Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie zabijaj.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia_imig
maszynista z Melbourne


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:08, 08 Lis 2011    Temat postu:

rosegreta napisał:
O ile sie orientuję to ma to znaczenie - akceptacja siebie, "lubienie siebie" a stosunek do innych.

Ja tam siebie wcale nie akceptuję. Widać, że nie akceptuję innych? Mam do ludzi negatywny stosunek? Uważam, że to naciągana teoria.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia_imig
maszynista z Melbourne


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:12, 08 Lis 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:
kasia_imig napisał:

Mnie też to zawsze zastanawiało. A jak siebie nie lubi? Czy to musi oznaczać, że innych też nie lubi? Jak nie będzie siebie lubił, to nie będzie szczęśliwy? A jeśli zakocha się z wzajemnością, to nadal będzie mu potrzebna pewność siebie?


My ludzie możemy do woli interpretować przykazania, przyjmować je lub odrzucać w całości czy fragmentach, możemy uznawać je za nie przystające do rzeczywistości, możemy w końcu tworzyć własne kodeksy moralne itp.. itd

A On kiedyś tam wyda wyrok wedle własnej ich interpretacji .
I odsiadka może być wieczna

Ale ja nie polemizuję z Jego widzimisię. Zastanawiam się tylko w warstwie psychologicznej. Bo nie sądzę, żeby miał na myśli, że mam mieć taki sam stosunek do innych, jak do siebie, jeśli siebie nie lubię, co nie? .

e> no chyba, że ma na myśli, że przede wszystkim mam kochać siebie, a potem dopiero - tak samo - innych Think


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Wto 18:21, 08 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:47, 08 Lis 2011    Temat postu:

to "kochać" nie jest - jak sądzę - tak oczywiste w interpretacji .
Przykazanie brzmi " Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego (... ) a bliźniego swego jak siebie samego"

Czy owo "miłował" oznacza miłość w potocznym rozumieniu tego słowa ? szcegolnie w stosunku do Absolutu ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia_imig
maszynista z Melbourne


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:09, 08 Lis 2011    Temat postu:

KJV jest "thou shalt love" zarówno w odniesieniu do Boga, jak i bliźnich. W oryginale ἀγαπάω (agapaō) również w obu wersach.
[link widoczny dla zalogowanych]

Zdaje się nota bene, że Bóg nie uważa, że miłowanie Go to coś prostego ("z całego serca, z wszystkich sił" itd.). Może kochać siebie i bliźnich jest równie trudno?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:49, 09 Lis 2011    Temat postu:

Przeraża mnie to co piszecie.
Potrzebny Wam jest "Ktoś"? Po co Wam to odniesienie?
Nie potraficie miłować sami z siebie i tylko dla siebie?
I myśleć, że Wasza miłość jest jedyna, niepowtarzalna, najpiękniejsza, najbardziej wzniosła i najbardziej upadła?
Bo moja taka jest. Tylko moja.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Śro 0:50, 09 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:08, 09 Lis 2011    Temat postu:

lulka napisał:

Potrzebny Wam jest "Ktoś"? Po co Wam to odniesienie?
Nie potraficie miłować sami z siebie i tylko dla siebie?
I myśleć, że Wasza miłość jest jedyna, niepowtarzalna, najpiękniejsza, najbardziej wzniosła i najbardziej upadła?


Ależ Lula, kochanie , tak właśnie jest ( mówię za siebie) , kocham z mojego własnego wnętrza, zaborczo, egoistycznie i oczywiście dla siebie (chociaż, jak patrzę na moje dzieci, to wychowuję je w miłości, również dla ich przyszłych żon i mężów...czyli nie do końca tak dla siebie - hmm..cholernie to skomplikowane ) .
Nie wiem zaś, jaka bym była, gdybym urodziła się w rodzinie, powiedzmy, niekatolickiej, gdzie nikomu do niczego ten "Ktoś", jak to nazwałaś, nie jest potrzebny ..nie wiem , nie wiem ... Think

Z całym szacunkiem....
Czy jest na tej sali osoba, która nigdy, ale to nigdy w życiu nie była w kościele, nigdy nie celebrowała Wigilii, Wielkanocy, nie przystępował do Komunii świętej ?
Jestem ciekawa, jak się wtedy kocha i jak przekazuje miłość swoim pokoleniom....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:34, 09 Lis 2011    Temat postu:

wołek napisał:
...
Jestem tylko jebniętym botem z systemem zero - jedynkowym.
Nie ogarniam takich niuansów.
Zmęczony kurwa jestem.

game over


ale zapodajac taki temat i bedac tak pewien swojej blyskotliwosci w wylapywaniu hipokryzji

chyba przyjales jakis promilowy prog, ze jednak mozesz nie miec racji i logiczne wytlumaczenie moze istniec


teraz to wszystko zawalilo ci sie na leb (np przez ta gradacje praw) i sam musisz ten dysonans zharmonizowac

ew odpowiedz sobie na pytanie : czy gradacja praw istnieje?

tak(1) czy nie(0)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 16:12, 09 Lis 2011    Temat postu:

kasia_imig napisał:
rosegreta napisał:
O ile sie orientuję to ma to znaczenie - akceptacja siebie, "lubienie siebie" a stosunek do innych.

Ja tam siebie wcale nie akceptuję. Widać, że nie akceptuję innych? Mam do ludzi negatywny stosunek? Uważam, że to naciągana teoria.


nie wiem czy widac czy nie. To Ty o tym wiesz najlepiej.
Shhh
Dla mnie to nie teoria to moje doświadczenie.
Powrót do góry
kasia_imig
maszynista z Melbourne


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:33, 09 Lis 2011    Temat postu:

lulka napisał:
Przeraża mnie to co piszecie.
Potrzebny Wam jest "Ktoś"? Po co Wam to odniesienie?
Nie potraficie miłować sami z siebie i tylko dla siebie?

Oczywiście, że muszę mieć odniesienie . Nie kocham przecież w ogóle, tylko kogoś, jak już. I chyba się nie rozumiemy. Boga nie kocham wcale, tylko w Niego wierzę. I mówiąc szczerze nie sądzę, żebym potrafiła Go pokochać, tak jak jakiegoś człowieka. Przyjmuję do wiadomości przykazanie miłości, staram się, ale poza wiarę wyjść mi się nie udaje. Bo nie potrzebuję Boga, żeby kochać człowieka (to chyba oczywista nieprawda ).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:37, 09 Lis 2011    Temat postu:

kasia_imig napisał:

Boga nie kocham wcale, tylko w Niego wierzę. .

szukałem szcęśliwszego okreslenia i wydaje mi się , ze bardziej odpowiadajace rzeczywistości jest "wielbić" niż "kochac "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wołek
mroczna supernowa


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 4:51, 11 Lis 2011    Temat postu:

corsaire napisał:
chyba przyjales jakis promilowy prog, ze jednak mozesz nie miec racji i logiczne wytlumaczenie moze istniec


Cors
Drogi Cors
Co mogę Tobie powiedzieć, co Innym...
Ukrzyżowaliście Prawdę... drugi raz.
Kierując się logiką, miłością bliźniego, przewrotnością?


corsaire napisał:
teraz to wszystko zawalilo ci sie na leb (np przez ta gradacje praw) i sam musisz ten dysonans zharmonizowac

ew odpowiedz sobie na pytanie : czy gradacja praw istnieje?

tak(1) czy nie(0)


Cors
Drogi Cors
Może nawet odpowiedziałbym Tobie, gdybym rozumiał "dyso" coś tam.

Co może dźwignąć łańcuch, bez jednego ogniwa?

Już widzę te kombinacje alpejskie.

Nie tym razem Cors, nie tym razem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
baca350
oprawca moreli


Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przemyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:01, 11 Lis 2011    Temat postu:

Pitolicie jak pokrecenii i omijacie temat.
A wiec zabijac czy nie zabijac?? Hej!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wołek
mroczna supernowa


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:13, 11 Lis 2011    Temat postu:

baca350 napisał:
Pitolicie jak pokrecenii i omijacie temat.
A wiec zabijac czy nie zabijac?? Hej!


Ja tam osobiście jestem za wyrwaniem chwasta.
Temat jednak dotyczy tego, czy Matka Kosciół, nie jest uwikłana w sprzeczność...
...i tyle.

Hejka!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 21:28, 11 Lis 2011    Temat postu:

wołek napisał:

Ja tam osobiście jestem za wyrwaniem chwasta.

A odróżniasz od nie-chwastów po czym? Po zapachu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
baca350
oprawca moreli


Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przemyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:36, 11 Lis 2011    Temat postu:

Kewa! Ale ty gupia!
Chwasta rozpoznaje sie po wygladzie, zapachu i wyroku sadowym! Wyrok powinien byc KS !!
Gdy zbok zgwalci dziewczynke to jej ojciec ma prawo wyrwac chwasta bez wyroku!
Utrzymywanie cchwastow w pierdlu to rozrzutnosc! Kurde! Lepiej za ta kase kupic kalesonki dzieciom w bidulcach! Zima idzie!
Jeden zek to 2000 z /mc . Ile by bylo kalesonek??

Hej1


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 21:39, 11 Lis 2011    Temat postu:

baca350 napisał:
Kewa! Ale ty gupia!

A Ty pewny siebie (buc).
Nie słyszałeś o pomyłkach w procesach sądowych? Nawet całkiem niedawno w Stanach.
Temida nie na darmo ma opaskę na oczach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kewa dnia Pią 21:41, 11 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wołek
mroczna supernowa


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:54, 11 Lis 2011    Temat postu:

Kewa napisał:
wołek napisał:

Ja tam osobiście jestem za wyrwaniem chwasta.

A odróżniasz od nie-chwastów po czym? Po zapachu?


Po tym że białe nazywa świadomie czarnym.
A Ty jak nazwiesz białe?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 22:03, 11 Lis 2011    Temat postu:

wołek napisał:

Po tym że białe nazywa świadomie czarnym.
A Ty jak nazwiesz białe?

Ja akurat rozpoznaję wiele odcieni szarości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 22:10, 11 Lis 2011    Temat postu:

Tjaaaaaaa
Oczywiście, tylko szarości.
Czerń, biel i kolory są poza Twa percepcją.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pią 22:10, 11 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wołek
mroczna supernowa


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:14, 11 Lis 2011    Temat postu:

Kewa napisał:
wołek napisał:

Po tym że białe nazywa świadomie czarnym.
A Ty jak nazwiesz białe?

Ja akurat rozpoznaję wiele odcieni szarości.


No, to jesteś czytelna jak po mikroskopem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 4 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin