasz takiej potrzeby?
Uśmiechnij się, bo ,wyglądasz' jakby dopadl Cię w ponury nastrój |
|
Powrót do góry |
|
|
duin Gość
|
Wysłany: Sob 14:10, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
no bo mam mieć ponury, jestem likwidatorem i Apro mnie wynajął |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:12, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="sid"] Aproxymat napisał: | to też do kolegi Stalkera uwaga- czy nie najlepiej go ignorować? Poujada, wyrzuci z siebie całą żółć, to się znudzi i sobie pójdzie...
. |
Kolego Sid , ja od bardzo bardzo dawna ignoruję wpisy tej osoby kierowane do mnie osobiście , i zamierzam czynić to dalej
Ale nie mogę ignorować podobnego zachowania wobec innych osób , tym bardziej że znam ich dość długo i mam do wielu duży szacunek i sympatię.
Ale nie chodzi o osobiste uczucia sympatię czy antypatię.
Tu na forum za te parę lat pisania czujemy się jak wśród bliskich przyjaciół i bliskich nam osób.
Dzielimy się sukcesami i radościami , ale również także niepowiedzeniami czy swoimi smutkami dotyczącymi spraw prywatnych i rodzinnych .
Jeżeli ktoś ma w dyskusji używać tej wiedzy aby uderzać poniżej pasa to wybacz ... nie mogę przejść obok tego obojętnie .
Jak dać temu przyzwolenie to jutro może i nasze dzieci staną obiektem kpin i podłych żartów.
Nie życzę sobie tego i nie tylko ja
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:56, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: |
Najpierw po pierwsze: nie Apro, nie wróciłem na forum przecież, cóż Ty opowiadasz?
Jeżeli jednak rzeczywiście interesuje Cię czego oczekuję powiem chyba wystarczająco jasno - oczekuję, że Anima i Stalker dostaną od Administracji ostrzeżenia za posty, którymi mnie obrazili i które stały się, w moim mniemaniu, początkiem całej afery. Niestety system zabrania wklejania linków gościom więc nie mogę podać adresów tych postów, ale myślę, że i bez tego jasne, które mam na myśli.
Zadałeś (wreszcie) jasno sformułowane pytanie więc masz jasno sformułowaną odpowiedź.
"Anmario nie obrażamy innych użytkowników", pamiętasz kiedy to napisałeś? Wtedy sądziłem, że dotyczy to wszystkich bez wyjątku, dzisiaj odnoszę wrażenia, że tylko ja nie mogę |
Pozwolę sobie się na razie wstrzymać jeszcze z moją prywatną opinią, bo może i tak będzie zbędna.
Anmario - a jeśli Twoje żądanie zostanie spełnione, co dalej?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:59, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
zozo napisał: | Aproxymat, różne osobowości, jak i sytuacje, czy maleńkie doświadczenia poddawane są krytyce umysłu i w rezultacie tego procesu powstają emocje, z którymi wszyscy sami muszą sobie poradzić.
Widzę, że chcialbyś żeby zawsze było dobrze, ale to niemożliwe, tym bardziej w takim tłocznym miejscu. Pozwól ludziom załatwić swoje sprawy po swojemu. Zresztą zrobisz jak uwazasz i co nalezy do twoich obowiązków. Moim zdaniem nie jest aż tak źle, żebyś musiał bardzo przejmować się.
Fajnie, że masz chęci i predyspozycje, że chcesz robić coś dla innych, że poświęcasz czasu i czątkie siebie, przy tym tracąc więcej niż chcesz zauważyć, czy do tego przyznać. Nie licz na uznanie, na podziękowanie, nie każdy to dostrzeże.
Mimo wszystko, Powodzenia. |
To co zawsze powtarzam, nikomu do głowy nie wejdę, nie odczytam intencji, nie sprawię, że stanie się taki, jak ja. Jesteśmy tu dobrowolnie, co zakłada naszą ...dobrą wolę. No wykazujmy się więc nią tak często jak się da. Nastawianie się do innych wrogo daje w efekcie konflikty i podziały, które niczego nie tworzą a tylko zniechęcają wiele osób do udzielania się. I potem mamy tak jak teraz, ileś tam stron rozgoryczenia i wymiany postów, które niczego w nas nie zmienią na lepsze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 16:04, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Apro napisał: | Anmario - a jeśli Twoje żądanie zostanie spełnione, co dalej? |
Nie jestem aż tak naiwny by czegoś od Ciebie żądać. Przedstawiłem tylko swoje stanowisko.
Jeżeli mój punkt widzenia zostanie uwzględniony, wyślę do Ciebie maila z prośbą o reaktywację. Jeżeli zostanie rozpatrzona odmownie po prostu więcej mnie nie usłyszycie. |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Sob 16:07, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 21:14, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:14, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Znowu łżesz. To wręcz nie do wiary. A jak działają wszystkie bez wyjątku sądy, co? Jesteś po prostu beznadziejny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:16, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Podpisano: Anmario, to chyba zresztą oczywiste |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:42, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ufff dobrze że się podpisałeś,, bo jak przeczytałam ten kawałek o sądach to pomyślałam że mój szef tu pisze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 19:19, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | Kiedy Anima jeździła po mnie jak po burym psie jakoś nikogo to nie bulwersowało i tylko jedna osoba, Kewa, wyraziła swoje niezadowolenie, w dodatku w sposób, który w zasadzie mi ubliżał. Kiedy Stalowy objawiał, że jestem zakompleksionym zerem też nikogo to nie raziło. Kiedy Niebieski kpił ze mnie w żywe oczy wszyscy byli wręcz rozradowani, że wreszcie ktoś inteligentny utrze mi nosa.
Z tego co piszesz jasno wynika, że jak ktoś postępuje podle ze mną to mam się do tego zdystansować no bo to nikt pisze, nick jakiś i nie powinno mnie to obchodzić. Kiedy ja robię to samo to coś jest nie w porządku, rozwalam forum i w ogóle postępuję obrzydliwie.
Chyba nabawię się jeszcze schizofrenii przez to wszystko. Nie potrafię pojąć jak identyczne uczynki mogą być aż tak skrajnie oceniane przez jedną i tą samą osobę. W dodatku nie dotyczy to tylko Ciebie, więcej osób tak ma.
Kiedy wczoraj na BI zacytowałem Animę (Jak to kiedyś ujęła Anima? Chyba "gnoju", tak napisała? Wtedy walczyła w słusznej sprawie.) to nawet Bobro uznał za wskazane wyrazić swoją dezaprobatę. Jednak w czasie kiedy to pisała wszystko było ok, nie dostała nawet ostrzeżenia. Wszędzie pełno takich kwiatków. Jupiter, Stalowy, King, nie chce mi się nawet wymieniać wszystkich. O co tu chodzi? Dlaczego nienawiść sącząca się z słów innych jest do zaakceptowania a moja już nie? Piszesz, że nie pojmujesz. A nie masz najbardziej bladego wyobrażenia jak mi łeb trzaska kiedy ja próbuję pojąć to o czym piszę powyżej.
Jednak nienawiści w sobie nie hoduję, możesz być pewna. Wyrzucę z siebie to co mam do wyrzucenia i wszystko we mnie wróci do normy. Odpuszczać nic nie zamierzam tym bardziej, że jakoś żaden z moich oponentów o wybaczenie mnie nie prosił.
Widzisz dobrze, rzeczywiście nie dotrą do mnie Twoje słowa, przynajmniej te, które sugerują, że to ja jestem nie w porządku a nie inni. Nie pojmuję takiego myślenia i już łeb mnie rozbolał od nieudanych prób zrozumienia tego.
No cóż, zatem serdecznie pozdrawiam.
Mariusz. |
Cholera. To do mnie. Może nie. Ale napiszę co uważam.
Wcale nie sprawiła mi przyjemności żadna kłótnia, szczególnie jak się ludzie obrażają. Wybaczcie, ale tak samo lubię Anmmario (uważam, że jest wrażliwy i jak oderwie się od otoczenia osobowo to pisze bardzo ładne teksty), lubię też Anime i Stalowego. Każdego za coś innego. Ale nie akceptuję, i żadnej strony nie popieram. Nie podobają mi się słowa i sposób jakim wyrażają do siebie niechęć. Jeśli bym miała upomnieć to ich wszystkich. A za pomniałam o Niebieskim (ale na razie nie wiedziałabym za co go lubić, poczekam może się coś znajdzie). Nie jestem aniołem, nie mam wielkiego serca, raczej należę do obserwatorów, nie mieszam się w kłótnie i chcę miec święty spokój. Anmario uważam, że owszem nikt nie powinien Cie obrażać, ale to też działa w drugą stronę. I jeszcze raz piszę, zachowujmy się tak wobec innych jak sami byśmy chcieli być traktowani.
Jesli druga osoba jest nie w porządku to juz jej problem i możemy odczuwać do niej pogardę lub ją lekceważyć. Być ponad tym. To może okrutne co pisze i może ta druga osoba tego nie odczuje (chociaż nie prawda to się czuje).
Ponad to od osób które lubię i szanuję wymagam więcej, może mniej niz od siebie, ale więcej niż od osób obojętnych mi.
A poza tym takie akcje przeważnie dzieją się rano. Jestem człowiekiem uczciwym i rano uczciwie pracuję.
Myslę, że wszyscy jesteście dorosłymi ludźmi i zamiast się obrażać wzajemnie , można powiedzieć czasem zbyt wiele, albo tego co się nie chciało, mozna powiedzieć o swoich oczekiwaniach wobec innych i o tym co w tej sytuacji się odczuwa. I właśnie zaczynasz wreszcie to pisać.
I jesli mogę poradzić, za jakiś czas przeczytaj te posty, te w których Cię obrażano, inaczej to wszystko odbierzesz.
Pozdrawiam R. |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 19:20, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A i chciałam napisać, że tak samo nienawidzę Bobra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:35, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No i Bobro ma ostrzeżenie "wieczne" dzięki temu.
Moja propozycja: nie ma co grzebać w przeszłości i dawać ostrzeżeń za dawne przewinienia, nawet jeśli wtedy mogły się należeć, a na skutek mojego widzimisię, nie zostały przyznane. Bo wtedy każdy mógłby wyciągnąć jakieś posty sprzed lat i powiedzieć, że go obrażały i chce karania winnych. Zamiast w tym dłubać, co jak widać skutkowałoby tylko kolejnymi konfliktami, kolejnymi ostrzeżeniami i ogólnie przykrą sytuacją, proponuję po prostu ochłonąć i nawet jeśli nie polubić, to chociaż przestać na siebie krzywo patrzeć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:57, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ta propozycja jest dla mnie nie do przyjęcia. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie jestem użytkownikiem forum, ale przecież wcześniej pytałeś mnie czego chcę, więc sądzę, że teraz piszesz i do mnie.
To chyba będzie na tyle. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 22:04, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Co sie dziwisz mniejsze zło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 22:07, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadza się. Jednak tylko w teorii coś mi się wydaje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 22:12, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ogólne odczucie jest że to Ty wywołałeś wojnę więc dla pokoju zostałeś poświęcony.
Trzeba budować przyszłość nie zajmować sie rozliczaniem przeszłości.
Odpuść sobie tu.
Wróć.
Nieobecni nie mają racji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|