po 30-tce

paj

Facet z saszetką?
Beeeeeeeeeeeeeeeeeee.

Aproxymat

Nie noszę portfela bo go łatwo gubię. Więc kasę mam luzem po kieszeniach, na szczęście nie noszę wielkich sum przy sobie. Klucze - 2 komplety, chusteczki higieniczne (w opakowaniu oczywiście), jakieś bilety (nie zawsze aktualne

), długopis (nie zawsze).

Kewa

Z saszetką to nie, ale jak szukałam w internecie torebki, to widziałam takie męskie torebki na pasku. Mój mąż ma taką właśnie na długim pasku i nosi ją wymiennie z walizką Sick

slepa i brzydka

[link widoczny dla zalogowanych]

a propos torebek meskich, zwanych potocznie pederastkami... MT zawsze taka nosil, chociaz dopiero w kilka lat po jego smierci dowiedzialam, sie, ze taka torebeczke to sie pederastka zwalo. pewnie to i dobrze, bo w przeciwnym razie nigdy nie kupilabym mu takiej nowej, fajnej wypasionej, na ktorys Dzien Ojca. pamietam dobrze, ze w prawej tylnej kieszeni spodni nosil grzebyk. mowil, ze "nosi go (ten grzebyk) na serduszku". zawsze uwazalam, ze to zabawne, chociaz byc moze nigdy nie zrozumialam, o co naprawde chodzilo. w kieszeniach marynarki byly zawsze drobne dla mnie. pamietam pierwsze drobne po dewaluacji, ktore wydano mu w sklepie, a ktore dal mnie zaraz jak sie zobaczylismy - 9,45 PLN. to byly fajne czasy.

Kewa

Pederastka?

Czy mam o tym powiedzieć MM?
Fajne wspomnienia, Ślepa Angel

Właśnie zdałam sobie sprawę, że nie pamiętam z czym do pracy jeździł MT d'oh!

Jeździł rowerem jak 80% wszystkich pracujących w zakładach chemicznych. Pamiętam wspaniały maraton, który ruszał spod zakładów równo o 15:00. Stołowałam się w stołówce zakładowej (zakładowe było wszystko: żłobki, przedszkola, mieszkania, wczasy, kolonie...) i czekałam na głos syreny, punkt 15:00, która była sygnałem do podniesienia barierki i wylewał się tłum rowerzystów. Jedyny taki widok na świecie

saper

w zimie nie ma problemu, bo kurtka m pierdyliard kieszeni. gorzej podczas innych pór roku...
dwie komórki, klucze od domu. klucze od samochodu, chusteczki, portfel i troche kasy zawsze lużno.
do pracy codziennie mam plecak z lapliem, więc część rzeczy mogę tam przerzucić

a "nerkę" (torebke na pasek) zawsze zabieram na wakacje Tongue out (1)

ale takom ładnom, a nie obciachowom. Shhh

melpomena

Panie mogą się wpisywać?

animavilis · Gość

paj

animavilis · Gość

"Nerka" tak??!
Idę stąd

paj

Dogadały się dwie blondynki.
Nie lubię pseudo skórzanych skórzanych torebek, na krótkim pasku noszonych na dłoni przez facetów. To jest pederastka.
A nerka, noszona w pasie, na biodrze, jest ok.

letnisztorm

a nie łatwiej powiedzieć : pedałka ?

Kewa

bosska

saper

slepa i brzydka

wedlug moich informacji faceci czesto w swoich kieszeniach, zwlaszcza w przednich kieszeniach spodni, nosza... dziure.

bosska

letnisztorm

saper

przez którą dziwnym trafem zawsze wypada lista zakupów sporządzona skrupulatnie przez małżonki.
"jak to? piwa nie było na liście?

znowu nie zszyłaś mi spodni??? Blue_Light_Colorz_PDT_45

"

stara_reklama · Gość