po 30-tce

Seeni

Napiszę tak: Ja Anmario zasadniczo lubię, chociaż wiem, że od dłuższego czasu bez wzajemności. Może zwyczajnie mam słabość do Nieprzeciętnie Nadętych. Oczywiście to nie jest tak, że lubię go bezgranicznie, przepadam jak np za Kewą, Lulką, Animą czy wygnanym obrazoburczym Jupiterem. Sympatia jest minimalna, jednakowoż występuje. Anmario mnie raczej bawi jak irytuje i wcale nie uważam, że jest wyjątkowo głupi chociaż z pewnościa, jak dla mnie, buc i burak jakich mało. Kiedyś pisałam już o tym na forum, przy okazji jakiejś głośno omawianej kłotni Anmario z kimś. Rzecz w tym, że ja bardzo, bardzo lubię Lu i kiedyś miałam okazję przygladać się przesympatycznej wymianie zdań między Lu a Anmario. O jakieś tajemnicze kwanty i kwarki chodziło albo o kosmos- nie pamiętam gdyż materia była mi straszliwie obca. No i z tej rozmowy poniekąd biła wzajemna sympatia. I tak sobie pomyślałam, że jak Lu lubi Anmario to w nim coś takiego musi być za co można go lubić. Trudno mi patrzeć na Anmario bez tego pryzmatu.
Oczywiście, że z każdym postem uprzedzam się do Anmario, ale doprawdy, idzie mi to z trudem. Not talking

pogłoska

Seeni

Gdzie mój post- oddawać Not talking

pogłoska

anmario · Gość

Seeni

No...oddali....
Idę czytać kazania księdza Natanka.
On mnie bawi dużo bardziej niż Anmario.
Dobranoc wszystkim

Wiolinowa

Szymon Krusz

Ten topik zszedł już z tematu który powinien być motywem przewodnim

Szymon Krusz

Polecam oglądać w Poniedziałki Discovery Chanel o godz. 21:00 o katastrofach samolotowych i ich przyczynach.
Kiedyś był na Zone Reality ale już od jakiegoś czasu nie widzę tego programu.

Ups
Nie w Poniedziałek tylko od Wtorku i nie Discovery Chanel tylko National Geographic.

Kilo OK

Szymon Krusz

Nie bardzo rozumiem reakcję
:hamster_evillaugh:

gdyby tylko ludzie wyciągali właściwe wnioski z wypadków to może by może było ich mniej.

pogłoska

Poldek

pogłoska

Formalny

Kilo OK

Gość