po 30-tce

agniecha

też znam ciut dłuższee .....
"chuj ci w dupę , kamieni kupę i kawałek szkła ! " - w taki oto spsób pewnein uczeń zwrócił się do pani nauczycielki Anxious

rosegreta · Gość

agniecha

Bardzo poważnie ,do dziś doskonale pamiętam ..... akcja zakończyła się oficjalną naganą .
Nie wszystkie dzieci to aniołki ...niestety.. Anxious

livia

livia

kiedyś dzieci w szkole bito, dzisiaj wszystko im wolno, a jedno ze starych porzekadeł czy też raczej przekleństw brzmi:
obyś cudze dzieci uczył d'oh!

rosegreta · Gość

livia

rosegreta · Gość

bobro

livia

ribka_pilka

Cytat z Violetty K.:
odrodził się jak Sfinks z popiołu.

animavilis · Gość

slepa i brzydka

Aproxymat

Hehe... przypomniał mi się kolega, który chcąc poprawić humor swojej ówczesnej dziewczynie, w dość licznym gronie oznajmił, że wygląda "jak bóstwo... jesiennej pogody". Wydawało mu się to bardzo poetyckie ale i tak, nomen omen, nachmurzona dziewczyna, przybrała formę iście burzową.

slepa i brzydka

ktoregos razu kolega barwnie opowiadal o tym jak to jego koledze i kolezance poczelo sie dziecko... "nie zdazyl wyciagnac i zbrzydalil sie do srodka".
musze przyznac, ze okreslenie rozbawilo mnie do lez.

letnisztorm

agniecha

Mój Andrzejek - tatusiek przypomiał mi ...

- wieszz , i takie taaam..... " chuje , muje , dzikie węże "

bea.ta

Przeczytane , zapadło i myśli.
Nie prowokuje do dyskusji o nich , tylko z tego powodu, że mi się podobaja z różnych przyczyn.

"tutaj tez lezy, temat nieswiezy."

Celowo bez autora,(mam nadzieję, że nie uraże )

"Jeśli jedna osoba mówi, że ktoś jest idiotą to brak tej osobie kultury. Jeśli mówi tak więcej osób to znaczy, że nikt z piszących nie zaliczył tzw. kindersztuby, o której pisała Senii. Uważasz kogoś za idiotę to nie prowadź z nim polemik, albo prowadź, ale nie poniżaj oponenta, który jest w Twoim mniemaniu nienormalny. Notabene używanie w dyskusji argumentu, że ktoś jest idiotą, jest ostatnią deską ratunku. Oznacza to jedynie, że interlokutor nie ma argumentów i atakuje ad persona."

"Powiem jeszce jedno - inaczej odbiera się ( przynajmniej ja ) uwagi czy oskarżenia Administracji wrzucane w pierwszym poście przez kogoś zupełnie nowego ( powiem wprost - odbieram je jako czystą bezczelną prowokację ) , a kompletnie inaczej sformułowane przez kogoś, kto z racji tak swojej historii na forum jak i zaangazowania w nie ma w tej materii ogromną wiedzę i proste prawo do wyrażania nawet bardzo ostrych ocen"
Tak jest i w realu.
( babsko -tchórzliwe mi uwłacza -tak na marginesie)

"niebieski już tam kiedyś, zdaje się, wizję przytaczał - forum powinno być moderowane, posty nie w temacie przesuwane na Wysypisko, obraźliwe posty karane. Nie ma w tej wizji nic oryginalnego, ale też nic z czym można by silnie polemizować. Nie wiem, dlaczego nie udaje się jej wcielić w życie. Mam wrażenie, że u nas każda rozmowa się na temat kształtu forum strasznie się rozmywa i nie ma osoby, która potrafiłaby nad nią zapanować"

".... Administracja sprawdza się bardzo nieźle zważywszy, hmmmmm.....

... materiał ludzki z jakim przychodzi im się zmagać"

"Pamiętasz może jakie wtedy zająłeś stanowisko? Masz teraz inne czy pozostało niezmienione?"

Nie chce dyskutowac o nich .

Ajulutsikael

bea777

Z dawnych lat cielęcych kolega miał kilka na potrzebę chwili "przeszacowanych" powiedzonek:
1) Na pochyłe drzewo to...i Salomon nie naleje!
2) Ucz się ucz, aż ci morda w dziób przerośnie.
3) Nic tak nie raduje serca mego jak natura samcza "kumpla" mego.