po 30-tce

Tina

usta robilam w zeszlym roku w maju. narazie sie wszytko ladnie trzyma, jezeli juz cos zanika, to niezauwazalnie.
trzyma sie takie cos kilka lat - zalezy jak sie dba o usta. trzeba nawilzac blysczykiem , albo po prostu wazelina. wtedy od 3 do 5 lat.

oczy potrafia sie trzymac nawet do 8 lat - ale tez bywa tak, ze po dwoch latach zanikaja i NIC nie widac. ale to juz skrajne przypadki, jak sie za slabo zrobi.

ja az takim specjalista nie jestem, powtarzam tylko to, co uslyszalam w tatoo studio.

Seeni

Ten Chanel to jest zapachowy krem do ciała. Całkiem całkiem. Totale Capture Diora używam od jakiegoś roku i jestem zadowolona.
Na La prairie namówiła mnie istotnie Pani- to serum do twarzy jest podobnie jak Guerlain. Guerlaina mam już jakiś miesiąc i jestem bardzo usatysfakcjonowana. Zielone to próbka serum Heleny Rubinstain.
Shiseido testuję z oszczędności- jak dotychczas krem pod oczy i koncentrat. Mam nadzieje, że się sprawdzi. Podobnie przez oszczędność testuję Lancoma ale z tym złotym to akurat srednio trafiłam,bo to też nowość i droga jak szlag, ale nie mogłam się powstrzymać.
Jestem uzależniona od opakowań.

Seeni

Aaaaa...jaki jest koszt takiego pernamentnego makijażu ?????

rosegreta · Gość

oczy odradzam, koleżanka miała, po jakims czasie wygląda to dośc cudacznie

Tina

1000 zl - robilam w Polsce

ja tez jestem uzalezniona od dobrych, a co za tym idzie drogich kremow oops

Chanel , zapachowy krem do ciala - znam, bo ...wachalam!!!
kupilam kiedys w prezencie i wiem, ze super pachnie!!!

acha!
sobie cos przypomnialam!
mam zloty krem z la prairie.(z drobinkami zlota). nie jest to krem pielegnacyjny, a raczej upiekszajacy. smaruje sie nim oczy i twarz, no i skora staje sie naswietlona. efekt jak po podkladzie, tyle ze skora sie nie niszczy. swietny lecie! ale nie tylko!
super pod oczy!
znikaja cienie!
polecam.

animavilis · Gość

W ogóle nie mam bzika na punkcie kremów, bo nie wierzę w ich działanie. Smaruję się byle czym, nawet kremikiem dla dzieci "Bambino" (doskonały, na marginesie).

Ta kreska na powiece trochę mnie kusi, ale w moim przypadku, to właściwie bez sensu. Mam dość jasne rzęsy, więc przy kresce muszą być pomalowane (inaczej wygląda to śmiesznie), zatem skoro i tak jestem zmuszona smarować rzęsy tuszem, machnięcie przy okazji kreski linerem, trwające minutę, już mnie nie zbawi.

Malena

W zakresie permanentnego ...
Ponieważ zdarza mi się obracać w środowisku wykonującym one makijaże, kiedyś w zaufaniu powiedziano mi jedno - jeśli robić, to w "młodym" (>50) wieku, bo postępujące starzenie się skóry może spowodować przemieszczanie makijażu i w efekcie rozjechanie rysunku. Podkreślam --> "może"

Juli*

Muszę poszukać jakiegoś drogeryjnego cacka dla siostry. Może jakieś fajne cienie. Znam marki, kolory więc prezent powinien być trafiony. Eksperymentów perfumeryjnych podejmować nie będę. Niektórzy bywaja w tym zakresie odważni. Ja nie.

Tina

dostalam kupon, na 10 % znizke w douglasie!!!
ale tylko na zakup przez internet

a ja lubie osobiscie sie tam przejsc

Indian Summer

to się przejdź, wybierz a potem kup przez net

Tina

hehehhe!

no nie wpadlam na to

hihihi!

pewnie dlatego, ze takie proste i logiczne!!!

Indian Summer

cieszę się,że mogłam pomóc

Juli* · Wysłany: Czw 12:13, 03 Mar 2011 Temat postu:

Testuję Pur Desir de Lilas - Yves Rocher :
- mleczko do ciała
- żel pod prysznic
- perfum ( takie maleństwo)

zobaczymy

melpomena · Wysłany: Nie 15:48, 20 Mar 2011 Temat postu:

Prawie jak drogeria, wiec sobie pozwole.

Ma ktoras depilator brauna? Zalezaloby mi na subiektywnych opiniach.

lulka · Wysłany: Nie 17:04, 20 Mar 2011 Temat postu:

melpomena · Wysłany: Nie 19:39, 20 Mar 2011 Temat postu:

Wlasnie, moj wybor to tez siodemka. Teraz tylko musze popatrzec gdzie najtaniej

Juli* · Wysłany: Pon 7:27, 21 Mar 2011 Temat postu:

animavilis · Gość

Mnie strasznie kusi laser, ale chciałabym mieć gwarancję, że jeśli już wydam kupę kasy, to przynajmniej efekt będzie trwały. A chyba, tak do końca, nie jest.

Poldek · Wysłany: Pon 8:11, 21 Mar 2011 Temat postu: