![Forum po 30-tce Strona Główna](http://i.imgur.com/TueffiY.jpg) |
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:48, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Naprawdę nie przeraża to Was? To całe zamieszanie ze zwłokami i w dodatku te ruskie hieny...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:55, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Odkąd się okazało, że byle kto może spoczywać na Wawelu, to mnie już nic nie szokuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:43, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Zwolennicy "zamachu" na TU-154 dalej mącą:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tym razem nawet Antoś policmajster nie dał się nabrać - aż dziw bierze jeśli to prawda, że tak zareagował:
(...)"Rzeczpospolita" pokazała nagranie Antoniemu Macierewiczowi. Szef sejmowego zespołu badającego katastrofę smoleńską przyznaje, że jest to "ważny element w dyskusji nad oficjalnymi ustaleniami, ale nie może być traktowany jako koronny dowód". Polityk ocenił także, że ta sytuacja "bardziej przypomina mu "twarde lądowanie i tylko w niewielkim stopniu odwzorowuje katastrofę w Smoleńsku". Poseł przypominał również, że według ustaleń rosyjskiej i polskiej komisji samolot uderzył w ziemię odwrócony."
Czyżby A. Macierewicz zrozumiał wreszcie, jak wyglądały fakty?
Wyjątkowo smakowite są bowiem przykłady "fachowości" w tej bzdurze, która według Rzeczpospolitej ma o czymkolwiek świadczyć:
"(...) Badanie miało pokazać, co dzieje się z samolotem i pasażerami po uderzeniu w ziemię z prędkością 225km/h. Stacja - do wykonania eksperymentu - kupiła nieużywany samolot Boeing 727. W tym miejscu portal wskazuje na podobieństwa do katastrofy smoleńskiej. 225 km/h to prędkość podobna do tej, z jaką Tu-154M uderzył o ziemię, z kolei projektując tupolewa, Rosjanie wzorowali się właśnie na Boeingu 727."
Tak się składa, że TU-154 leciał torem wznoszącym mając zwiększone obroty silników (to zostało ustalone przez wszystkie komisje) więc prędkość musiała być znacznie większa o mninimalnej, która dla TU-154 wynosi 235 km/godz. Jeszcze większa bzdura to stwierdzenie, że TU-154 był wzorowany na Boeingu 727. W rzeczywistości koncepcyjnie i strukturalnie był prawie ordynarną kopią samolotu pasażerskiego Trident, brytyjskiej firmy Hawker Siddeley oblatanego w 1962.. Tu-154 z identycznym układem trzech silników i strukturą płatowcapowstał kilka lat później i został oblatany w 1968 roku, a po wielu poprawkach wprowadzony do regularnego latania 1972 roku. Był sporo większy, ale miał 4 osoby załogi a zabierał tyle samo pasażerów co duże wersje Tridenta i Boeinga 727. Beoing 727 oblatany był w 1963 roku tylko zewnętrznie przypomina Tridenta i TU-154, ale strukturalnie to zupełnie inna konstrukcja. Zupełnie podobne na pierwszy rzut oka były DC-9 i MD-80 Douglasa czy Caravelle, ale to też są zupełnie inne samoloty, tyle że każdy miał silniki w tylnej części płatowca (dwa). W przeciwieństwie do tamtych wszystkich samolotów, Boeing-727 był w tym czasie jednym z najbardziej udanych samolotów pasażerskich - najmniej awaryjny i o najdłuższych okresach pomiędzy przeglądami.
_________________
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:50, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Zwolennicy "zamachu" na TU-154 dalej mącą:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tym razem nawet Antoś policmajster nie dał się nabrać - aż dziw bierze jeśli to prawda, że tak zareagował:
(...)"Rzeczpospolita" pokazała nagranie Antoniemu Macierewiczowi. Szef sejmowego zespołu badającego katastrofę smoleńską przyznaje, że jest to "ważny element w dyskusji nad oficjalnymi ustaleniami, ale nie może być traktowany jako koronny dowód". Polityk ocenił także, że ta sytuacja "bardziej przypomina mu "twarde lądowanie i tylko w niewielkim stopniu odwzorowuje katastrofę w Smoleńsku". Poseł przypominał również, że według ustaleń rosyjskiej i polskiej komisji samolot uderzył w ziemię odwrócony."
Czyżby A. Macierewicz zrozumiał wreszcie, jak wyglądały fakty?
Wyjątkowo smakowite są bowiem przykłady "fachowości" w tej bzdurze, która według Rzeczpospolitej ma o czymkolwiek świadczyć:
"(...) Badanie miało pokazać, co dzieje się z samolotem i pasażerami po uderzeniu w ziemię z prędkością 225km/h. Stacja - do wykonania eksperymentu - kupiła nieużywany samolot Boeing 727. W tym miejscu portal wskazuje na podobieństwa do katastrofy smoleńskiej. 225 km/h to prędkość podobna do tej, z jaką Tu-154M uderzył o ziemię, z kolei projektując tupolewa, Rosjanie wzorowali się właśnie na Boeingu 727."
Tak się składa, że TU-154 leciał torem wznoszącym mając zwiększone obroty silników (to zostało ustalone przez wszystkie komisje) więc prędkość musiała być znacznie większa o mninimalnej, która dla TU-154 wynosi 235 km/godz. Jeszcze większa bzdura to stwierdzenie, że TU-154 był wzorowany na Boeingu 727. W rzeczywistości koncepcyjnie i strukturalnie był prawie ordynarną kopią samolotu pasażerskiego Trident, brytyjskiej firmy Hawker Siddeley oblatanego w 1962.. Tu-154 z identycznym układem trzech silników i strukturą płatowcapowstał kilka lat później i został oblatany w 1968 roku, a po wielu poprawkach wprowadzony do regularnego latania 1972 roku. Był sporo większy, ale miał 4 osoby załogi a zabierał tyle samo pasażerów co duże wersje Tridenta i Boeinga 727. Beoing 727 oblatany był w 1963 roku tylko zewnętrznie przypomina Tridenta i TU-154, ale strukturalnie to zupełnie inna konstrukcja. Zupełnie podobne na pierwszy rzut oka były DC-9 i MD-80 Douglasa czy Caravelle, ale to też są zupełnie inne samoloty, tyle że każdy miał silniki w tylnej części płatowca (dwa). W przeciwieństwie do tamtych wszystkich samolotów, Boeing-727 był w tym czasie jednym z najbardziej udanych samolotów pasażerskich - najmniej awaryjny i o najdłuższych okresach pomiędzy przeglądami.
_________________ |
Po tylu bzdurnych teoriach i gafach w końcu czegoś się nauczył.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 6:25, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Przeraża?
Oczywiście przeraża, że tylko tylu zmieściło się to tutki.
Zaprzeczy któryś z pokemonów?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 7:55, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Przeraża?
Oczywiście przeraża, że tylko tylu zmieściło się to tutki.
Zaprzeczy któryś z pokemonów? |
spokojnie, tych co sie nie zmiescili zabija wyrzuty sumienia ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/043.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:38, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Macierewicz nie myśli, nie "trzeźwieje", nie uczy się. Ani on ani nikt inny z PiSu. Po prostu bezkrytycznie i ślepo realizuje komendy Jarosława. Obecna komenda brzmi "udajemy że interesuje nas gospodarka" i stąd taka a nie inna reakcja Macierewicza na te "badania".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:52, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | Macierewicz nie myśli, nie "trzeźwieje", nie uczy się. Ani on ani nikt inny z PiSu. Po prostu bezkrytycznie i ślepo realizuje komendy Jarosława. Obecna komenda brzmi "udajemy że interesuje nas gospodarka" i stąd taka a nie inna reakcja Macierewicza na te "badania". |
Ohooo!!! Da liegt der Hund begraben ![Think](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/eusa_think.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 16:36, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą, współczuję trochę panom Walentynowicz. Na własne życzenie, zamiast zachować w pamięci obraz żywej matki i babki, zafundowali sobie taki straszny widok, którego pewnie nie sposób zapomnieć. To traumatyczne oglądać swoich bliskich po śmierci, a już zupełnie niewyobrażalne po tak długim czasie, ale nie dość długim, by z ciała zostały o wiele bardziej estetyczne niż rozkładające się zwłoki, kostki. Byli pewni, teraz nie są pewni... Czego się spodziewali, czego można się było spodziewać po ponad dwóch latach?
Czy to w końcu nie wszystko jedno, które truchło gdzie leży... |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
art36 stłumiony okrzyk radości
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1036 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:02, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Jak was czytam to czuję jakbym śledził na żywo jakąś nową formę eksperymentu Zimbardo...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez art36 dnia Pią 19:03, 21 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 19:24, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Zónd nawciskał wszystkim ciemnoty, ale winny jest.... Macierewicz. Bo Macierewicz ma wpływ na życie każdego tu piszącego, a szczególnie lemingów.
Wielka jest siła Macierewicza, a jaki rząd dusz wiedzie.
![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/003.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:26, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
art36 napisał: | Jak was czytam to czuję jakbym śledził na żywo jakąś nową formę eksperymentu Zimbardo... |
Coś bliżej na temat tego uczucia? Opinia publiczna jest spragniona tej wiedzy!
(Dokładnie tak samo, jak bajania pewnego półanalfabety ogólnie znanego na forum)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:40, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Coś bliżej na temat tego uczucia? Opinia publiczna jest spragniona tej wiedzy!
(Dokładnie tak samo, jak bajania pewnego półanalfabety ogólnie znanego na forum) |
Bo Kilo OK tudzież jego klony stosują starą i wypróbowaną taktykę
<a href="http://imgur.com/WjPiC"><img src="http://i.imgur.com/WjPiC.jpg" alt="" title="Hosted by imgur.com"></a>
odwracanie kota ogonem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 8:53, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Tjaaaaaaaaaaa
A kto na tym forume najczęściej pisze Macierewiczu?
![Kwadratowy](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_splash.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:25, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
"udawanie głupa" udaje się tylko do jakiegoś czasu później gdy wszyscy o tym wiedzą nie ma to już żadnego sensu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 22:07, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dla Chłpczyka formaliny i reszty
"Kto jeszcze pamięta tragifarsę ze sprowadzaniem do kraju zwłok Witkacego? Po całym wielkim cyrku i pompie, z udziałem wszystkich możliwych oficjeli, okazało się ostatecznie, że na Pęksowym Brzyzku spoczywa jakaś Bogu ducha winna Ukrainka. Bo radzieccy bracia wykopali z cmentarza pierwsze z brzegu zwłoki, a w "priwislanskim kraju" nikt długo nie miał odwagi do zapieczętowanej przez nich trumny zajrzeć.
Choć minęło z górą dwadzieścia lat, choć byliśmy członkiem NATO i UE, niewolnicze nawyki okazały się niezwykle trwałe. Skoro radzieccy bracia zamknęli trumny po swojemu, byle się zgadzała liczba, nasz premier, prokuratorzy i inni "specjalni przedstawiciele" nie odważyli się puścić pary z gęby. Rzecz niepojęta, bo przecież - kto pamięta - tuż po tragedii w Smoleńsku ówczesny prezydent Rosji, Miedwiediew, oficjalnie zaproponował Polsce wspólną komisję śledczą. To Tusk jej nie chciał.
To Tusk, w okolicznościach do dziś niejasnych, nie wiadomo na ile mając świadomość skutków, oddał w ręce Rosjan wszelkie badania wraku i miejsca wypadku, sekcje zwłok etc., ograniczając działania polskiego rządu do robienia w kraju "pijaru", którego istotnym elementem były publiczne kłamstwa oddanej mu Ewy Kopacz o "przekopywaniu ziemi na metr w głąb" i udziale polskich anatomopatologów w badaniu zwłok.
Przecież w tragifarsie z podróżującymi po kraju trumnami i poszukiwaniem szczątków śp. Anny Walentynowicz jest coś znacznie więcej niż tylko skandal, makabra i horror. Jeśli nie wiadomo nawet, które zwłoki włożono do której trumny, to kolejny dowód, że wszelkie ich badania ograniczyły się do podpisania papierka.
Procedura badania wypadków lotniczych jest ścisła i określona. Po pierwsze, robi się dokładny, drobiazgowy szkic terenu. Dla ustalenia przebiegu zdarzenia i jego przyczyn będzie to bardzo ważne - każdy strzęp, każdy fragment musi zostać najpierw naniesiony na szczegółową mapę. Po drugie, bada się obrażenia ofiar. To też bardzo istotna wiedza dla ustalenia, co się właściwie stało. Takie są światowe standardy.
Wybierając wraz z Putinem na podstawę dalszego postępowania załącznik konwencji chicagowskiej, która lotu specjalnego nie dotyczyła i dotyczyć nie mogła, a więc z góry wykluczając badanie katastrofy spod międzynarodowych instancji odwoławczych, wybrał Tusk standardy zupełnie odmienne. Wrak i szczątki natychmiast zaczęto przemieszczać, szkiców najprawdopodobniej w ogóle nie wykonano, zwłoki Polaków wymieszano i powrzucano na opier-łataj, jak padlinę, do ozdobnych skrzynek. Nie wykonano ekspertyz, umyto wrak, zaorano i posypano piaskiem miejsce tragedii, a mityczną brzozę, o którą rzekomo rozbił się samolot, ścięto, jeśli w ogóle była.
Wszystko to najpierw przy tchórzliwym milczeniu, a potem gorliwym propagandowym wsparciu polskiego rządu, skupionego tylko na tym, żeby nie zaszkodziło to sondażowym słupkom partii rządzącej.
I morda w kubeł.
Gdyby ambasadorowi jakiegokolwiek zachodniego państwa samochód na smoleńskiej ulicy przejechał pieska - zrobiłoby ono więcej dla wyjaśnienia sprawy niż zrobiła III RP dla wyjaśnienia śmierci dwóch prezydentów, szefów najważniejszych instytucji, generałów, posłów i wielu wybitnie zasłużonych obywateli.
Z tym, co się zdarzyło, żyć można tylko na dwa sposoby. Jedni nie mogą zapomnieć - drudzy nie mogą przyjąć do wiadomości. Ci drudzy neurastenicznym chichotem starają się zagłuszyć tych pierwszych, i chyba bardziej jeszcze własne sumienia. I wbrew własnemu najgłębszemu przekonaniu, to oni właśnie popadają w psychiczną aberrację, nie ci, którzy domagają się prawdy.
Z maniakalnym uporem czepiają się oderwanych i nieistotnych faktów - że, na przykład, wieża kontrolna, pół godziny zanim zapewniała pilotów, że są "na kursie i na ścieżce", podała "nie ma warunków do lądowania". Powtarzają w kółko wielokrotnie zdementowane i obalone kłamstwa - o próbie lądowania za wszelką cenę, o generale w kokpicie, o "naciskach", o rzekomym wykonaniu badań i udziale w nich polskich specjalistów.
Wypierają oczywiste fakty - że kilka miesięcy po Smoleńsku rosyjski tupolew, o identycznej konstrukcji kadłuba, uderzył podczas lądowania w las i wyciął kilkadziesiąt drzewek, i skrzydła mu nie odpadły, a pasażerowie przeżyli, że upadek z kilkunastu metrów przy zmniejszonej prędkości nie mógł doprowadzić do rozpadnięcia się samolotu i rozrzucenia go po takiej powierzchni.
Wykrzykują bezsensowne, propagandowe frazesy o "grze trumnami". Kolportują brednie o rzekomym nagraniu ostatniej rozmowy telefonicznej braci Kaczyńskich, z której ma wynikać coś rozstrzygającego wszystkie wątpliwości. Reagują wściekłością na argumenty, na sam fakt, że znowu, znowu o tym Smoleńsku, o którym oni nie chcą słyszeć, bluzgają nienawiścią wobec rodzin ofiar czy "Solidarnych 2010".
Rozumiem psychologiczny mechanizm, który tu działa - ten sam, na mocy którego Zachód nigdy nie wierzył, i do dziś nie chce wierzyć, w zbrodnie Stalina. Psychologowie nazywają to mechanizmem wyparcia. Im bardziej prawda zaburza poczucie bezpieczeństwa, tym gorliwiej jest wypierana, tym bardziej gniewnie odrzucana.
Nie wiem, jaka była przyczyna tragedii. Ale każdy nie opętany posmoleńskim syndromem wyparcia wie, że na pewno nie taka, jak przedstawił ją raport MAK, i nie taka, jaką oficjalnie uznały polskie władze. Kłamstwa, którymi ją przysypano, wystarczą tylko na jakiś czas - dopóki nie zabierze w tej sprawie głosu amerykański wywiad, ujawniając zdjęcia satelitarne, albo nie nakręci uczciwego filmu o "zamieceniu" śledztwa któraś z zachodnich telewizji (podobno robi to właśnie brytyjska Chanel 4, w internecie jest już zajawka z przeprowadzonego na użytek tego filmu eksperymentu - kontrolowanego rozbicia, w sposób naśladujący opisany w raporcie MAK, Boeinga 727, a więc tego właśnie modelu, który sowieci skopiowali jako Tu-154 - w zajawce widać, że samolot tylko złamał się na pół).
Dla ludzi chorych na Smoleńsk, jak to oni sami nazywają: "rzygających Smoleńskiem", nie mam dobrej wiadomości - z każdym kolejnym ujawnionym faktem będą się męczyć coraz bardziej. Aż do uzdrowienia."
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:01, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
Dla ludzi chorych na Smoleńsk, jak to oni sami nazywają: "rzygających Smoleńskiem", nie mam dobrej wiadomości - z każdym kolejnym ujawnionym faktem będą się męczyć coraz bardziej. Aż do uzdrowienia." |
Współczuje Prezesuniowi i jego wyznawcom.To i Kilo OK też będzie strasznie cierpiał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Nie 13:02, 23 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:18, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Swoją drogą, współczuję trochę panom Walentynowicz. Na własne życzenie, zamiast zachować w pamięci obraz żywej matki i babki, zafundowali sobie taki straszny widok, którego pewnie nie sposób zapomnieć. To traumatyczne oglądać swoich bliskich po śmierci, a już zupełnie niewyobrażalne po tak długim czasie, ale nie dość długim, by z ciała zostały o wiele bardziej estetyczne niż rozkładające się zwłoki, kostki. Byli pewni, teraz nie są pewni... Czego się spodziewali, czego można się było spodziewać po ponad dwóch latach?
Czy to w końcu nie wszystko jedno, które truchło gdzie leży... |
I tutaj wielu ludzi POwinno stracić do Ciebie cały szacunek jakim Cię darzy...
Oczywiście że nie wszystko jedno.
I nie koniecznie dla każdego widok zwłok najbliższej osoby, nawet w największym stopniu rozkładu jest przerażający w sposób jaki opisujesz.
Doświadczysz to sie przekonasz. Czego Ci nie życzę |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 16:58, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Diabelsky napisał: |
I nie koniecznie dla każdego widok zwłok najbliższej osoby, nawet w największym stopniu rozkładu jest przerażający w sposób jaki opisujesz.
|
Nie, no oczywiście, to przecież może być zupełnie przyjemny widok.
Jako katolik tym bardziej nie powinieneś przywiązywać wagi do miejsca ani wyglądu miejsca, w którym spoczywają zmarli, bo przecież żałobę nosi się w sercu, nie zaś bije pokłon granitom i marmurom, a zmarli i tak są tam gdzieś, w niebie, czyż nie? |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 17:30, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
wreszcie mamy dowód iz chłopczyk ma problem z rozumieniem tekstu dłuższego niz 5 wersów
ale ale kumpla ma formalina
![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/003.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|