po 30-tce

Kilo OK

I dlatego hrabia bez herbu wzdryga się przed lataniem rządową tutką?

Szymon Krusz

Nie wiem czy ktoś przypomina sobie amerykańską czarną komedię pt " Zabity na śmierć" gdzie sprawca który mordował bohaterów "robił" mgłę z automatu do wyrabiania suchego lodu.To oczywiście żart ale to już zakrawa już na farsę kiedy ludziom próbuje się wcisnąć taką głupotę.No ale zginąć w "zwykłej" katastrofie lotniczej a zginąć w zamachu to jednak jest co innego i podnosi rangę i prestiż "zamach gruziński" się nie udał i na dodatek został ośmieszony to teraz trzeba tak wykombinować aby "katastrofę smoleńską" przekuć na zamach.Przecież zginąć w zwykłej katastrofie to takie banalne i proste.

Spokojny

Jarek od początku twierdził że drugi jednojajowy zginął śmiercią męczeńską a jakaż to męczarnia???wiadomo ze miał w sobie ze trzy małpki przy jego wzroście to nawet bólu nie poczuł

Kilo OK

Chłopcze już wcześniej pisałem:
Jeśli przyczyny katastrofy nie zostaną solidnie wyjaśnione, bez niedomówień pomijania dowodów, bez opowiadania bzdur i zagrywek typowo politycznych będą rodzić sie teorie spiskowe. Im więcej niedomówień przekłamań i zwykłych kłamstw tym więcej poszukiwań prawdy. Powinieneś to rozumieć przecież co post lansujesz podobne teorie dotyczące pis-u.

Szymon Krusz

Nikiasz

W radio Maryja pewnie nie powiedzieli...

Kilo OK

Tutka nr 102 12 stycznia 2010 roku poleciała do Samary w Rosji w celu przeprowadzenia remontu, wrócił 21 września 2010 roku.

Szymon Krusz

anmario · Gość

animavilis · Gość

Pochodzenie O-Ren Ishii

anmario · Gość

Na razie nie ma ani jednego wiarygodnego raportu. Na razie czarne skrzynki wciąż są u Rosjan. Na razie i samolot jest u Rosjan. Podobnie stenogramy z rozmów w wieży. NA razie dowiedzieliśmy się, że nie istnieje procedura odwoławcza od raportu MAC. Dzięki czemu stało się całkiem jasne, że Rosja jest sędzią w swojej sprawie, sędzią jedynym.
Dziesięć niezależnych komisji, pusty śmiech mnie ogarnia. Na razie tylko jedna ma dostęp do wszystkiego co w tej sprawie może być dowodem, to MAC. I nie wygląda na to by zamierzali podzielić się swoim monopolem. Ale co się dziwić, kiedy w Polsce jest tylu ludzi, którzy wiedzą, że to MAC to komisja międzynarodowa, bo tak jest przecież w jej nazwie. Śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech.

I choćby zginęły jeszcze setki dziennikarzy w Rosji i poza nią, choćby obsadzali, jak na Ukrainie czy w Czeczeni, kolejne rządy swoimi marionetkami, choćby próbowali wykończyć, znowu jak na Ukrainie, nie wiem ilu jeszcze przywódców niezależnych państw w Polsce wciąż będą ludzie, od których będzie płynęło proste i logiczne przesłanie - to niemożliwe, to bracia nasi są przecież, to my jesteśmy winni, że inaczej nie mogą.
Aż w końcu, przez takich jak wy, zjedzą nasz kraj całkiem. Jak to wielokrotnie bywało wcześniej.

famka_

Pochodzenie O-Ren Ishii

co Cię tak bawi, anmario ? nie ma 10 komisji, na razie jest jedna, nikt nie twierdzi że obiektywna ponad miarę, ale zaraz będzie druga - polska... i obawiam się że nie poczujesz się usatysfakcjonowany więc co dalej ? powołanie komisji światowej ? żeby się zajęła teoriami sztucznej mgły, użycia broni typu "faceci w czerni", intrygą Tuska i Medviedeva prowadzącą do obalenia prezydenta ? kpiny, panie drogi Blue_Light_Colorz_PDT_02

MAK pominął niewygodne dla nich kwestie, i co z tego ? to od razu dyskwalifikuje fakty leżące po stronie polskiej ?

famka_

saper

animavilis · Gość

Niezmiennie bawi mnie ten apokaliptyczny ton, w który uderza pan Ziemkiewicz, a - na forum - anmario.

Ale sprawa z odwołaniem od raportu MAK jest rzeczywiście ciekawa. Zdania nadal są podzielone.
Konwencja chicagowska odwołuje się do lotnictwa cywilnego.
Załącznik do konwencji nr 13 - już, zdaje się, do jakiegokolwiek.
Rzecznik ICAO twierdzi, że lot był "państwowy", nie "cywilny".
My na to, że załącznik nr 13 nie różnicuje lotów.
"Rzeczpospolita" twierdzi, że śledztwo było przeprowadzane nie w ramach całej konwencji, a tylko załącznika.
Problem w tym, że - jeśli tak - ten załącznik chyba faktycznie nie mówi o trybie i sposobie odwołania. Przejrzałam go, co prawda, dość pobieżnie i nie widziałam tam nic na temat ewentualnego odwołania.

Interesujący jest natomiast fragment dot. odpowiedzialności państwa "prowadzącego":

w tych przypadkach, kiedy państwo prowadzące badanie otrzymuje uwagi w ciągu 60 dni od daty pisma przewodniego, wnosi ono przekazane uwagi do zmiany projektu Raportu Końcowego, bądź też, na życzenie państwa przekazującego uwagi, załącza te uwagi do Raportu Końcowego.

Szczerze mnie ciekawi, czy jeśli podpisaliśmy tylko załącznik nr 13, to mamy możliwość odwołania w sposób jaki przewiduje cała konwencja, czy nie mamy takiej możliwości, skoro nie mówi o niej załącznik oraz kto decyduje o charakterze lotu i kto uznał, że był np. państwowy, a nie cywilny?

anmario · Gość

Pochodzenie O-Ren Ishii

anmario · Gość