Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:44, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | olak napisał: | Inna sprawa, że jak w każdym środowisku, tak i w tym, zawsze się znajdzie ktoś, kto prawo złamie i ugnie się pod presją "potrzebującego" pacjenta. Nie wierzę, że nigdy nie udało Wam się "wydębić" czegoś bez recepty... I to, że coś wróci do kategorii Rp nic nie zmieni a przynajmniej nie znacząco. Przykre to i prawdziwe. Ja mam dość sztywne zasady w tej kwestii, tak mnie "wychowały" moje zawodowe autorytety. Niestety nie przysparza mi to popularności ani wśród pracodawców ani wśród pacjentów. Jestem wrogiem nr jeden okolicznych "wydębiaczy" wszelakich dóbr "bez recepty". |
Olu, okropna jesteś! Tak się składa, że biorę sporo leków i stale donoszę 'jutro" recepty. A co robisz, jak ktoś musi wziąć lek, bo to lek codzienny, a jest zapominalski i dopiero wieczorem zorientował się, że ma wziąć lek, na który zapomniał załatwić sobie receptę?
Precz z bezdusznymi farmaceutami!
|
Bierzesz pod uwagę to, że ja odpowiadam za Twoje zdrowie wydając lek z apteki? Jeśli stanie Ci się coś złego, niekoniecznie nawet od "codziennego leku" i okaże się, że farmaceuta wydał lek bez ordynacji lekarza to może on stracić prawo wykonywania zawodu. Recepta to dokument, który potwierdza, że lekarz bierze odpowiedzialnośc za Twoje leczenie. A za zapominalstwo dorosłych ludzi nie mam zamiaru odpowiadać. Jedyny wyjątek stanowią mleka dla dzieci. Właśnie dlatego jestem "niepopularna", bo zwyczajnie chcę spokojnie zasypiać wieczorem bez obawy o czyjeś zdrowie.
Zeby nie było... Mam grzeszki na swoim sumieniu. Ale trzeba mieć dla mnie dużo uroku osobistego. Poza tym jak ktoś mówi mi "bo ja dostaję w innej aptece" albo "Pani musi mi wydać" to robię dokładnie na odwrót - nie muszę, bo to kwestia dobrej woli a nie przymusu. Taka jestem paskudna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olak dnia Czw 18:48, 18 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:11, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | olak napisał: | Może właśnie środowisko pedagogiczne powinno się skrzyknąć? |
Skrzyknąć i co? |
no właśnie ... i co ??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:58, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ostatni post z poprzedniej strony?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:06, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
ola to nie takie proste ani oczywiste .
bo w kolejnym etapie wypadałoby wprowadzić sprzedaż butapenu na receptę, skoro wąchacze używają go niezgodnie z przeznaczeniem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:12, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ale ja to wiem. Doskonale rozumiem. Zresztą zaraz pewnie znajdzie się jakiś kolejny pan B. i zacznie sprzedawać jakieś świństwo jako "wyroby kolekcjonerskie". Dziewczyny pytają to odpowiadam, chociaz sam widzisz, że niewiele potrafię powiedzieć. W istocie jest przykład przywrócenia kategorii Rp na takie leki, więc jest to jednak mozliwe. Trzeba tylko znaleźć dostatecznie dużo powodów, by "wysoki urząd" się tym zajął. Teraz np na Rp "wszedł" popularny lek p/bólowy w masci, który jeszcze 4-5mcy temu był reklamowany w TV. Udowodniono niebezpieczeństwo nieograniczonego stosowania tego leku i stąd "ograniczenie" w postaci recepty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:17, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tu się nie można nie zgodzic
Miałaś masę chemii i wiesz, ze amfę mozna w warunkach domowych zrobić ze składników ogolnodostępnych. Na szczęscie chemia nie jest ulubionym przedmiotem szkolnym
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:26, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Moje studia to są ogólnie bardzo przydatne. Nie tylko ze względu na umiejętność syntezy środków nielegalnych, ale również z innych względów. Posiadamy równiez podstawową wiedzę z zakresu pirotechniki Ponadto ci bardziej pomysłowi potrafią kręcić niezły biznes na podróbkach. Do tej pory pamiętam nasze rozbawienie na wieść o kolegach z innej uczelni, którzy skutecznie przez wiele miesięcy sprzedawali przez internet podróbki znanego i bardzo charakterystycznego środka poprawiającego potencję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kachna mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 16 Sie 2011 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 6:50, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
[nudziarz] tego właśnie się boję, że to klasyczna nerwica żołądka, a lekarz wysyła mnie na gastroskopię, ale nie umiem się złamać... chciałam się też wybrać do psychologa - kolejka na kilka miesięcy...
co do leków pobudzających itp. nie unikniemy tego, że ludzie to zażywają w innych celach niż leczniczych. jak nie to to znajdą inne...
i jestem całkowicie za nie sprzedawaniem leków osobom, które jutro doniosą receptę. jestem wredna? uważam po prostu, że jak przepisy po cos wymyślono to już ich przestrzegajmy.bo po samą receptę do lekarza zawsze można się dopchać...a zapominalskim polecam lecytynę i karteczki na lodówce, ewentualnie przypomnienia w kom.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:55, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kachna! I już Cię lubię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kachna mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 16 Sie 2011 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:02, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
taki mam światopogląd i tyle. Byle ktoś mi pomógł z tym żołądkiem... tak mi przyszło do głowy, że tym moim atakom zawsze towarzyszy suchość w gardle i łomotanie serca...
tak, ziółek próbowałam, równie dobrze mogłabym pić wodę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Pią 7:13, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jedno już jest wiadome - Nasza OlaK nie jest Goździkową.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:18, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
kachna napisał: | taki mam światopogląd i tyle. Byle ktoś mi pomógł z tym żołądkiem... tak mi przyszło do głowy, że tym moim atakom zawsze towarzyszy suchość w gardle i łomotanie serca...
tak, ziółek próbowałam, równie dobrze mogłabym pić wodę... |
sama musisz sobie pomóc, udając się na te badania
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 17:54, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Odnoszę czasem wrażenie, że ludzie za swoje niedbalstwo i roztargnienie próbują zrzucić winę na lekarzy (i farmaceutów). Zapominają, że lekarze rozliczani są ze swoich recept i nie mogą wypisywać ich bez wcześniejszej diagnozy, czy opinii specjalisty. Właśnie czytałam w jakiejś gazecie, że rozpatrywano sprawę lekarza, który odmówił turystce przepisania kropli na jaskrę. Skierował panią do okulisty, ale termin wizyty wyznaczono najwcześniej za dwa tygodnie. Co wtedy zrobić? Zapłacić za wizytę prywatną lub nie rozstawać się z zaświadczeniem od lekarza prowadzącego leczenie choroby przewlekłej. Trzeba ponosić konsekwencje swego niedbalstwa. Od pewnego czasu nie wierzę ludziom, że doniosą, dostarczą, a nawet zapłacą. Musiałam się oczywiście kilka razy sparzyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 18:25, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam zawsze donoszę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:54, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ja tam zawsze donoszę |
kabel!
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:07, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ja tam zawsze donoszę |
Większość donosi, ale są takie f....e co nie i nie można ryzykować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:03, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa
Seeni za tych co nie donoszą cierpią Ci co donosza... (Chyba wyszła mi skomplikowana figura stylistyczna. Czas spać.)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:49, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ja tam zawsze donoszę |
Rozumiem, że...ciążę?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kachna mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 16 Sie 2011 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:39, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
no i dziś znowu się pojawił problem... sprzedaję samochód - z wielkimi trudnościami - zmartwiłam się, przejęłam, zdenerwowałam - i jest mój znienawidzony objaw - ścisk żołądka, fala gorąca, duszność, serce wali jakby miało wyskoczyć ;(
ranigast czy psycholog?
tylko kto mnie wepchnie w kolejkę żeby nie czekać 3 miesiące?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:59, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Pusto na forum... Pomarudzę sobie, może nikt ani tym bardziej Nikt nie zauwazy.
Od dwóch dni toczę walkę z przeziębieniem. Sądziłam, że poza bólem głowy i katarem nic mi nie będzie... O nie!
Wieczorem już kasłałam trochę. Rano obudził mnie ból gardła, w pracy straszyłam kichaniem. Było mi zimno. Po pracy połozyłam się pod kocem, oczywiście zasnęłam - Nieletni wkurzony, bo już od kilku dni przez to przez tę choróbkę nie jestem w formie. Wstałam po trzech (!) godzinach dusząc się z kaszlu i... bez głosu. Ekstra!
Głowa boli nieustannie, raz bardziej raz mniej... Do przeżycia.
Czas rozpocząć sezon. Ponarzekałam sobie raz, więcej nie będę, bo zimą takie historie zdarzają mi się regularnie...
To tyle marudzenia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|