po 30-tce

Juli*

A ja dlatego, ze skończyłam pracę domową - na dziś.

bosska

Hower

hłe, hłe.... to ja podniosę nogę

jednak_odchodze

Jestem szczęśliwa, kiedy marzę. Shhh

lulka

Kewa

Lulka, bardzo, bardzo się cieszę i pozdrawiam

Poldek

lulka

Kewuś, Poldek - buziaki.
To jeszcze Wam puszczę piosenkę o nas - o mnie i o Nim.

:hamster_evil:

http://www.youtube.com/watch?v=hLkqVUlwT-Y

Ps. I znikam nad morze. Do miłego

.

letnisztorm

Poldek

jednak_odchodze

Jestem szczęśliwa, bo osiągnęłam względny wewnętrzny spokój. Pray

Juli*

bo :
- mam rodzinę, przyjaciół, pracę
- dopisuje mi zdrowie
- ktoś kogo bardzo kocham dzielnie walczy z chorobą i mu się to udaje
- czuję się dowartościowana i spełniona
- mam marzenia realne i spełniam je sobie krok po kroczku - latami
- nawet, kiedy się smucę zawsze znajdzie się ktoś, kto wywoła na mej twarzy usmiech

jak tutaj nie być szczęśliwym....

Tina

poniewaz
mam prawie wszystko to, co zawsze w zyciu pragnelam osiagnac

Juli*

Fajnie być szczęsliwym, kiedy nie ma się wszystkiego. Nudno by było prawda ? Nie mówiąc już o nieistniejących ideałach.

Mnie tam cieszą i uszczęśliwiają też drobiazgi. Jakby ktoś z boku przystanął, to by się pewnie dziwił, ze coś takiego moze człowieka uszczęśliwić.

Seeni

Ja tam dzisiaj nie jestem szczęśliwa, gdyż nie mam powodów. Wstałam o czwartej rano i już o szóstej świadczyłam pracę jak mróweczka do szesnastej. Następnie skroic musiałam gar sałatki warzywnej oraz upiec ciasto orzechowe a potem posprzątać ten bajzel w kuchni a teraz zaraz muszę isc spac, gdyż jutro znowu wstaję o czwartej.
Dzień bez promyka słońca Not talking

Bobranoc

Juli*

letnisztorm

A ja jestem szczęśliwa bo nic nie muszę sobie udowadniać.

Jayin

ja to będę szczęśliwa dopiero chyba po 60-tce

aktualnie jestem NIEOMAL szczęśliwa, bo widać koniec przeprowadzki, niby zima idzie, a "motylki w brzuchu" i inne takie robale sympatyczne w głowie, jak na wiosnę. fajnie jest.

Ajulutsikael

jestem szczęśliwa, gdy mam święty spokój i nic nie muszę. koniec cycatu.

letnisztorm