|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:13, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
yapp napisał: |
Beata, widziałaś kiedys trolla, który łatwo sie zniechęca? |
Nie Yapp, ja trolla to jedynie w bajkach widywałam i jak dla mnie to tam jako postać fikcyjna powinny sobie siedzieć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 15:28, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kluczowe słowo w Twoim poście, king, to "czasami". Jest jasne [mam nadzieję], że nie postuluję miotania szczerością bez potrzeby, ale uważam, że jako osoba dorosła mam prawo, jeśli zmusi mnie do tego sytuacja, powiedzieć wprost danej osobie, co o niej myślę, nawet uciekając się do epitetów i nawet ryzykując - wszak to moje ryzyko - że nazwą mnie chamem. Poza tym, powtarzam to z uporem maniaka, pozór kultury nie jest tożsamy z kulturą. Pozór kultury, według mnie, rzecz jasna, w istocie jest chamstwem.
beata napisał: |
Różnicy pomiędzy nazwaniem kogoś idiotą a nazwaniem jego poglądów idiotycznymi tkwi w szacunku do drugiego człowieka. Określając na dany moment jego zdanie jako idiotyczne nie oceniasz swojego rozmówcy za całokształt. Moim zdaniem.
Po za tym skąd możesz mieć pewność, że to nie Twoje zdanie jest idiotyczne a czyjeś inne? No, można niby tak być …jeśli dyskutujecie nad tym ile jest 2+ 2 , i Ktoś się upiera , że jest to 5. Choć i nad tym dyskutowano…
|
Beato, jeśli mam ochotę obdarzyć kogoś epitetem, to oczywiście właśnie z tego powodu, ze go nie szanuję. Nie mam obowiązku szanować wszystkich osób, z którymi rozmawiam. Nie mam obowiązku szanować wszystkich ludzi. Nigdy nie posuwam się do obcesowej krytyki wobec osób, do których mam szacunek.
Poza tym pisałam wcześniej, że nazwanie kogoś np. "idiotą" nie musi się odnosić do całości, a tylko do materii będącej przedmiotem rozmowy.
Nie muszę mieć także pewności, że moje zdanie nie jest idiotyczne. Każdy może mi to zakomunikować, jeśli przyjdzie mu na to ochota, a ja to rozważę we własnym zakresie. I o tę możność, zasadniczo, mi chodzi.
Nie zdarzyło Ci się nigdy w "realu" nazwać kogoś "idiotą"? Ktoś Cię za to punktował? Net ma być hiperpoprawny, bardziej poprawny od pozaforowej rzeczywistości? |
|
Powrót do góry |
|
|
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:35, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | och king, przestań się już ze mną droczyć, zabierz mnie do siebie i przetrzep mi porządnie skórę |
Ty też się tylko tak ze mną droczysz, a kiedy dzwonię, to oddajesz słuchawkę żółwiowi, który tylko mlaska przeżuwając sałatę. Jak przerwać ten zaklęty krąg? No jak?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez king dnia Pon 20:25, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 15:45, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę, że czytanie ze zrozumieniem jest problematyczne. Piszę o wyjątkowych sytuacjach konfliktowych. W wyjątkowych i uporczywych sytuacjach konfliktowych jestem, także w realu, wyjątkowo niemiła. Bycie wyjątkowo niemiłą [na poziomie epitetów] zdarza mi się rzadko - zarówno w jednym, jak i w drugim otoczeniu. Nie ma chyba wielu osób na tym forum, które "zarobiłyby" ode mnie określenie uznawane za powszechnie obelżywe. Zdecydowanie więcej takich osób jest w "realu". Cóż, muszę z tym żyć i, prawdę mówiąc, nie cierpię. |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:51, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Beato, jeśli mam ochotę obdarzyć kogoś epitetem, to oczywiście właśnie z tego powodu, ze go nie szanuję. Nie mam obowiązku szanować wszystkich osób, z którymi rozmawiam. Nie mam obowiązku szanować wszystkich ludzi. Nigdy nie posuwam się do obcesowej krytyki wobec osób, do których mam szacunek.
Poza tym pisałam wcześniej, że nazwanie kogoś np. "idiotą" nie musi się odnosić do całości, a tylko do materii będącej przedmiotem rozmowy.
Nie muszę mieć także pewności, że moje zdanie nie jest idiotyczne. Każdy może mi to zakomunikować, jeśli przyjdzie mu na to ochota, a ja to rozważę we własnym zakresie. I o tę możność, zasadniczo, mi chodzi.
Nie zdarzyło Ci się nigdy w "realu" nazwać kogoś "idiotą"? Ktoś Cię za to punktował? Net ma być hiperpoprawny, bardziej poprawny od pozaforowej rzeczywistości? |
Anima
Być może mi się zdarzyło, nie notuje takich zajść. Jednak staram się nie nazywać nikogo idiota, gnojem, kretynem w obecności innych ludzi. Jeśli już odczuwam konieczność, to wolę to zrobić w cztery oczy. Wiesz dlaczego ?Bo taka dyskredytacja w oczach innych to nic dobrego. Tak samo poniżające jest to dla mnie i dla takiej osoby. Oczywiście daleko mi od świętej bo potrafię dopiec bez uciekania się do wyzwisk. Ale z tego co się tu doczytałam to się nazywa rzucaniem gówienkiem zza węgła. Dla mnie to określenie ma jednak zupełnie inne znaczenie bo rzucanie zza węgla to działanie z ukrycia, w necie często nie pod swoim nickiem.
Po za chyba nikt nie lubi mieć świadków w takich sytuacjach bo o ile dwoje osób jest w stanie sobie wyjaśnic takie zajście to jeśli odbywa się to w szerszym gronie to dochodza podjudzacze, obrońcy ,świadkowie i widzowie. Wtedy dochodzą inne czynniki które na dojście do porozumienia nie pozwalają.
Epitety też kierują dyskusję na inny tor. Zupełnie inny od treści tematu.
Ja nie widzę w tym wszystkim plusów .
PS. Pominęłam cala paletę epitetów jakim posługuję się w moim realnym życiu z racji czyichś idiotycznych zachowań, bo wydaje mi się to już innym temat .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
evra Gość
|
Wysłany: Pon 17:14, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Beata...
Cytat: | Ale z tego co się tu doczytałam to się nazywa rzucaniem gówienkiem zza węgła. Dla mnie to określenie ma jednak zupełnie inne znaczenie bo rzucanie zza węgla to działanie z ukrycia, w necie często nie pod swoim nickiem. |
albo dzialanie pod swoim nickiem, ukrywajac jedynie cel,
w ktory sie mierzy - doczytalas to z mojej wymiany zdan
z Yappem
Cytat: | Po za chyba nikt nie lubi mieć świadków w takich sytuacjach bo o ile dwoje osób jest w stanie sobie wyjaśnic takie zajście to jeśli odbywa się to w szerszym gronie to dochodza podjudzacze, obrońcy ,świadkowie i widzowie. Wtedy dochodzą inne czynniki które na dojście do porozumienia nie pozwalają. |
i chyba o to wlasnie chodzi osobie, ktora nie kieruje
bezposrednio swoich slow do 'namierzonego celu'
a, ze zapach takiego zachowania kojarzy mi sie jednoznacznie,
to tez jednoznacze otrzymalo ode mnie okreslenie.
tyle w temacie.
Ali...dziekuje za pozdrowienia. Tobie rowniez dobrego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 17:22, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy niestety czasami/często jest tak, że jak kogoś nazywam idiotą bo prezentuje idiotyczne ( jak dla mnie) poglądy to zasadniczo uważam go za idiotę właśnie w związku z jego poglądami. Ergo : niektóre poglądy może glosić tylko idiota.
Zasadniczo nigdy nikogo nie nazwałam idiotą. Ale, o tym że ktoś ma coś z deklem, jest ograniczony umysłowo to mówiłam/pisałam.
Szczerze mówiąc wstydzę się takich wybuchów i zdarzają mi się rzadko, chociaż oczywiście to żadne usprawiedliwienie.
Po prawdzie, jeżeli ktoś mnie irytuje na tyle, że boje się wyjść z siebie staram się go nie czytać.
Nigdy też do końca nie wiem ile w takich wybuchach jest prawdy a ile zwykłej antypatii.) czasami chwilowej) Ludzi, których nie lubię obchodzę z daleka. Tym, których lubię wiele wybaczam i przynajmniej staram się znaleźc powód idiotyczności ich słów/postów.
Aaaa Ill - mam dokładnie to samo. W efekcie na tamto forum zagladam z rzadka, chociaż okrutnie tęsknię za Lulką
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:42, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
evra napisał: | albo dzialanie pod swoim nickiem, ukrywajac jedynie cel,
w ktory sie mierzy - doczytalas to z mojej wymiany zdan
z Yappem . |
evra nie wydaje mi się byśmy stały po dwóch stronach barykady
Być może to były Twoje słowa choć nie wydaje mi się, że użyłaś ich jako jedyna.
Teraz pasowały mi bym je zastosowała do określenia swoich zachowań. I tyle.Daleko byłam myślami od konfliktu jupiter -yapp.
A co do celu jaki ktoś ma.... to nie możemy mieć pewności, że go znamy. To mogą być jedynie gdybania opierające się na subiektywnych obserwacjach czy też sugestiach kogoś innego. Tak sobie myślę, właśnie ....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bea.ta dnia Pon 17:44, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:51, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
beata napisał: | ...takie zajście to jeśli odbywa się to w szerszym gronie to dochodzą ... obrońcy .. |
Ja i wiele moich przyjaciół nazywamy to : operacyjny desant grupy Pokemonów na topik
I uwierz mi Beata że mówimy to ze śmiechem i może politowaniem co do nieudolności "wspieranej".
Również słowo Pokemon nie jest używane jako obraza dla kogoś , to są w istocie swojej miłe i sympatyczne stworzenia , które towarzyszą i dzielnie pomagają sfrustrowanemu i histerycznemu bohaterowi w jego tak samotnej podróży przez życie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 18:25, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Eee tam- śmieszniejsi są tacy, którzyprzyzywają Pokemony. Pisze taki jaki to biedny jest, jak obrażany strasznie, gnębiony. No, że pisze to normalne- skoro tak się czuje. Ale śmieszne jest i niesmaczne jak przeinacza, cierpi na niepamięć itd- wszystko tylko po to, żeby jakiegos Pokemona złapać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
evra Gość
|
Wysłany: Pon 18:38, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Beata...ja tam sobie lubie najpierw poczytac,
popatrzyc, (ob)wachac... ale jak to mawial, kolega
Ali... oczywiscie mylic sie moge.
zreszta, podobnie jak i inni. |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 18:41, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
beata napisał: |
Anima
Być może mi się zdarzyło, nie notuje takich zajść. Jednak staram się nie nazywać nikogo idiota, gnojem, kretynem w obecności innych ludzi. Jeśli już odczuwam konieczność, to wolę to zrobić w cztery oczy. Wiesz dlaczego ?Bo taka dyskredytacja w oczach innych to nic dobrego. Tak samo poniżające jest to dla mnie i dla takiej osoby. Oczywiście daleko mi od świętej bo potrafię dopiec bez uciekania się do wyzwisk. Ale z tego co się tu doczytałam to się nazywa rzucaniem gówienkiem zza węgła. |
beato, powiem szczerze, że nie wiem, jaki - w pewnych okolicznościach - cel i sens miałaby wymiana PW. Jest dla mnie oczywiste, że jeśli skowyt kogoś kto uparł się odgrywać ofiarę niesie się wciąż i wciąż po forum, to właśnie dlatego, żeby doczekać się publiki i akceptacji dla swoich teorii. Pół biedy, gdyby się miało kończyć na żałosnych jękach "uciśnionego", ale jeśli w grę wchodzą próby szargania cudzego wizerunku, to zaczyna się robić nieprzyjemnie. Wiesz jak to jest - potwierdzenie kłamliwych wywodów nie istnieje, ale kłamstwo powtarzane dziesięć razy staje się prawdą. To jest stara jak świat metoda manipulacji, rzucaj gównem, na pewno coś w końcu się przyczepi. Ja do kogoś na PW, a on o mnie na forum? Niestety, nie widzę innej możliwości wyjaśniania niektórych kwestii, wypływających publicznie, jak tylko na forum. Nie mówiąc już o tym, że w pewnych przypadkach nie zniżyłabym się do prywatnej korespondencji z osobą, którą gardzę. Obsmarowywać się publicznie nie pozwolę. No, sorry, ja tak mam. |
|
Powrót do góry |
|
|
bea.ta apiratka
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:40, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Animo odpowiem Ci później więcej. Na dany moment napiszę, że nie piłam do jakiegokolwiek kofliktu miedzy Tobą a Kimś tam . Nie jestem zaślepiona , by widzieć tylko jedną stronę medalu.
To były moje takie rozważania ogólne , które jak widać w obecnej atmosferze ciżko potraktować jako nieosobiste wycieczki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 19:46, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ależ skąd. Domyślam się, że nie pisałaś ze wskazaniem. Natomiast mnie zawsze jest łatwiej obrazować na przykładach, a jeszcze łatwiej - na przykładach sytuacji, które mnie osobiście dotyczą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 20:39, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
I prawdę mówiąc, nie rozumiem, w jakim celu oszukiwać siebie, interlokutora i wszystkich innych, wypowiadając zachowawcze słowa, które nie są wcale zgodne z intencją wypowiadającego i z tym, co tak naprawdę - ma na myśli. |
Nie zawsze chodzi o oszukiwanie siebie...czasami najzwyczajniej nie warto się wysilać bo najczęściej osoba której uświadamiasz jej głupotę zwyczajnie będzie trwała przy swoim a Ty będziesz się jej jawić jako czepliwa małpa....nawet jeżeli masz 100% rację... w jej pojęciu ona ma rację i jest najmądrzejsza i najważniejsza...chyba każdy tak ma
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Pon 22:53, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Tak na pożegnanie dodam, zrobią się dwa fora słodkopierdzące...
Miłego... |
ryba
obawiam się, że Twój głos nie jest odosobniony
podzielenie forumowiczów na lepszych i gorszych - tych, co zostali przez apro zaproszeni i tych, co nie otrzymali zaproszenia
pozbycie się w nieładny sposób niebieskiego i nudziarza, którzy sami podjęli się chęci naprawy
to, co się teraz dzieje
jest wiele osób, które tak to widzi
są osoby, które się już nie pojawiają. inne się wahają.
odchodzisz .... jesteś jedną z nielicznych osób, dla których warto było tu zaglądać. właśnie dla Twojego dowcipnego bleblania
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:04, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
bosska napisał: | ...właśnie dla Twojego dowcipnego bleblania
|
też tak uważam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 23:09, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tak
Bez Riby będzie smutnawo.
Wracaj Szprotko Kochana
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 23:31, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
bosska napisał: | są osoby, które się już nie pojawiają. inne się wahają. |
... a jeszcze inne poczekają aż wszyscy zrezygnują i wtedy nastaną rządy hitlerowskie
jednym słowem jaja
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
evra Gość
|
Wysłany: Pon 23:35, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ty sie EMES z jaj nie nabijaj... heheeee |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|