|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 21:20, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:25, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Czy jest tu ktoś spod znaku anioła?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Wto 21:32, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | Owca, kot, pies i słoń . Mogę się załozyc,ze ostatnie zwierzę symbolizuje podejście do życia |
z tym sloniem to mnie przeraziłaś |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Wto 21:33, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: | Czy jest tu ktoś spod znaku anioła? |
mogłabym byc gdybym nie miała aż tylu nieczystych myśli naraz czasami |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 21:34, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ale wszystko się zgadza, tak myślę
W2, tu są same Anioły. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:12, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Pon 17:10, 01 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:23, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | W2 napisał: | Czy jest tu ktoś spod znaku anioła? |
mogłabym byc gdybym nie miała aż tylu nieczystych myśli naraz czasami |
Myślisz, że anioły nie grzeszą myślą pomimo, że są bezpłciowe? Gdyby płeć miały to ho ho! Nawet i ciałem by grzeszyły.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:24, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | W2, tu są same Anioły. |
Tylko im skrzydeł brak.
Jednak anielskość nie tkwi w skrzydłach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 22:48, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | hachiko napisał: | Ale wszystko się zgadza, tak myślę
W2, tu są same Anioły. |
Się tam znacie na Skorpionach. Skorpion ma zasadniczo przechlapane, bo to najogólniej pechowy i bardzo wrażliwy wojownik. Astrologia jest zasadniczo symboliczna. Główne akcenty Skorpiona, czy 8 domu to seks i śmierć, nie opuszczają Skorpiona nigdy i walczy z nimi lub za ich pomocą całe życie. To bardzo silne osobowości, bezkompromisowe, gardzące słabością dowolnego rodzaju. Ale czy to ich fundamentalna cecha charakteru? To znak wodny dla ktorego najważniejsze są uczucia. Skorpiony musiały jakoś podpaść Dobremu Bogu, bo obdarzył ich największa wrażliwością na ból i jednocześnie losem obfitującym w tragedie. Może słabość Skorpiony kojarzą z cierpieniem i boją się jej jak ognia? Może dlatego jak tylko podejrzewają, często niesłusznie, że ktoś próbuje je skrzywdzić to atakują pierwsze wszystkimi możliwymi metodami i środkami. A potem się dziwić, że ludzie się ich boją i ich nie lubią. Nie pomaga też ich legendarna pamiętliwość, zazdrość i mściwość. Najgorsze jest to, że Skorpiony w samoobronie walczą z całym światem i w ten sposób chodują swe najstraszniejsze demony, z którymi nie walcza, a często nawet ich sobie nie uświadamiają. Niektorym, nielicznym się udaje, a wtedy do aniołów niewiele im brakuje.
PS Mam w Skorpionie 4 planety w tym Władcę Marsa. |
Zgadza się, a największą krzywdę robi sobie nie tolerując własnej słabości. Z wiekiem przychodzi złota myśl,że wcale nie musi byc mędrcem,ale i tak będzie o tym marzył tuląc się do poduszki. Uchodzi za kpiarza i ważniaka, podczas gdy codziennie zmaga się z demonami odrzucenia. Ten pancerz i chroni i uwiera,ale tak postanowił i basta. Zazdrośc...taaaaak...pamiętliwośc też,ale bez mszczenia i chowania na "lepsze czasy" zapasowego moździerza. Szkoda energii. Następuje cięcie i tym samym zawęża się grono znajomych. Nigdy nie da po sobie poznac,że ten osobnik został wyklęty z rejestru. Po co? Aby wróg dostąpił satysfakcji,że uderzył w czułe miejsce? Skąd! On jest przecież niezniszczalny,a w rzeczywistości...wydmuszka O Jezu, Jezu....więc będzie cierpiał i sie umartwiał
Odnośnie tolerancji. Nie wiem jak u innych skorpionów,ale razi mnie głupota i chamstwo. Słabośc fizyczna spotyka się u mnie ze współodczuwaniem i tu wkracza sprawa bólu. Boli każdą komórką. Boję się bólu fizycznego. Te skorpiony, które doświadczyły dużo, ratują się rozsądkiem, więc samoobrona polega na powolnym izolowaniu się, dystansowaniu i nie przyjmowaniu tego duchem (cynizm?),ale to miewa każdy. Ewoluuję, daleko mi do anioła,ale już wiem,że nie każdy musi mnie lubic i ja też nie muszę wszystkich, chociaż wypadałoby w myśl powiązania wszystkich nicmi aka. W każdym razie nie krzywdzę.
Ludzie nie lubią Skorpionów z powodu ich drapieżności i nazywania rzeczy po imieniu, za hermetycznośc i nieustępliwośc, za tyranizowanie , narzucanie swoich racji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:08, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Pon 17:11, 01 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Śro 7:58, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nie znam tego problemu,ale nie wiem jak reagują moi bracia i siostry spod tego znaku. Tato taki nie był i dwoje znajomych. Prawdą jest,że do wszystkiego podchodzą bardzo emocjonalnie i angażują się całym sobą. Tak będzie podczas odczytu u ambasadora i podczas kupowania masła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Śro 7:59, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: | hachiko napisał: | W2, tu są same Anioły. |
Tylko im skrzydeł brak.
Jednak anielskość nie tkwi w skrzydłach. |
Mają je, mają,ale związane, tak sobie myślę. |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:26, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | Tak będzie podczas odczytu u ambasadora i podczas kupowania masła.
|
O tak! To mój tata, bardzo lubi wszystko załatwiać, robić zakupy. Przy tym maśle potrafi oczarować ekspedientkę wznosząc ją na wyżyny albo jeżeli coś go zirytuje z pełną kulturą zmieszać z błotem. Taki skorpion upajający się gniewem kontrolowanym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Śro 8:27, 20 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:38, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Co do Skorpionów, to cała prawda, Ron...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:30, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A tam. Ja lubię Skorpiony. Sprawiają wrażenie (na początku) takich w skorupie, ale fajnie jest się wkradać w ich łaski.
Są świetnymi przyjaciółmi, takimi wiernymi i oddanymi - tylko trochę marudzą.
Poza Psiapsiółą, Skorpionem jest też mój Zięć.
Wczoraj w tym linku zapodanym przez Rona na pierwszej stronie wyczytałam, że Panie Strzelce i Panny są najlepszymi żonami - ich związki mają największą szansę przetrwać.
Druga ciekawostka - ważne linie w horoskopie tzn. Ascendent - Descendent oraz Medium Coeli - Immedium Coeli...
Któraś z nich u dziecka zawsze pokrywa się z jedną z nich któregoś z rodziców. To by oznaczało, że jak już się jest w ciąży to można przewidzieć kiedy i o której mniej więcej godzinie dziecko przyjdzie na świat.
Tzn. autorka napisała, że podczas dwudziestu lat nigdy nie zdarzyło się inaczej wśród osób, a raczej par, które się do niej zgłosiły.
To w sumie niesamowite jest bo wynikałoby, że rodziłam syna 12 godzin nie dlatego, że wszyscy mieli mnie w nosie i kroplówki nie chcieli dać, ale po prostu gwiazdy tak chciały.
Sprawdziłam wczoraj i faktycznie jedna z tych linii u Córki pokrywa się z moją. Teraz przebieram nogami by zadzwonić do Teściowej - lubi długo pospać - i spytać o której godzinie urodził się mój Mąż. Bo z Synem zadna moja się nie pokrywa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:32, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Wytłumaczcie mi proszę, w jakiś logiczny sposób, jak gwiazdy, słońce, księżyc mogą mieć wpływ na mój charakter? Jeszcze gdyby chodziło o poczęcie, to może ok. Ale narodziny?
Czyli jak się ktoś umówi na cesarkę na dzisiaj na godz 12 (żeby ten ascendent był znany) to można sobie sprawdzić jaki dziecię będzie miało charakter. A można sobie wybrać najbardziej odpowiednią konfiguracje z miesiąca i na tej podstawie się umawiać na "poród?"
A oksytocyna? Czy jeśli przed porodem podano mi oksytocynę i to przyspieszyło poród, przez co zmienił się ascendent, to zmienił się również charakter dziecka?
Sama jestem wagą, ale jestem wcześniakiem, który niemalże cudem przeżył. Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, to wcale bym nie była wagą. To zmieniło mój charakter?
Naprawdę w to wierzycie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:38, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ja do tej pory nie wierzyłam .
Teraz to nie wiem czy wierzę, czy nie wierzę, ale ta zależność o której napisałam powyżej zafrapowała mnie bardzo.
Czy potem będę wierzyła to nie wiem. Póki co odłożyłam książkę, obowiązki ograniczyłam do minimum i czytam o tych aspektach harmonijnych, dynamicznych itd.
Jednym słowem wciągnęło mnie jak cholera.
Ile to potrwa trudno przewidzieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:40, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W każdym bądź razie jest to wdzięczny temat - gdybym sama go nie założyła to zapewne bym nie zajrzała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 9:49, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: |
Naprawdę w to wierzycie? |
Zupełnie, nie.
Geny i środowisko, to cała tajemnica.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:00, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Geny i środowisko, to cała tajemnica. |
Jakie tam geny! A te linie????
Ps. Gwiazdy mi mówią żebym się w końcu za robotę wzięła!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|