po 30-tce

saper · Wysłany: Pon 13:13, 21 Mar 2011 Temat postu: Mein Kampf na allegro

[link widoczny dla zalogowanych]

i to w przedmiotach promowanych na głównej stronie....

animavilis · Gość

Ciekawe, na ile wylicytują.
Poza tym, jakoś mnie to nie oburza. Co może oznaczać, że ktoś chce kupić książkę Hitlera? Że jest bibliofilem, na przykład. To łakomy kąsek.

agniecha · Wysłany: Pon 13:23, 21 Mar 2011 Temat postu:

..a kto myśli , że wraz Hitlerem umarł nazizm i skończyła się zła bajka , grubo się myli Blue_Light_Colorz_PDT_27

,

saper · Wysłany: Pon 13:57, 21 Mar 2011 Temat postu:

mi tylko chodzi o to, że jest to niezgodne z prawem.
a daleko nazizmu szukać nie trzeba.
W sobote była gala walk mma i przyjechało dwóch finów, którzy musieli wystąpić w koszulkach w długim rękawem ze względu na wytatuowane swastyki ...

Poldek · Wysłany: Pon 14:13, 21 Mar 2011 Temat postu:

dlaczego niezgodne z prawem?

i tak sobie myślę, ze wytatuowana swastyka nie musi koniecznie oznaczać popierania nazimu tylko buddystę...

eh, te różnice kulturowe.

animavilis · Gość

No właśnie, to jest niezgodne z prawem?
Propagowanie nazizmu tak, ale czy sprzedaż książki na allegro można tak interpretować?
Nie pamiętam już zbyt dobrze, ale czy jakiś czas temu nie pojawił się problem związany z tym, że jakieś wydawnictwo chciało wznowić "Mein kampf"? Ciekawe, jak zakończyła się ta sprawa.
Swoją drogą, nie chcielibyście - gdyby książka była powszechnie dostępna - przeczytać jej z czystej ciekawości?

letnisztorm · Wysłany: Pon 14:22, 21 Mar 2011 Temat postu:

art. 256 kodeksu karnego
Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

EMES · Wysłany: Pon 14:30, 21 Mar 2011 Temat postu:

po niemiecku to i tak bym duzo nie poczytał Tongue out (1)

animavilis · Gość

Nikt · Wysłany: Pon 15:20, 21 Mar 2011 Temat postu:

Ale naprawdę nie ma czym się podniecać.
To tak jak z tymi ćwokami z Finlandii, co to na KSW musieli w koszulkach z długim rękawem występować.
A co do wytatuowanej swastyki Glusiu to się zgadza, ale czym innym jest swastyka a czym innym hakenkreuz (swastyka o 45 stopni obrócona).
Swastyka była nawet w symbolach polskiego wojska używana.

A tutaj mała próbka "Mojej walki":

...ROZDZIAŁ VIII

Silny człowiek jest najmocniejszy, gdy jest sam

Mocny człowiek zyskuje na sile, kiedy jest samotny. Zwykły obywatel jest zadowolony i uspokojony, kiedy słyszy, że grupy pracownicze przez połączenie się razem w związki zawodowe odkryły element, który jednoczy je w jedno gremium i odrzuciły to, co je dzieli. Każdy jest przekonany, że taki związek ogromnie zyskuje na sile i że dawniej słabe, małe grupy zmieniają się dzięki temu w potęgę. A jednak jest to po większej części błędne.
Jakiś jeden człowiek głosi jakąś prawdę, apeluje o rozwiązanie pewnego problemu, wytycza cel i tworzy ruch, który ma na celu realizację jego zamierzeń.
Jest to sposób na założenie związku lub partii, których program ma na celu zarówno usunięcie istniejące¬go zła, jak i uzyskanie określonego stanu rzeczy po jakimś czasie.
Kiedy taki ruch zostanie już powołany do życia, może wtedy żądać pierwszeństwa. Naturalnym biegiem rzeczy byłoby, aby ci wszyscy, którzy pragną walczyć o ten sam cel co ruch, identyfikowali się z nim i przez to dodali mu siły, aby lepiej służył dążeniu.
Są dwa powody, które zmieniają bieg tych spraw.
Pierwszy z nich może być uznany za tragiczny, a drugi za godny politowania, mający swoje oparcie w ludzkiej słabości.
Każde wielkie działanie na tym świecie jest zwykle spełnieniem pragnienia od dłuższego czasu obecnego w milionach ludzkich serc i będącego przedmiotem powszechnej tęsknoty.
Cechą charakterystyczną wielkich kwestii w każdym okresie jest to, że nad ich rozwiązaniem pracują tysiące ludzi i wielu z nich wyobraża sobie, że są wybrani przez przeznaczenie, lecz dopiero temu, który zwycięży w wolnej grze sił, będzie powierzone zadanie rozwiązania tego problemu.
Ma to jednak swoją tragiczną stronę - ludzie ci walczą o ten sam cel zmierzając do niego różnymi drogami. Każdy z nich prawdziwie wierzy w swoją własną misję i podąża własną drogą całkowicie lekceważąc innych.
...

saper · Wysłany: Pon 16:09, 21 Mar 2011 Temat postu:

Poldek nie wyjeżdżaj tutaj z buddyzmem, bo Ci dwaj zawodnicy nie kryją się ze swoimi poglądami.

co gorsze spuścili łomot Polakom Not talking

Kewa · Wysłany: Pon 18:35, 21 Mar 2011 Temat postu:

Po fragmencie widać, że to nudna książka musi być - nie chciałoby mi się jej czytać. Tym bardziej wydaje mi się, że powinna być w sprzedaży, bo inaczej ma wagę dobra rzadkiego, chyli wyceniona jest znacznie powyżej swojej wartości.

Poldek · Wysłany: Pon 18:41, 21 Mar 2011 Temat postu:

lena · Wysłany: Pon 18:45, 21 Mar 2011 Temat postu:

Poldek · Wysłany: Pon 18:49, 21 Mar 2011 Temat postu:

Opis do zdjęcia:
Góralskie krzyże podczas defilady z okazji święta pułkowego, 2 PSP (Pluton Strzelców Podhalańskich), Sanok 1936

Poldek · Wysłany: Pon 18:50, 21 Mar 2011 Temat postu:

lena · Wysłany: Pon 18:52, 21 Mar 2011 Temat postu:

Kewa · Wysłany: Pon 18:57, 21 Mar 2011 Temat postu:

Chyba, że faszyści zawłaszczyli sobie całkiem przyzwoity symbol Think

Poldek · Wysłany: Pon 18:59, 21 Mar 2011 Temat postu:

animavilis · Gość

Może chodzi o to, że ta "niemiecka" swastyka powinna spełniać kilka warunków łącznie:

- być przechylona pod kątem 45 stopni
[nie tak, jak np. odznaka 4 pułku piechoty]

- być zwrócona w prawo
[nie tak, jak odznaka I Pułku Artylerii Motorowej]

- mieć zgięte ramiona równe długości krzyża
[nie tak, jak odznaka 4 Pułku Strzelców]