|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 9:17, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Phi, a było kupić naturalny ammonium alun w aptece
Te produkty dla dzieci (mydełka, oliwki, szampony) teoretycznie powinny być łagodniejsze i mniej naszpikowane chemią, ale wydaje mi się, że dawno temu czytałam jakiś artykuł, w którym dowodzono, że dla dorosłych są niepolecane. Zupełnie tylko nie mogę sobie przypomnieć, dlaczego niby nie polecane i możliwe, że dotyczyło to wyłącznie szamponów |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 9:20, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Hm, może chodziło o to:
"należy unikać szamponów dla dzieci, ponieważ zwykle mają one natłuszczającą formułę" - w odniesieniu do włosów przetłuszczających się. |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 9:33, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Z drugiej strony...chyba nie unikniemy bombardowania nowinkami w róznych dziedzinach,ale nie popadajmy w skrajność. Wybierajmy może mniejsze zło, podchodząc z dużym dystansem.
Przerabialismy szczepionki, ptasią grypę, chorobę krów, drobiu.
Żyjemy w czasach, gdzie wartość pieniądza przechodzi apogeum żądzy.
A konkurencja nie przebiera w środkach.
Ponoć we wczesnym PRL-u wmawiano,że masło najlepiej chłodzi się między oknami,a nie w lodówkach, których nie było |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:20, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: |
To co teraz testujemy ?
Może coś, co zrobimy same?
[link widoczny dla zalogowanych] |
jest i mydło
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Czw 10:21, 13 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 17:46, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: |
jest i mydło
|
b. b. skomplikowane
Chyba mi trochę odbija.
Nakupiłam dziś stosy białych jeleni i mydełek dla niemowląt.
Jeleń w płynie, jeleń w dużej kostce, kosmetyczny jeleń w kostce.
Bambino, Bobas i Kajtek.
Będę miała buzię gładką jak pupa niemowlęcia |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:10, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Albo się cała spienisz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:57, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | letnisztorm napisał: |
jest i mydło
|
b. b. skomplikowane
Chyba mi trochę odbija.
Nakupiłam dziś stosy białych jeleni i mydełek dla niemowląt.
Jeleń w płynie, jeleń w dużej kostce, kosmetyczny jeleń w kostce.
Bambino, Bobas i Kajtek.
Będę miała buzię gładką jak pupa niemowlęcia |
Nie sądzę Jak taką ilością mydła potraktujesz lica
Zero mydła do twarzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 19:15, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: |
Zero mydła do twarzy. |
Ja nie umiem. Nie mogę się przyzwyczaić do tego zmywania twarzy czymś specjalnie do tego przeznaczonym; tymi wszystkimi emulsjami, tonikami czy żelami. Bez mydła czuję się nieumyta.
Podobnie nie potrafię zaakceptować płynów do demakijażu oczu. Pływa mi to później po oku, upośledza widzenie i znów mam wrażenie jakiegoś takiego niedoczyszczenia.
Musi być mydło i woda. |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:35, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | ribka_pilka napisał: |
Zero mydła do twarzy. |
Ja nie umiem. Nie mogę się przyzwyczaić do tego zmywania twarzy czymś specjalnie do tego przeznaczonym; tymi wszystkimi emulsjami, tonikami czy żelami. Bez mydła czuję się nieumyta.
Podobnie nie potrafię zaakceptować płynów do demakijażu oczu. Pływa mi to później po oku, upośledza widzenie i znów mam wrażenie jakiegoś takiego niedoczyszczenia.
Musi być mydło i woda. |
Mam koleżankę (lat 36) w pracy, która ma to samo. Koleżanka śliczna i bardzo dba o siebie, nie ma mowy, żeby zapomniało jej się o kremie, , ale ostatnio dwukrotnie zwracały jej kosmetyczki uwagę, że ma zbyt "ściągniętą" skórę, szczególnie wokół oczu
Ja z kolei, po umyciu twarzy mydłem, czuję się tak jakbym miała całą twarz pokrytą tynkiem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 19:58, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | animavilis napisał: | ribka_pilka napisał: |
Zero mydła do twarzy. |
Ja nie umiem. Nie mogę się przyzwyczaić do tego zmywania twarzy czymś specjalnie do tego przeznaczonym; tymi wszystkimi emulsjami, tonikami czy żelami. Bez mydła czuję się nieumyta.
Podobnie nie potrafię zaakceptować płynów do demakijażu oczu. Pływa mi to później po oku, upośledza widzenie i znów mam wrażenie jakiegoś takiego niedoczyszczenia.
Musi być mydło i woda. |
Mam koleżankę (lat 36) w pracy, która ma to samo. Koleżanka śliczna i bardzo dba o siebie, nie ma mowy, żeby zapomniało jej się o kremie, , ale ostatnio dwukrotnie zwracały jej kosmetyczki uwagę, że ma zbyt "ściągniętą" skórę, szczególnie wokół oczu
Ja z kolei, po umyciu twarzy mydłem, czuję się tak jakbym miała całą twarz pokrytą tynkiem... |
O! A ja tak - po mydle uczucie maski,a bez brudnej,ale przyzwyczaiłam się do demakijażu specjalnym środkiem. Inna sprawa,że po wyjściu z pracy nie juz co zmywać, bo cały tusz zjechał na policzki
I tak codziennie.
A słyszałyście o mikrodermabrazji z Ziaji?
Jestem z tego zadowolona |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:02, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie , ja też mydło i woda ale podobnie jak Haczi po przyjściu z pracy niewiele tego jest. Ostatnio kupiłam tusz z Orifama i ups nie da rady wodą i mydłem wieczorem, zamówiłam jakieś mleczko do demakijażu ale na samą myśl o papraniu się
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:10, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O tej mikro nie słyszałam. Lubię Ziaję, jest tania ( brak reklam w TV chyba) i dobra. Nawet dla skóry z duuużymi problemami. Teraz mam Ziaji masło kakaowe i nieźle mi służy.
Swego czasu Mii, polecała tu pietruszkowy krem pod oczy tej firmy...Obecnie nie umiem żyć bez tego kremu lub chabrowego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:11, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam Ziajki aleosewy, bezzapachowy, zadowolonam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 20:12, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To gdzie Wy pracujecie i ci robicie w tej pracy??
Ten produkt Ziaji jest polecany dla kobiet po 40 roku życia, więc ja jeszcze chwilę poczekam, ale w ogóle sam zabieg wydaje mi się mocno drastyczny. Zdzieranie, ścieranie warstw naskórka, brrr..... |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:13, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O to ja też muszę poczekać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 20:15, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Lubię Ziaję, jest tania ( brak reklam w TV chyba) i dobra. Nawet dla skóry z duuużymi problemami. Teraz mam Ziaji masło kakaowe i nieźle mi służy.
|
Ta seria masełek do ciała (kakaowe, kokosowe, waniliowe) jest bardzo sympatyczna. Ładnie pachną, ładnie się wchłaniają i rzeczywiście są tanie.
Bardzo odpowiada mi też krem do rąk Ziaji "Kozie mleko". |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:16, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Ja mam Ziajki aleosewy, bezzapachowy, zadowolonam |
Przegapiłam go. Aloes to to co najlepiej robi mojej skórze. Nawet hoduję aloes (ponoć pomaga na problemy skórne), zużyłam trzy listki...i szkoda mi innych A wzięłam ten aloes, żeby hodować i zużywać odpowiednio
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 20:24, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: |
Przegapiłam go. Aloes to to co najlepiej robi mojej skórze. Nawet hoduję aloes (ponoć pomaga na problemy skórne), zużyłam trzy listki...i szkoda mi innych A wzięłam ten aloes, żeby hodować i zużywać odpowiednio |
Mam takie wielkie, ciężkie, mięsiste, szybkorosnące roślinisko, które musiałam wyrzucić z domu, bo już spadało z parapetu (teraz siedzi na strychu) i byłam pewna, że to aloes, ale ciocia twierdzi, że nie.
Obfotografuję to w wolnej chwili i poproszę Was o opinie.
Jeśli to będzie aloes, także o rady, co warto z nim robić, w jakiej formie się go używa, bo nie chciałabym np. takim przekrojonym listkiem wysmarować sobie rąk czy twarzy i dostać uczulenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:27, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | ribka_pilka napisał: |
Przegapiłam go. Aloes to to co najlepiej robi mojej skórze. Nawet hoduję aloes (ponoć pomaga na problemy skórne), zużyłam trzy listki...i szkoda mi innych A wzięłam ten aloes, żeby hodować i zużywać odpowiednio |
Mam takie wielkie, ciężkie, mięsiste, szybkorosnące roślinisko, które musiałam wyrzucić z domu, bo już spadało z parapetu (teraz siedzi na strychu) i byłam pewna, że to aloes, ale ciocia twierdzi, że nie.
Obfotografuję to w wolnej chwili i poproszę Was o opinie.
Jeśli to będzie aloes, także o rady, co warto z nim robić, w jakiej formie się go używa, bo nie chciałabym np. takim przekrojonym listkiem wysmarować sobie rąk czy twarzy i dostać uczulenia. |
Właśnie tak Animo, tak się używa
Wydaje mi się, że on nie może uczulać
w za wielu rzeczach jest
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 9:05, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O, kurczę
Ta lulkowa odżywka ze śmietany na włosach chyba się nie sprawdza.
Co prawda jeszcze niezupełnie wyschły, ale oklapciałe są ponad miarę i jakby... tłuste. Dobrze, że jedyne co miałam pod ręką, to "dwunastka", bo po śmietanie 30% miałabym chyba coś a la mokra włoszka.
Natomiast jako maseczka na twarz śmietana jest rewelacyjna! Wyśmienicie wygładza cerę i delikatnie ją natłuszcza, spokojnie można sobie darować nakładanie kremu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|