|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anmario Gość
|
Wysłany: Śro 5:37, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mogłem napisać: "zasmucające" albo coś w tym rodzaju zamiast "żałosne".
Ale po takim tekście:
Kewa napisał: | Anmario się jednak czasem do czegoś przydaje |
jakoś nie potrafię Kewa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 9:57, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mogłem napisać: "zasmucające" albo coś w tym rodzaju zamiast "żałosne".
|
Oczywiście mogłabym coś napisać o korelacji poczucia humoru i osobowości człowieka (żeby nie napisać inteligencji ), ale i Ty wiesz, i ja wiem co jest żałosne, a co zwyczajnie zasmucające.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:35, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Polska: Wiadomości | Rozmowy | Media | Wideo | Galerie
J. Kaczyński: dojdziemy do prawdy, bo to jest nasza broń
PAP | dodane 2011-05-10 (23:30)
Wiadomości dnia
Pamięć o Smoleńsku nie skończyła się i nie skończy - mówił lider
PiS Jarosław Kaczyński do prawie dwóch tysięcy osób zgromadzonych
przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Zgromadzenie zakłócali
zwolennicy Janusza Palikota.
Trzynaście miesięcy po katastrofie smoleńskiej ulicami stolicy
przeszedł kolejny "marsz pamięci". Od sierpnia ub.r. co miesiąc
organizują go środowiska związane z "Gazetą Polską". Demonstranci
przeszli przed Pałac Prezydencki sprzed archikatedry św. Jana na Starym
Mieście, gdzie brali udział w mszy św. w intencji ofiar tragedii z 10
kwietnia.
Na Krakowskim Przedmieściu było też kilkudziesięciu sympatyków "Ruchu
poparcia Palikota", którzy zbierali podpisy poparcia dla delegalizacji
PiS. Mieli własny sprzęt nagłaśniający i przeszkadzali uczestnikom
comiesięcznego marszu.
- Byli tacy, którzy mieli nadzieję: minie rok, skończy się pamięć.
Nie skończyła się, nie skończy się za miesiąc, nie skończy się za
dwa, za trzy, za pięć. Będzie trwała, nie skończy się nigdy.
Dojdziemy do prawdy, bo prawda jest naszą bronią, jest naszą siłą -
mówił J.Kaczyński.
- Kłamstwo i te krzyki, które tam słychać, nie zwyciężą - mówił
prezes PiS o zwolennikach Palikota. Gdy Kaczyński przemawiał, ci gwizdali
i skandowali, starając się zagłuszyć prezesa PiS.
Na czele "marszu pamięci" niesiono transparent "Smoleńsk - pamiętamy!".
Były też napisy: "Mgła nie osłoni zdrajców POlski", "Po zdradzeniu
Chrystusa Judasz się POwiesił", "Rząd PO = narastający faszyzm", "Precz
z Targowicą, zdrajcy won do Moskwy", "Mord katyński 1940, mord smoleński
2010".
Przy ogrodzeniu Pałacu Prezydenckiego ustawiono ponad dwumetrowy drewniany
krzyż, w jego pobliżu na chodniku składano kwiaty i znicze. Gdy prezes
PiS wraz ze zwolennikami doszedł przed Pałac, powitały go fanfary w
wykonaniu orkiestry dętej. Potem odegrano hymn państwowy. Natomiast po
mowie J.Kaczyńskiego zebrani odśpiewali "Boże coś Polskę" z frazą
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie". W tym czasie zwolennicy
Palikota puścili utwór "Barbra Streisand" zespołu Duck Sauce (ang. "Sos
z kaczek").
Pikieta zwolenników Palikota rozpoczęła się ok. godz. 19. Na Krakowskim
Przedmieściu po południowej stronie ul. Ossolińskich ustawili namiot z
logo Ruchu Poparcia i sprzęt nagłaśniający. Znany dziennikarz muzyczny
Robert Leszczyński puszczał stamtąd muzykę; prócz utworu o Barbarze
Streisand często przewijały się "Kaczuszki" oraz przebój discopolowej
grupy Bayer Full "Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina".
Pikieta została zorganizowana pod hasłem "Zdelegalizować PiS". W ocenie
jej organizatorów PiS jest "antydemokratyczny", "dąży do destabilizacji
systemu politycznego w Polsce", "nawołuje do nienawiści wobec
mniejszości religijnych, seksualnych i etnicznych". Na transparentach
można było przeczytać: "PiS = przeszłość i Smoleńsk", "PiS
zdelegalizować, legalizować konopie", "PiS zdelegalizować, Jarka
leczyć". Zwolenników Palikota od reszty Krakowskiego Przedmieście
szczelnie odgrodził kordon policji.
Jak powiedział Dominik Taras, organizator pikiety, planowane jest zebranie
miliona podpisów, które później mają być przekazane Jarosławowi
Kaczyńskiemu; na razie jest ich 1700. Taras w sierpniu ub.r. był także
organizatorem "Akcji krzyż", w trakcie której kilka tysięcy osób
domagało się przeniesienia krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego w inne
miejsce. Dwa miesiące temu, w kontrze do "marszu pamięci", przed Pałacem
Prezydenckim zorganizował obchody urodzin Chucka Norrisa, amerykańskiego
aktora kina akcji.
Parę metrów obok pikiety "Ruchu Poparcia" ustawili się "Solidarni 2010",
którzy od miesiąca codziennie przychodzą na Krakowskie Przedmieście,
gdzie domagają się dymisji m.in. premiera Donalda Tuska i postawienia
rządu przed Trybunałem Stanu za "zdradę państwa i oddanie śledztwa ws.
katastrofy smoleńskiej w ręce Rosji". Obie grupy przez większość
wieczora się przekrzykiwały.
We wtorek na Krakowskim Przedmieściu służby miejskie nie ustawiły
barierek, które były stałym elementem poprzednich "marszów pamięci.
Porządku pilnowali policjanci i strażnicy miejscy. Jak powiedział PAP
rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński, przed Pałacem policja nie
zanotowała poważniejszych incydentów.
W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia zginęło 96 osób,
które udawały się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Wśród
ofiar byli m.in. prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.
(ah)
Cóż napisać jako komentarz gdy już Prezesunio wydał wyrok zanim ogłoszono wyniki śledztwa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Śro 19:53, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | anmario napisał: | Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mogłem napisać: "zasmucające" albo coś w tym rodzaju zamiast "żałosne".
|
Oczywiście mogłabym coś napisać o korelacji poczucia humoru i osobowości człowieka (żeby nie napisać inteligencji ), ale i Ty wiesz, i ja wiem co jest żałosne, a co zwyczajnie zasmucające. |
Nie muszę patrzeć na świat przez różowe okulary, bo od dzieciństwa miałem oczy nabiegłe krwią.
Jeżeli śmieszy Cię to tak jak mnie to mamy zapewne podobne poczucie humoru. Jeżeli Cię to nie śmieszy (a sądzę, że tak jest) to humor jest dla Ciebie zupełnie czymś innym niż dla mnie.
Ogólnie rzecz biorąc ja jakoś niespecjalnie cenię poczucie humoru polegające na drwieniu z innych. Niezależnie od tego, że często taką retorykę stosuję - ale tylko i wyłącznie w stosunku do ludzi, których nie lubię albo w stosunku do takich, których lubię, nawet bardzo, ale i znam ich dostatecznie dobrze by mieć pewność, że to co mówię nie jest dla nich obraźliwe. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:11, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | Kewa napisał: | anmario napisał: | Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mogłem napisać: "zasmucające" albo coś w tym rodzaju zamiast "żałosne".
|
Oczywiście mogłabym coś napisać o korelacji poczucia humoru i osobowości człowieka (żeby nie napisać inteligencji ), ale i Ty wiesz, i ja wiem co jest żałosne, a co zwyczajnie zasmucające. |
Nie muszę patrzeć na świat przez różowe okulary, bo od dzieciństwa miałem oczy nabiegłe krwią.
Jeżeli śmieszy Cię to tak jak mnie to mamy zapewne podobne poczucie humoru. Jeżeli Cię to nie śmieszy (a sądzę, że tak jest) to humor jest dla Ciebie zupełnie czymś innym niż dla mnie.
Ogólnie rzecz biorąc ja jakoś niespecjalnie cenię poczucie humoru polegające na drwieniu z innych. Niezależnie od tego, że często taką retorykę stosuję - ale tylko i wyłącznie w stosunku do ludzi, których nie lubię albo w stosunku do takich, których lubię, nawet bardzo, ale i znam ich dostatecznie dobrze by mieć pewność, że to co mówię nie jest dla nich obraźliwe. | |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Śro 20:16, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wpadnij kiedyś do Szczecina, adres podawałem kilkakrotnie, pogadamy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:30, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | Wpadnij kiedyś do Szczecina, adres podawałem kilkakrotnie, pogadamy. |
Nawet gdy będziesz mieć adres zameldowania przy ulicy Ku Słońcu-nigdy!
a ma dwie godziny jazdy samochodem |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:44, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: |
Ogólnie rzecz biorąc ja jakoś niespecjalnie cenię poczucie humoru polegające na drwieniu z innych. Niezależnie od tego, że często taką retorykę stosuję - ale tylko i wyłącznie w stosunku do ludzi, których nie lubię albo w stosunku do takich, których lubię, nawet bardzo, ale i znam ich dostatecznie dobrze by mieć pewność, że to co mówię nie jest dla nich obraźliwe. |
Generalnie dzielę ludzi na tych, których lubię (z mniejszym lub większym nasileniem) i na tych których nie lubię (odcienie są podobne). Jeżeli stosujesz taką retorykę do jednych i do drugich, to do kogo nie stosujesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:36, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zacytuję tylko dwa fragmenty
"- Byli tacy, którzy mieli nadzieję: minie rok, skończy się pamięć.
Nie skończyła się, nie skończy się za miesiąc, nie skończy się za
dwa, za trzy, za pięć. Będzie trwała, nie skończy się nigdy.
Dojdziemy do prawdy, bo prawda jest naszą bronią, jest naszą siłą -
mówił J.Kaczyński."
Na czele "marszu pamięci" niesiono transparent "Smoleńsk - pamiętamy!".
"Były też napisy: "Mgła nie osłoni zdrajców POlski", "Po zdradzeniu
Chrystusa Judasz się POwiesił", "Rząd PO = narastający faszyzm", "Precz
z Targowicą, zdrajcy won do Moskwy", "Mord katyński 1940, mord smoleński
2010".
Przy ogrodzeniu Pałacu Prezydenckiego ustawiono ponad dwumetrowy drewniany
krzyż, w jego pobliżu na chodniku składano kwiaty i znicze. Gdy prezes
PiS wraz ze zwolennikami doszedł przed Pałac, powitały go fanfary w
wykonaniu orkiestry dętej. Potem odegrano hymn państwowy. Natomiast po
mowie J.Kaczyńskiego zebrani odśpiewali "Boże coś Polskę" z frazą
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie"."
To już nie są już zwykłe demonstracje to już jest histeria
Strażacy zwykli mówić "nawet największy pożar można ugasić szklanką wody trzeba tylko być w odpowiednim miejscu o właściwym czasie"
Czy tych ludzi można jeszcze zawrócić raczej już nie.Chciałbym dożyć tej chwili kiedy Prezesunio mówi do ludzi "Kochani wszystko co do tej pory mówiłem było kłamstwem okazuje się że jednak nie był to zamach tylko splot nieszczęśliwych wydarzeń a także nikt z rządu Premiera Tuska nie przyczynił się do tej katastrofy"
Czy jest to możliwe ? podobno wszystko jest możliwe nie mniej ja to między bajki włożę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:58, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: |
gdyby Putin zaprosil Kaczynskiego to bylby dopiero afront, wrecz skandal dyplomatyczny. |
Co by było gdyby.... można tak bez końca. Gdyby Miedwiediew zaprosił Prezydenta RP?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:13, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: |
W 1939 Polacy zlekceważyli żądanial Hitlera, więc zmienił charakter planowanej wizyty - Kaczyński powinien zrobić to samo |
Niepotrzebnie ironizujesz. Dostrzegasz analogię? Ja nie.
Czy Prezydent Kaczyński miał żądania wobec Rosjan?
Czy Rosjanie zlekceważyli jego żądania?
Wyjazd na groby to nie napaść zbrojna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:33, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wyjazd na groby na pewno nie ale dla części osób lecących tym samolotem to był po prostu "jednodniowy wypad do Rosji" może ktoś w ramach nagrody albo po naciskał odpowiednie numery telefonów albo "znajomy znajomych" załatwił miejsce w tym samolocie więc nie można powiedzieć że ktoś leciał na grób.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:06, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: | dla części osób lecących tym samolotem to był po prostu "jednodniowy wypad do Rosji" (...) więc nie można powiedzieć że ktoś leciał na grób. |
Skąd wiesz? Ktoś z ofiar katastrofy rozmawiał z Tobą i powiedział, że nie leci na grób?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 21:08, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | chłopak z nizin napisał: | dla części osób lecących tym samolotem to był po prostu "jednodniowy wypad do Rosji" (...) więc nie można powiedzieć że ktoś leciał na grób. |
Skąd wiesz? Ktoś z ofiar katastrofy rozmawiał z Tobą i powiedział, że nie leci na grób? |
Miał widzenia.
http://www.youtube.com/watch?v=zbfYkiHY_A8
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:35, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pią 21:48, 13 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:37, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: |
Skąd wiesz? Ktoś z ofiar katastrofy rozmawiał z Tobą i powiedział, że nie leci na grób? |
Po prostu czytam
przeczytałem listę pasażerów jeżeli przy kimś pisało "rodzina katyńska" to leciał na grób a jak pisało "osoba towarzysząca" to jak to zinterpretować ? taki pan Skrzypek Prezes Narodowego Banku Polskiego albo pani Agacka Indecka albo pani Walentynowicz mieli kogoś z rodziny w Katyniu ?
odpowiadam
Pan Srzypek prezes NBP został prezesem bo należał i działał w LPR po za tym pracował z Prezydentem Miasta niejakim Lechem Kaczyńskim nie miał nikogo w Katyniu tak samo pani Agacka Indecka jak i Walentynowicz też nie miały nikogo w Katyniu a to tylko trzy nazwiska a takich osób było więcej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pią 21:50, 13 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:56, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: |
taki pan Skrzypek Prezes Narodowego Banku Polskiego albo pani Agacka Indecka albo pani Walentynowicz mieli kogoś z rodziny w Katyniu ?
|
Nie wiem, a Ty wiesz?
A jeśli nie mieli, to nie mogli lecieć na groby do Katynia?
Czy zapalając znicze na grobie nieznanych żołnierzy nie jestem na ich grobie, bo ich nie znałam? To chcesz powiedzieć?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:04, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: |
Nie wiem, a Ty wiesz?
A jeśli nie mieli, to nie mogli lecieć na groby do Katynia?
Czy zapalając znicze na grobie nieznanych żołnierzy nie jestem na ich grobie, bo ich nie znałam? To chcesz powiedzieć? |
Widzę że lubisz utrudnić niech Ci będzie nie mam zamiaru nikogo przekonywać że było inaczej
może po prostu czasami lepiej jest żyć i funkcjonować w nieświadomości.
P S
Czy 1 Listopada idąc na cmentarz idziesz na groby rodziny i znajomych czy idziesz na groby kogoś nieznanego czy po prostu przy okazji odwiedzin grobów rodzinnych stawiasz dodatkowy znicz na mogile kogoś nieznajomego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pią 22:28, 13 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:41, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja lubię utrudnić? Bynajmniej, zadałam tylko pytania, na które nie odpowiedziałeś. Odpowiesz?
Odpowiadając na Twoje pytanie: 1 listopada idę na groby bliskich, znajomych i nieznajomych.
Dodam jeszcze, że na groby chodzę (jak wielu innych) nie tylko 1 listopada.
Naprawdę chcesz mi wmówić, że ani ja, ani nikt inny nie chodzi na groby nieznanych żołnierzy, którzy oddali życie za nasz kraj?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|