Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wołek mroczna supernowa
Dołączył: 31 Lip 2010 Posty: 886 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:09, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | pogłoska napisał: |
Czy nauczanie Kościoła Katolickiego dopuszcza karę śmieci?
Czy nauczanie Matki Kościoła dopuszcza zabijanie?
|
byłbym wdzięczny za mały kaganek oświaty
Który Kościół poza katolickim ( pomińmy te pięcioosobowe ) nie dopuszcza zabijania w jakimkolwiek przypadku ? |
Wybacz mi Nudziarzu.
Jestem tylko jebniętym botem z systemem zero - jedynkowym.
Nie ogarniam takich niuansów.
Zmęczony kurwa jestem.
game over
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:09, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
zacytowałem Ciebie.. ale pytanie własciwie skierowane jest do Wołka , który w poście założycielskim uzył stwierdzenia Kościół Katolicki.
wybacz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:14, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
wołek napisał: |
Zmęczony kurwa jestem.
|
Chodż na topik godowy. W końcu ostatecznie libido kieruje naszymi poczynaniami.
Odprężysz się, uśmiechniesz a potem tu wrócimy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:17, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
wołek napisał: |
Wybacz mi Nudziarzu.
Jestem tylko jebniętym botem z systemem zero - jedynkowym.
Nie ogarniam takich niuansów.
Zmęczony kurwa jestem.
game over |
Niuanse ?
chyba jednak nie wołku
Prosta uczciwość przy stawianiu tezy wymaga by nie brzmiała ona : " kto był największy człowiekiem na świecie i dlaczego Lenin ? "
a poza tym nie licz , że zaprzeczę .. uwielbiam to samobiczowanie intelektualistow
i ta ich kokieterię....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 19:26, 07 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 19:26, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Matka
Nie podpowiadaj.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:31, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
a śmiertelnie serio... temat byłby cholernie ciekawy, gdyby postawiona teza oparła się na sprzecznościach już biblijnych.
W koncu ten sam Bóg, który dał Mojżeszowi kamienne tablice, dał mu i arkę przymierza... więcej stał za Mojżeszem, gdy ten trzymajac wzniesiona laskę wspomagał Izraela w wyrzynaniu jego wrogów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 19:52, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A później przysłał syna który głosił miłość, wzajemny szacunek i troskę o los bliźniego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:20, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | A później przysłał syna który głosił miłość, wzajemny szacunek i troskę o los bliźniego. |
A to przewrotność
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:31, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
wołek napisał: | corsaire napisał: | wołek napisał: | No, jak tam Kilo OK?
Uprzedzałem, że będzie bolało.
Mowę odjęło?
Katolicyzm - kpiną ze zdrowego rozsądku?
Co? |
ja jestem katolikiem
ale nie znam tego jak ty( jakichs tam papiezy itepe)
chcialbym tylko powiedziec, ze w prawie wazne sa dwie rzeczy
tresc i pozycja
jesli jest wyzsze prawo znaszace to przykazanie dekalogu, to ono obowiazuje(tak jak konstytucja obowiazuje nad innymi prawami)
nas na religi uczyli, ze numberONE jest przykazanie milosci...
wiec mozna teoretycznie kogos zamrozic, jesli zagraza np zyciu twoich bliskich
i nic tu nie jest sprzeczne |
Ku prostocie i zrozumieniu.
"Nie zabijaj"
Czy jest to częścią Dekalogu?
Czy Dekalog jest częścią nauczania Kościoła Katolickiego?
Czy KKK (Katechizm Kościoła Katolickiego), jest wykładnią jego nauk?
Czy nauczanie Kościoła Katolickiego dopuszcza karę śmieci?
Czy nauczanie Matki Kościoła dopuszcza zabijanie?
Czy istnieje tu sprzeczność?
1. Tak
2. Nie
3. Inna opcja |
napisz czy istnieje prawo wyzsze od prawa z dekalogu "nie zabijaj"
skoro jestes obcykany w temacie kosciola katolickiego, nie powinno byc to trudne
no wiec?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:36, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | a śmiertelnie serio... temat byłby cholernie ciekawy, gdyby postawiona teza oparła się na sprzecznościach już biblijnych.
W koncu ten sam Bóg, który dał Mojżeszowi kamienne tablice, dał mu i arkę przymierza... więcej stał za Mojżeszem, gdy ten trzymajac wzniesiona laskę wspomagał Izraela w wyrzynaniu jego wrogów |
tez sie zastanawialem, ktoro przykazanie z dekalogu jest najwazniejsze
czy wszystkie sa rowno wazne?
a moze czasami jedne sa wazniejsze a innym razem inne?
i zeby nie bylo zbyt latwo sami musimy o tym zdecydowac : ktore i kiedy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 22:51, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Znaczy się że przypadkowo są w konkretnej kolejności?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:03, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Znaczy się że przypadkowo są w konkretnej kolejności?
|
albo dla zmylki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:02, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
tez sie zastanawialem, ktoro przykazanie z dekalogu jest najwazniejsze
czy wszystkie sa rowno wazne?
a moze czasami jedne sa wazniejsze a innym razem inne?
i zeby nie bylo zbyt latwo sami musimy o tym zdecydowac : ktore i kiedy? |
pierwsze i najważniejsze są dwa przykazania miłości :
1. Będziesz miłował Pana Boga swego, całym swoim serce, całą swoją duszą i całym swoim umysłem.
2. Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:10, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Przykazania są takim najprostszym kodeksem etyki. Bóg, wiara, Kościół to takie narzędzia, które mają je wpajać i stać na ich straży.
He, he, taka baza i nadbudowa, lepiej nie myślec o takich sprawach przy pierwszej kawie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:06, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
aguśka napisał: | pierwsze i najważniejsze są dwa przykazania miłości :
1. Będziesz miłował Pana Boga swego, całym swoim serce, całą swoją duszą i całym swoim umysłem.
2. Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. |
Mnie zachwyca to proste sformułowanie:
jak siebie samego - innych miłuj / lub / traktuj itd. jak siebie samego...
Czasem odwracam tę zależność i po tym, jak ktoś traktuje innych poznaję, jak traktuje on siebie .
Miłuj bliźniego jak siebie samego ...
Ile w tym prawdy. Od 2000 lat pigułka psychoterapii na wyciągnięcie ręki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 12:24, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Malena napisał: |
Czasem odwracam tę zależność i po tym, jak ktoś traktuje innych poznaję, jak traktuje on siebie .
Miłuj bliźniego jak siebie samego ... |
czy w odwróceniu to nie bedzie brzmialo "bluźnij miłego jak siebie samego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:27, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
nie zawsze kościół=wiara/religia Boga.
często kościół=instytucja/religia człowieka.
po prostu.
czasy krwawej ręki kościoła z postu "założycielskiego" najjaśniej pokazują, że instytucja/"państwo" rządziła się swoimi prawami. niekoniecznie pokrywającymi się ze słowem Boga, którego, jak się sądzi, reprezentuje na Ziemi.
nie dziwi mnie to. i nie oburza.
hipokryzja? jak się zgłębi temat, to hipokryzji ani śladu.
ale trzeba zgłębić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:23, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Malena napisał: |
Mnie zachwyca to proste sformułowanie:
jak siebie samego - innych miłuj / lub / traktuj itd. jak siebie samego...
Czasem odwracam tę zależność i po tym, jak ktoś traktuje innych poznaję, jak traktuje on siebie .
Miłuj bliźniego jak siebie samego ...
Ile w tym prawdy. Od 2000 lat pigułka psychoterapii na wyciągnięcie ręki. |
Mnie też to zawsze zastanawiało. A jak siebie nie lubi? Czy to musi oznaczać, że innych też nie lubi? Jak nie będzie siebie lubił, to nie będzie szczęśliwy? A jeśli zakocha się z wzajemnością, to nadal będzie mu potrzebna pewność siebie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Wto 15:37, 08 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Wto 16:33, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
O ile sie orientuję to ma to znaczenie - akceptacja siebie, "lubienie siebie" a stosunek do innych. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:36, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: |
Mnie też to zawsze zastanawiało. A jak siebie nie lubi? Czy to musi oznaczać, że innych też nie lubi? Jak nie będzie siebie lubił, to nie będzie szczęśliwy? A jeśli zakocha się z wzajemnością, to nadal będzie mu potrzebna pewność siebie? |
My ludzie możemy do woli interpretować przykazania, przyjmować je lub odrzucać w całości czy fragmentach, możemy uznawać je za nie przystające do rzeczywistości, możemy w końcu tworzyć własne kodeksy moralne itp.. itd
A On kiedyś tam wyda wyrok wedle własnej ich interpretacji .
I odsiadka może być wieczna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|