Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 15:18, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Z nazwy wnioskuję, że - zimnem w tłuszcz! I co? Działa? |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 16:13, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia. Najpierw się zapaliłam do pomysłu, bo akurat są duże rabaty, a potem mi przeszło. Ja tam wole takie raczej głaskania drenaże, masaże, żeby ładnie pachniało i żeby było przyjemnie.
Poza tym jestem teraz w ogóle anty zabiegowa. Jakiekolwiek zabiegi wydają mi się nieefektywne i bezcelowe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 16:37, 30 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ziściłam swoje dawne pragnienie i kupiłam wściekle żółty cień do powiek. Nie wiem, jak z tym cieniem do ludzi i do jakiego ubrania, ale zawsze chciałam taki mieć.
Normalnie, tak się radykalizuję, że niedługo zacznę chodzić glanach |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 19:43, 30 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Cały czas eksperymentuję z dermo kosmetykami. Aktualnie nadal Filorga, ale odczuwam brak kremów luksusowych, w ślicznych opakowaniach i o nęcącym zapachu.
Zmuszona byłam zrezygnować całkowicie z serum do ciała i balsamów w związku z wystąpieniem wielce podejrzanej wysypki.
Wysypce ulegli także pozostali członkowie rodziny. Mimo dokładnego przestudiowania pozycji Choroby skóry ( podręcznik dla studentów medycyny) nie udało nam się ustalić na co chorujemy. Krostki są niewielkie, wypukłe, zasadniczo niezauważalne ( z bliska jedynie) i w niewielkiej ilości ale straszliwie swędzące. Mamy je od blisko miesiąca. Stare nie znikają, nowych przybywa. Wybieramy się do dermatologa ale jak dotychczas nikt jeszcze nie zadzwonił nigdzie, żeby umówić wizytę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 20:26, 30 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Albo dermokosmetyk, albo nęcący zapach.
Zidentyfikujcie źródło, coś, co wszyscy używacie. Chyba, że to jakiś groźny wirus |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 21:29, 30 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Raczej groźny wirus, bo Stara nie ma wysypki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 19:11, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Wysypka nie zelżała mimo zaliczenia licznych wizyt u licznych dermatologów. Nikt nie wie co to jest. Przypisują coraz to inne maści, z coraz silniejszymi sterydami i zupełnie bez efektów. Obok małych prawie niewidocznych krostek pojawiają się okresowe olbrzymie pojedyncze parchy o wypukłej strukturze( głownie w miejscach ciepłych i stykowych z odzieżą (czytaj na dupie), które swędzą tak straszliwie, ze nie dają spać w nocy. Czasami wysypka nie pozwala nam zasnąć, czasami nas budzi, a czasami bezwiednie rozdrapujemy ją tak skutecznie, ze ostatnio pojawiły nam się wybroczyny. Nadal ohydne szkaradzieństwo omija twarze, co pozwala, przy dokładnym zamotaniu reszty dotkniętego parchatą gorączką ciała wychodzić miedzy ludzi. Wykluczyliśmy wszelkie możliwe alergeny. Zmieniliśmy żele do prania, płyny do płukania, kosmetyki. Przeprowadziliśmy w listopadzie eksperyment z trzydniową głodówka. Nie jadamy jaj, cytrusów, czekolady nie pijamy kolorowych wódek i żadnej chemii.
Potworna zaraza, jednakowoż, rozprzestrzenia się. 7 stycznia idziemy do kolejnego deramtologa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 20:31, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Tak sobie monolog prowadzę, gdyż nikt mi nie odpisuje.
Dostałam na gwiazdkę ten dermaroller z tytanowymi igłami 0,3 mm, zestawem do dezynfekcji i buteleczkami z czystym retinolem oraz kwasem hialuronowym. Jako, że krosty nie występują u mnie na twarzy, szyi i dekolcie stosuje owo cudeńko. No nie wiem czy pomaga, bo za szybko o tym mówić, ale zabawę mam przednią i faktycznie skóra po wszystkim oprócz lekkiego zaróżowienia nabiera pewnego rodzaju napięcia. Jest też niewątpliwie dużo lepiej nawilżona, bo pociekłam do kosmetyczki, żeby sprawdzić to na maszynie. Gdyby nie ohydna wysypka z cała pewnością dermarollowałabym całe ciało.( a przynajmniej zwiotczałe, grube i ogólnie niezadawalające uda.)
Mąż, poniekąd, zadowolony z wysypki, bo mi mikstury z eliksirami młodości stosowane jedynie na twarz i okolice, z całą pewnością, starczą na dłużej.
Co za sknera
Te mikstury, co spieszę donieść innym forumowiczkom, można też stosować pod krem bez dermarollera
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seeni dnia Pon 20:33, 30 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:41, 31 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Wygląda to na zwykłego, ordynarnego świerzba.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 15:30, 31 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Świerzba by rozpoznali raczej. Poza tym te miejsca, co z reguły lubi świerzb nasze krosty nie lubią Żadne pachwiny i przestrzenie międzypalcowe nie zostały zaatakowane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:05, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ta cholera lubi wszystko prócz twarzy. A lekarzom ta opcja nie przychodzi do głowy jak widzą cywilizowanych ludzi...
Jeśli swędzi kiedy ma ciepło, przeszło na domowników - sprawdzać i to już.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 13:30, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Znaczy, teraz zamierzam twardo domagać się diagnozowania i jakiś badań. Bo do tej pory przypisywali różne rzeczy zupełnie w ciemno.
Zarazą nie zostało dotknięte starsze dziecko, a biorąc pod uwagę okres wylęgu i czas kiedy zaczęliśmy się drapać powinno.
Ten ewentualny świerzb mnie dobił, bo podobnież należy całą odzież wyprać w 90 stopniach. Jedwabie, qurna i kaszmiry też?????????????? Zasadniczo teraz chyba w ogóle nie ma takiej odzieży, którą można by prać w wysokich temperaturach.
Z tego strachu- dzisiaj w ogóle nie swędzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:55, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dobrze pamiętam sukinsyna sprzed ponad 20 lat. Nocleg w górskim schronisku załatwił nas niezgorzej (tylko tam wiódł trop). Zresztą kilka domów miało to świństwo przywleczone.
Faktycznie prasowaliśmy wszystko w domu - łącznie ze skarpetkami.
W sumie nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś kuracja polegała na wcieraniu w siebie jakiegoś ohydnego oleju przez kilka dni. I zakaz mycia. W związku z tym nikt nie wychodzi z domu i wszyscy naoliwieni i śmierdzący - masakra
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 18:17, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Moje dzieci przywlekły ze szkoły wszawicę, z obozu harcerskiego pluskwy a Mała z Hotelu Gołębiewskiego kurzajkę. ( na którą mało nie zeszłam )
Tak sobie szukam dobrej strony w tym ewentualnym świerzbie i wychodzi, że do pracy nie musiałabym chodzić.
Nie wiem tylko jak namówić dermatologa, żeby ten świerzb stwierdził. Albo cokolwiek.
To będzie już siódmy dermatolog
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:30, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jest jeszce opcja alergii na jakiś składnik choćby proszku do prania.
Swedząca, mało widoczna wysypka jest dość charakterystyczna dla takich reakcji alergicznych.
Ale bez dermatologa można jedynie gdybać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 19:47, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dotychczasowi dermatolodzy mówili właśnie o alergii. Wszystkich sześciu.
Ale tak jak pisałam wykluczyliśmy prawie wszystkie alergeny.
Generalnie mam zwyczajnie dosyć tego ohydnego swędzenia, bo sama wysypka jest prawie niewidoczna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:57, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Seeni - nie wykluczysz
To może być chińska zabawka, mydło, nowy mebel, jakis klej czy farba uzyta w remoncie - cokolwiek .. rzecz tak oczywiste że jej nie dostrzegacie .
Jesli to alergia, to jakies popularne srodki antyhistaminowe powinny złagodzic objawy, plus zwykłe wapno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:12, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Bierzemy zyx i pijamy hektolitry wapna. I nic.
Ostatnio mąż powiedział, że to uczulenie na alkohol ( hmmm...u nas to rozumiem ale małoletnie dziecko nie bardzo nam się wkomponowuje) W każdym razie odstawiliśmy też alkohol.
Jeżeli to jest uczulenie na Psa to katastrofa, bo wolę się drapać do końca życia niż zrezygnować z Psa.
Generalnie pierwsze objawy mąż miał już w sierpniu, przeszło mu jak polataliśmy na Kretę. U mnie i u Małoletniej zaczęło się po powrocie.
Stare dziecko w ogóle się nie drapie i mówi, że tę wysypkę to mamy w głowie.
Zobaczymy co odkrywczego powie Pani Dermatolog na wizycie 7 stycznia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 21:04, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Trochę dziwna jest dla mnie ta teoria z alergią, na którą zapadają raptem, w tym samym czasie, trzy lub cztery osoby w domu, niezależnie od płci, wieku i indywidualnej odporności. Tzn. nie bardzo rozumiem, jak wszyscy nagle możecie mieć alergię na to samo. Stawiałabym raczej na teorię Paszteta o czymś zaraźliwym. I stanowczo domagała się wykonania posiewów, czy tam jakiś innych badań skórnych. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:12, 01 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wszystko jest mozliwe
Aczkolwiek połroczny okres rozprzestrzeniania się w rodzinie i osoba nie posiadająca objawów raczej - jak mi się wydaje - przeczy teorii o jakiś pasozytach.
Choc .... sam jestem przykładem człowieka, od ktorego wszelkie pasozyty ( a generalnie wszelkie zyjątka domowe ) uciekają w popłochu, wiec po prostu trzeba sprawdzić
P.S. Własnie uświadomilem sobie, ze zakazenie glisda ludzką może dawac objawy świądowe, a włosogłówką objawy alergiczne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 21:23, 01 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|