|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:25, 20 Mar 2006 Temat postu: Re: Idzie wiosna... |
|
|
Yasha napisał: |
Jones napisał: | Yasha napisał: | ... należy się zakochać, jak to na wiosnę |
Nie warto... |
Za drogo bierze, czy debet masz? |
A to ja przewrotnie zapytam : a na jaką sumę Ty Yashka wyceniasz możliwość zakochania się w Tobie?
I jak to liczysz, od pory roku czy od godzin? Za nocne bierzesz więcej niż za dzienne?
Zimą masz drożej czy taniej? Bo teraz może już go będzie stać skoro odpada konieczność grzania jego stóp.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Pon 22:40, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ale kogo ma być stać?
Zakochać się każdy może, choć nie gwarantuję zwrotu kosztów, ani nie wypłacam odsetek od zainwestowanych sum
Zazwyczaj chętnych nie brak: mężczyźni są tacy niepraktyczni, z resztą ja również bywam rozrzutna, dość często - ale to cały urok życia! |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:06, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Yasha napisał: |
Ale kogo ma być stać?
***
Zakochać się każdy może (...) |
Ja tam nie wiem kogo ma być stać na Ciebie, ale skoro zakochanie Jonesa (czy mi sie wydaje czy nick "Jones" gdzieś używał rodzaju żeńskiego?...mogło mi się machnąć) mierzysz zasobnością konta czy wyceny obiektu zadurzenia (przez sam obiekt znaczy się) to dla mnie jednoznacznie "nie każdy zakochać sie może".
A co jeśli ktoś nie ma zamiaru się zakochiwać?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Wto 7:53, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Drahna napisał: | Ja tam nie wiem kogo ma być stać na Ciebie, ale skoro zakochanie Jonesa (czy mi sie wydaje czy nick "Jones" gdzieś używał rodzaju żeńskiego?...mogło mi się machnąć) mierzysz zasobnością konta czy wyceny obiektu zadurzenia (przez sam obiekt znaczy się) to dla mnie jednoznacznie "nie każdy zakochać sie może". |
Przecież to sam/a Jones uznała, że nie warto.
W moim przypadku zawsze warto, nawet jeśli nadażam się na straty, albo mnie nie stać
Co ma obiekt zakochania do tego, kto się w nim zakochuje?
Czyż to nie jest czyjaś prywatna sprawa gdzie lokuje swoje środki?
Cytat: | A co jeśli ktoś nie ma zamiaru się zakochiwać? |
To nie potrzebuje się wpisywać w tym topiku.
On jest dla tych, którzy chcą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:28, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Yasha napisał: | Co ma obiekt zakochania do tego, kto się w nim zakochuje? |
Yasha napisał: |
Za drogo bierze, czy debet masz? |
Zakochanie rozmienione na drobne. Z wyceną obiektu...
Yasha napisał: |
Czyż to nie jest czyjaś prywatna sprawa gdzie lokuje swoje środki? |
Środki ?
Jaka ja goooopia jestem. Nie przyszło mi do głowy że można przeliczać uczucia na kasę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Wto 17:22, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Drahna napisał: | Yasha napisał: | Co ma obiekt zakochania do tego, kto się w nim zakochuje? |
Yasha napisał: |
Za drogo bierze, czy debet masz? |
Zakochanie rozmienione na drobne. Z wyceną obiektu... |
Ale czemy ty uporczywie do mnie kierujesz te pytania?
Kto pisał, że nie warto?
Cytat: | Yasha napisał: |
Czyż to nie jest czyjaś prywatna sprawa gdzie lokuje swoje środki? |
Środki ?
Jaka ja goooopia jestem. Nie przyszło mi do głowy że można przeliczać uczucia na kasę. |
Dla ciebie środki to jedynie kasa?
W takim razie jak wyceniasz środki wyrazu swoich wypowiedzi?
Masz jakiś cennik? |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:44, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ileż Ty wysiłku wkładasz w odwrócenie bidnego kota ogonem. Nie wiem co Ci to kocie zrobiło, ale jestem pełna podziwu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Śro 9:20, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle nie rozumiem co mówisz - ale ja tam mam, jak ktoś coś mamrocze pod nosem
BTW, OFF TOPIC - każdy jest interesowny, tylko nie każdy chcę się do tego uczciwie przyznać
BTW2 - mój kolega mówi, że powinnam bogato za mąż wyjść, bo mądrzejszego ode mnie chłopa to będzie mi trudno znależć
W związku z tym muszę ćwiczyć zakochiwanie się w milionerach
No to jak?
Posłuchać go? |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:35, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Yasha napisał: | mój kolega mówi, że powinnam bogato za mąż wyjść (...)
W związku z tym muszę ćwiczyć zakochiwanie się w milionerach
No to jak?
Posłuchać go? |
Zdecydowanie powinnaś. Tylko jak dla mnie...z nieco innych powodów
( powody te zatrzyman dla siebie)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Śro 21:13, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Drahna napisał: | Yasha napisał: | mój kolega mówi, że powinnam bogato za mąż wyjść (...)
W związku z tym muszę ćwiczyć zakochiwanie się w milionerach
No to jak?
Posłuchać go? |
Zdecydowanie powinnaś. Tylko jak dla mnie...z nieco innych powodów
( powody te zatrzyman dla siebie) |
Znalazłaś w końcu metodę na zwrócenie na siebie uwagi: coś wiem, ale nie powiem - bravo |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:55, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Yasha napisał: | Znalazłaś w końcu metodę na zwrócenie na siebie uwagi: coś wiem, ale nie powiem - bravo |
Ależ Yashka czyjej uwagi? Twojej? Wolne żarty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Śro 23:04, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
LOL
Nie Drahna, nie mojej, bo mnie twoje sekrety nie interesują. Odpowiadam ci dla zabawy, jeśli ci to tak trudno zauważyć, że rozmowy z tobą nie traktuje poważnie, a ty w swojej naiwności łykniesz wszystko, co napiszę jako prawdę
BTW
To ty dopraszasz się mojej uwagi, bo udzielasz się w moich tematach, a nie ja w twoich. |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:33, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Yasha napisał: | LOL
Nie Drahna, nie mojej, bo mnie twoje sekrety nie interesują. Odpowiadam ci dla zabawy, jeśli ci to tak trudno zauważyć, że rozmowy z tobą nie traktuje poważnie, a ty w swojej naiwności łykniesz wszystko, co napiszę jako prawdę
BTW
To ty dopraszasz się mojej uwagi, bo udzielasz się w moich tematach, a nie ja w twoich. |
Przegięłaś "panno idealna".
Czytałam już różne bzdury pisane przez Ciebie ale ta jest the best.
Perfect.
Niemal jak Ty sama.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Czw 7:18, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No cóż - mnie życie wyznaczyło rolę artysty, a tobie - publiczości. I tak już niestety musi być, że albo będę ludzi drażnić albo będą zachwyceni. Natomiast twoja reakcja jest typowa dla kobiet, które z natury są zawistne i zazdrosne, tak więc w sytuacji, gdy komuś zycia dało większe możliwości i popularny jest ktoś inny, niż one, stają na głowie, aby dopiąć jakąś łatkę, coś napisać, aby zdyskredytować, zniesławić, zamieszać.
Wystarczy poczytać komenatarze o aktorach, muzykach i ludziach mediów na o2. Naturalnie - jakąś Małgorzatę Kożuchowska czy Britney Spears niezmiernie obchodzi co napisała o niej jakaś Zosia z Pcimia.
Wystarczy poczytać temat założony o mnie przez twoją mądrą koleżankę i twoje w nim mądre wynurzenia:
[link widoczny dla zalogowanych]
I przyznaj uczciwie, że ty sama się podrapałaś - bo nie ja wywołuję z tobą wojnę, i nie ja cię zaczepiam i nie ja jestem wobec ciebie agresywna.
Biorę poprawkę na to, że masz gorszy czas, bo mnie również zdarza się pisać takie bzdury, mnie również zdarza się czepiać innych i żyć ich życiem - aczkolwiek poczytuje sobie to za słabość, bo mnie coś takiego brzydzi.
Ale pisz dalej - pisz, jeśli ci ulży. Napisz, że nie tylko jestem głupia, ale mam zeza i krzywe nogi oraz jeszcze coś tam wymyśl ciekawego.
Naczelne motto artystów brzmi bowiem: nieważna jak o nas piszą, czy dobrze czy źle - ważne, że piszą.
Artysta bez publiczność nie istnieje.
Pisz więc koniecznie
Możesz zacytować jeden ze swoich wierszy |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:14, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ależ Ci odbiło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
obserwator wróg prefektury
Dołączył: 19 Paź 2005 Posty: 470 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia 5
|
Wysłany: Czw 15:22, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, ciekawe. Oto mam po raz drugi w historii space do czynienia z nickiem, co do którego są formułowane "zarzuty": idealna, wszystko wiedząca, mająca jedynie słuszne zdanie, itp.
Pojawia mi się do głowy scena śmierci św. Szczepana, w której faryzeusze nie mogąc sprostać jego słowom zatykali sobie uszy i krzyczeli i aż się ciśnie na usta pytanie co krzyczeli. Pewnie to samo co dzisiejsi oponenci Yashy.
A przecież to taka okazja kiedy pojawia się ktoś z kim dyskusja żąda merytoryczności, zadania trudu sobie żeby wgryść się w temat. Tylko komu sie chce zasiąść do materiałów źródłowych, wysilić, coś próbować wykazać. Zamiast tego lepiej zatkać uszy na rzeczowość i wykrzyczeć sobie zaniżenie poziomu w dół, do poziomu kuchennego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:56, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Obserwatorze, widzę, że zaglądasz na space. Byłeś tam rano? Yasha nie tylko zatkała uszy, ale nawet pozbyła się wszelkich śladów. Albo tak myślała. Nie tylko atrament plami ręce kobiety. Nie wszyscy są tacy czyści, za jakich chcą być uważani. Ofiara megalomanii?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jott mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:42, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Yasha napisał: |
No cóż - mnie życie wyznaczyło rolę artysty, a tobie - publiczości. | HaaaHaaaHaaaHaaa
ps. Bez tej publiczności zdechłabyś z samotności, frustracji i czort wie z czego jeszcze, niedowartościowana artystko powiatowego baletu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Sob 0:19, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Curwa, ja to mam szczescie - wejdzie czlowiek na drugi temat i wiecej sie czytac nie chce.
(zajedwabiste masz to forum Ali, wiesz?)
Ja nie jestem czyjas "madra kolezanka", ja moge byc jedynie niepelnosprawna kolezanka. Nie uzgadniam z nikim ani odpowiedzi, ani topikow na ktorych pisze, tak wiec wybacz artystko, ale nie trafilas.
Temat, o ktorym wspomnialas jest tak samo madry jak wiekszosc, ktore istnieja gdziekolwiek. Ma tylko jedna wade - jest szczery. Bo widzisz, mam taki popierdolony charakter, ze jezeli kogos traktuje powaznie, to zajmuje on jakies miejsce w moim zyciu. A ze sie przejechalam po raz kolejny, to juz moja rozczochrana i owlosiona. Jak widac - mnie do Twojej nic, i Tobie do mojej.
Na koniec odniose sie do tego artyzmu - Zosia z Pcimia kupuje bilety na wystepy, placi ewentualnie abonament telewizyjny, by obejrzec telenowele, kupuje plyty (czasami), wiec daje na chleb Malgosi Kozuchowskiej. Jezeli nie wierzysz, to sie jej zapytaj (Malgosi, nie Zosi). Nie wszyscy z rozdziawiona geba wysluchuja smetnych monologow i plotek o zyciu innych. Czasami sie odwroca plecami i wyjda, bo nie pomoga doktoraty, gdy czlowiem chamowaty... czy jakos tak inaczej... hehe (zgadka - o ilu osobach pisze? )
Zas parafrazujac jedyny i niepowtarzalny duet clownow na uslugach artystki, ktora sie jednak z nikim nie spoufala - kumasz o czym pisze Yasha = tempa rozo? |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:07, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Kasztanka napisał: | ja to mam szczescie - wejdzie czlowiek na drugi temat i wiecej sie czytac nie chce. |
Jak ktoś oddaje sie lekturom na smietniku, to niech potem nie ma pretensji.
Cytat: | (zajedwabiste masz to forum Ali, wiesz?) |
Takie forum, jacy ludzie na nim pisują. A właściwie, to jak pisują, w jaki sposób.
No i też - o czym piszą. Zauwazyłem, że niektórzy chętnie biorą udział w pyskówkach i nie mogą sie powstrzymac, żeby czegos nie ocenić. A już szczególnie wtedy, gdy kiedyś mieli jakiś zatarg z drugim nickiem, to za nic w świecie nie pominą takiej okazji, żeby nie dołozyć swoich trzech groszy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|