po 30-tce

hachiko · Gość

Ha. No coś tak czułam,żeś Skorpion, Pogłosko. Poważnie.

Lula, mam tak samo. Podpadziocha - koniec. Tłumaczę sobie to zbędnością smutku i marzeń niespełnionych. Szrama pozostaje.

Ron · Wysłany: Wto 19:46, 19 Mar 2013 Temat postu:

Ron · Wysłany: Wto 19:50, 19 Mar 2013 Temat postu:

hachiko · Gość

Ron? O tych domach jest w linku proponowanym przez Ciebie? Mocno to skomplikowane?

lulka · Wysłany: Wto 20:01, 19 Mar 2013 Temat postu:

Wiem co to opozycja i koniunkcja w astronomii, ale tutaj kompletnie tego nie kumam.

Zresztą chirurgiem to i tak już nie zostanę.

Co do ASC to właśnie napisałam wcześniej, że ludzie postrzegają mnie jako Bliźniaka.
I tylko tyle póki co wiem. I się zapewne więcej nie dowiem bo chyba nie starczy mi cierpliwości by ten cały horoskop ogarnąć.
Zdjęcie tylko poglądowe i proszę nie wyciągać żadnych strasznych rzeczy o mnie na światło dzienne.

:hamster_evil:

pogłoska · Wysłany: Wto 20:03, 19 Mar 2013 Temat postu:

lulka · Wysłany: Wto 20:05, 19 Mar 2013 Temat postu:

Pogłoska, A jaki masz ascendent?
Kompletnie mi pod tego Skorpiona nie podpadasz.

Ron · Wysłany: Wto 20:06, 19 Mar 2013 Temat postu:

pogłoska · Wysłany: Wto 20:06, 19 Mar 2013 Temat postu:

flykiller · Gość

rosegreta · Gość

Nigdy jakoś nie kieruję się znakami zodiaku...
Znam np dwie skorpionki przy czym jedna jest moja najlepsza kumpelą, a drugiej nie lubię.
Jestem koziorożcem i to jeszcze tym środkowym... z II dekady. Wcale nie jestem pedantyczna. Anxious

Mam bałagan w biurku i na biurku, nazywam to artystycznym nieładem. Taki nieład mam tez w szafie.
Ale funkcjonować ze świadomością plamy na ubraniu, nawet niewidocznej, postrzępionej koronki w bieliźnie lub oczka w rajstopach nie mogłabym normalnie.
Najwięcej w moim otoczeniu baranów i jakoś z nimi jestem w stanie funkcjonować, choc nie bez zgrzytów.
Koziorożce podobna są wyjątkowo punktualne. A ja i mój kolega również koziorożec spóźniamy sie notorycznie wszędzie.
Cytat : w znaku koziorożca jest dużo ludzi z bardzo silną osobowością, wręcz despotyczną
Czy ja wyglądam na despotę Not talking

Taka przeciez jestem słodka.

Ron · Wysłany: Wto 20:17, 19 Mar 2013 Temat postu:

lulka · Wysłany: Wto 20:18, 19 Mar 2013 Temat postu:

hachiko · Gość

Ron, astrologia i psychotronika panoszyła się u rodziców od lat 60-tych. Nie jestem typowym skorpionem,lecz trąconym oniryzmem z racji dziwnego znieczulenia mamy podczas moich narodzin zapewne. Cechy skorpiona sprawiają,że jakoś funkcjonuję w realu. Zero logiki, zero kalkulacji i tyleż samo poruszania się w ścisłych dziedzinach, formularzach etc. Za ciężkie, za skomplikowane, za żmudne dla mnie Anxious

Ale dziękuję za dobre chęci i będziesz miał 300 dni odpustu w niebiesiech za to.
Po błyskotliwości, lekkości pisania, refleksie i ten tego...zadziorności , Pogłosko

Chyba coś mi wpadło w oko na temat skorpionów,ale dokładnie nie pamiętam, a szkoda.

pogłoska · Wysłany: Wto 20:21, 19 Mar 2013 Temat postu:

lulka · Wysłany: Wto 20:25, 19 Mar 2013 Temat postu:

Seeni · Wysłany: Wto 20:27, 19 Mar 2013 Temat postu:

Zasadniczo to uważam, że ja jestem niepowtarzalna Seeni a nie jakiś tam Byk. Z ascendentem czy bez.

pogłoska · Wysłany: Wto 20:28, 19 Mar 2013 Temat postu:

pogłoska · Wysłany: Wto 20:30, 19 Mar 2013 Temat postu:

lulka · Wysłany: Wto 20:32, 19 Mar 2013 Temat postu: