| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
pogłoska
maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Pon 10:06, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| lena napisał: |
a samolot się rozbił i zginęli ludzie
bo samoloty tak mają że się czasem rozbijają - z różnych przyczyn |
I o tę przyczynę chodzi.
Wątpliwości są. Choćby ta jedna: dlaczego samolot próbował wylądować 130 m na lewo od pasa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Pon 10:07, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A choćby dlatego by winnych pociągnąć do odpowiedzialności i by nigdy ale to nidy coś podobnego nie zaszło.
A czemu as nie oburza granie śmiercią BB?
P.S.
Ludzie tak mają że czasami zbijają innych, kradną, defraudują wiec co rozpędzić prokuraturę?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pon 10:09, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
lena
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 10:09, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Kilo OK napisał: | A choćby dlatego by winnych pociągnąć do odpowiedzialności i by nigdy ale to nidy coś podobnego nie zaszło.
A czemu as nie oburza granie śmiercią BB?
|
a jeśli winni są tylko piloci to kogo pociągnąć do odpowiedzialności ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Pon 10:12, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wykazać to czarno na białym, zamykając inne spekulacje.
W omawianym przypadku, po publikacji raportu Milera wina pilotów jest częściowa. Pomijam co pisze pogłoska iż samolot był w miejscu w którym nigdy nie powinien się znaleźć, odnoszę się do całego ciągu zaniechań w 36 pułku i podczas przygotowania wizyty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
saper
mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 10:29, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| pogłoska napisał: |
Weź się zachowuj!
Filmy robią żywi dla żywych. Przykład miał podkreślić, że ludzie czują się zobowiązani do odkrycia wszelkich okoliczności śmierci.
Po to też wykonuje się sekcje zwłok. Myślisz, że się nie powinno? |
Poproszę o interpretację filmu "Marsjanie atakują" oraz "Powrót Jedi"
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
saper
mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 10:31, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Katol - sprawę BB i Smoleńska wiele różni. Czy SLD przygotowało spot z BB zbierającą kwiaty na łące, przytulającą dzieci i całującą męża z jakimś głupim dopiskiem?
Wykorzystywanie w taki sposób pary prezydenckiej jest po prostu ohydne, obrzydliwe i poniżej wszelkiej krytyki.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Pon 10:32, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Oba zrobili nieżywi dla nieżywych?
Znaczy się jestem zombiakiem.
SLD chce stawiać przed trybunałem za próbę samookaleczenia by uniknąć aresztu. BB przedstawia jako fałszywie oskarżonego pilotka działającego na żecz lokalnej społeczności i nie tylko SLD ale i PO (Kutz).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pon 10:35, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
pogłoska
maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 10:36, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| saper napisał: |
Poproszę o interpretację filmu "Marsjanie atakują" oraz "Powrót Jedi"
|
Filmy analizujemy gdzie indziej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Formalny
maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 12:04, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| pogłoska napisał: | | lena napisał: |
a samolot się rozbił i zginęli ludzie
bo samoloty tak mają że się czasem rozbijają - z różnych przyczyn |
I o tę przyczynę chodzi.
Wątpliwości są. Choćby ta jedna: dlaczego samolot próbował wylądować 130 m na lewo od pasa. |
Sorry, ale wszystkim proponuję spojrzeć choćby tylko w załącznik nr 1 raportu Millera. Określenie, że samolot był 130 m od pasa najdelikatniej mówiąc jest nieprecyzyjne.
Było tak:
1. odległość 10100m (od progu pasa) - samolot trochę prawo od teoretycznej osi ścieżki podejścia, ale w granicach typowej odchyłki również pod względem wysokości. Widać oś toru lotu odchyloną lekko ukośnie (w lewo) od ścieżki.
2. 9830 m - przecięcie ścieżki kursu
3. 8300 m - 65 m lewo od ś.k. 130 m. powyżej
4. 6650 m - 113 m lewo od ś.k. 120m powyżej
5. 6280 m - 125 m lewo, 120 m powyżej
(widoczna jest korekta kursu w kierunku prawidłowei scieżki podejścia)
6. 4590 m - 130 m lewo, 60 m powyżej
7. 3460 m - 100 m lewo, 35 m powyżej
8. 2520 m - 80 m w lewo, 20 m poniżej
(zwraca uwagę płynna korekta kursu w poziomie natomiast znacznie intensywniejsza w pionie. To odczyt z radiowysokościomierza wprowadza pilota w błąd jesli chodzi o wysokość)
9. 1700 m - 90 m poniżej ścieżki. Pilot na radiowysokościomierzu widzi przekroczona wysokość decyzji (w dół) i mówi odchodzimy na drugą.
10. 1460 m - 70 m w lewo, 70 m poniżej ścieżki PILOT MÓWI "ODCHODZIMY" samolot zaczyna wznoszenie.
(Od prawie 20 sekund TAWS nadaje komunikat najpierw Terrain ahead potem pull up. Od 3 sekund słychac pull up bez przerwy - pilot jeszcze nie reaguje)
11. 1060 m. samolot przelatuje nad markerem (BRL) (radioznacznik przejścia - wedłyg oznaczeń międzynarodowych NDB - były dwa) samolot już jest w locie poziomym, ale około 15 metrów nad lekko wznoszacym się zboczem wzgórza i około 60 m w lewo od osi pasa.
12. 850 m do progu pasa samolot ścina brzozę a przy okazji traci około 6 m. skrzydła z lotką. W tym momencie silniki pracowały pełną mocą a samolot zaczynał trajektorię wznoszącą.
(w tym momencie samolot był bez szans, bo asymetriia siły nośnej powoduje, że samolot zaczyna obrót w lewo bez możliwości korekty, samolot na skutek bezwładności nadal się jednak wznosi do wysokości prawie 20 m.)
13. 680m samolot staje się całkowicie niestateczny i cały czas obracając się wokół osi wali się w kierunku ziemi.
14. 540 m kontakt z ziemią i rozsypanie się konstrukcji.
Widać trzy podstawowe elementy wydarzeń w czasie podejścia do lądowania.
1.Pilot w miarę prawidłowo wykonuje podejście z lekko zwichrowaną trajektorią.
2. po przecięciu ścieżki podejścia, pilot zaczyna korygować kurs wykonując płynny łuk w kierunku progu pasa .
3. Nie mając widoczności i chcąc znać dokładnie wysokość przy zniżani9u się do wysokości decyzji, pilot robi błąd zaczynając posługiwać się radiowysokościomierzem. Zaczyna ostrzej schodzić w dół i samolot osiaga dwa razy większą prędkość zniżabnia w stosunku do właściwej (właściwa 3 - 3,5 m/s, rzeczywista 6 - 6,5 m/s) Załoga nie reaguje na ostrzeżenia TAWS i zaczyna wyprowadzać samolot po spostrzeżeniu na radiowysokościomierzu, że wysokość decyzji została przekroczona o 10m. Rzeczywista wysokość w stusunmku do poziomu pasa jest jednak znacznie mniejsza.
To wszystko!
Chciałem zwrócić uwagę, że taki tor lotu w przybliżeniu był znany już w kwietniu 2010 roku.
12 kwietnia 2010 r. o godzinie 21.28 napisałem:
"Nie bierzesz pod uwagę tego, że te kilkadziesiąt ton delikatnej aluminiowej konstrukcji, poruszającej się z prędkością blisko 300 km/godzinę, po naruszeniu jej struktury MUSI się zacząć rozpadać. Moim zdaniem nieszczęście zaczęło się od naruszenia konstrukcji - skrzydła lub jednej z płaszczyzn sterowych lewego skrzydła (lotka, klapa, klapka wyważająca) samolot stracił sterowność i uderzając o drzewa zaczął się rozpadać. Przecież od samego początku pisze się i mówi o uderzeniu w jeden z masztów anteny naprowadzającej instalacji lotniskowej. Stąd zaczął się zwis na lewe skrzydło i odejście o 50 m. w lewo od osi pasa lotniska..."
Jedyny błąd w mojej analizie był wynikiem informacji jaka na początku była dostępna, że samolot uszkodził maszt radiostacji lotniskowej. Reszta moich przypuszczeń sprawdziła się, co w obliczu tragedii wcale mnie nie satysfakcjonuje.
Linki ze zdjęciami z miejsca katastrofy i przypuszczalnym torem lotu zamieściłem 25 kwietnia 2010 r. o godzinie 17.33 Można porównać wykres ze zdjęcia np. [link widoczny dla zalogowanych] z wykresem, który opracowała komisja. Komisja musiała jednak bardzo drobiazgowo zbierać wszystkie informacje i dopiero na ich podstawie zamieścić informację opartą o fakty! Dla każdego, kto ma styczność z lotnictwem szybko nie było wątpliwości jak wyglądał mniej więcej przebieg katastrofy. Czekaliśmy na szczegóły.
Jeśli jednak ktoś chce się wypowiadać o konkretach, warto zapoznać się z FAKTAMI. Nie robią tego wcale politycy, bo w polityce nie liczy się fakt ale to, ilu ludziom uda się zrobić wodę z mózgu…
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pon 12:53, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
EMES
emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
|
| Wysłany: Pon 12:51, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
zaraz będzie kolejna rocznica tej katastrofy a Wy jeszcze maglujecie ten temat ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
pogłoska
maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 12:53, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Formalny napisał: |
pilot robi błąd zaczynając posługiwać się radiowysokościomierzem.
(...) Rzeczywista wysokość w stosunku do poziomu pasa jest jednak znacznie mniejsza.
|
O czym to świadczy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
pogłoska
maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 12:54, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| EMES napisał: | | zaraz będzie kolejna rocznica tej katastrofy a Wy jeszcze maglujecie ten temat ? |
Mhm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Formalny
maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 12:56, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| EMES napisał: | | zaraz będzie kolejna rocznica tej katastrofy a Wy jeszcze maglujecie ten temat ? |
Co proponujesz w zamian? Przeciez człowiek musi coś maglować... Oczywiście podporządkujemy się...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Formalny
maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 13:07, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| pogłoska napisał: | | Formalny napisał: |
pilot robi błąd zaczynając posługiwać się radiowysokościomierzem.
(...) Rzeczywista wysokość w stosunku do poziomu pasa jest jednak znacznie mniejsza.
|
O czym to świadczy? |
odpowiedź na to pytanie posiada wiele warstw - jest jak ruska "baba w babie". Najprostsza odpowiedź: świadczy o błędzie pilota, następna warstwa odpowiada na pytanie jakie były pośrednie i bezpośrednie przyczyny popełnienia przez pilota tego błędu. Następna to okoliczności powstania tych przyczyn wpływających na błąd pilota. Po wielu warstwach jest okładka, na której jest napisane:
"Raport końcowy z badania zdarzenia lotniczego nr 192/2010/11 samolotu TU-154M nr 101 zaistniałego dnia 10 kwietnia 2010 roku w rejonie lotniska SMOLEŃSK PÓŁNOCNY"
Jeśli chcesz możemy omawiać wszystkie elementy tego raportu oraz załączników do niego. Musiałabyś jednak zająć odpowiednią pozycję (odpowiednią dla właściwej percepcji... ) i postarać się o racje żywnościowe na wiele dni... To co - chcesz?...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
pogłoska
maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 13:19, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Formalny napisał: | | Musiałabyś jednak zająć odpowiednią pozycję (odpowiednią dla właściwej percepcji... ) i postarać się o racje żywnościowe na wiele dni... To co - chcesz?... |
Odpowiedź jest aż tak skomplikowana?
Dlaczego korzystał z niewłaściwego urządzenia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pasztet
maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 13:28, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| EMES napisał: | | zaraz będzie kolejna rocznica tej katastrofy a Wy jeszcze maglujecie ten temat ? |
Ktoś musi dziobać wątrobę naszego prometejskiego narodu 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Formalny
maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 13:29, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| pogłoska napisał: | | Formalny napisał: | | Musiałabyś jednak zająć odpowiednią pozycję (odpowiednią dla właściwej percepcji... ) i postarać się o racje żywnościowe na wiele dni... To co - chcesz?... |
Odpowiedź jest aż tak skomplikowana?
Dlaczego korzystał z niewłaściwego urządzenia? |
Najprościej. Sądzę, że z dwóch powodów: bo niezgodnie z regulaminem lotów piloci wojskowi tak się wspomagają przy lądowaniu w trudnych warunkach. Po drugi9e, bo człowiek jest omylny zwłaszcza, gdy ma zbbyt dużo "na głowie". Przypominam, że on był jedynym, który znał dobrze język rosyjski i nie znał się z resztą załogi. Wydawało mu się, że tak uniknie pomyłek, ale natłok czynności, które musiał wykonać był za duży by jego perce[pcja i decyzje były prawidłowe. W czasi8e lądowania trzech członków załogi ma naprawde wiele pracy. Da zilustrowania tego podaje link do tego jak wygląda praca załogi w czasie lądowania Tu-154 i to w dobrych warunkach. W złych, gdy trzeba jeszcze wykonywac dodatkowe czynności lądowanie jednego człowieka musi skutkować popełnianiem błędów.
http://www.youtube.com/watch?v=ewKSsVHOuQs&feature=related
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
pogłoska
maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 14:51, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Formalny napisał: |
niezgodnie z regulaminem lotów piloci wojskowi tak się wspomagają przy lądowaniu w trudnych warunkach. |
Dlaczego to robią?
To w końcu pomaga czy nie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
pogłoska
maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 14:54, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Animal napisał: |
Ktoś musi dziobać wątrobę naszego prometejskiego narodu |
Na szczęście naród ten wydaje również synów pracowicie wykuwających coraz wyższy PKB.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Formalny
maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 16:23, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| pogłoska napisał: | | Formalny napisał: |
niezgodnie z regulaminem lotów piloci wojskowi tak się wspomagają przy lądowaniu w trudnych warunkach. |
Dlaczego to robią?
To w końcu pomaga czy nie? |
Dżizas.... A Ty prowadząc samochód nigdy nie gadałaś przez telefon, lub nie czytałaś sms, o pisaniu nie mówiąc? A na mapę kiedyś spogladałaś nie zatrzymując się? No, więc chłopaki za sterami czasem kombinują na tak zwane "luknięcie". Gdy zobaczy się kawałek ziemi, wyrywa się z powrotem w górę już z pojęciem gdzie dokładniej człowiek jest. Tylko to co można zrobić na np F- 16 lub MiG 29, wykonane na ciężkim i nieruchawym 60 tonowym latającym wagonie, jest dowodem na brak odpowiedzialności - nawet jeśli w komputerze nie ma opisu lotniska, a system naprowadzania ograniczony jest do radiolatarni i kontrolera na "wieży" nie bardzo wiedzącego po co tam siedzi i dlaczego coś od niego chcą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
