Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:58, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: |
Z tych jabłuszek robiłam pyszną konfiturę odrobiną mięty..
Trzeba jednak w to włożyć dużo pracy;drylowanie z pestek nie naruszając owocu jako takiego i do smażenia na koniec dodać świeżej mięty..
|
Dzięki Paj. Dobrze wiedzieć. Tylu osób juz pytałam i nikt czegoś takiego nie wiedział.
Inna sprawa, że pytałam raczej z ciekawości, bo jedyne co mi z przetworów wychodzi to przepyszne soki i czasami nalewki (mniej przepyszne, no ale wychodzą ) .
Jednak kto wie? Może się skuszę?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:22, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Takie drzewko rajskie mają znajomi moich rodziców. Ale tak jak pisze Paj, jeśli chcesz mieć konfitury, to trzeba mieć najpierw sporo cierpliwości. choć efekt końcowy jest tego wart. Ta pani robi jeszcze jabłuszka w occie. Ale nie mam pojęcia jak.
Ślepa, sumak faktycznie potrafi zająć sobą całą przestrzeń jaką dostanie, ale jest to chyba jedno z najpiękniej przebarwiających się drzewek jesienią. No bo na którym innym jest jednocześnie i czerwono i zielono i żółtoi pomarańczowo? Lubię sumaki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:40, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Pognałam na gugla, żeby sprawdzić tego sumaka i się okazuje, że go mam przed domem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:31, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Gugla czy sumaka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paj Gość
|
Wysłany: Czw 0:54, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Polecam konfiturę z derenia.
I dereniówkę..
Co niektórzy już próbowali..
Wyśmienita i lekiem na wszystko.. |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 6:19, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: | Pognałam na gugla, żeby sprawdzić tego sumaka i się okazuje, że go mam przed domem |
ladny krzaczek nie?
ja poprzez zaniedbania tez mialam go przez jakis czas tylko przed domem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:09, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ładny, ładny. Pewnie, że tak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:06, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ech, z tymi sumakami to miałam niemiłą przygodę.
Sama posiadam trzy piękne sztuki, ale co roku wycinam z dziesiąć malutkich, które się rozsiewają po całym ogrodzie. Gdybym ich od lat nie tępiła to pewnie miałabym już tutaj sumakowy las.
Nie w tym rzecz jednak. Od kilku lat za płotem ludzie budują sobie dom.
Właściwie postawili go w stanie surowym, ale co jakiś czas przyjeżdżają na niego popatrzeć.
Mężczyzna spokojny i nie wadzi nikomu, ale żona dała się już niejednemu we znaki. Przyjeżdża, awanturuje się nie wiadomo o co - a to, że jej krzywo trawa rośnie, a to, że ktoś chyba u niej w ogrodzie był. (za jej płotem, bo tam póki co jest klepisko).
Raz mnie dorwała choć starałam się uciec i spytała czy ktoś na jej działkę wchodzi? Zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że ja nikogo tam nie widziałam i spytałam skąd takie podejrzenia? Czy jej coś zginęło?
Rozprawiała pół godziny, że tam tylko parę spróchniałych desek jest to nie mieli co ukraść, ale jakiś pręt leżał prosto, a teraz leży krzywo.
To było na wiosnę. Na jesieni "chłopaki" przyszli przyciąć mi drzewa i wówczas zauważyłam, że mnóstwo tych nieszczęsnych sumaków przedarło się przez mój płot i zarasta jej działkę. (wcześniej nie zwróciłam uwagi, bo mam żywopłot z tui i to za tymi tujami sie tak te sumaki rozrosły).
Wpadłam niemal w panikę i natychmiast kazałam "chłopakom" to wszystko powycinać. Oczywiście w dobrej wierze bo nauczona doświadczeniem, że to za przeproszeniem pieniaczka, chciałam uniknąć konfliktu.
Minął może z tydzień. Córka wraca zdenerwowana do domu od kolegi sąsiada i mówi, że naszej niedoszłej sąsiadce wycięli i ukradli przepiękne krzewy, drzewka i krzaczki.
Boszsz...Serce mi stanęło. Zrobiłam tak durną minę, że córka pokojarzyła przedtygodniowe przycinanie i prawie z płaczem powiedziała: "mamo, ja cię błagam! Ty nikomu się nie przyznawaj, ze to ty zrobiłaś!".
Oczywiście nie minęło pół godziny, a niedoszła sąsiadka zapukała do moich drzwi. Miałam ochotę powiedzieć, że sumaki były moje bo wyrastały z mojej ziemi tylko na jej działkę...
Ale się nie przyznałam. Nie ze strachu. Po prostu nie wiedzieć dlaczego obiecałam córce, że nie powiem.
A chciałam naprawdę dobrze!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Pon 20:09, 30 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:23, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie było dobrego wyjścia. Gdybyś zostawiła sumaki, oskarżona byłabyś o ekoterroryzm i takie tam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:45, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Lula, dobrze, że nie powiedziałaś. To nawet nie kwestia tego, że baba jest "czepialska", ale ile się trzeba by było natłumaczyć.....Widać histeryczka za płotem Ci się szykuje. Chociaż może jak zamieszka, to się ucywilizuje trochę choć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:05, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Chociaż może jak zamieszka, to się ucywilizuje trochę choć |
Może ja się do tej pory wyprowadzę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:34, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | illunga napisał: | Chociaż może jak zamieszka, to się ucywilizuje trochę choć |
Może ja się do tej pory wyprowadzę.
|
Optymizmem teraz strzeliłeś, że hej!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:50, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, no pewnie. Czego byś nie powiedziała, byłoby źle, a tak przynajmniej nie miałaś dodatkowej awantury.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 6:05, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Lulka > przypominam soie podobną tragikomiczna sytuację....
Otóż nasi sasiedzi sa ludzmi mówiac delikatnie cokolwiek materialistycznymi. Jako ze na granicy naszych włosci posadziłem swojego czasu drzewka owocowe od lat tylko smieje się już z tego iz zrywają owoce z każdej gałezi, która przechodzi na ich stronę ( bo przeciez to już "na ich" ). Sasiedzi na granicy działek posadzili jakieś niesamowicie pleniące się maliny i od lat walczę z odrostami przechodzącymi na mój teren i wyrastajacymi niz tad ni z owąd na trawniku. Po latach bezowocnej walki odpusciłem i pozwoliłem kilku pedom wyrosnac sobie. Jakiez było moje zdziwienie gdy któregoś dnia wstając świtem bladym do pracy katem oka zobaczyłem ruch w ogrodzie. Patrze i widze sasiadke ( tak na oko ok 100 kg ) gramolaca się przez ogrodzenie. Odpowiedź na moje grzeczne pytanie " jaka jest przyczyna owych świczeń gimnastycznych" spowodowała u mnie opad szczeki, wytrzeszcz oczu i zanik głosu.......
"Przecież to z moich malin te rozłogi wiec przyszłam sobie owoce pozrywać !!!!!!!!!!!! "
|
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:32, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
W takim razie przemyślę jeszcze tą przeprowadzkę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:26, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm... Nie ma żadnych nowych ogrodniczych wieści?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:01, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
gdzieniegdzie spotykam kompot śliwkowy leżący na ulicach... z mirabelek i innych odmian deptanych i rozjeżdżanych...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:10, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No własnie jest ich mnóstwo ostatnimi czasy. Klęska urodzaju?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:22, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Owa klęska urodzaju przesamża się w moich kociołkach
A co do ogrodniczych wieści, to podzielę się pięknymi zdjęciami z mojego ulubionego ogrodu, który odwiedziłam po raz kolejny, także w te wakacje. Ale muszę najpierw zgrać zdjęcia do komp
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Shantyman głos z fontanny
Dołączył: 13 Lut 2007 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:00, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
kasiek66 napisał: | Jak dla mnie to zdecydowanie głóg |
No i wygląda, ze kasiek i Nikt mieli rację. Kumpel, który jest dość biegły w krzakach stwierdził, że to głóg.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|