| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
flykiller
Gość
|
 Wysłany: Pon 19:06, 24 Wrz 2012 Temat postu: Re: BLOG DIETETYCZNY |
|
|
| nudziarz napisał: |
Wydaje mi się , że jeśli ktoś potrafi zakończyć posiłek z uczuciem lekkiego niedosytu i nie podjadać co chwilę - nie powinien mieć problemow z wagą.  |
Może źle się wyraziłam - nie zakończyć posiłek z uczuciem niedosytu, tylko siadać do posiłku wtedy, gdy czuje się lekkie ssanie, a nie na "wilczym głodzie".
Podjadanie wydaje mi się bardziej związane z łakomstwem, przyzwyczajeniem, nudą, odreagowywaniem, niż z uczuciem głodu. Czyli, jakby bardziej ze sferą psychiki, niż fizjologii. |
|
| Powrót do góry |
|
 |
mailo
maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 19:12, 24 Wrz 2012 Temat postu: Re: BLOG DIETETYCZNY |
|
|
| nudziarz napisał: | | flykiller napisał: |
Niektórzy dietetycy twierdzą, że nie należy dopuszczać do sytuacji, w której jesteśmy głodni, bo wtedy rzucamy się na jedzenie w sposób daleko mniej kontrolowany i pochłaniamy duże ilości jak leci. Zanim organizm da nam sygnał, że jest syty, zjemy dwa razy więcej, niż zjedlibyśmy odczuwając lekki niedosyt.
|
być może tak jest 
Opisuję własne doświadczenia i zejście ze 105 kg na 78 kg ( aktualnie 80 kg )
Poza tym.. ten lekki niedosyt. Nie sadzisz że to teoria lekka ?
Wydaje mi się , że jeśli ktoś potrafi zakończyć posiłek z uczuciem lekkiego niedosytu i nie podjadać co chwilę - nie powinien mieć problemow z wagą. |
 Ja w ogóle zauważyłem, że jak facet się bierze za ćwiczenia to jest bardziej konsekwentny, po prostu traktuje wszystko zadaniowo i tyle. Jest plan to się realizuje. Kobiety marudzą, "cierpią", wymyślają, efekt jojo, "lekki niedosyt", zamiast się ruszać - głodzą się i myślą, że to da efekty. Niektóre jeszcze głupsze - piją ocet, palą fajki w celu schudnięcia, biorą jakieś tabletki, prochy itp samo zdrowie 
Ja ćwiczę codziennie oprócz niedzieli od kilku lat po 0,5-1 h. Najważniejsza jest regularność a nie zrywy jak ktoś napisał. Zrobiłem nawet kiedyś całą 6 Weidera
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Pon 19:24, 24 Wrz 2012 Temat postu: Re: BLOG DIETETYCZNY |
|
|
| nudziarz napisał: |
Zwróć uwage...
sniadanie ok 12-tej... Jestes głodna jak cholera, więc zjadasz solidny posilek. Kiedy zaczynasz robic się głodna ? koło 16-17 ??
Wiec zjadasz znow coś solidnego i..... i koniec
|
No, ale jak to się ma do zaleceń, żeby jeść 5 małych posiłków dziennie? Mam problemy żołądkowo jelitowe i obawiam się jednak, że mój doktor diety by nie pochwalił.
Chyba jednak ograniczę słodycze. O i dodam seksu trochę. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Monia
jarzębina
Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 19:36, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nie muszę ochudzać się. Jestem bardzo szczupła. Mój brat jest za gruby i czasem gotuje mu takie odchudzjące rzeczy. Bardzo dużo gotuje kalafiora i groszek zielony. Warzywa lubi cała rodzina. On nie lubi i dlatego gotuję mu inne rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
mailo
maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 19:40, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
| Monia napisał: | | Nie muszę ochudzać się. Jestem bardzo szczupła. Mój brat jest za gruby i czasem gotuje mu takie odchudzjące rzeczy. Bardzo dużo gotuje kalafiora i groszek zielony. Warzywa lubi cała rodzina. On nie lubi i dlatego gotuję mu inne rzeczy. |
No i jak napisałaś w dziale kulinarnym - goloneczka ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 19:45, 24 Wrz 2012 Temat postu: Re: BLOG DIETETYCZNY |
|
|
| Kewa napisał: |
Chyba jednak ograniczę słodycze. O i dodam seksu trochę. |
Wujek nudziarz ordynuje..
słodycze ograniczyć - trochę.
Seksu dodać..... bardzo trochę
Oczywiście pod warunkiem aktywności w tymże !!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
lena
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 19:46, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
i jak zwykle wszystko się sprowadza do seksu 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 19:49, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
sex jest dobry na wszystko! 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
lena
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 19:50, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
| Indian Summer napisał: | | sex jest dobry na wszystko! |
eeee przereklamowane 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Pon 19:52, 24 Wrz 2012 Temat postu: Re: BLOG DIETETYCZNY |
|
|
| nudziarz napisał: |
Seksu dodać..... bardzo trochę
Oczywiście pod warunkiem aktywności w tymże !!!!
|
Nudziarz jak zwykle wszystko komplikuje! 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 19:55, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
| lena napisał: | | i jak zwykle wszystko się sprowadza do seksu |
no......
tak przynajmniej twierdza młodsi znajomi 
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Pon 19:58, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Paradoks otyłości: "U pacjentów z cukrzycą, którzy mają prawidłową wagę ciała, ryzyko śmierci jest dwa razy większe niż u tych, którzy mają nadwagę lub są otyli.
To stwierdzenie zaskoczyło naukowców. Nazwali to "paradoksem otyłości"."
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
mailo
maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 20:01, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: | | lena napisał: | | i jak zwykle wszystko się sprowadza do seksu |
no......
tak przynajmniej twierdza młodsi znajomi |
Moi starsi znajomi też tak twierdzą
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Wto 13:02, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzień drugi
Jak na razie- na śniadanie kalarepka, marchewki surowe i piec rzodkiewek oraz sok warzywny.
Na drugie sniadanie: surówka z kapusty pekińskiej, papryki, ogórka zielonego, kukurydzy i kaparów.
I mam jeszcze na obiad, który spozyje w pracy zupę ogórkową bezmięsną
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
mailo
maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 16:29, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
| Seeni napisał: | Dzień drugi
Jak na razie- na śniadanie kalarepka, marchewki surowe i piec rzodkiewek oraz sok warzywny.
Na drugie sniadanie: surówka z kapusty pekińskiej, papryki, ogórka zielonego, kukurydzy i kaparów.
I mam jeszcze na obiad, który spozyje w pracy zupę ogórkową bezmięsną |
Ale pyszności. I na dodatek mi przypomniałaś o kalarepkach zalegających w mojej lodówce. Dzisiaj sobie zjem. A jaki sok warzywny pijesz? Własnej roboty czy kupowany? Ja lubię Tymbarka Śródziemnomorski.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Wto 17:32, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Tymbarka ale chyba zioła prowansalskie. Tymbarki są fajne, bo akurta na jeden raz
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Wto 17:39, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dieta Kewy:
Śniadanie o 12:00 - dwie pałki kabanosa drobiowego i grzanka z białego pieczywa (5cmx3cm), nektaryna.
Drugie śniadanie 13:30 - kawa z mlekiem 3,2%, za to bez cukru, za to z jabłecznikiem i sernikiem umiarkowanej wielkości.
Obiad o 14:00  - krokiet z pieczarkami i żółtym serem, plus jeden nieudany naleśnik z dżemem kiwi i lemonki, plus malusieńki kawałeczek kostki węgierskiej (no, co? Mama przyszła).
Kolacja 17:30 - naleśnik z serkiem waniliowym, nektaryna, sok z żurawiny z dwiema łyżeczkami cukru i rozcieńczony wodą (bardzo kwaśny).
Hurra, dzień bez czekolady!
Nadal jestem głodna.
Dziś prawie nie pracowałam, tyle co w domu i zakupy. Jutro będzie trudniej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
flykiller
Gość
|
| Wysłany: Wto 17:58, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo, bardzo dziwna ta dieta Kewy. Krokiet pikantny + naleśnik na słodko + kostka, co to musiałam sprawdzić w necie, co zacz.
Dzień szósty:
Łyżeczka (mała) miodu nawłociowego.
Niecała szklanka dosładzanego jogurtu o smaku limonki i liczi.
Trochę (ze 200 g) winogron. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Wto 18:17, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
| flykiller napisał: | Bardzo, bardzo dziwna ta dieta Kewy. Krokiet pikantny + naleśnik na słodko + kostka, co to musiałam sprawdzić w necie, co zacz.
|
Naleśnika nie udało się przerobić na krokiet, to w trakcie smażenia został wchłonięty z dżemem. Kostka wiadomo, zaraz po krokiecie, a nie razem. Cała jestem słodka niestety. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Monia
jarzębina
Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 20:10, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
nie umiem wstawić żeby wstawić co ktoś napisał.
Naprawdę umiem zrobić golonkę. Bardzo dobrą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
