po 30-tce

STALKER

Zagadki ewolucji , wyginięcie dinozaurów , początki i rozwój Homo Sapiens to bardzo ciekawe tematy , więc dla tego zakładam nowy temat aby prowadzić dyskusję i nie przeszkadzać piszącym na topiku BI .

Aproxymat

A skopiować jakieś wątki stamtąd tutaj?

....

Witam.

No właśnie i tu będzie wiedza naukowa, co spowodowało kataklizm i skutki o których pisaliście na tamtym topiku.
Bardzo fajnie, że jest nowy topik, też coś skrobnę, ale dziś jestem nieczasowa.

Aproxymat. Dla mnie nie trzeba przenosić, bo przeczytałam posty na tamtym topiku, ale dla lepszego zilustrowania innym by załapali o co biega...warto byłoby przenieść.

Pozdrawiam.

W2

Po co kopiować, walmy tutaj, co mam slina na język przyniesie.
Jestem ewolucjonistą, a kreacjonizm można między bajki włożyć. Między bajki, które mają nawet tysiące lat.

rosegreta · Gość

Przeczytałam też, że można trochę pofantazjować, ale do jakiego stopnia ... Think

Są jakieś ograniczenia Tongue out (1)

Bo dziś przeczytałam Wasze posty, wcześniejsze też i tak sobie leżałam na kanapie patrząc w sufit. Nie czerpię natchnienia z sufitu, ale naszła mnie taka myśl, co by można sobie związku z ewolucją wybrać przodka.
Wymówiłam swoje myśli głośno i mój małżonek uświadomił mi, że nie ja pierwsza mam takie fantazje. Podał mi książkę i to jeszcze,którą ja dostałam od autora SF, a w której to porusza tą kwestię.
Opisuje w niej, że ludzie pod wpływem jakiegoś nawiedzonego, dokładnie w książce nazwany był Perry Hooter (czy wam się z czymś to kojarzy

), który zaprzeczył teorii Darwina i przy okazji właściwie wszystkim pozostałym, zaczęli wybierać sobie przodków. Bo wg niego człowiek wywodził się z każdego gatunku zwierzęcego, a w skrajnych przypadkach roślinnego. Ludzie zaczęli przedzierzgać się w domniemanych przodków.
Oczywiście w specjalnych klinkach, za słoną opłatą, przeprowadzono wieloetapowe kuracje, dzięki którym każdy odkrywał kim naprawdę jest, był, czy chciałby być.

No i tak ludzie z własnej woli stawali się końmi, świniami itp.
Pomyślałam sobie, że wiele zwierząt mi się podoba. Jednak najbardziej lubię słonie. I tak np zamiast jakiegoś "małpoluda" czy "lemura" mogłabym wybrać. To wybrałabym chyba słonia. Ale, że jestem kobietą to pewnie jeszcze kilka razy zmienię zdanie.

e> na szczęście temat jest na wysypisku a nie nauce, więc ujdzie mi ten post. Tongue out (1)

W2

lulka

rosegreta · Gość

lulka

W2

W2

lulka

No jestem kreacjonistką.
I strasznie mnie denerwuje jak ktoś nie jest.
Bo kreacjonizm to już nie teoria tylko nauka.
I nie ma to nic wspólnego z wiarą w Boga lub nie.
Zresztą Twój link z rozmowy naukowców z osobami duchownymi (z Czarnej Materii ) świadczy o tym, że i oni są kreacjonistami. A zapewne wierzą.

W2

W2

lulka

Nie wierzę w Matrix.
To tylko spore możliwości umysłowe, jeszcze większe roszczenia, zła organizacja i uleganie wpływom powodują, że życie generalnie ciężkie jest.
No i brak odpowiedzi, których nigdy nie będzie. I nie fizykę czy kosmos mam na myśli, a raczej psychologię szeroko pojętą.
Matrix pewnie rozwiązałby wiele naszych problemów.

Blue_Light_Colorz_PDT_02

Ps. Wracaj Greta.

lulka

EWOLUCJONISTKĄ JESTEM!

Przepraszam, to taki chochlik mi się w umysł wdarł, a że już odpisałeś to nie mogę poprawić bo Twoja odpowiedź będzie bez sensu.

oops

nudziarz

wiesz lulka... generalnie, to nawet gdyby ten matrix był, to z natury naszego postrzegania wynika że nie mamy szansy, aby go rozpoznac.

Dlatego też nie wierzę.
jakos wygodniej tak

lulka

I EWOLUCJONIZM JEST NAUKĄ.

Ps. Chyba sobie piwo wypiję z rozpaczy.

Blue_Light_Colorz_PDT_02

rosegreta · Gość

To co mam pisac o tych dinozaurach czy nie :hamster_sorry:

lulka