Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziora Gość
|
Wysłany: Czw 20:38, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
jako, że w pierwszym poscie wspomniałeś Stalowy, że rzeźby też mogą być to po prostu muszę wkleić amora i psychę Antonio Canovy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Czw 21:59, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
pejzaże. monet.
zawsze i wszędzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:19, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ribko, mamy rodziców o podobnych gustach
Anima, od lat Van Gogh kojarzy mi się z tym utworem
[link widoczny dla zalogowanych]
Zadziorku widziałam grobowiec Canovy w Wenecji: zrobił go dla niego jego uczeń - piramida w kościele. Po środku drzwi, po bokach rzeźby, a nad drzwiami tylko jedno słowo: Canova. Robi niesamowite wrażenie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:35, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czasem mam takie wrażenie, że patrząc na portret kogoś, malowany wieki temu, spoglądam w oczy komuś bardzo realnemu. Zdjęcie jakoś nie ma tej siły rażenia. Może dlatego, że na dawnych zdjęciach ludzie są odświętni i sztywni jak parasole, a na obrazach często bywają uśmiechnięci. Jak Mona Liza
Jasne, nie zawsze i wszędzie, bo taki np. Velasquez malował sztywne malutkie infantki w gigantycznych robonach i to nie było wcale "uśmiechnięte malowanie".
Ale zaraz pokażę co mam na myśli, tylko znajdę obrazki w googlach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:57, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To jest autoportret Pergiaminino, którego obraz Madonna z długą szyją, wklejała Zadziorka. Autoportret młodego wtedy, niespełna dwudziestolatka. Ale za to z puszczeniem oka do widza, bo to autoportret w kuli. Fajne
[link widoczny dla zalogowanych]
A to jest Lady Emma Hamilton (tak tak, ta pani od admirała Nelsona), którą wielokrotnie portretował George Romney. Ładna była. Naprawdę ładna. No i uchodziła za femme fatale ówczesnej epoki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Rembrandt malował autoportrety przez całe swoje życie. Na tym jest młody i piękny
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:07, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tu też widać charakter ..kobiety
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:16, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oj widać. Charakterek.
Stalowy, może Ty znajdziesz, bo ja nie mam możliwości wyszukania cyrylicą - jest taki obraz Repina Carówna Zofia w dniu kaźni strzelców Tam dopiero widać charakter. Aż ciarki idą po krzyżu. Nie mogą go odszukać w googlach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez illunga dnia Czw 23:16, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:18, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Już się robi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:23, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A ja wkleję śliczną dziewczynę. Znany obraz. Namalował go Jean-Honore Fragonard (nazwisko też znane,ale skądinąd )
Czytająca dziewczyna. Takie ciepłe kolory. I mimo wszystko, bardzo współczesny typ urody
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:24, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chodzi o tą panią ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:28, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie !
To ja opowiem tylko kto to jest - to była przyrodnia siostra cara Piotra I. Sprawowała za niego władzę, bo był małoletni. I miała chrapkę na ... dożywocie w tej funkcji. Ale braciszek ją ubiegł i wsadził do klasztoru, a jej ludzi skazał na śmierć. Na tym obrazie jest właśnie ten moment - za oknem egzekucja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:30, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Surikow Bojarnia Morozowa
Jeszce jedna zdecydowana i pewna swojej racji pani z Rosji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:32, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Podobnie braciszek własnoręcznie wykonał kilkanaście egzekucji jednym walnięciem siekiery , ale potem był smutny i chyba jest taki obraz zaraz poszukam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:42, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Surikow . Poranek egzekucji strzelców.
Ale Piotra I tu ni ma ( skleroza kłania się )
Dobranoc
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Czw 23:50, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:44, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A sorry jest ten na koniu
Dobranoc
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Czw 23:46, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:45, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To ja wkleję jeszcze jeden obraz z anegdotką. Żeby nam się baboki po nocach nie śniły
Jean Auguste Ingres namalował portret Pani Moitessier. Ale to nie było zwykłe malowanie. Praca nad tym obrazem trwała ponad 12 lat !!!. W tym czasie były przerwy, przemalowywania i cyzelowanie detali. Czy był tego wart? Bo ja wiem...
[link widoczny dla zalogowanych]
Dobranoc też
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:38, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja ogólnie najbardziej lubię oglądać portrety (lubię przyglądać sie ludziom na nich przedstawionym i wymyślać sobie albo domyślać się - kim byli, gdzie żyli, jacy byli... - i "wielopostaciowe" sceny batalistyczne (samo w sobie coś przedstawia, a poza tym - dużo szczegółów dopracowanych, każdy ma jakąś swoją historię, taki "nieruchomy" film...)
ale to już moje odwieczne zboczenie na punkcie historii, też tej militarnej.
(portrety - właśnie takie historyczne, bo współczesne - już mniej...)
a w pierwszej chwili, jak pomyślałam o tym, jaki obraz mi się podoba, wpadł mi do głowy "Szał uniesień" Podkowińskiego. Ale potem pomyślałam, że on mi się przecież nie podoba jako taki, bo znam ładniejsze, ale obraz ma coś w sobie. I to coś za mną łazi, kiedy jest mowa o obrazach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:14, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jeden z grona moich ulubionych za niewiarygodną znajomość ludzkiej psychiki, a szczególnie jej mrocznych stron...
Pieter Bruegel (1525-69) / 'Children's Games' (1560)
Jeśli się Wam spodoba, to [link widoczny dla zalogowanych] krótko wyszczególnione niektóre 'smaczki' tego dzieła
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:26, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
I drugi z grona... Za umiejętność pokazania niemożliwego
Próbowałam się uczyć jego kreski, ale niestety nie miałam szans na tę jego miękkość.
M. C. Escher, Relativity (1953)
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 20:28, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mam przed oczami obraz "liliowe skały" ( nie jestem pewna czy dobrze podaje tytułu) i nie pamiętam autora. |
|
Powrót do góry |
|
|
|