Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samolot z Prezeydentem Kaczynskim - rozbity
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 224, 225, 226  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Okeanida
oktangutan


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:55, 20 Kwi 2010    Temat postu:

obserwator napisał:
Okeanida napisał:
Co do Komorowskiego to nie rozumiem czego od niego oczekiwano, ze usiadzie i sie rozplacze?

nie, nie oczekiwano szlochów od Komorowskiego

oczekiwano od niego bardzo prostej prostej rzeczy, takiej, żeby z nasiadówką o terminie nowych wyborów wstrzyma się do końca żałoby, dobrze, że to uszanował
tylko nie wiem czemu było trzeba powrzaskiwań Kalisza i Olejniczaka, żeby to zrozumiał, u mnie ma za to minus


O ile mi wiadomo, powiedzial, ze termin wyborow oglosi po wczesniejszym skonsultowaniu sie z klubami parlamentarnymi, wiec co co szum? Konstytucja jasno nakresla kiedy mial je oglosic, mial sam stawac przeciw konstytucji? Bo nie rozumiem.(?) Think


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Okeanida dnia Wto 14:55, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Wto 15:16, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Seeni napisał:
Zmarłego prezydenta nie ceniłam jako polityka w najmniejszej nawet mierze. Uważam, że ciągłe sięganie do historii, tworzenie fundamentów państwa na porażkach przeszłości, nieustanne odwoływanie się do nich, ciągłe rozliczenia z przeszłością , szukanie układów, szarych sieci itd jest anachroniczne. Na boga, wszak ile razy można odzyskiwać niepodległość?????

my wcale nie sięgamy do historii tylko próbujemy do niej sięgnąć, to jest właśnie ta niby zasadnicza różnica, ale jakoś mało dostrzegana

te próby nie skończą się tak długo jak długo Rosyjskie i Brytyjskie archiwa będą zamknięte,

kiedy już wszystko będzie jasne to i cały ten spór przestanie istnieć tak samo jak nie istnieje spór z Francją o jej nie wywiązywanie z sojuszniczego paktu. Czy ktoś widział martyrologię zbudowaną na zdradzie Francji? Czy istnieje jakiś spór z Francją o tamte wydarzenia? Czy ktoś na podstawie tego robi z siebie męczennika albo wielkiego pokrzywdzonego? Na prawdę wyluzujcie już z tymi oskarżeniami o odwoływanie się do krzywdy bo na to nie ma poparcia.

a zamiast popierać te działania to przyprawiacie tym działaczom mordę patrzących tylko w historię bez patrzenia w przyszłość


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Wto 15:24, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Okeanida napisał:
obserwator napisał:
Okeanida napisał:
Co do Komorowskiego to nie rozumiem czego od niego oczekiwano, ze usiadzie i sie rozplacze?

nie, nie oczekiwano szlochów od Komorowskiego

oczekiwano od niego bardzo prostej prostej rzeczy, takiej, żeby z nasiadówką o terminie nowych wyborów wstrzyma się do końca żałoby, dobrze, że to uszanował
tylko nie wiem czemu było trzeba powrzaskiwań Kalisza i Olejniczaka, żeby to zrozumiał, u mnie ma za to minus


O ile mi wiadomo, powiedzial, ze termin wyborow oglosi po wczesniejszym skonsultowaniu sie z klubami parlamentarnymi, wiec co co szum? Konstytucja jasno nakresla kiedy mial je oglosic, mial sam stawac przeciw konstytucji? Bo nie rozumiem.(?) Think

tak, owe konsultacje miały nastąpić już w poniedziałek albo wtorek po wypadku, Komorowski przełożył je na czas późniejszy po protestach PiS i SLD żeby je przełożyć na czas po zakończeniu żałoby

Ja wiem, że ciebie to gówno obchodzi bo polityk musi zimny, ale szarpanie władz partii w 3 dni po wypadku gdy mają oni na głowie większe problemy to przesada
o termin konstytucyjny nie bój żaby, został prawie tydzień


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez obserwator dnia Wto 15:25, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Okeanida
oktangutan


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:26, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Morde ci Panowie przyprawiaja sobie sami, nikt nie przyprawial mordy sp panu Przewoznikowi za to, ze dazy do wyjawienia prawd, zachowania swiadectw i do zachowania pamieci ale neguje sie juz prowadzenie polityki opartej na nienawisci i machania nia jak szabelka, polityki opartej robieniu z siebie meczennika narodow.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Okeanida
oktangutan


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:31, 20 Kwi 2010    Temat postu:

obserwator napisał:
Okeanida napisał:
obserwator napisał:
Okeanida napisał:
Co do Komorowskiego to nie rozumiem czego od niego oczekiwano, ze usiadzie i sie rozplacze?

nie, nie oczekiwano szlochów od Komorowskiego

oczekiwano od niego bardzo prostej prostej rzeczy, takiej, żeby z nasiadówką o terminie nowych wyborów wstrzyma się do końca żałoby, dobrze, że to uszanował
tylko nie wiem czemu było trzeba powrzaskiwań Kalisza i Olejniczaka, żeby to zrozumiał, u mnie ma za to minus


O ile mi wiadomo, powiedzial, ze termin wyborow oglosi po wczesniejszym skonsultowaniu sie z klubami parlamentarnymi, wiec co co szum? Konstytucja jasno nakresla kiedy mial je oglosic, mial sam stawac przeciw konstytucji? Bo nie rozumiem.(?) Think

tak, owe konsultacje miały nastąpić już w poniedziałek albo wtorek po wypadku, Komorowski przełożył je na czas późniejszy po protestach PiS i SLD żeby je przełożyć na czas po zakończeniu żałoby

Ja wiem, że ciebie to gówno obchodzi bo polityk musi zimny, ale szarpanie władz partii w 3 dni po wypadku gdy mają oni na głowie większe problemy to przesada
o termin konstytucyjny nie bój żaby, został prawie tydzień



Nie, nie moj drogi, Konstytucja jasno okresla te sprawy, a Komorowski jako po prezydenta mial obowiazek o tym poinformowac, co zrobil. Nie nawolywal do nasiadowek, a jedyne co powiedzial, ze wybory oglosi po porozumieniu sie ze wszystkimi klubami, partiami i tak tez uczynil.Do tego obliguje go Konstytucja. W pewnych kwestiach Konstytucja nie okrywa sie zaloba, sa teminy ktorych mimo wszystko trzymac sie trzeba.


Poza tym nie pisz, ze wiesz co mnie obchodzi, a co nie, bo tego nie wiesz.To, ze oczekuje od przywodcy wlasnie takiego trzezwego zachowania, a nie rozmieklej ciapy ktora nie bedzie umiala w okresie tragedii, kryzysu zajac stanowiska i pokierowac krajem, nie znaczy, ze wiesz co mnie obchodzi albo nie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Okeanida dnia Wto 15:38, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Wto 15:35, 20 Kwi 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
Okeanida napisał:
Tu nie chodzi o to by pamietac, a o to by nam w pokorze bito czolem.

Nie, tu chodzi o prawdę. O to, że dwadzieścia parę tysięcy ludzi nie wyparowało w przestrzeń lub że nie zabili ich jacyś niezidentyfikowani "inni". Twoja pamięć może mchem porastać, ale postaraj się zrozumieć bliskich zabitych, dla których to jest wciąż żywe, bo ich życie mogło wyglądać zupełnie inaczej, gdyby nie odebrano im ojców, braci czy mężów. Nie dziwi mnie, że zależy im na zamknięciu tej sprawy, na jej ostatecznym podsumowaniu.

u nie niego nie ma co mchem porastać!!!
ciekawe czy by zarósł gdyby to jego ojca wykończyli Miednoje czy innym badziewiu i przez 40 lat wciskali, że niczego nie było


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Wto 15:39, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Okeanida napisał:
a jedyne co powiedzial, ze wybory oglosi po porozumieniu sie ze wszystkimi klubami, partiami i tak tez uczynil.

czy ty rozumiesz co sie do ciebie mówi?
on to porozumienie chciał osiągnąć już na początku tygodnia po wypadku (poniedziałek, wtorek) na co nie było zgody żadnej innej partii, ani PSL, ani PiS, ani SLD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Okeanida
oktangutan


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:42, 20 Kwi 2010    Temat postu:

obserwator napisał:
animavilis napisał:
Okeanida napisał:
Tu nie chodzi o to by pamietac, a o to by nam w pokorze bito czolem.

Nie, tu chodzi o prawdę. O to, że dwadzieścia parę tysięcy ludzi nie wyparowało w przestrzeń lub że nie zabili ich jacyś niezidentyfikowani "inni". Twoja pamięć może mchem porastać, ale postaraj się zrozumieć bliskich zabitych, dla których to jest wciąż żywe, bo ich życie mogło wyglądać zupełnie inaczej, gdyby nie odebrano im ojców, braci czy mężów. Nie dziwi mnie, że zależy im na zamknięciu tej sprawy, na jej ostatecznym podsumowaniu.

u nie niego nie ma co mchem porastać!!!
ciekawe czy by zarósł gdyby to jego ojca wykończyli Miednoje czy innym badziewiu i przez 40 lat wciskali, że niczego nie było

A czy my juz rozliczylismy sie z komunistycznego okresu, gdzie nie jeden ojciec, syn, brat "zaginal" bez wiesci? Wiec co, kazdy z nas ma wyciagnac szabelke i zaczac nia wojowac p/wlasnemu panstwu? Ziac nienawiscia do tego panstwa i na tym opierac swoje racje?


Pisalam juz wczesniej, nikt nie neguje dociekania prawdy, neguje sie prowadzenie polityki poprzez martyrologie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Okeanida
oktangutan


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:46, 20 Kwi 2010    Temat postu:

obserwator napisał:
Okeanida napisał:
a jedyne co powiedzial, ze wybory oglosi po porozumieniu sie ze wszystkimi klubami, partiami i tak tez uczynil.

czy ty rozumiesz co sie do ciebie mówi?
on to porozumienie chciał osiągnąć już na początku tygodnia po wypadku (poniedziałek, wtorek) na co nie było zgody żadnej innej partii, ani PSL, ani PiS, ani SLD

A czy Ty nie rozumiesz, ze do tego obligowal go zapis w Konstytucji? Ze tam jest zapisane co, jak, gdzie i kiedy i on tylko sie chce tego trzymac? Ze nie robi niczego sam, a wlasnie konsultuje? To, ze dal taki pomysl ma go juz przekreslac, bo Konstytucja ma swoj kalendarz? Zaloba bedzie trwala dokad nie zostanie pochowana ostatnia trumna, a jeszcze 20 cial jest niezidentyfikowanych, a terminy zapisane w konstytucji sa bezwzgledne wobec zaloby.
Tak samo jak bylo jego obowiazkiem natychmiast zostac po prezydenta, by kraj nie pozostawal bez glowy panstwa. Tusk latal do Smolenska, kto mial w kraju porzadkowac wszysko? Lepper? Trzeba bylo szybko zajac sie sprawami niecierpiacymi zwloki i to robil. Robil to co nalezy i co na niego nakladala w takich wypadkach Konstytucja RP.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Okeanida dnia Wto 15:53, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 16:33, 20 Kwi 2010    Temat postu:

animavilis napisał:

Nie, tu chodzi o prawdę. O to, że dwadzieścia parę tysięcy ludzi nie wyparowało w przestrzeń lub że nie zabili ich jacyś niezidentyfikowani "inni". Twoja pamięć może mchem porastać, ale postaraj się zrozumieć bliskich zabitych, dla których to jest wciąż żywe, bo ich życie mogło wyglądać zupełnie inaczej, gdyby nie odebrano im ojców, braci czy mężów. Nie dziwi mnie, że zależy im na zamknięciu tej sprawy, na jej ostatecznym podsumowaniu.

Zgadzam się, że dla bliskich ofiar ( jakichkolwiek ofiar) ich śmierć, okoliczności jakie jej towarzyszyły jest ważna i będzie pewnie ważna zawsze. To naturalne i jak najbardziej godne naśladowania. Dyskutowałabym jednak, czy chodzi o prawdę. Polska znała prawdę o Katyniu kilkanaście lat przed lądowaniem Tupolewa. Tę prawdę potwierdzili " synowie" oprawców oficjalnie jakiś czas temu. Że świat poznał prawdę? Zapomni o niej najdalej w przeciągu miesiąca. Zresztą ta prawda dla świata jest nieistotna. I dlaczego jedna prawda jest ważniejsza od drugiej. ? Dlaczego mamy pamiętać tylko Katyń.? II wojna światowa to historia masowych, bestialskich zbrodni, które człowiek popełniał na człowieku. Dlaczego Katyń jest tak ważny, tak istotny z punktu widzenia naszej narodowości.??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 16:40, 20 Kwi 2010    Temat postu:

obserwator napisał:

nie sięgamy do historii tylko próbujemy do niej sięgnąć

Ale po co?
Żeby przez następne dwieście lat uprawdopodabniać tezę, że Polska jest Chrystusem narodów.???? Celowość, proszę wskazać mi celowość ciągłego rozgrzebywania starych spraw. Że niby trzeba rozliczyć? Kogo??
Starców nad grobem, może ich dzieci, a może wnuki.? Tylko te dzieci i wnuki z grzechów Ojców i Dziadków.?
W imię czego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 16:53, 20 Kwi 2010    Temat postu:

obserwator napisał:
Okeanida napisał:
Nikt nie oczekuje od PiS by wycofywal sie z wyborow ale niech nie odbywa to sie pod takim haslem:-"Kurski stwierdził, że mit Lecha Kaczyńskiego może być kapitałem Polski na najbliższe lata. "

Gdyby powiedział, że ten mit jest kapitałem partii na najbliższe lata to bym się zgodził, że się znowu wygłupił

ale co właściwie takiego powiedział, że może być (czyli przypuszczenie) kapitałem Polski
no taką ma opinie - w czym masz problem? - zobaczy się za 15 lat czy rzeczywiście ten mit okazał się być tym kapitałem czy nie. Ja mam nadzieję na to pierwsze, że się nim okaże, a jeśli ty nie no to trudno.


Mit Kaczyńskiego

Strasznie absurdalne i przerażające wydaje mi się tworzenie mitu dla postaci, której jedynym czynem legendarnym była absurdalna śmierć w katastrofie. Jeszcze bardziej zdumiewa mnie zestawienie słów : mit i kapitał. Budowanie kapitału na jakimkolwiek micie jest śmieszne, irracjonalne, niezdrowe i niebezpieczne. Wszak to mit przecież- półprawda, półbajka. Budowanie kapitału Polski na micie Lecha Kaczyńskiego jest niewyobrażalną farsą.
To także mój kraj. Jego kapitał chce widzieć w rozwijającej się przedsiębiorczości, w umiejętnym zarządzaniu wiedzą, w silnej walucie, w przyzwoitej polityce miedzynarodowej. Ewentualnie w oscypkach.
Doprawdy, wolę kapitał mojego kraju budować na przednich oscypkach, niż na miernym micie. Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:19, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Seeni napisał:
obserwator napisał:

nie sięgamy do historii tylko próbujemy do niej sięgnąć

Ale po co?
Żeby przez następne dwieście lat uprawdopodabniać tezę, że Polska jest Chrystusem narodów.???? Celowość, proszę wskazać mi celowość ciągłego rozgrzebywania starych spraw. Że niby trzeba rozliczyć? Kogo??
Starców nad grobem, może ich dzieci, a może wnuki.? Tylko te dzieci i wnuki z grzechów Ojców i Dziadków.?
W imię czego?


Doskonałe i sensowne pytania... Bo widzisz Seeni, to "kiwanie się w rozpaczy" jest najłatwiejszym sposobem na pokazywanie tych złych i tych dobrych. Ci dobrzy, to "my" - znaczy ci którzy pokazują, że tylko ONI mają rację, bo oni są spadkobiercami cierpienia, siedzenia w więzieniu itd. Inni się nie liczą - nawet gdy tak naprawdę przez całe życie każdą chwilę poświęcali ludziom - obywatelom swojego kraju i ciężkiej pracy. W dodatku tak się wychowuje Polaków od pokoleń, że "zginąć za ojczyznę", jest lepsze od "żyć dla ojczyzny". Dostać po pysku niezaleznie od powodu wystarcza, żeby być teraz "lepszym" od tych, którzy nie dostali.
Łatwo zauważyć, że im większe nieudaczniki, potrafiące wyłącznie burzyć i skłócać, tym bardziej nakręcają martyrologiczną histerię i odwołują się do najbardziej łzawych fragmentów historii. Tym więcej rocznic przegranych zrywów, tym łatwiej nazwać ofiary kartastrofy samolotowej bohaterami, choć to jest już zupełnie bez sensu. W tej atmosferze rosną następne pokolenia ludzi, którzy są nauczeni, że Polacy to "sieroty" nie potrafiące niczego sensownego dokonać, czy wymyślić, za to potrafią "wspaniale" przegrywać, ginąć i opłakiwać. Dlatego im bardziej nieudane i krwawe zrywy Polaków tym bardziej eksponowane. Dlatego np. Powstanie Wielkopolskie - jedyne udane(właściwie jedno z 3 udanych P. Wielkopolskich), które wpłynęło bardzo istotnie na kształt dzisiejszej, Polski jest co najwyżej wspomniane. Dlatego Powstania Śląskie, które kształtowały mentalność Ślązaków i też od nich zależy kształt dzisiejszej Polski są margializowane. Nie było tam klęski i zbyt mało są eksponowane ofiary.

Pytasz Seeni o cel "rozgrzebywania" starych spraw. Sens tego jest wyraźny. Ci, którzy to robią, nie potrafią budować, planować, myśleć kategoriami przyszłości. Wspominać i podłączać się pod łzawą historię potrafi każda miernota, budować coś nowego - nie. Europa, świat buduje, rozważa, kalkuluje. My budujemy pomniki i mnożymy rocznice, które służą nie wyciąganiu wniosków na przyszłość, ale do chodzenia z ponurą miną i wymyślania wrogów...

(wiem, kto i jak teraz zareaguje... )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:31, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Ależ jedno i drugie jest potrzebne. I przeszłość, żeby mieć świadomość kim jesteśmy, skąd się wzięliśmy i jakich błędów nie popełniać. I przyszłość, bo to są cele, które się wyznacza i które chce się osiągnąć. Nieszczęściem jest konfliktowanie jednego z drugim albo negowanie któregoś z tych elementów jako niepotrzebnego bądź akcentowanie drugiego. To niepotrzebne. I dziwi mnie budowanie opozycji właśnie na tym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 17:38, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Seeni napisał:
(...)Dyskutowałabym jednak, czy chodzi o prawdę. Polska znała prawdę o Katyniu kilkanaście lat przed lądowaniem Tupolewa. Tę prawdę potwierdzili " synowie" oprawców oficjalnie jakiś czas temu. Że świat poznał prawdę? Zapomni o niej najdalej w przeciągu miesiąca. Zresztą ta prawda dla świata jest nieistotna. I dlaczego jedna prawda jest ważniejsza od drugiej. ? Dlaczego mamy pamiętać tylko Katyń.? II wojna światowa to historia masowych, bestialskich zbrodni, które człowiek popełniał na człowieku. Dlaczego Katyń jest tak ważny, tak istotny z punktu widzenia naszej narodowości.??

A z punktu widzenia jakiej narodowości ma być istotny? To nasz Katyń. Planowy, masowy mord na naszym narodzie. A my musimy dbać o swoją historię, ponieważ nikt inny tego za nas nie zrobi. Nikt na świecie nie ma wątpliwości, jak wielką krzywdę uczyniono Żydom w czasie II wojny światowej, bo swoją prawdę głoszą wszem i wobec, czy ktoś jej chce słuchać czy nie. Wszyscy wiedzą, że Żydzi ginęli w obozach koncentracyjnych. Lepiej - dzięki donośnym głosom Żydów świat wie nawet o "polskich obozach koncentracyjnych", a część tego świata rozumie to zgoła nie tak, jak byśmy sobie tego życzyli i niezgodnie z historyczną prawdą. Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie ma we mnie krzty antysemityzmu, doceniam, po prostu, jak Żydzi potrafią dbać o własną historię, jak potrafią ją kultywować, gdy co tydzień niemal, o każdej porze roku widzę kolejne autokary z wysypującymi się z nich młodymi, tak, młodymi, ludźmi z izraelskimi flagami przed muzeum na Majdanku.
A ta nasza prawda o Katyniu przez całe lata nie może się jakoś przebić do szerszej świadomości, tak jakby świat (nie tylko w tej kwestii) traktował nas nieco jak upośledzone dziecko i reagował pobłażliwym: tak, tak, a świstak siedzi i zawija te swoje sreberka...A te Polaczki znowu mają ze sobą jakiś problem...
Powrót do góry
Okeanida
oktangutan


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:39, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Tylko komu potrzebne jest wymyslanie wrogow, czy innne kraje nie mialy swojej martylologii, czy ich ominely okrucienstwa wojny? Nie ale oni potrafia oddzielic dochodzenie prawdy, oddawania holdu, wojowania trupami od polityki realnej. Nie robia z siebie sierot tych strasznych czasow, tylko zyja wspolczesnoscia siegajac w przyszlosc. Nikt nie kaze nam zapominac tego co sie stalo, nie dochodzic praw ale na Boga skonczmy z wiecznym szantazowaniem swiata tym, ze nam sie nalezy wszystko tylko i ze wzgledu na to co 70 lat temu ktos nam wyrzadzil krzywde. Teraz kogo bedziemy obarczac ta tragedia Smolenska? Putina? I bedziemy siac nienawisc bo nas spotkala tragedia? Wynosic ponad stan ofiary katastrofy lotniczej, tylko dlatego ze nimi byli? Budowac mit, na ktorym mamy opierac nasze byc, czy nie? Bedziemy nastepne dziesiatki lat to rozgrzebywac, bo to sie nalezy ofiarom wypadku?Oddawac wladze w rece ludzi, ktorzy tym mitem chca zyc i na nim budowac przyszlosc Polski? Ja chce swoj kraj widziec krajem silnym, prowadzonym rownie silna reka, ktora nawet w obliczu takich tragedii zachowuje zimna krew, ktora laczy sie w zalobie z narodem ale i dyscyplinuje, ze swiat ze wzgledu na nas w miejscu nie stanal, ze zycie toczy sie dalej i ze nie nalezy destabilizowac panstwa bo jestesmy w zalobie, a jak najszybciej go ogarnac.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Okeanida dnia Wto 17:41, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Okeanida
oktangutan


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:56, 20 Kwi 2010    Temat postu:

jakby świat (nie tylko w tej kwestii) traktował nas nieco jak upośledzone dziecko i reagował pobłażliwym: tak, tak, a świstak siedzi i zawija te swoje sreberka...A te Polaczki znowu mają ze sobą jakiś problem...[/quote]



Swiat doskonale o Katyniu wiedzial, jak wiedzial rowniez i Oswiecimiu, Majdanku, Jalcie 1945 i przymykal na to oko, bo wazniejsza sprawa bylo dla nich zachowanie z Rosja poprawnych stosunkow, niz pakowanie sie w jakies sprawy Polski, z ktorej korzysci wielkiej nie osiagna, bo co ona ma takiego, ze warto za nia "umierac"? Ani ropy, ani gazu, ani bombki by jej sie bac. Ma ludzi, ktorzy jak nazwie sie ich bracmi, beda oddawac swoje zycie za innych, a swiat w podziece i tak nas wyroluje na wszystkie mozliwe sobie sposoby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:56, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Ależ jedno i drugie jest potrzebne. I przeszłość, żeby mieć świadomość kim jesteśmy, skąd się wzięliśmy i jakich błędów nie popełniać. I przyszłość, bo to są cele, które się wyznacza i które chce się osiągnąć. Nieszczęściem jest konfliktowanie jednego z drugim albo negowanie któregoś z tych elementów jako niepotrzebnego bądź akcentowanie drugiego. To niepotrzebne. I dziwi mnie budowanie opozycji właśnie na tym.


Nikt nie neguje, nikt nie buduje opozycji na negowaniu "któregoś z elementów"!. Oburzenie wywołue właśnie absurdalne naruszenie proporcji. Według obecnej klasy politycznej, "przyszłość" to najbliższe rozgrywki jednej partii z drugą, a "przeszłość" jest sprawą dominującą i służy przypominaniu, kto i jak zginął. Mnożą się więc rocznice ku czci i łzawe gadające głowy w TV i radiu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:02, 20 Kwi 2010    Temat postu:

No więc właśnie to jest trochę bez sensu moim zdaniem. Nie wiem czy to jest jakaś polska specjalność, żeby polityka dzieliła się właśnie na tym poziomie, który powinien być raczej domeną, bo ja wiem, edukacji, niźli dyktatu polityków. Proporcje są naruszone i co ciekawe, nie ma tak ostrych sporów wokół np. gospodarki - jak wokół historii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Okeanida
oktangutan


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:09, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Aproxymat napisał:
No więc właśnie to jest trochę bez sensu moim zdaniem. Nie wiem czy to jest jakaś polska specjalność, żeby polityka dzieliła się właśnie na tym poziomie, który powinien być raczej domeną, bo ja wiem, edukacji, niźli dyktatu polityków. Proporcje są naruszone i co ciekawe, nie ma tak ostrych sporów wokół np. gospodarki - jak wokół historii.



Bo wiecznie ta historia bije sie narodowi po oczach, nie gospodarka,nie celami na przyszlosc, a wlasnie martylologia, ktora powinna byc calkowicie oddzielona od polityki. Sp Pan Przewoznik wykonal przez wiele lat krecia robote, by upamietnic, uczccic i by oddac hold zapominanym i tam powinna ta nasza historia pozostac w sferze pamieci, nie zycia nia. Kazdy kraj jest zbudowany na historii, bez niej by go nie bylo ale zachowuje rozsadek i proporcje czym nalezy zyc i czym walczyc o przyszlosc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 224, 225, 226  Następny
Strona 24 z 226

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin