|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:43, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nikt napisał: |
Młodsze kończy opowiadać i mówi i ta sikorka wzięła do dzioba tę słoninkę i KRA KRA KRA i odleciała z tym karmnikiem.... |
O jejku, też chyba jestem głupia, ale się poryczałam ze śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:22, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Sezon nadciąga!
Roślinny, a jakże! Ze skrzynki pocztowej otwartej nieopatrznie dziś rano wypadł m in. nowy katalog firmy wysyłającej roślinki i nasiona.
Ha! Ze zniżkami dla stałego klienta czyli dla mła. Mła będzie zamawiać! Boszszsz jak ja to lubię
Do czerwca mam absolutnego fioła roślinnego, a później oklapam. I taka oklapnięta leżę pod gruszą
Będę Was teraz uszczęśliwiać roślinnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stream sparks Czarownica z Portobello
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 7706 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z drugiego wymiaru
|
Wysłany: Pią 14:18, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | No jak to co? Oczekuję wsparcia. Ponarzekamy trochę na admina i przestaniemy być TWA, a jednocześnie zaczniemy być cool |
popłakałam się...ześmiechu oczywiscie
Oj Niebieski , masz Ty fantazję niemalże ułańską!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stream sparks Czarownica z Portobello
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 7706 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z drugiego wymiaru
|
Wysłany: Pią 14:28, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Sezon nadciąga!
Roślinny, a jakże! Ze skrzynki pocztowej otwartej nieopatrznie dziś rano wypadł m in. nowy katalog firmy wysyłającej roślinki i nasiona.
Ha! Ze zniżkami dla stałego klienta czyli dla mła. Mła będzie zamawiać! Boszszsz jak ja to lubię
Do czerwca mam absolutnego fioła roślinnego, a później oklapam. I taka oklapnięta leżę pod gruszą
Będę Was teraz uszczęśliwiać roślinnie |
Jusssssssssz ...w grudniu sezon na roslinki?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:33, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jaki grudzień
Jak będą astry, to ja poproszę zdjęcia
A jak ich nie będzie, to też poproszę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stream sparks Czarownica z Portobello
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 7706 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z drugiego wymiaru
|
Wysłany: Pią 15:03, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nossssssz styczen, styczen....ale juz w grudniu o tych roslinkach sie zaczeło...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Sob 15:46, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="niebieski"]Nota bene wiecie, że tam pisze Ślepa?
[\quote]
bzdury gadasz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:43, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ŚiB!!!! Witaj, zaginiona!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:38, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Sezon nadciąga!
|
Póki co to mi samochód zasypało śniegiem i będę musiała odśnieżyć żeby wyruszyć nim do domu.
Poza tym faktycznie nadciąga
Z najnowszym numerem NG przysłali mi informator o roślinkach ogrodowych, adresy gdzie można sobie zamówić i takie tam.
Jeszcze wysyłkowo nie kupowałam. Mieszkam na obrzeżach Warszawy, a nawet za i po drodze mam pełen wybór wszelkich roślin gdy wiosna się zaczyna.
Trochę mnie to coroczne sadzenie zaczyna denerwować bo wiecznie mam z tymi roślinkami problemy. Muszę kupować jednoroczne bo sadzę je w donicach (sporych, podłużnych, ale dosyc płytkich). Wieloletnie by zimy nie przeżyły i zamarzły, a cebulowe (gdybym przechowała cebule) za krótko kwitną. Kupuję więc rośliny, które kwitną całe lato, ale poza pelargoniami nic tam nie chce przyzwoicie wyglądać - za gorąco. Jedynie jeszcze takie mini gożdziki (śliczne zresztą i pachnące) jako tako znoszą te tortury słoneczne.
Może Wam wiadomo co jeszcze by na takim skwarze wytrzymało?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:19, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Lu, jest kilka roślin, które szaleją ze szczęścia w słońcu. Najbardziej znane są przecież aksamitki. Ja najbardziej lubię aksamitkę rozpierzchłą odmiany Lulu. Żółte kwiatuszki, drobna, ale tworzy takie wręcz poduchy kwitnące i zawsze niezawodnie. Poza tym co roku można zebrać nasiona, wysiać wiosną do pudełek w domu i wsadzić sobie takie już podrośnięte do skrzynek czy na rabatki. Oszczędność czasu (biedganie po centrach ogrodniczych) i pieniędzy( można wysiać całą masę, a kiełkują niezawodnie).
Podobnie jest z begoniami, ale nie tymi z wielkimi kwiatkami, bo te preferują zacienienie. Begonia ma tylko ten feler,że deszcz obrywa jej kwiatki i wygląda wtedy smętnie.
Ale jak dla mnie, hiciorem na słoneczną stronę jest osteospermum, po polsku dimofretka. Wygląda trochę jak małe gerberki. Ma całą masę odmian kolorystycznych, więc zawsze można sobie coś dobrać do tego co nam najbardziej odpowiada. Kapitalnie się rozrasta. Można używać w kompozycjach .
W wakacje , w ośrodku w którym mieszkaliśmy były takie gazony przy trawnikach: wielka, dość płytka misa, w środku tuja/żywotnik odmiany zółto-złotej, a dookoła niego właśnie kolorowe dimofretki. Proste, wdzięczne i bardzo trwałe, bo dimofretka ma taką śmieszną cechę,że składa płatki na noc, albo wtedy kiedy jest pochmurno, albo pada, więc deszcz jej krzywdy nie zrobi.
Wkleję jakieś zdjęcia z domu, bo dalej mi z pracowego komp. nie działa I-magik.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez illunga dnia Śro 10:22, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:18, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jejku! Już sobie Twojego posta drukuję - z tymi nazwami.
Zamawiałaś już rośliny wysyłkowo? Bo ja nie wiem czy takie co wymieniłaś dostanę w drodze do domu?
Z kwiatów, które zamykają się o zmierzchu to mam lilie wodne. Cudne!
I wcale nie trzeba o nie dbać. Zawsze są piękne i kwitną całe lato.
Tymczasem pędzę na google pooglądać te roślinki.
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:53, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Uhm.Zamówiłam. Ziarenka dokładniej, bo katalog z sadzonkami przychodzi później. Teraz jest z ziarenkami.
W tym roku na balkonie będę miała coś co nazywa się Felicja
[link widoczny dla zalogowanych]
i coś co nazywa się Złocień Maruna Goldball.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powinny ładnie razem wyglądać.
I jeszcze wariactwo: pomidorek koktailowy, który wsadzę do doniczki i ogórek, pierwsza polska odmiana krzaczasta, która może w pojemniku rosnąć. Będą sąsiedzi mięli ubaw
I jeszcze sprostuję: pisałam z pamięci rano i pokiełbasiłam. Jest aksamitka rozpierzchła, a miałam na mysli wąskolistną. Teraz dopiero sprawdziłam. O tej myślałam
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie każdy lubi zapach aksamitek. Znam osoby, które go wręcz nie znoszą. Mnie nie przeszkadza jakoś.
Lu, wszystkie roślinki, o których piszę kupisz w centrach ogrodniczych. A nawet na bazarkach (ale to już w ścisłym sezonie i rozwinięte).
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:59, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
I jeszcze coś dla Ślepej Moje "koniczynki" są odmiany fioletowej. Takie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:16, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja wczoraj przeglądnęłam sobie kilka sklepów internetowych (ogrodniczych). Lubię robić zakupy przez internet (tzn książki do tej pory kupowałam), bo mogę się skupić i wybierać ile mi się podoba. W centrach totalnie głupieję i z reguły nie pamiętam po co tam przyszłam.
Wczoraj przeglądając te kwiaty o których pisałaś znalazłam jeszcze inne lubiące słońce przez cały dzień.
Strasznie mi się podoba żeniszek meksykański - fioletowy. (na zdjęciu przynajmniej)
Wymyśliłam sobie, że cała kompozycja (tych donic mam cztery) będzie fioletowo-żółta.
Chciałabym właśnie tego żeniszek i aksamitki o których pisałaś.
Powzięłam plan, że wszystkie donice zaraz po feriach przejdą gruntowny remont (są żeliwne, ale takie koronkowe) i trzeba je potraktować farbą w spreyu antykorozyjną. Już to kiedyś robiłam i wyszło bardzo ładnie.
Potem wciągam donice do swojej sypialni (tam mam przesterzeń pod oknami całą wolną, a okna do ziemi i będę wysiewać .
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Mam jeszcze dwie takie ogromne donice - wysokie na metr i takie trochę w kształcie beczki (przestrzeń w którą sadzi się rośliny jest więc niewielka i średnica ma ze 30-40 cm.
Od dwóch lat rosnie w nich bluszcz, który zwisa do ziemi i oplata całą donicę.
Nawet nieźle to wygląda, ale nie kwitnie. Gdyby Ci przypadkiem coś lepszego wpadło do głowy to chętnie bym skorzystała z rad
Przepraszam, że jestem taka namolna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Czw 13:18, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:46, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No coś Ty! Ja o roślinch, to jak o architekturze-mogę o każdej porze dnia i nocy. Z detalami i odcieniami
Żeniszek jest ładny, mocno fioletowy. Jak będziesz siała, to raczej na brzegu pojemnika, niż w środku, bo on jest dość niski i będzie aksamitkom do kolan tylko.
W beczkach, tylko trochę większych, sadziłam kiedyś znajomej ( bo czasem robię znajomym ogródki. Amatorsko tak ) kanny ( po polsku-pacioreczniki). Są wielkie, mają rozłożyste liście i kwiaty w ciepłych odcieniach od żółtego po różne czerwienie. Są też odmiany łaciate i z liśćmi w różnych kolorach. Kwiat podobny trochę do mieczyka, trochę do irysa. To potwornie żarłoczny kwiatek. Chce nawozów workami. Ale jak zakwitnie, to klękajcie narody
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja też lubię internetowe zakupy. Rośliny kupuję od lat we Florexpolu. Zdarzyło im się kilka wpadek i przysłali mi rośliny, które się nie przyjęły i zdechły. Ale to raczej wypadek przy pracy. Mam od nich cudowne wajgele(krzewuszki), które kwitną tak,że sąsiedzi ukradkiem podbierają mi gałęzie do sadzonkowania Najstarszy krzak ma 7 lat, a najnowszy jest ubiegłoroczny. Jaz będzie kwitł, to wkleję zdjęcia. Sama zobaczysz
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:50, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Na jesieni posadziliśmy wisterię. Tak się nie będzie czym chwalić latem, ale na pewno będzie wieksza niż w ub roku
Ten powyższy kwiat jest cudowny
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:53, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mel a jaka będzie fioletowa czy biała?
Znajomi ukorzenili sobie "uciekiniera" z ogrodu sąsiadów. Ich sąsiedzi mają wielką starą wisterię, która rozpełzła się ponad pergolą ( po której kiedyś się pieła) i wskoczyła na drzewo rosnące pomiędzy dwoma ogrodzeniami. A z tego drzewa zeszła na ziemię w ogrodzie moich znajomych. No to przykopali ziemią ten ogonek i w ub. roku odcięli już ukorzenioną sadzonkę.
Ale śmieszna rzecz:ta wisteria sąsiadów była przez lata zostawiona samopas i nie przycinana. Rozrosła się, ale prawie same ogony z liśćmi. W momencie, kiedy odcęto ten ukorzeniony kawałek, na tej częśi, która została-zawiązały się pąki i pięknie zakwitła
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:58, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Fioletowa. Jeszcze mi mignęła na allegro taka różowawo-czerwona, ale w tej chwili oferują same nasiona, a gdzieś wyczytałam, że bardzo ciężko jest wyhodować ją z nasionka. Dlatego też kupiłam cztery sadzonki. Trzy się od razu przyjęły, czwarta była dość nędzawa, zobaczymy jak będą wyglądać po zimie. Marudziłam, żeby je opatulono i w końcu mnie jesienią posluchano.
Z tamaryszkiem za to mieliśmy nielichy problem. Nie chciał się ukorzenić, znajoma miała piekny, duży i próbowała nam sadzonkę wyhodować. przez pięć lat nici wychodziły, a jak w koncu się udało i przyjęło się na działce, to rodzice działkę sprzedali, ale na szczęście został taki maluch przy domu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:22, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz, ja bym się też bała tej kolorowej. To pewnie jakaś hybryda. Glicynie zwykle przecież są albo białe albo fioletowe ( w różnych natężeniach koloru). A jak ta kolorowa w nasionkach, to już pomijając wszystko-wieki trzeba by chyba czekać na jakiś sensowny wygląd ( i rozmiar)
Ja kocham tamaryszki. Ale dopiero w ub. roki wsadziłam u siebie małego. Bidula taka była-2 patyki 20 entymetrowe. Myślałam,że zdechł i nic z niego nie będzie.I nagle, dosłownie w ciągu tygodnia się obudził. Nawet maluśkie kwiatuszki się pojawiły i to kopę czasu po terminie kwitnienia. Szkoda tylko,że mam taki malutki ogródek,bo tamaryszki najlepiej jak w grupie....takie falujące na wietrze koroneczki Piękne .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez illunga dnia Pią 18:24, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:37, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: |
Żeniszek jest ładny, mocno fioletowy. Jak będziesz siała, to raczej na brzegu pojemnika, niż w środku, bo on jest dość niski i będzie aksamitkom do kolan tylko.
|
Nie, nie...W dwóch donicach aksamitki i w dwóch żeniszek. Nie będą w jednej donicy razem.
No ale i tak zaczęłam się zastanawiać czy to dobrze będzie.
Może lepiej we wszystkich zasadzić rośliny jednego wzrostu mniej więcej?
Paciorecznik piękny. Zapisuję do rozpatrzenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|