Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paj Gość
|
Wysłany: Nie 18:45, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Barollo di Asti..polecam.
I chianti wszelkiego rodzaju. |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Nie 18:52, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm to nie są wina po 22 złotę |
|
Powrót do góry |
|
|
katolik ewenement na skalę światową
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 22:03, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Atałyk za 4,49 zeta litr w Kauflandzie, azle niestety w plastikowej butelce. Ale kopa daje takiego że miło można tańczyć bez muzyki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Pon 11:23, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak przypomniało mi się.. o winie..
A co do wina , to pochodzę z rodziny gdzie wino zawszę miało szczególne znaczenia, nigdy nie był to napój alkoholowy...
Mógł bym pisać o tym godzinami...
Ale powiem co do sedna naszej rozmowy .. otóż po wielu latach zrozumiałem że wino trzeba pic TYLKO z kobietą którą kochasz ..
Z kolegami pije wódkę , whisky, koniaki...
Ale wino jego prawdziwy smak i bukiet można poznać kiedy smakujesz go na lekko drżących ustach twojej kochanej kobiety...
Kiedy ona odpiją z twojego kieliszka i później bardzo delikatnie tylko muska ci językiem ...
Kiedy w czasie wspólnej kąpieli wylewasz trochę tej bordowej ambrozji na jej pięknie ciało i widzisz jak cieki strumyk spływa między jej cudownymi piersiami jeszcze raz podkreślając ich niezwykły kształt ...
Kiedy nie wiesz czy jesteś pijany i lekko oszalały od tych oparów wina czy od jej uśmiechu szczęśliwego i namiętnych pocałunków.... |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:37, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Stalker, ale w takich okolicznościach przyrody, smak i gatunek wina będzie ostatnią rzeczą, na którą człowiek zwracał by uwagę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Pon 11:42, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No nie zgadam się.. znalazłem jeszcze cos poczytaj i może zrozumiesz mnie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Pon 11:43, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wino jest magicznym trunkiem... Akumuluję w sobie słoneczne promienia..
Oddaje te ciepłe promienia które nagrzewali wesołe i śmiejące się winogrona
Czerwone wino ma szczególny błysk i iskrzy przy naturalnym świetle...
Tak jak iskrzą oczy kobiety która karmi swojego ukochanego na przemian pocałunkami i smacznymi kawałkami jedzenia...
Wino to tez pierwsza randka i potajemne spojrzenia na jej ciało jeszcze ukryte przed tobą pod ubraniami ale jus pożądane szalenie...
Czasami bywa gorzkie kiedy się piję na rozstanie.. i wtedy oddaje te pochmurne dni kiedy winogrona byli smutne i zmarznięte ...
Jak dawno to było...
Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Pon 11:46, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:48, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ze zmarznietych winogron powstaje najlepsze na świecie wino lodowe
Polecam, choć nijak nie mieści się w tym topiku ze względu na horrrrrrendalne ceny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 11:49, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
popijalam kiedys winem camemberta (150 gram za 15 zeta). no, wykwintnie bylo.
okazalo sie, ze tanszy camembert z piwem jest duzo lepszy...
fajny ten topik, ale ja zawsze po winie mam okrutnego kaca. po czerwony trwa naprwde dlugo. mowilam to juz, teraz tylko mam pytanie - testowaliscie jakies srodki, co sie lyka przed i kac sie nie pojawia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:57, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Się nie znam, bo pijam tylko wino,a po nim nic mi nie jest. Piwa zwyczajnie nie lubie, alkohole też mnie nie rajcują, więc okazji do spróbowania jakiegoś specyfiku typu:2KC, nie było
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Pon 12:05, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dobre wysokogatunkowe wino ( minimum 4 letnie)nie powoduje kaca nigdy..
Kac powodują chemicznie substancję za pomocą których wina dojrzewają za ..pół roku..
Spróbój CHIANTI VILLA LUCCIA RESERVA 2003
To wino produkuję rodzina Castellani od ponad 100 lat Pochodzi z Toskanii
Nie jest drogie około35 złotych można kupic w Almi..na pewno nie będziesz miała kaca (oczywiście jak spożyjesz mniej nisz 0.75 L na dwie osoby..) |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 12:10, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
rany, STALKER, dzieki, ale te nazwe to chyba bede se musiala spisac albo wydrukowac, zeby sie nie pomylic.
glupia sprawa, bo wychodzi, ze choc niezawsze mi sie wydawalo, to jednak zawsze pilam chemiczne sikacze...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Pon 12:26, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
KOD KRESKOWY ALMI 80025 75540 |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 12:29, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
o tak, teraz bedzie zdecydowanie prosciej!
dzien dobry panu, poprosze napoj alkoholowy kod 8002575540.
dzieki STALKER, jestes przeuroczy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Pon 12:33, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przepraszam ...Jutro wkleję zdjęcie bo nie mam aparatu |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 13:24, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
STALKER napisał: | Dobre wysokogatunkowe wino ( minimum 4 letnie)nie powoduje kaca nigdy..
|
Sądzę, że obok jakości - ilość wypitego trunku też jest nie od rzeczy
Nie wiem, co się łyka przed i po, ale u siebie zauważyła taką zależność, że jak mam dobry nastrój, nic i nikt mnie nie stresuje, mogę wypić butelkę wina bez szwanku dla samopoczucia dnia następnego, a gdy coś jest nie tak i gdy już przy pierwszym łyku dopada mnie podejrzenie, że alkohol jest ostatnią rzeczą, jaką powinnam się w tej chwili uraczyć, wówczas nawet po jednym piwie potrafię mieć gigantycznego kaca.
Jednym słowem, jestem pijakiem neurotycznym |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 13:35, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja bardziej menstruacyjnym. przed okresem to jest dolina...
ale mysle, ze to akurat nikogo tutaj nie obchodzi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 14:07, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
testowaliscie jakies srodki, co sie lyka przed i kac sie nie pojawia? |
K2- do nabycia w kazdej drogerii i aptece.
Na wyjazdy słuzbowe, na których co do zasady każdy zmusza każdego do wypicia, nieocenione.
Pobiera się przed i po.
Zdarzało mi się pijać dobre, markowe wina Stalker i powiem szczerze, ze Anima ma racje- od ilości wypitego trunku zależy samopoczucie dnia następnego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
katolik ewenement na skalę światową
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 16:44, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wino powoduje większego kaca niż taka sama ilość czystego alkocholu w postaci wódki. Przyczyna jest prozaiczna - wino oprócz alkocholu zawiera wiele ubocznych produktów fermentacji alkocholowej, produktów z którymi musi sobie poradzić wątroba. Nawiększy wpływ na własciwości kacotwórcze ma szczep winnej latorośli, warunki fermentacji, czas fermentacji.
Gdy taką samą dawkę alkocholu jak w wypitym winie rozpuścić w czystej wodzie i wypić okzuje sie że wino jest potwornie kacotwórcze.
Cytat: |
Kac (z niem. Katzenjammer) – złe samopoczucie występujące kilka godzin po spożyciu nadmiernej ilości napojów alkoholowych. Etanol zawarty w większości napojów alkoholowych odpowiada za stan tzw. upojenia alkoholowego. Jego picie zmienia jednak metabolizm organizmu, gdyż jest on wydalany praktycznie w całości w postaci zmienionej. Najczęstszymi dolegliwościami towarzyszącymi kacowi są ból głowy i odwodnienie organizmu.
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER Gość
|
Wysłany: Wto 13:02, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Pierwsza butelka z lewa..
Ale inni też są dobre.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|