po 30-tce

Szymon Krusz

Bo go nie czytał.

Szymon Krusz

Artykuł „Gosiewska: Pomnik smoleński jest brzydki, tandetny i ohydny”
Marta Wawrzyn | Poniedziałek [25.10.2010, 10:14]
Gosiewska: Pomnik smoleński jest brzydki, tandetny i ohydny
Smoleńsk | katastrofa | pomnik smoleński | Powązki | Gosiewska

Lepsze byłyby makabryczne ręce wystające z obelisku?

W najbliższych dniach
na Powązkach ukończony zostanie obelisk autorstwa rzeźbiarza Marka Moderau upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. Ma być ogromny i nieco futurystyczny. Na wielkiej ciemnej powierzchni znajdują się wielki blok białego granitu przełamany dramatycznie na pół. Po jego obu stronach
będą czarne nagrobki z krzyżami.
"Polska The Times" donosi, że rodziny ofiar już są przeciwko. Zwłaszcza Beata Gosiewska, wdowa po szefie klubu parlamentarnego PiS:

Jest brzydki, tandetny i ohydny. Za każdym razem
, gdy jestem na cmentarzu, nie mogę na niego patrzeć. To pomnik władz, a nie ofiar katastrofy.

Beata Gosiewska to, przypomnijmy, osoba, która lansowała inny projekt: koszmarny obelisk składający się z dłoni, dla
którego właściwym miejscem miało być Krakowskie Przedmieście. Obelisk, przy którym granitowa płyta na Powązkach jest dziełem prawie pięknym.

Ale tu nie chodzi o to, co jest ładne, a co brzydkie, tylko o to, żeby dogryźć drugiej stronie. Bez bawienia się w eleganckie metody.

Bez komentarza.

Nikiasz

Gosiewska skrytykowałaby by nawet Jana Pawła II gdyby tylko żył, jeszcze nie słyszałem aby coś co robi większość rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej spotkało się z jej aprobatą więc trudno nazwać jej wypowiedzi jako obiektywne

Szymon Krusz

Gosiewska jak ten śliski adwokacina Rogalski uzurpuje sobie wypowiadanie się w imieniu wszystkich ofiar samolotu prezydenckiego
kto jej to prawo dał.Każdy ma swój gust i każdy może się wypowiedzieć w tej sprawie a nie narzucać swój gust innym.

Szymon Krusz

Jadwiga Gosiewska: Napiszę książkę o Przemku

* Tagi: beata gosiewska, izba pamięci, jadwiga gosiewski, jan gosiewski, kołaki kościelne, książka, pis, podlaskie, polskie radio białystok, poseł, prawo i sprawiedliwość, przemysław gosiewski, wicepremier
Zapamiętaliśmy go jako twardego politycznego gracza, prawą rękę szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego (61 l.) i autora kontrowersyjnego peronu we Włoszczowej. Jednak nie dla wszystkich Przemysław Gosiewski (+46 l.) był tylko poważanym wicepremierem czy szefem klubu parlamentarnego...
Jego mama Jadwiga Gosiewska (74 l.) wraz z żoną Beatą (40 l.) wspólnie piszą książkę, która ma pokazać, jakim człowiekiem ich zdaniem był naprawdę.

Przeczytaj koniecznie: Beata Gosiewska: Pomnik ofiar Smoleńska jest brzydki, tandetny i ohydny!

- To nie będzie zwykła biografia polityczna - mówi w rozmowie z "Super Expressem" mama tragicznie zmarłego w smoleńskiej katastrofie posła PiS. - Ja chcę tę książkę napisać z punktu widzenia matki. Sprawy polityczne oczywiście też tam będą, bo tym żył mój syn, ale z innej strony - tłumaczy. - To będą moje wspomnienia o tym, jak widziałam dorastanie i rozwijającą się karierę syna oraz rozmowy z osobami, które go znały. Mamy już dużo materiałów i dużo wywiadów od ludzi, którzy ładnie o nim mówią - opowiada.

Pani Jadwiga zdradza, że do napisania książki oprócz żalu i tęsknoty za utraconym synem skłoniły ją nieprawdziwe informacje pojawiające się na jego temat w mediach. - Trudno mi jako matce mówić, co mnie skłoniło do napisania tej książki. Bunt, żal niesamowita tragedia. Strata ukochanego dziecka, które zginęło, mimo że było na to za wcześnie. Również i to, że za życia nie zawsze pokazywano prawdziwy obraz działalności mojego syna - mówi.

Patrz też: Kołaki Kościelne: Izba pamięci Przemysława Gosiewskiego otwarta

Książka o Przemysławie Gosiewskim ma się ukazać w rocznicę katastrofy smoleńskiej i jego śmierci, 10 kwietnia 2011 roku.

Szymon Krusz

Niedługo okaże się że syn ludu polskiego Gosiewski powinien leżeć razem śp Prezydentem Lechem bo zasług ma tyle że leżeć w zwykłej mogile to profanacja.

Szymon Krusz

Jadwiga Gosiewska: Napiszę książkę o Przemku

* Tagi: beata gosiewska, izba pamięci, jadwiga gosiewski, jan gosiewski, kołaki kościelne, książka, pis, podlaskie, polskie radio białystok, poseł, prawo i sprawiedliwość, przemysław gosiewski, wicepremier
* Data publikacji: 26.10.2010 08:00
Zapamiętaliśmy go jako twardego politycznego gracza, prawą rękę szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego (61 l.) i autora kontrowersyjnego peronu we Włoszczowej. Jednak nie dla wszystkich Przemysław Gosiewski (+46 l.) był tylko poważanym wicepremierem czy szefem klubu parlamentarnego...
Jego mama Jadwiga Gosiewska (74 l.) wraz z żoną Beatą (40 l.) wspólnie piszą książkę, która ma pokazać, jakim człowiekiem ich zdaniem był naprawdę.

Przeczytaj koniecznie: Beata Gosiewska: Pomnik ofiar Smoleńska jest brzydki, tandetny i ohydny!

- To nie będzie zwykła biografia polityczna - mówi w rozmowie z "Super Expressem" mama tragicznie zmarłego w smoleńskiej katastrofie posła PiS. - Ja chcę tę książkę napisać z punktu widzenia matki. Sprawy polityczne oczywiście też tam będą, bo tym żył mój syn, ale z innej strony - tłumaczy. - To będą moje wspomnienia o tym, jak widziałam dorastanie i rozwijającą się karierę syna oraz rozmowy z osobami, które go znały. Mamy już dużo materiałów i dużo wywiadów od ludzi, którzy ładnie o nim mówią - opowiada.

Pani Jadwiga zdradza, że do napisania książki oprócz żalu i tęsknoty za utraconym synem skłoniły ją nieprawdziwe informacje pojawiające się na jego temat w mediach. - Trudno mi jako matce mówić, co mnie skłoniło do napisania tej książki. Bunt, żal niesamowita tragedia. Strata ukochanego dziecka, które zginęło, mimo że było na to za wcześnie. Również i to, że za życia nie zawsze pokazywano prawdziwy obraz działalności mojego syna - mówi Jadwiga Gosiewska
Kołaki Kościelne: Izba pamięci Przemysława Gosiewskiego
Książka o Przemysławie Gosiewskim ma się ukazać w rocznicę katastrofy smoleńskiej i jego śmierci, 10 kwietnia 2011 r.

Niedługo się okaże że syn ludu polskiego Gosiewski niegodzien jest leżeć w zwykłej mogile że po prostu profanacja jest a jego miejsce jest przy panu śp Lechu Prezydencie.
Aż dziwne że Jarosław K. tak wielki przyjaciel i druh serdeczny Jadwiga Gosiewska: Napiszę książkę o Przemku

* Tagi: beata gosiewska, izba pamięci, jadwiga gosiewski, jan gosiewski, kołaki kościelne, książka, pis, podlaskie, polskie radio białystok, poseł, prawo i sprawiedliwość, przemysław gosiewski, wicepremier
* Data publikacji: 26.10.2010/8:00
Zapamiętaliśmy go jako twardego politycznego gracza, prawą rękę szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego (61 l.) i autora kontrowersyjnego peronu we Włoszczowej. Jednak nie dla wszystkich Przemysław Gosiewski (+46 l.) był tylko poważanym wicepremierem czy szefem klubu parlamentarnego...
Komentarze Udostępnij18
Napiszę książkę o Przemku
Jego mama Jadwiga Gosiewska (74 l.) wraz z żoną Beatą (40 l.) wspólnie piszą książkę, która ma pokazać, jakim człowiekiem ich zdaniem był naprawdę.

Przeczytaj koniecznie: Beata Gosiewska: Pomnik ofiar Smoleńska jest brzydki, tandetny i ohydny!

- To nie będzie zwykła biografia polityczna - mówi w rozmowie z "Super Expressem" mama tragicznie zmarłego w smoleńskiej katastrofie posła PiS. - Ja chcę tę książkę napisać z punktu widzenia matki. Sprawy polityczne oczywiście też tam będą, bo tym żył mój syn, ale z innej strony - tłumaczy. - To będą moje wspomnienia o tym, jak widziałam dorastanie i rozwijającą się karierę syna oraz rozmowy z osobami, które go znały. Mamy już dużo materiałów i dużo wywiadów od ludzi, którzy ładnie o nim mówią - opowiada.

Pani Jadwiga zdradza, że do napisania książki oprócz żalu i tęsknoty za utraconym synem skłoniły ją nieprawdziwe informacje pojawiające się na jego temat w mediach. - Trudno mi jako matce mówić, co mnie skłoniło do napisania tej książki. Bunt, żal niesamowita tragedia. Strata ukochanego dziecka, które zginęło, mimo że było na to za wcześnie. Również i to, że za życia nie zawsze pokazywano prawdziwy obraz działalności mojego syna - mówi.

Patrz też: Kołaki Kościelne: Izba pamięci Przemysława Gosiewskiego otwarta - ZDJĘCIA!

Książka o Przemysławie Gosiewskim ma się ukazać w rocznicę katastrofy smoleńskiej i jego śmierci, 10 kwietnia 2011 roku.

Aż nie możliwe że Jarosław K. druh serdeczny i przyjaciel śp Edgara nie postarał się o lepsze uhonorowanie swego wiernego towarzysza broni i przyjaciela i pozwolił pogrzebać go w zwykłej mogile.

Kilo OK

Wow
I nic o zastrzeżeniach wobec MAK czy Klichu?

Gość

Kilo OK

Nudzisz towariszcz, nudzisz.

Gość

Kilo OK

[ziew]
nudzisz towariszcz, nudzisz jak nudziłeś na o2
a to jest gorsze, znacznie gorsze niż ślepe oddanie rządzącej

P.S.
kochaj Tuska ale litości nie zanudzaj

Kewa

Szymon Krusz

Kilo OK

[zieeeeeeeeeeeeeeew]

Szymon Krusz

Innych pouczasz a sam też nie jesteś ideałem językowym.

Szymon Krusz

Społeczeństwo: Wiadomości | Media | Wideo | Galerie

"Mam nadzieję, że w trumnie podpisanej 'Przemysław Gosiewski' był mój mąż"
Podziel się:

TVN24 | dodane 1 godzinę i 18 minut temu
Wiadomości dnia
Coraz bardziej narastają wątpliwości. Strona rosyjska nie chce wyjaśnić tej katastrofy - mówiła w "Kropce nad i" w TVN24 wdowa po Przemysławie Gosiewskim. - Nikt nie pokazał mi zdjęć, które poświadczałyby, że w trumnie podpisanej "Przemysław Gosiewski" był mój mąż. Mam nadzieję, że jest.

Beata Gosiewska powiedziała, że nadal nie ma żadnych oficjalnych, wiarygodnych informacji, mimo wcześniejszych obietnic, że rodziny będą powiadamiane postępach w śledztwie.

Gosiewska mówiła, że dla niej najważniejsza jest informacja o sekcji zwłok. - Z nieoficjalnych informacji, które otrzymałam, to są dokumenty "zbliżone" do sekcji zwłok. Wśród nich - mówiła - nie ma protokołów dotyczących mojego męża.
Jak powiedziała Beata Gosiewska chodzi jej o to, by dowiedzieć się jak zginął jej mąż. - Chciałabym, żeby zostały wykonane profesjonalne badania, które to potwierdzą - powiedziała.

Gosiewska mówiła, że nie ma zaufania "do żadnej z instytucji" które wyjaśniają sprawę. - Międzypaństwowy Komitet Lotniczy - mówiła - nie powinien wyjaśniać tej katastrofy, bo jest sędzią we własnej sprawie.

Wdowa po Przemysławie Gosiewskim zwróciła uwagę na to, że dotąd stronie polskiej nie przekazano jeszcze oryginałów nagrań z czarnych skrzynek. Jak mówiła, męczy ją to cięgle przedłużające się śledztwo.

TAGI: beata gosiewska, przemysław gosiewski, śledztwo, katastrofa, smoleńsk

To już zaczyna być śmieszne i irytujące Gosiewska tu Gosiewska tam nikt nie robi tyle zamieszania co ta rodzina.Inni w spokoju opłakują swych bliskich a tu a to to się jej nie podoba a to wypowiada się w sprawie o której nie ma zielonego pojęcia.Co za pokręcona rodzinka.

EMES

Ta cała gosiewska to niech najlepiej spierdala bo też już mnie powoli zaczyna wkurwiać

Widziałem ją jak się żaliła że musiała sama pogrzeb załatwić a jakiś tam urząd zajmujący się politykami jej w tym nie pomógł , no żesz kurwa , najlepiej by było jakby ktoś po nią przyjechał , dał jej 40k a potem powiedział jeszcze kiedy można płakać żeby dobrze w mediach wypaść

Gość

Wracając do tematu Pani Gosiewskiej, ogromne zdziwienie mnie dopało, a mianowice Pani Gosiewska stwierdziła w tym wywiadzie, że nikt z Sejmu się nie zainteresował jej osobą po katastrofie.
Wielką uciążliwością się stało, że po zmianie pracy musiała się szybko nauczyć sama jeździć samochodem, bo obecnie sama musi jeździć do pracy, a wcześniej ją wożono samochodem służbowym /chyba do pałacu/
nie może zrozumieć, że garnitur jej oddano, tylko dlatego, ze nie było co w ten garnitur wkładać, bo ciała były zmasakrowane.
sama nie wierzy duchownemu, który był osobiście przy zalutowywaniu trumien. Biedna kobieta, a wybory do Sejmu za rok.

Szymon Krusz

Jak widać niespokojny ciska się w niej duch jej męża albo jest prowadzona przez kogoś czyli robi to co ktoś jej każe.
Nie zdziwiłbym się gdyby okazało się że to ręka Prezesunia.