Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:51, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Spokojny napisał: | Z lotnictwem zetknąłem się już dawno i to w sposób fizyczny trudno jednak aby znał wszystkie typy samolotów tym bardziej że moja przygoda z samolotami dotyczyła samolotów wojskowych . . |
Zetknąłeś się fizycznie i to z samolotami wojskowymi?! Ciekawe... Może TOSWL Oleśnica albo Dęblin itd?
To byłoby interesujące
Ja się wyłączam z dalszej dyskusji ponieważ jest tu już ekspert ds lotnictwa - Discovery to potęga.. Teraz pozostaje mi już tylko czytać i uczyć się...
Pozdr.
PS Odpowiem na pytanie Quizu - może zdobędę uznanie eksperta. Na zdjęciu jest VC-10 produkowany przez brytyjskiego producenta Vickers& Armstrong. Powstał wcześniej niż IŁ-62. To w tym czasie był chyba jedyny samolot z 4 silnikami umieszczonymi z tyłu. Zdałem egzamin?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Nie 13:11, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Spokojny mroczna supernowa
Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:22, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Formalny ani Oleśnica ani Dęblin czy Debrzno to 3117 Bydgoszcz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:34, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Spokojny napisał: | Formalny ani Oleśnica ani Dęblin czy Debrzno to 3117 Bydgoszcz |
Fajnie - znam! Oleśnica mi była najbliższa - potem Powidz (krótko Babie Doły) itd...
Debrznem straszyli nas w szkółce, a w Bydgoszczy o mało co mógłbym pracować w WZL, ale się w końcu nie zdecydowałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Spokojny mroczna supernowa
Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:23, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Po czym jesteś?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 15:32, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No proszę, proszę, teraz już nic nie zrozumiem z Waszych lotniczych rozważań 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Spokojny mroczna supernowa
Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:35, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
E tam rozważań to takie rozmowy zapoznawcze ale temat radziłbym czytać na bieżąco bo faktycznie możesz wątek zgubić. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:18, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
PS Odpowiem na pytanie Quizu - może zdobędę uznanie eksperta. Na zdjęciu jest VC-10 produkowany przez brytyjskiego producenta Vickers& Armstrong. Powstał wcześniej niż IŁ-62. To w tym czasie był chyba jedyny samolot z 4 silnikami umieszczonymi z tyłu. Zdałem egzamin? |
Gwoli ścisłości nie pretendowałem i nie pretenduję do stanowiska eksperta to ty tu byłeś ekspertem od spraw lotnictwa teraz okazało się że jest jeszcze ktoś jeszcze kto otarł się o lotnictwo to po pierwsze
a po drugie odpowiedź przyszła za późno wystarczyło wcześniej poczytać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Nie 17:27, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:50, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Spokojny napisał: | Po czym jesteś? |
Nafta czyli płatowiec i silniki. Najpierw dwudzieste ósme, a potem dodatkowo su i dwudziestepierwsze...
Po pytaniu od razu wiem, że kolega...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Spokojny mroczna supernowa
Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:04, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja fotogrametrysta ,rozpoznanie SARPy i takie tam ,u nas SU9 dwudziestepierwsze to Debrzno.
Dopisek:
SARP oznacza Samolotowy Automatyczny Rejestator Parametrów polularnie zwanym czarną skrzynką dziś używa się nowoczesnego urządzenia pod nazwą ATM
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spokojny dnia Pon 7:39, 06 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:59, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Proszę jak to przy spokojnej rozmowie można spotkać kolegę
Formalny Spokojny teraz trzeba się spotkać w realu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Spokojny mroczna supernowa
Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:13, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: |
Formalny Spokojny teraz trzeba się spotkać w realu. |
Niewykluczone
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:10, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Spokojny napisał: | chłopak z nizin napisał: |
Formalny Spokojny teraz trzeba się spotkać w realu. |
Niewykluczone |
Jakie tam niewykluczone raczej nie ma to tamto tylko na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Nie 21:13, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:37, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Polska: Wiadomości
Rodziny wyszły w trakcie spotkania z premierem; "zachował się skandalicznie"
PAP | aktualizacja (16:20)
Wiadomości dnia.
Małgorzata Wassermann, Ewa Kochanowska i Beata Gosiewska opuściły spotkanie premiera Donalda Tuska z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej przed jego zakończeniem. Powiedziały dziennikarzom, że nie usłyszały odpowiedzi na swoje pytania.
"Wygłaszał expose"
Wygłaszał exposeMałgorzata Wassermann o wystąpieniu premiera na spotkaniu z rodzinami
- Wyszłam ze spotkania w ramach protestu - mówiła Małgorzata Wassermann, córka Zbigniewa Wassermanna. Według niej premier zachował się "skandalicznie". - Wygłaszał expose, nie odpowiadał na nasze merytoryczne pytania, nie uzyskałam żadnych odpowiedzi, nie było nawet mikrofonów - dodała.
Również Ewa Kochanowska, wdowa po Januszu Kochanowskim, powiedziała dziennikarzom, że nie udało jej się uzyskać od premiera odpowiedzi na jej pytania. - Nie dowiedziałam się niczego nowego - zaznaczyła.
Jak relacjonowała, tematami rozmów były m.in. umiędzynarodowienie śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej oraz pomysł ewentualnego powołania w Sejmie specjalnej komisji do zbadania okoliczności tragedii pod Smoleńskiem, co zaproponował klub poselski Polska Jest Najważniejsza.
"Obrażał część z nas"
Beata Gosiewska, żona posła PiS Przemysława Gosiewskiego, powiedziała, że premier na spotkaniu z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej obrażał część osób.
- Premier chciał wykpić nasze pytania, posądzał nas o obłudne insynuacje. Zachowanie premiera było niedopuszczalne, pokazał brak kultury - powiedziała Gosiewska. Podkreśliła też, że premier obraził Ewę Kochanowską, zarzucając jej "obłudną insynuację".
Oceniła również, że nie dowiedziała się nic nowego od premiera. Jak dodała, kolejny raz nie udało jej się uzyskać od premiera i ministrów jego gabinetu deklaracji, aby zgłosili się na ochotnika - jako świadkowie - do prokuratury badającej okoliczności tragedii smoleńskiej. - Premier jak zwykłe usiłuje wykpić nasze pytania - podkreśliła.
Gosiewska powiedziała też, że chciałaby mieć dostęp do odczytów z czarnych skrzynek, które - jej zdaniem - są bezpodstawnie ukrywane. Przyznała, że nie wie, czy weźmie udział w kolejnym spotkaniu w połowie stycznia.
"Nie działo się nic nienormalnego"
Według Pawła Deresza, męża Jolanty Szymanek-Deresz, posłanki SLD, na spotkaniu nie działo się nic nienormalnego. - Była ostra dyskusja ze strony rodzin, a pełnomocnicy rodzin wykazywali nadmierną aktywność - ocenił. - To było spotkanie nie rodzin, ale pełnomocników, którzy wykazywali nadmierną aktywność, chcąc być może pochwalić się przed swoimi klientami.
Deresz był także pytany o sformułowanie premiera dotyczące wypowiedzi Ewy Kochanowskiej. - Nie wiem, o co poszło, trzeba o to pytać panią Kochanowską - mówił. Podkreślił jednak, że premier nie powiedział, że pytanie Kochanowskiej jest "bezczelne". - To konfabulacje ze strony pani Kochanowskiej - ocenił.
Przyznał też, że nie dowiedział się nic nowego o okolicznościach katastrofy smoleńskiej.
Spotkanie, które odbywało się w kancelarii premiera, już się zakończyło. Oprócz premiera, ministrów z jego kancelarii Tomasza Arabskiego i Michała Boniego, minister zdrowia Ewy Kopacz, uczestniczyli w nim także szef MSWiA Jerzy Miller oraz wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder.
Podczas rozmów ustalono, że kolejne spotkanie odbędzie się w styczniu.
(bart)
TAGI: spotkanie, premier, donald tusk, rodziny, smoleńsk, katastrofa, małgorzata wassermann, ewa kochanowska, beata gosiewska
To jest dziwne część osób słyszy coś innego a część osób słyszy coś innego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Sob 21:41, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:30, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dziwne jest również to że za każdym razem włącza się w to pani Gosiewska.
Gdyby to było raz można by było powiedzieć "przypadek" ale to nie jest już pierwszy raz.Albo chora kobieta albo jak to już kiedyś pisałem człowiek sterowany przez kogo nie muszę pisać.
Prezesunio znów olał zaproszenie na spotkanie ale ma od tego psy które mu w pysku przynoszą wiadomości.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Spokojny mroczna supernowa
Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 6:32, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo rozumiem skąd ten skowyt tych pisomanków wpuścić gbura do biura to atrament wychla ?to pytania do prokuratury a nie do premiera, może zapytam wprost wasssermanówne i podobne gosiewskie, ile chcecie tej kasy? śledztwa w katastrofach lotniczych trwają po kilka lat, w naszej upłynęło 8 miesięcy, wassermany? kaczynskie? gosiewskie?a cóż to za persony? kalekie umysły i durna niepotrzebna nikomu śmierć
Bardziej obłudnej, kłamliwej i podłej baby, jak Gosiewska jeszcze nie widziałem, ją może przebić tylko Jarek widać wyraźnie żę baba che na plecach Edgara popłynąć do sejmu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:17, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Trzeba by spiknąć panią Gosiewską z Prezesuniem jedno drugiego warte chociaż nie wiadomo co lepsze być wdową po Edgarze czy żoną Prezesunia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
wawi zerkający zza parkanu
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice cyberiady...
|
Wysłany: Czw 9:42, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
no tak.. Gosiewskiego mógł przejechać pociąg..albo walec drogowy..ewentualnie pijany rowerzysta..tak.. zdecydowanie stawiam na rowerzystę na rowerze marki Ukraina bez koniecznego oświetlenia..
czasami się zastanawiam, czy aby na pewno jestem normalny..
a może nas wszystkich przeniesiono bez wiedzy i zgody do jakiegoś cholernego matrixa??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 12:21, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: | Trzeba by spiknąć panią Gosiewską z Prezesuniem jedno drugiego warte chociaż nie wiadomo co lepsze być wdową po Edgarze czy żoną Prezesunia. |
ja mam pytanie do Ciebie, którą wdową, bo śp. Gosiewski miał dwie żony, nie naraz, tylko jedna po drugiej
czy ona ma nr 1, czy nr 2?
czy obie żony Gosiewskiego mogą być wdowami? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Spokojny mroczna supernowa
Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 888 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:30, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: | Trzeba by spiknąć panią Gosiewską z Prezesuniem jedno drugiego warte chociaż nie wiadomo co lepsze być wdową po Edgarze czy żoną Prezesunia. |
żoną prezesunia? on podobno żonę już ma, a niby co by beatka z nim robiła jak on przy szczaniu korzysta a sedesu a gosia to kawał baby
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|