Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samolot z Prezeydentem Kaczynskim - rozbity
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 203, 204, 205 ... 224, 225, 226  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 15:39, 31 Maj 2012    Temat postu:

Troche cytatów dla POkemoników w ramach prasówki wolnej od bździn TVN i Wyborczej:

Walec tak potężny, że miał zmiażdżyć doszczętnie prof.Biniendę oraz doktorów Nowaczyka i Szuladzińskiego, ich kwalifikacje, umiejętności i dorobek naukowy. Miał zmiażdżyć również ich kariery ! Pierwszy sekretarz - pardon ! – pierwszy arendarz walca już nawet prawie szalał ze szczęścia i szykował sobie na 12 czerwca tryumf w Warszawie, jak jakiś Marius Furius Camillus, spraszając na świadków tysiące gości z zagrani... oj, co ja gadam - kurica nie ptica, Rassija nie zagranica ! I co ? I klapa ! Zamiast trzasku kości słychać tylko zgrzytanie zębów tych co miażdżyć mieli. No ale - pierwsze śliwki robaczywki, może tym razem się uda ?

Hej, hej, heeeeej ! Panowie eksperci Laski, Hypkie, Osieckie, Łozińskie, Artymowicze ! Hej, hej, eksperci komisji Jerzego Millera, z prokuratury wojskowej, armio przybocznych myszek, szczurków i turkuci podjadków internetowych tudzież innych...




Nie ma dowodu na półbeczkę

Piotr Falkowski Filadelfia, USA
--------------------------------------------------------------------------------

Pierwsza myśl, kiedy zobaczyłem zdjęcia z Siewiernego? To niemożliwe, żeby samolot, spadając z wysokości 20 metrów, z prędkością 250 km/h, rozpadł się w taki sposób - mówi dr inż. Wacław Berczyński, doświadczony konstruktor Działu Wojskowo-Kosmicznego Boeinga

W styczniu 2011 r. ogłoszono raport MAK, potem był raport komisji Jerzego Millera. W obu dokumentach stwierdzono, że przyczyną katastrofy było oderwanie skrzydła w wyniku zderzenia z brzozą, po czym samolot miał wykonać półbeczkę autorotacyjną i upaść na grzbiet. - Byłem coraz bardziej zaniepokojony. To zupełnie nie korelowało z moją wiedzą i doświadczeniem. Podejrzewałem, że to wszystko, co nam mówią, jest nieprawdziwe - mówi dr Berczyński.
Nasz rozmówca wskazuje, że podjęta najpierw przez Rosjan, a później przez komisję Millera próba analizy, o ile stopni i kiedy samolot wykonał jakoby półbeczkę autorotacyjną, w oparciu o pomiary ciętych gałęzi, jest nieuprawniona. - To nie jest dowód techniczny - tłumaczy Berczyński. - Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na ważny czynnik, który mnie jako projektantowi takich konstrukcji nie daje spokoju. Chodzi o sposób wyliczenia utraty siły nośnej skrzydła. Utrata 10 proc. jego powierzchni nie oznacza, że jego siła nośna zmniejszyła się o 10 procent. Siła nośna wynika z różnicy ciśnień od dołu i od góry powierzchni skrzydła. Różnica jest największa w punkcie położonym dość blisko kadłuba i spada, gdy się od niego oddalamy. Na końcówce jest już bardzo mała, bo na samej krawędzi musi wynieść zero. A więc utrata siły nośnej to nie 10, a co najwyżej 5 procent. Ubytek siły nośnej wcale nie był więc taki dramatyczny. Można policzyć dokładnie, jakie niezrównoważenie siły nośnej powstało w wyniku oderwania części skrzydła i jaki spowodowało to moment obrotowy. Ale nikt tego nie zrobił - podkreśla inżynier.
Dziś na łamach "Naszego Dziennika" wypowiada się człowiek, który bez wątpienia ma najwyższe kwalifikacje, by zostać ekspertem komisji, która mogłaby zweryfikować tezy obu oficjalnych raportów. Doktor Wacław Berczyński, wieloletni pracownik kilku koncernów lotniczych, w tym przez ponad 20 lat Boeinga, zaprosił nas do swojego domu w Filadelfii. Karierę zbudował na projektowaniu skrzydeł i kadłubów samolotów. Jest twórcą pierwszego w historii lotnictwa cywilnego elementu statku powietrznego wykonanego z kompozytów. Co istotne, Berczyński to ekspert od zastosowania w symulacjach komputerowych metody elementów skończonych, służącej do numerycznego rozwiązywania równań różniczkowych. Te dwa obszary badawcze łączą go z prof. Wiesławem Biniendą, który także posługuje się metodą elementów skończonych i projektuje materiały kompozytowe. Berczyński zdaje sobie sprawę z konsekwencji, jakie mogą go spotkać po publikacji rozmowy kwestionującej dorobek oficjalnych gremiów. Jest dla niego jasne, że może podzielić los Biniendy. Dlatego, na wszelki wypadek, przygotował już skorowidz swoich funkcji, osiągnięć, nagród, dyplomów - gdyby próbowano podważyć jego kompetencje...
Powrót do góry
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:47, 31 Maj 2012    Temat postu:

"(...) Jest dla niego jasne, że może podzielić los Biniendy. Dlatego, na wszelki wypadek, przygotował już skorowidz swoich funkcji, osiągnięć, nagród, dyplomów - gdyby próbowano podważyć jego kompetencje..."

Człowiek się uczy całe życie - dlatego też z ciekawością czekam na ten skorowidz - i czy będzie tam coś o samolotach (bo wiem już na 100%, że pan Berczyński związany jest z przemysłem helikopterowym - chociaż rzeczywiście nie mam pojęcia na jakim dokładnie stanowisku i czym się dokładnie zajmuje - czy projektowaniem, czy oprogramowaniem, czy badaniami technologicznymi).

Oczywiście ciekawi mnie też podoby skorowidz pana Biniendy.

Zupełnie poważnie i bez ironii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikiasz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:30, 01 Cze 2012    Temat postu:

Był Binienda teraz jeszcze dokoptowali Berczyńskiego. Łączy ich jedno - brak doświadczenia w katastrofach lotniczych. To są "eksperci" którzy ani nie dysponują doświadczeniem ani też danymi jakie pozwoliłyby na wysnuwanie nadajacych się do zakaceptowania wniosków . Jeśli podobne rewelacje podawaliby eksperci których dorobek mógłby ich predystynować do fachowości w dziedzinie katastrof lotniczych to może warto byłoby się zastanowić nawet nad tak debilną teorią jak zamach a tak to nie ma nawet co się zastanawiać nad wartością podobnych rewelacji bo ich wartość jest taka sama czy mówi to Binienda czy też inny "ekspert" Macierewicz. Jeśli Binienda uważa że jego teoria ma wartość to dlaczego nie wziął udziału np XV Konferencji „Mechanics in Aviation” w Kazimierzu Dolnym mimo że konferencja miała charakter otwartej ?? Czyżby bał się konfrontacji swoich "rewelacji" ??
Dziwne ale jak pisze się że np Bierzyński to to ekspert od zastosowania w symulacjach komputerowych metody elementów skończonych, służącej do numerycznego rozwiązywania równań różniczkowych i to ma niby powodować że jego teorię należałoby uznać za pewnik to sorry ale podejrzewam że takich " ekspertów " można byłoby znależć za pomocą ogłoszenia w Gazecie Polskiej lub Naszym Dzienniku na pęczki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:17, 01 Cze 2012    Temat postu:

Tylko napomknę, że słowo 'numeryczne' używane było w czasach, kiedy komputer miał wielkość sporej szafy i moc obliczeniową dzisiejszego automatu sterującego pralką automatyczną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 18:22, 01 Cze 2012    Temat postu:

Ja bym profesorowi Biniedze odebrał obywatelstwo i prawa publiczne.
A wy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:25, 01 Cze 2012    Temat postu:

jeszce raz napiszę...
metoda jak metoda.. ( mówię o metodzie różnic skończonych ), jest ta i jest wiele innych, umożliwiających dyskretne ( to ukłon w stronę Animala ) rozwiązywanie rownań różniczkowych. Krotko mowiąc to jakieś tam narzędzie.
Rzecz nie w metodach rozwiązywania rownań, ale w samych rownaniach oraz określeniu ich warunkow brzegowych.
A cąły spór przypomina wojnę o to jakiej firmy narzędzia są najlepsze do naprawy sanochodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:27, 01 Cze 2012    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Ja bym profesorowi Biniedze odebrał obywatelstwo i prawa publiczne.
A wy?

A My nudziarz uwazamy ze pierdyknałeś jak łysy jajami o beton
Sorry Kilo, ale na sile szukasz punktu zaczepienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 18:28, 01 Cze 2012    Temat postu:

Gadanie, jest symulacja której lemingi nie akceptują i............

i


i


i


i


wiara w raport MAC

Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:30, 01 Cze 2012    Temat postu:

Nadal szukasz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 18:43, 01 Cze 2012    Temat postu:

Nikiasz napisał:
Jeśli Binienda uważa że jego teoria ma wartość to dlaczego nie wziął udziału np XV Konferencji „Mechanics in Aviation” w Kazimierzu Dolnym mimo że konferencja miała charakter otwartej ?? Czyżby bał się konfrontacji swoich "rewelacji" ??

Ale jego symulacje omawiano na konferencji, bez jego udziału.
Kwadratowy



Nie, olewam te oczywiste jak to:
"Prokuratura ustala, czy w Biurze Ochrony Rządu po katastrofie smoleńskiej dokładano dokumenty do teczek z materiałami dotyczącymi zabezpieczenia wizyt premiera i prezydenta w Rosji. Nowy wątek pojawił się po zeznaniach jednego z byłych zastępców szefa BOR.

Miał on powiedzieć, że podczas imprezy zakrapianej alkoholem usłyszał od jednego z byłych już pracowników BOR, że kierownictwo kazało uzupełniać teczki wizyt smoleńskich o kolejne dokumenty. Miało to nastąpić miesiąc po tragedii.

Zwierzchnicy prokuratora prowadzącego sprawę w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga oceniają, że wątek nie jest mocny, ale trzeba sprawdzić każdą ewentualność.

Inny z informatorów RMF FM zastanawia się jednak, czy nawet gdyby rzeczywiście doszło do uzupełniania dokumentów przez osoby do tego uprawnione, to można to określić mianem ich fałszowania.

Ten wątek - w przeciwieństwie do dwóch pozostałych postępowań - będzie jeszcze prowadzony. Według informacji stacji, śledczy chcą wysłać akt oskarżenia przeciwko wiceszefowi BOR - Pawłowi Bielawnemu oraz umorzyć główne śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków podczas przygotowania wizyt smoleńskich.

Według biegłych powołanych przez prokuraturę, Biuro Ochrony Rządu dopuściło się szeregu nieprawidłowości w przygotowaniu i zabezpieczeniu wizyt najważniejszych osób w państwie w kwietniu 2010 roku.

Eksperci uznali m.in., że podczas obu wizyt zabrakło odpowiednich specjalistów - w tym funkcjonariusza grupy lotniskowej, pirotechnika i lekarza sanitarnego. Dodatkowo przed wizytami nie było odpraw, na których funkcjonariusze otrzymaliby zadania. W ekspertyzie wymieniono również brak BOR-owców na lotnisku podczas lądowania samolotów w czasie obu wizyt, brak systemów łączności, wyznaczenie do działań funkcjonariuszy z małym doświadczeniem czy neposiadanie broni palnej przez pracowników BOR z grup zabezpieczenia.

Były wiceszef BIOR (a dziś doradca ds. bezpieczeństwa wojewody małopolskiego Jerzego Millera) gen. Paweł Bielawny jest jedynym funkcjonariuszem BOR, który usłyszał prokuratorskie zarzuty.

Jak podaje RMF, w przypadku zarzutu poświadczenia nieprawdy w dokumencie chodzi o dokument z korespondencji pomiędzy BOR-em a jedną z instytucji. W piśmie wiceszef Biura zapewniał o pewnych kwalifikacjach jednego z funkcjonariuszy udających się w delegację do Katynia. Zdaniem śledczych, w rzeczywistości funkcjonariusz tych kwalifikacji nie posiadał.

Prawdopodobnie poza Bielawnym zarzutów nie usłyszy żaden inny urzędnik państwowy. Wszystkie inne aspekty organizacji wizyt katyńskich w 2010 roku przez administrację Donalda Tuska śledczy uznali za zgodne z prawem i procedurami."

by dociec dlaczego kopią faceta miast przedstawić kontr symulację.
i to po tylu przekłamaniach czy kłamstwach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:20, 01 Cze 2012    Temat postu:

Jak nie wziął udziału, jak wziął. Tylko nie komentował, ani nie wypowiadał się "z mównicy". Podobno był, siedział, posłuchał i pojechał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:40, 01 Cze 2012    Temat postu:

Dajcie spokój i tak nie rady rady przekonać osobnika o mianie Kilo OK wasze wysiłki są bezcelowe W Wielkiej Brytanii jest towarzystwo które wierzy że Ziemia jest płaska a podobnych towarzystw na tym świecie są setki.Nie wiadomo czy robią to z przekory czy po prostu zidiocieli do reszty.U nas akurat jest towarzystwo które wierzy że został dokonany zamach na samolot Tu 154 M można przekonywać na różne sposoby a i tak nie dacie rady ich wyciągnąć z tej durnoty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 22:07, 01 Cze 2012    Temat postu:

Chłopczyku
zapytam jak Formalinę:

gdzie pisze o zamachu?
wskaż post lub odszczekaj

bo nie kłamiesz celowo?

P.S.
brak odpowiedzi jest przyrzynam się do łgarstwa


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pią 22:14, 01 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:27, 01 Cze 2012    Temat postu:

Rozum rodzi się w procesie zadawania durnych pytań i odrzucania tego co jest absurdalne .

może jeszcze nie jest za późno aby zidiocieć do końca.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pią 22:28, 01 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 22:37, 01 Cze 2012    Temat postu:

Applause

celna samokrytyka

choć oczekiwałem czegoś w stylu:
" ja Chłopak kłamałem inputujac Kilo OK szerzenie wiary w zamach 10.04, przepraszam"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:50, 02 Cze 2012    Temat postu:

Prosiłem
chłopak z nizin napisał:
Mam prośbę jako że ja nie rozmawiam z takimi osobnikami jak Kilo OK i jego klonami czy może ktoś mu to wyjaśnić dlaczego nie odpowiadam na jego pytania (widocznie jest to dla Kilo OK za trudne aby mógł to zrozumieć). Może jest na to jaki najlepiej prosty sposób może być w prostych żołnierskich słowach.

ale jak widzę że nikt nie chce się w to mieszać (skądinąd słusznie bo konwersacja Kilo OK nie należy do przyjemności) Przytomny bo wie że nie będzie odpowiedzi to wykorzystuje sytuację jak może.Inteligentny od razu by zrozumiał niestety Kilo OK to wypisz wymaluj policjant z kawałów trzeba powtórzyć kilka razy aby zrozumiał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Sob 22:12, 02 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 12:55, 02 Cze 2012    Temat postu:

No dobrze, to ja zobaczę co sie da zrobić, ale gwarancji nie daje!

Apel do katolika vel Kilo OK i jego klonów:

weź się człowieku odwal od Chłopaka z nizin, bo on w dupie ma Ciebie i Twoje pisanie do niego!
Powrót do góry
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:21, 02 Cze 2012    Temat postu:

Janusz. napisał:
No dobrze, to ja zobaczę co sie da zrobić, ale gwarancji nie daje!

Apel do katolika vel Kilo OK i jego klonów:

weź się człowieku odwal od Chłopaka z nizin, bo on w dupie ma Ciebie i Twoje pisanie do niego!



Dziękuję bardzo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 20:52, 02 Cze 2012    Temat postu:

chłopak z nizin napisał:




:hamster_explain:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
art36
stłumiony okrzyk radości


Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kujawsko-Pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:28, 02 Cze 2012    Temat postu:

nie wiem czy może ktoś już to wklejał(?)
Cytat:

Naukowcy, doktoranci i studenci polskich wyższych uczelni technicznych zebrani na Uniwersytecie Jagiellońskim w dniu 23 maja 2012 r., po zapoznaniu się z badaniami prof. Wiesława Biniendy z Uniwersytetu w Akron Ohio USA dotyczącymi technicznych aspektów katastrofy smoleńskiej Tu-154M w dniu 10 kwietnia 2010 r. stwierdzają, że przesądzają one w sposób ostateczny, iż gdyby skrzydło samolotu uderzyło w brzozę, to z pewnością przecięłoby ją nie naruszając zdolności nawigacyjnych samolotu. Oznacza to, że katastrofa ta nie mogła zostać spowodowana na skutek ułamania skrzydła samolotu przez brzozę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 203, 204, 205 ... 224, 225, 226  Następny
Strona 204 z 226

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin