|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bosska Gość
|
Wysłany: Wto 16:22, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
widzę, że moja ironia albo była zbyt wyraźna, albo wcale nie.
Weles, na tamto forum ostatnio rzadko zaglądam, niestety . siła wyższa. jak już, to czytam tylko |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 16:27, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wcale nie
Zasadniczo potwierdza to moja tezę o miernej lotnosci mojego umysłu.
Racja w tym, ze powinniśmy unikać osobistych wycieczek. To zwyczajnie nieetyczne jest.
Ale kto osmieli się publicznie twierdzić, że NIGDY tego na tym forum nie uczynił ?
Osobiście nie jestem bez winy. I nie usprawiedliwia mnie w ogóle okoliczność, ze po czasie robi mi się głupio.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 16:34, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni...
Cieszę się, że (takie mam wrażenie) ty nie pogniewana... Co do moich wywodów i połajanek dla wszystkich... to ad vocen wypowiedzi animy... Prawdę mówiąc dziwnym byłoby jakby (wybaczcie ten raz) młodzież inaczej się ustawiała w dyskusji.
Mnie nawet krótkie wypowiedzi nie przeszkadzają... Tylko zarzuty wobec czasem słowotoku, z którym się też stykam. Te wypominania komuś byków... przy czym ani słowa gwoli dyskurowanego tematu. I to porażające niezauważanie śmieszności podobnych odzywek. Ja np. podziwiam userów, którzy z każdym potrafią pogaworzyć, dosłownie wyciągać z niego słowa... Stają się też dla mnie wzorcem kontaktu i kultury. Bo przecież my tu chyba o nic nie rywalizujemy (przynajmniej jeszcze)???
Cóż Seeni. W tym co piszesz jest dużo racji... Ani to proste, ani nieważne... Trzeba szukać jakiegoś sposobu porozumiewania się. Jest to też rodzaj nauki chyba dla nas w poznawaniu innych i w jakiś sposób uczy nas na codzień umiejętności nawiązywania kontaktów. Sądzę, że nasze tu kontakty mogą być zabawą, czasem odreagowaniem realnych kłopotów... a może nawet wsparciem? A jeśli komuś brakuje wroga?... Zapraszam. Lubię to... hehe (no, może nie tak do końca)
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 16:45, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Bosska...
Ja TAM też czasem raz poraz raczej coś skrobnę. Jestem w historycznym dla mnie oceanie niezdecydowania w tematach tam. Czekam na końcówkę kampanii ..., będzie gorąco.
Pozdro...
PS. I pracuj trochę mniej, emerytury trzeba doczekać... a ty jeszcze daleeeekooo (na szczęście)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 16:47, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wróg to poważna sprawa. Nie każdy być może- to fucha dużo bardziej odpowiedzialna niż bycie przyjacielem.
Mam nadzieję, że się nie obrazisz, jeżeli delikatnie zasugeruję lekką zmianę szaty graficznej Twoich postów. Naprawdę staram się je czytać ze zrozumieniem. Przegladając ten topik zastanawiałam się, co dla mnie Twoje posty czyni mało czytelnym. No i chyba to jest właśnie nie tyle wielość słów, co znaków graficznych- emotki w środku zdania, wielokropki, pogrubienia, inny kolor powodują, że zaznaczone nimi wyrażenie zwraca uwagę. Jeżeli takich zaznaczeń w zdaniu jest kilka moja uwaga zamiast skupiac się na nich- całkowicie się rozprasza i gubię wątek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Wto 17:04, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | Bosska...
Ja TAM też czasem raz poraz raczej coś skrobnę. Jestem w historycznym dla mnie oceanie niezdecydowania w tematach tam. Czekam na końcówkę kampanii ..., będzie gorąco.
Pozdro...
PS. I pracuj trochę mniej, emerytury trzeba doczekać... a ty jeszcze daleeeekooo (na szczęście) |
fakt, okres teraz ciekawy. niestety dla mnie, tam trzeba wykazać się pewną wiedzą, i pomimo że lubię tam pisać, na "apdejtowanie" swojej wiedzy czasu u mnie mało.
a praca? co mnie nie zabije, mnie wzmocni
oki, koniec tej malutkiej prywaty. zamykam kompa. papa. |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 20:34, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Anima napisała:
Cytat: | To jest z grubsza to, o czym pisałam wcześniej.
Jeśli kilka zupełnie obcych osób pisze, że w postach Welesa da się zauważyć przerost formy, a Weles temu zaprzecza starając się zdyskredytować rozmówców... |
a Weles odpisał:
Cytat: |
Cóż ja za to mogę że czytasz same reklamówki? Czytaj uważniej i się zastanawiaj. |
Strzelasz w ciemno. Od dawna nie czytam reklamówek, w czacie uczestniczyłam może ze dwa razy w życiu, GG praktycznie nie używam, moje posty zwykle mają więcej niż jedno zdanie [staram się nawet czasem mitygować w trosce o innych] i akurat ja, pisząc o przeroście formy, nie podnosiłam problemu ze zrozumieniem.
Dziwi natomiast Twoje zapotrzebowanie na rzeczowe argumenty, skoro, czyniąc takie choćby osobiste wycieczki, sam zdajesz się nie przywiązywać do tego uwagi. Nie pierwszy raz np. w Twoich postach w kontekście lekceważącym dość pojawia się słowo młodzież [gdyby w mojej naturze leżała równie łatwa skłonność do rzekomego rozbawienia, niewątpliwie by mnie to bawiło ], co zaskakuje o tyle, że naiwnością byłoby sądzić, jakoby dojrzały wiek był nieodzownym atrybutem inteligencji czy tzw. mądrości życiowej.
A forma... forma bywa przejawem szacunku dla odbiorcy - temat, który także niejednokrotnie był na tym forum poruszany. |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 1:57, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
animo...
Musimy ustalić że mam prawo nie zgadzać się z ocenami typu... da się zauważyć przerost formy, co nie jest chyba oceną poglądów a raczej zaczepną formą pt. wycieczka osobista. I tak zamiast argumentu w postaci cytatu z "obszaru nierozumienia"... mamy wprost... ocenę poza tematem meritum. Gdy ja się z tym nie zgadzam (bo chyba mogę?) ... nazywa się to już wycieczka osobista lub dyskredytacja. A to już ciekawe podejście... . Czy w swojej logice dopuszczasz takie zjawisko jak prawo do niezgodzenia się z Tobą? Czy nierozumienie czegoś (nawet niejasnych wypowiedzi) upoważnia cię do wydawania jedynie słusznych osądów (nie poglądów, ale ocen osoby...) w głębokim przekonaniu jedynie słusznych własnych racji (jednak) starając się zdyskredytować rozmówców...??? Naprawdę tego nie zauważasz? To dziwne. Nie sądzisz?
Piszesz... Nie pierwszy raz np. w Twoich postach w kontekście lekceważącym dość pojawia się słowo młodzież ... Nie przekłamuj faktów amino. Użyłem tego wyrazu chyba raz (może dwa, ale zawsze) z jednoczesnym zastrzeżeniem co do kontekstu ... cytuję-Prawdę mówiąc dziwnym byłoby jakby (wybaczcie ten raz) młodzież inaczej się ustawiała w dyskusji. - Czy określeniem młodzież (i kontekstem) uraziłem Twoją dumę??? Wyjaśniam... Starałem się podkreślić pewien zestaw cech, którymi epatuje młodzież czyli zespół pt. "wszyscy". Wymieniam. Nonszalancja w dyskusji (olewanie, obracania się na piętach, ślepota na własne niestosowności przy własnej nadwrażliwości, logika Kalego... itp). To zanika z wiekiem... i nie jest wadą ale pewną charakterystyczną cechą hehe. gdyby w mojej naturze leżała równie łatwa skłonność do rzekomego rozbawienia, niewątpliwie by mnie to bawiło - rzekome rozbawienie? Wiesz anima. Czasem bywam złośliwy, ale rzekomo rozbawiać się nie umiem, słowo harcerza-, co zaskakuje o tyle, że naiwnością byłoby sądzić, jakoby dojrzały wiek był nieodzownym atrybutem inteligencji czy tzw. mądrości życiowej.- tu się z tobą zgadzam o ile pominiemy zespół wymienionych cech. Jeszcze trochę a w zapędzie obruszysz się jak nazwę Cię kobietą miast dziewczyną- albo na odwrót! Trzeba trochę luzu..., pokaż że tak umiesz.
Nie przekonuj mnie, że jesteś... niedojrzała abstrachując od dojrzały wiek. Jest na pewno jakiś próg dorosłości, który zaliczyłaś i za taką osobę Cię uważam. Ale nie wymagaj odemnie, abym z tego powodu traktował cię (i wszystkich) jako źródło prawd oczywistych. Ja od Ciebie też tego nie wymagam i dlatego unikam ocen osób nie prowokowany nawet gdy się nie zgadzam z poglądami. A na pewno nie strugam wariata pt. "nie rozumiem", lub "zabrakło ci literki w wyrazie"...
Proponuję zakopać topór wojenny i docinać sobie w ramach tematu dyskusji...
Pozdro...
PS. Proszę mi nie zarzucać kolorków, sprawa tecniczna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 2:36, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni...
Qrna. Znowu podpadłem... ale nie mogłem się powstrzymać(haha). Obiecuję, będę się starał. Oczywiście Twoje uwagi mnie nie obrażają. Może masz rację?
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 6:30, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Strzelasz w ciemno. Od dawna nie czytam reklamówek, w czacie uczestniczyłam może ze dwa razy w życiu, GG praktycznie nie używam, moje posty zwykle mają więcej niż jedno zdanie [staram się nawet czasem mitygować w trosce o innych] i akurat ja, pisząc o przeroście formy, nie podnosiłam problemu ze zrozumieniem.
Dziwi natomiast Twoje zapotrzebowanie na rzeczowe argumenty, skoro, czyniąc takie choćby osobiste wycieczki, sam zdajesz się nie przywiązywać do tego uwagi. Nie pierwszy raz np. w Twoich postach w kontekście lekceważącym dość pojawia się słowo młodzież [gdyby w mojej naturze leżała równie łatwa skłonność do rzekomego rozbawienia, niewątpliwie by mnie to bawiło ], co zaskakuje o tyle, że naiwnością byłoby sądzić, jakoby dojrzały wiek był nieodzownym atrybutem inteligencji czy tzw. mądrości życiowej.
A forma... forma bywa przejawem szacunku dla odbiorcy - temat, który także niejednokrotnie był na tym forum poruszany. |
ale obawiam sie, ze tracisz czas.
wszyscy inni sa zli, ubodzy w mysli, za mlodzi, zbyt rozemocjonowani, nie czytaja, a jesli juz, to nie rozumieja, pozwalaja sobie na osobiste wycieczki... i jest tylko jedna osoba, ktora potrafi to zdemaskowac, wyciagnac na swiatlo dzienne i wlasciwie okpic, pozostajac czysta niby lza...
ci, ktorzy calkowicie swiadomie i celowo postanowili odwrocic twarz od tego fenomenu, zrobili to nie dlatego, ze swieci jak najjasniejsza gwiazda, ale dlatego, ze groch im sie skonczyl...
no chyba, ze Ty anima potrafisz to dosadniej powiedziec...
zabawimy sie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 7:27, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
zabawimy sie? |
nie
odrzucam łopatkę [zaraz tam, topór wojenny... nie pochlebiaj sobie, Welesie], tylko nie mogę się powstrzymać, aby nie wspomnieć o rzeczy, wydawało by się, dość oczywistej - moje wycieczki osobiste [przerost formy] znajdują odzwierciedlenie [widzisz jaka jestem ostrożna? nie napiszę "potwierdzenie"] w Twoich postach, natomiast Twoje [czytasz same reklamówki] tylko w wyobrażeniach.
Młodzież mnie nie rusza, zwróciłam tylko uwagę na to, że trudno traktować taki "argument" poważnie, tym bardziej, że, ku mojemu ubolewaniu, już nie jestem młodzieżą [jak inni, nie wiem], a jeśli - bardzo posuniętą w czasie |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 7:30, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | slepa i brzydka napisał: |
zabawimy sie? |
nie
|
wlasnie na to liczylam...
bo szczerze powiedziawszy WSZYSTKO juz zostalo powiedziane.
ilez mozna?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 11:25, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Animo...
odrzucam łopatkę [zaraz tam, topór wojenny... nie pochlebiaj sobie, Welesie], ... OK, niech będzie łopatka ... i nie pochlebię sobie , w końcu Ty tu damą.
Co do... [przerost formy] pozerkaj np. na posty rozdrapującej tu rany ślepej w innym topiku . Moje "przerosty" bledną... a Twoje oceny wyróżniają (rozumiem z sympatii?) nie wiedzieć czemu mnie. Zauważ, że argument "młodzież" już wyjaśniłem?
ślepa...
zabawimy sie?... A niby w co? Czujesz się na siłach? Drobna przesada. Zastanawia mnie czemu nie zmienisz nicka na stepująca (fakt-tuptup) ślepa(fakt) i głucha(też fakt)... Bo brzydka to zbyt niejednoznaczne określenie. A potrafisz czasem tak... nieagresywnie?
Pozdro... przesympatycznym panienkom
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:27, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ślepa się oczywiście sama potrafi bronić, ale mam taką maluteńką dygresję
Czy Ty aby nie za bardzo przeginasz pałę?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 11:31, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | Ślepa się oczywiście sama potrafi bronić, ale mam taką maluteńką dygresję
Czy Ty aby nie za bardzo przeginasz pałę? |
spokojnie, to zadne przegiecie, to tylko kolejna egzemplifikacja tego, slynnego juz, nie ulegania emocjom...
z drugiej strony taka agresja wskazuje jednoznacznie, ze moje posty trafiaja w sedno
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Weles wróg prefektury
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 12:35, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
.... baaardzo emocjonalnie.
Sabinko.. Chyba masz trochę racji... ale wiesz, ona to lubi
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 19:45, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
eeeee tam ( że się tak czatowo wyrażę)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Śro 22:11, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 10:50, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:58, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rozmowa jest wielka sztuką jak widać i zrozumiałą tylko dla niektórych (nadających na tej samej fali). Ma wiele barw i czyjeś słowa nawet jeśli nie bolą to na pewno denerwują ( wkurwiają - byłoby odpowiedniejsze).
Inne cieszą itd.
Otaczamy się nimi jak kolorowymi szalikami dobranymi do karnacji.
Tymi co cieszą. Inne gniotą jak przyciasne buty w dodatku w złym kolorze.
Lubię te emocje na forum i tych wiele barw w których mogę przebierać. Dopasować do swojego stroju.
Jednak niespodziewana zmiana barw doprowadza mnie do skrajnej rozpaczy (nie potrafię dobierać kolorów). Dlatego - Niebieski, pozostań niebieski bo mnie o migrenę przyprawiasz.
Dobrej nocy wszystkim życzę. I kolorowych snów
(szalików też).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 15:18, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Niebieski
Jesteś wielki.
Bozeszszsz Ty mój - majstersztyk.
Chylę czoła z nabożną czcią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|