po 30-tce

Spokojny

tak tekst drugiego mojego postu jest autorstwa Baltazara kolegi z innego forum nie wiedziałem kim jest ten tutejszy kretyn więc sprowokowałem go teraz wiem z kim mam do czynienia, Janusz Janiob czy teraz anmario myślisz że Internet jest aż tak anonimowy? znamy sie ptaszku oj znamy poznałem cie po długościach postów wizę zę jak drzwiami wywalą to oknem wejdziesz ,musze powiadomić Rumcajsa

anmario · Gość

Spokojny

proponuję zatem zawrzeć pokój ,przyjmujesz???

anmario · Gość

Spokojny

powiem słowo przepraszam ok?

anmario · Gość

Nie widzę takiej konieczności. I bez tego uważam, że wsio ok.

Sam, mam nadzieję, że mnie rozumiesz, nie przepraszam nigdy nikogo, ot, zasada taka, jakieś w życiu trzeba mieć, prawda?. Więc w związku z tym od nikogo tego nie oczekuję.

Niezależnie od tego, że mam taką zasadę, kilka razy zdarzyło mi się przeprosić ludzi, nawet tutaj, na tym forum. Ale co do reguły - tak jak napisałem. Uważam, że przepraszanie bez sensu jest po prostu.

Spokojny

ok, jeśli mamy zasady to jedną z nich jest u mnie powiedzenie tego słowa to nic nie kosztuje a wiele znaczy kolego z kilku for.

anmario · Gość

Mylisz się, nie z kilku. Ja mam tylko jeden nick od zawsze. Wszędzie piszę pod tym samym. Jedynym wyjątkiem jest forum niejakiego Yappa, ale i tam przeważnie jestem anmario.

Spokojny

czyli nie wierz kim jestem?

anmario · Gość

Nie mam pojęcia.

Spokojny

na kłamstwie nie da się niczego zbudować ale to Twój problem, skad znałeś podany przeze mnie tekst? ok przyjmuje nie musisz mówić

Gość

anmario · Gość

Nie kłamię.

Ale ok, to Twój problem.

Domniemywuję (brrrr, co za słowo), że takie wnioski przyszły Ci do głowy kiedy zarzuciłem Ci rozporządzanie cudzą własnością intelektualną. Wyguglać się tego nie da, wiem.

Ale jestem informatykiem pop prostu. Dość dobrym, powiem nieskromnie. Co oznacza, na przykład, że jeśli nawet nie wiem kim jesteś, to bez większego trudu mogę się tego dowiedzieć.

Spokojny

informatyka nie ma z tym nic wspólnego ale dajmy juz spokój każdy wierzy w to co chce tyle tylko że nie każdy błądzi,pisowska wersja katastrofy jest dramatyczną próbą odsunięcia od siebie podejrzeń,będąc chociażby przypadkowym obserwatorem życia politycznego nietrudno nie zauważyć ambicje kocioluba i przemożną chęć zdobycia władzy to już u niego obsesja,dlaczego ten parch nie powie że jego sterowalny braciszek miał w tej katastrofie zasadniczy udział? wygranie wyborów prezydenckich miało być nagrodą za utratę jednojajowego brata Polacy zdecydowali jednak inaczej zdobycie prezydentury przez Komorowskiego doprowadziło go do szału czego obecnie jesteśmy świadkami.

Kewa

Niekończąca się historia... albo histeria.
[link widoczny dla zalogowanych]

Poldek

Powinniscie wszyscy wystapic w nowym teleturnieju wiedzy o katastrofie smolenskiej pt "Jak to lecialo"

anmario · Gość

Może napisz Kewa coś premierze Tusku, który skarży się, że bracia Rosjanie okłamali nas:

[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze - jakich nas? Nie nas przecież tylko jego. Ja nie życzę sobie by ten specjalista od krzewienia polityki miłości, oddający wszystko walkowerem mistrz dyplomacji, fachowiec od poprawy gospodarki z jedną jedyną receptą na jej rozwój polegającą na łupieniu obywateli szukał teraz we mnie kumpla do odgrywania płaczliwego dramatu, jacy ci Rosjanie są podstępni i źli. Mnie Rosjanie nie oszukali, od zawsze wiem czego po nich się spodziewać.

Może skomentuj to:

"- Przekaz prezydenta był taki, że ten raport nie kończy wyjaśnienia katastrofy i żeby Rosjanie mieli świadomość, że jeżeli nie będzie współpracy nad wyjaśnieniem niedoróbek z ich strony, to może to zaważyć na naszych stosunkach - powiedział Kuźniar w RMF FM."

[link widoczny dla zalogowanych]

Pomijając już wcześniejszą politykę tandemu Komorowski - Tusk polegającą na niepojętej dla mnie ich wierze, że z Rosjanami można się dogadać byle tylko uważać by nie mieć zbyt wyprostowanego karku i w żadnym wypadku nie dawać im do zrozumienia, że Polska jest dla nich równorzędnym partnerem zastanówmy się co sprawia, że tak zaostrzyli retorykę nasi przywódcy, jak myślisz, hm?

Ano najprawdopodobniej Kreml zarządził wietrzenie. I ten wiatr wyrwie im wkrótce stołki spod dupy. Oni nigdy nie byli w stanie zawalczyć za Naród, to nie ci ludzie przecież. Natomiast co do ich determinacji w sprawie walki o swoje koryto wątpliwości nie mam najmniejszych.

Dno.

anmario · Gość

Nie, no nie wytrzymam:

[link widoczny dla zalogowanych]

czyli:

"Lecz Rosjanie najwyraźniej bardzo ucieszyli się z telefonu polskiego prezydenta. Agencja ITAR-TASS zacytowała rosyjskich ekspertów powiązanych z MAK, którzy z satysfakcją mówili, że rozmowa Komorowskiego z Miedwiediewem "kończy dyskusję na temat raportu". Jest to zaskakujące w sytuacji, gdy Donald Tusk i jego rząd ogłaszają walkę o poprawę raportu."

Może trzeba żądać opublikowania stenogramu rozmowy telefonicznej prezydenta Komorowskiego z Miedwiewiewem?

Najwyraźniej Rosjanie przeoczyli słowa głowy naszego narodu, że pozostawienie raportu w ich wersji może zaważyć na naszych stosunkach

Kilo OK

Nie wiesz że hrabia bez herbu jedno ogłasza publicznie w wielką pompą , drugie robi. Ot choćby z ostatnich tygodni: ogłosił że zawetuje ustawę emerytalną, później z zamiast veta miła wprowadzać poprawki a skończyło się na..... przestawieniu przecinków.

Wiolinowa