Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samolot z Prezeydentem Kaczynskim - rozbity
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 224, 225, 226  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 12:27, 30 Paź 2010    Temat postu:

Od wczoraj Maciarewicz z kolegami snuja smrody, ze przejecie obowiazkow glowy panstwa przez Komorowskiego na wiesc o katastrofie samolotu prezydenckiego odbylo sie ZA WCZESNIE i z naruszeniem prawa.
Ciekawe do czego im byly potrzebne te dodatkowe godziny??

Do zainstalowania w Palacu Prezydenckim kopii zapasowej?
I wydania komunikatu ze "brat Prezydenta, Jaroslaw zgodzil sie zastapic Lecha w trakcie tej podrozy ze wzgledu na zly stan zdrowia Matki i zginal w katastrofie samolotu, na szczescie Prezydent jest bezpieczny i zmierza do Palacu Prezydenckiego gdzie uruchamiany jest wlasnie sztab kryzysowy w zwiazku z nadzwyczajna sytuacja w Panstwie" Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:25, 31 Paź 2010    Temat postu:

napisał:
Szanowny Panie Premierze

Prosimy o spowodowanie zorganizowania spotkania z Panem Premierem przedstawicieli i pełnomocników rodzin osób, które zginęły w dniu 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Uważamy spotkanie za konieczne w związku z nadal istniejącymi, ważnymi wątpliwościami dotyczącymi działań podejmowanych w tej sprawie przez polskie instytucje oraz sposobu i efektu ich współpracy z odpowiednimi organami Federacji Rosyjskiej.
Najważniejsze wątpliwości - co istotne - nie jedyne, dotyczą problemu identyfikacji i sekcji zwłok, jak też czynności podjętych przez polski rząd działający pod Pańskim kierownictwem, celem m.in. niezwłocznego sprowadzenia do kraju kompletnego wraku samolotu TU-154M, ze szczególnym uwzględnieniem rejestratorów lotu wraz z oryginalnymi danymi.
Zwracamy się, przy tym z prośbą, aby Pan Premier poprosił na to spotkanie podległych sobie ministrów: Panią Ewę Kopacz, Pana Tomasza Arabskiego oraz Pana Jerzego Millera. Prosimy też, aby w tym spotkaniu wzięli udział Prokurator Generalny RP Pan Andrzej Seremet oraz Naczelny Prokurator Wojskowy Pan gen. bryg. Krzysztof Parulski.

Wierzymy, iż mimo bardzo wielu obowiązków, znajdzie Pan Premier czas na spotkanie z nami, celem wyjaśnienia wątpliwości, w tak istotnej dla spokoju naszego dalszego życia sprawie.
Prosimy jednocześnie, w trosce o Pański czas, aby Pan Premier spowodował udział wszystkich osób wymienionych powyżej, bowiem chcielibyśmy uniknąć sytuacji, w której cześć pytań pozostałaby bez odpowiedzi i koniecznym było ponowienie spotkania

Panie Premierze uprzejmie prosimy o wyznaczenie terminu i miejsca spotkania.

Licząc na przychylność Pana Premiera przy rozpatrywaniu naszej prośby wierzymy, że sprawa tzw. katastrofy smoleńskiej jest nie tylko dla nas problemem najwyższej wagi, ale również polski Rząd traktuje ją priorytetowo.

Z wyrazami szacunku


A co na to nasze kochane Słoneczko Pełu?

napisał:
Nie będę rozmawiał o odszkodowaniach



Czy nasze kochane Słoneczko potrafi czytać ze zrozumieniem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 16:19, 31 Paź 2010    Temat postu:

Ty Katol przyjmujesz do swojej głowy, ze przyczyna katastrofy moze być w gen. Błasiku, który chciał sobie polatać?
Powrót do góry
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:07, 31 Paź 2010    Temat postu:

Gen. Błasik przeszkadzał pilotom Tu-154?
Podziel się:
Wprost
Wprost | dodane (12:29)

Wiadomość dnia

Dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik był w konflikcie z pilotami Tu-154 oraz często siadał za sterami w trakcie lotu - wynika z 57 tomów akt śledztwa smoleńskiego, do których dotarł "Wprost".

Tygodnik pisze na swojej stronie internetowej, że w 57 tomach akt śledztwa smoleńskiego znajduje się wiele odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące katastrofy prezydenckiego tupolewa.

Przedmiotem dokładnych badań - jak wynika z akt - były relacje gen. Błasika z załogami rządowych samolotów. Wdowa po dowódcy tupolewa kpt. Arkadiuszu Protasiuku powiedziała, że z rozmów z mężem wie, że generał "miał trudny charakter, był rozkazujący i apodyktyczny". Zwróciła także uwagę na stres związany z obecnością gen. Błasika w kokpicie. - Znając mojego męża, mogę stwierdzić, że ta sytuacja nie była dla niego korzystna psychologicznie. (...) Chciałabym wiedzieć, co gen. Błasik robił w kabinie Tu-154 - powiedziała.
Przyjaciel Protasiuka powiedział z kolei, że jeżeli gen. Błasik był w kokpicie, to "na pewno im nie pomagał, a jedynie przeszkadzał w koncentracji i podejmowaniu decyzji".

Wdowa po Arturze Ziętku, który był nawigatorem w rozbitym tupolewie, zeznała, że mąż skarżył się na wspólne loty z generałem. - Błasik wchodził na pokład (...), po czym mąż zwalniał na polecenie gen. Błasika miejsce drugiego pilota i gen. Błasik leciał już jako drugi pilot (...). Taka sytuacja miała miejsce z pewnością kilka razy - zeznała.

"Wprost" cytuje także wypowiedź pilota Jaka-40 Rafała Kowaleczki. - Panie poruczniku, pan siedzi na moim miejscu. Ja będę leciał - miał kiedyś usłyszeć od niego Kowaleczko. - Tak zachowywał się tylko i wyłącznie gen. Błasik. Ja takich sytuacji miałem około trzech, w tym czasie siedziałem w przedziale pasażerskim. Gen Błasik kazał mi opuścić fotel pilota jeszcze przed startem. I siedział na moim miejscu do momentu lądowania - zeznał w prokuraturze.

(ib)
TAGI: andrzej błasik, tu-154, pilot, smoleńsk, katastrofa

To oczywiście tylko teoretyczne gdybanie bo jak było raczej ciężko będzie dojść ale jak to by się potwierdziło to by było straszne że przez jednego człowieka zginęło tylu ludzi.Czyżby chciał się popisać przed Prezydentem Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 22:48, 31 Paź 2010    Temat postu:

Czekam na dowody, mogą pseudodowody z nielegalnego MAK.

Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 23:01, 31 Paź 2010    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Czekam na dowody, mogą pseudodowody z nielegalnego MAK.

Tongue out (1)


Think
do tej pory do wyrazania opinni wystarczaly Ci insynuacje w wykonaniu Kaczynskiego, Maciarewicza i calej tej kliki...widze ze dojrzewasz, to dobrze rokuje na przyszlosc dyskusji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 23:04, 31 Paź 2010    Temat postu:

Bo Glusiu ja nie dyskutuje z faktami i dlatego nie głosowałem na PO.
Czego i Tobie życzę.
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 10:55, 01 Lis 2010    Temat postu:

"Dyskutuję", to tak trochę na wyrost było? Hyhy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:03, 02 Lis 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz dopiero tajna komisja Macierewicza rozwinie skrzydła i będzie wyjaśniać co to był za tajemniczy błysk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikiasz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:21, 02 Lis 2010    Temat postu:

No i okaże się że Kaczyński miał rację z tym przerobionym bombowcem Angel
a i wersja z Tuskiem przecinającym skrzydło samolotu nabierze kolorytu.. a z drugiej strony mieli sokoli wzrok owi świadkowie tyle dostrzegając w gęstej mgle przy sporej jeszcze prędkości samolotu


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nikiasz dnia Wto 20:25, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:35, 02 Lis 2010    Temat postu:

Dziwne jest to że od jakiegoś czasu o tej komisji zrobiło się cicho czyżby była podwójnie utajniona
a i tak pewnie im wyjdzie że to ruscy laserem cieli skrzydło samolotu.Tym bardziej że ktoś tam robił już zdjęcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:55, 02 Lis 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

I nie długo trzeba było czekać aby odezwał się spec od katastrof samolotowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:49, 02 Lis 2010    Temat postu:

Dawno nie czytałem pierduł, tak niewiele mających wspólnego z logiką. Coś takiego może podniecić tylko Macierewicza i innych "ekspertów" od rozśmieszania ludzi myślących normalnie. Wystarczy wziąć "pod lupę" tylko kawałek tekstu i dalej nie trzeba czytać, bo wiadomo z czym mamy do czynienia. Zacznijmy od opisu warunków jakie według opisu "wracza" tam panowały:

1. Bodin - "Panowała gęsta mgła, a widoczność wynosiła w linii prostej około 30 m, zauważyłem, że korony drzew znajdowały się we mgle – zeznał Bodin. Miał właśnie usiąść w samochodzie, gdy usłyszał w górze szum lecącego samolotu."

OK. - czyli widoczność w linii prostej około 30m

2. "Bodin zobaczył nisko lecący samolot, w linii równoległej do ziemi, na wysokości mniejszej niż 10 m. Maszyna podążała ze wschodu na zachód w kierunku lotniska"

Z tego wynika, że Bodin mógł widzieć samolot w najlepszym wypadku przez około pół sekundy - na dystansie około 50m. Łatwo to obliczyć. Co prawda prędkość minimalna tego samolotu wynosi 235 km/h, ale opis warunków podejścia samolotu wskazuje, że w tym momencie miał prędkość nie mniejszą niż 360 km na godzinę czyli 100 m/s.

3. Bodin - "(…) Ponieważ przelatując nade mną samolot włączył forsowanie silnika, strumień powietrza wychodzący z turbiny powalił mnie na ziemię obok mego samochodu, a dokładnie na plecy, twarzą do góry. Rękami trzymałem się za przednie koło mojego samochodu, bo fala powietrza mnie unosiła."

Teoretycznie możliwe, ale… Bodin twierdzi, że samolot zwiększał obroty silnika, nie mogło to być przed brzozą w odleglości co najmniej 500 m czyli około 5 s. Zwiększanie mocy silników trwa około 5-7 s. Efekt Dopplera przy nisko przelatującym samolocie powoduje zazwyczaj zeznanie świadków, że samolot obniżył obroty! Bodin z pewnością stwierdza, że samolot w tym momencie WŁĄCZYŁ "forsowanie" mocy, czyli zaczął zwiększać obroty.
Inna sprawa. Gdyby samolot przelatywał na wysokości 10 m. to teoretycznie, centralna struga strumienia gazów wylotowych mogła trafić w Bodina z odległości około 56 - 60 m gdyby samolot leciał z kątem natarcia 10 stopni (mało prawdopodobne). Byłby to bardzo silny podmuch, ale nie na tyle silny, żeby przewrócić i zmusić do "trzymania się za przednie koło samochodu". Po 0,5 s samolot oddaliłby się o następne 50 metrów, czyli znajdowałby się 100 - 110 m od Bodina, a w tej odległości odczuwalny byłby tylko silny ciepły podmuch. Po następnej 0,5 sekundy samolot byłby już ponad 160 m i nie oddziaływałby dynamicznie na Bodina, ale on mówi, że "fala powietrza go unosiła"!
Reasumując: Bodin przez ułamek sekundy zostaje przewrócony (choć mało, ale możliwe), a potem nie ma żadnej potrzeby, żeby leżeć i trzymać się koła.
Dla mnie brzmi ten opis mało nieprawdopodobnie - na granicy bzdury.

4. Bodin - "Następnie zobaczyłem, jak ten samolot, według mnie, lewym skrzydłem zahaczył o pień drzewa, brzozy. Ta brzoza rośnie na niewielkim wzniesieniu i miała wysokość ok. 15 m. Skrzydło zahaczyło na wysokości około 7–8 m, na skutek uderzenia ułamana część drzewa spadła w kierunku północnym"

Brzoza musiałaby rosnąć w odległości 30 - 40 m. - przecież taka była widoczność we mgle. On używa słowa "następnie zobaczyłem" więc musiałoby się to wydarzyć nie po przewróceniu się Bodina i trzymaniu się koła bo samolot musiałby być w odległości ponad 40 m. Wyobraźcie sobie faceta przewróconego niespodziewanie silnym podmuchem, łapiącego się koła od samochodu i w tym czasie obserwującego samolot znikający we mgle. To wszystko odbyłoby się w czasie krótszym od 0.4 s. BZDURA - to się "kupy" nie trzyma!

5. Bodin - "W momencie zderzenia z drzewem nie zauważyłem, aby na skutek tego zahaczenia o drzewo odpadły jakiekolwiek części samolotu" i dalej: "Lekarz pobiegł natychmiast, jak zeznał, za znikającym we mgle samolotem. Za asfaltową drogą przy garażach zobaczył wiszące na drzewie skrzydło samolotu. Skrzydło miało wymalowany biało-czerwony znak. "

Lekarz pobiegł NATYCHMIAST za ZNIKAJĄCYM we mgle samolotem? Czy można nie dostrzec absurdu w tym stwierdzeniu??? Przecież według opublikowanych danych, samolot rozbił się ok. 600 m od uderzenia w brzozę czyli ok. 5 - 6 s od przewrócenia się Bodina czyli zanim się pozbierał z ziemi! MUSIAŁ więc słyszeć huk uderzenia i łomot rozpadającego się samolotu. Nic o tym nie wspomina. Tymczasem on twierdzi, że pobiegł za znikającym we mgle samolotem… ))))
Ponadto najpierw mówi, że NIE widział żeby skrzydło odpadło od samolotu, a potem widzi wiszące je na drzewie? Jeszcze jedno. Z tego co pisano, obcięta końcówka skrzydła leżała na ziemi co zresztą jest nieporównanie prawdopodobniejsze.

Ogólnie rzecz biorąc, dla mnie bzdury!!!


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 9:15, 03 Lis 2010, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 9:52, 03 Lis 2010    Temat postu:

Formalny napisał:


Ogólnie rzecz biorąc, dla mnie bzdury!!!

Dzięki Tobie - dla mnie też!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 10:18, 03 Lis 2010    Temat postu:

A wiecie czemu była mgła na lotnisku w Smoleńsku?
bo trzy pułki rosyjskiej armii siedziało w krzakach i gotowało wodę w menażkach na herbate
Powrót do góry
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:02, 03 Lis 2010    Temat postu:

Pojawiła się następna informacja - idiotyzm: [link widoczny dla zalogowanych]

Oto fragment:
"(...)Jak dowiedziało się TVN24 polscy śledczy mają nowy problem z kopią nagrań z czarynych skrzynek Tu-154.
Ale okazuje się, że jest to kopia niedoskonała. W trakcie jej tworzenia powstało zupełnie nowe zakłócenie – buczenie. Skąd się wzięło? Przez rosyjski prąd.
Rosjanie odczytując (i potem kopiując) zapis ze skrzynek "nagrali" też "tętnienie" sieci energetycznej. Polscy śledczy nie mogą przez to odcyfrować niektórych nagranych wypowiedzi. Zwrócili się więc do Rosjan o pomoc w usunięciu buczenia.(...)"

Każdy, nawet średnio zaawansowany elektronik, w ciągu godziny zbuduje filtr wycinający takie "buczenie" - fachowo: przydźwięk sieci.
Jak zwykle dziennikarzyna ignorant usłyszał coś, czego nie zrozumiał i spłodził informację - potworka. Jak potem w społeczeństwie nie mają krążyć jakieś mity i teorie spiskowe, gdy ludzie otrzymują zamiast rzetelnych informacji takie bzdety. Gdy dochodzi do tego cały sztab Macierewiczopodobnych ignorantów, to mamy to, co mamy...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 18:03, 03 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 19:59, 03 Lis 2010    Temat postu:

Panie Formalny, słuszne słowa i uwagi.
Pal licho Macierewicza, jemu już nic i nikt nie jest wstanie udzielić pomocy.
Martwi mnie natomiast twarz PiSu, a mianowicie Katolik
Ten jak sobie coś pod ,,gary,, zapisze, to już będzie problem, a już był na dobrej drodze
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 21:35, 03 Lis 2010    Temat postu:

Moim zdaniem zbyt szybko informacje (niesprawdzone, szczątkowe) docierają do masowego odbiorcy a, jak wiadomo, Polak zna się na polityce, medycynie i... lotnictwie Anxious

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 21:42, 03 Lis 2010    Temat postu:

Kewa napisał:
Moim zdaniem zbyt szybko informacje (niesprawdzone, szczątkowe) docierają do masowego odbiorcy a, jak wiadomo, Polak zna się na polityce, medycynie i... lotnictwie Anxious

a ja znam takiego, co pasuje jak ulał do tego co napisałaś, że się zna

można by dodać jeszcze wiele innych dziedzin, ale po co?
Powrót do góry
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:49, 03 Lis 2010    Temat postu:

Kewa napisał:
Moim zdaniem zbyt szybko informacje (niesprawdzone, szczątkowe) docierają do masowego odbiorcy a, jak wiadomo, Polak zna się na polityce, medycynie i... lotnictwie Anxious


Jeżeli ktoś te informacje wygłasza (np.Macierewicz o tej rzekomej plamie spod silnika) powinien ją najpierw sprawdzić czy jest to prawda czy tylko przypuszczenie.Przecież jeżeli ta "sensacja" okaże się tylko plotką to kto uwierzy w drugą "sensację" choćby prawdziwą wygłoszoną przez tego samego człowieka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 224, 225, 226  Następny
Strona 57 z 226

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin