Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Pią 11:21, 14 Wrz 2007 Temat postu: Kocio...łek |
|
|
No dobra. Nie ma to tamto... Musze pozakładac tu nowość taką...
Pytanie jest proste: Czy ktoś chce kotka albo kotkę?
Malutkie to, śliczniutkie i siusia w kuwetkę i jeść samo potrafi... No co ja tu będę... są wspaniałe, zabawne i milusie ale ja mieszkać z sześcioma kotkami rady nie dam. Szukam więc im domku.
Przedstawię więc może kotkową rodzinkę....
Mama kocia ma na imie Micia i jest prawdziwą damą... [link widoczny dla zalogowanych] Dnia pewnego owa dama zakochała się w księciu z okolicy... I zwiała. I niewinne dnia pewnego wróciła... Brzuszek się zaokrąglił i w niedługim czasie... znależliśmy w trawie niedaleko domu takie małe cuda... [link widoczny dla zalogowanych]. Cudaków owych byłą pięć. Zabraliśmy je do domu. Dostały swój mały domek... [link widoczny dla zalogowanych]. Potem czekała je jeszcze przeprowadzka... Były dzielne... Teraz mieszkają sobie spokojnie i każdego dnia bardziej dokazują... [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Jakość zdjęć kiepska bo to i ruchliwe i zdjęcia tel. robione...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:08, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm
kotki w domu są nawet przydatne
o to przykład
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:02, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hm... są urocze, nie mam jednak na razie warunków na trzymanie zwierzątek bardziej żywiołowych niż np. małże. Zresztą małży też nie mam gdzie trzymać. Ale trzymam kciuki za znalezienie im (kotkom, nie małżom) domu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Pią 13:36, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Apro.
Mam nadzieję, że znajdę te dobre ręce dla moich kociaków.
Yachoo...
Wiem jedno - możesz być spokojny - kociaka Ci nie wcisnę
A tak właśnie sobie pomyślałam na upartego jakbyś sam takie słuchawki połknął to efekt chyba byłby ten sam... Kotka Ci nie potrzeba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Pią 13:37, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ale fajne kociaki...
A ja będę miał pieska "na metry".
Żesz pary dni wcześniej info, to może miałbym kotka*, zamiast pieska, kto wie?
*Napisałem kotka, bo KOTA to ja ma i o to ohohohoho, a może i większego nawet....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Pią 13:49, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nikt napisał: | Ale fajne kociaki...
A ja będę miał pieska "na metry".
Żesz pary dni wcześniej info, to może miałbym kotka*, zamiast pieska, kto wie?
*Napisałem kotka, bo KOTA to ja ma i o to ohohohoho, a może i większego nawet.... |
Tak tak... Juz widze Nikcie jak Ty byś rwał te moje kotki
Ja tam wolę kociaki niż psy-dzdzownice I wolałabym takiego słodkiego kotka niż psa co początek ma w kuchni a koniec w salonie (droczę się...)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:02, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
przesympatyczna Biedronko, ja nie chciałem Ciebie zdenerwować tym filmikiem
ja jedynie chciałem zareklamować przydatność kota w domu
a oto mój piesek
[link widoczny dla zalogowanych]
który uwielbia koty |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Pią 14:10, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Biedrona napisał: | Nikt napisał: | Ale fajne kociaki...
A ja będę miał pieska "na metry".
Żesz pary dni wcześniej info, to może miałbym kotka*, zamiast pieska, kto wie?
*Napisałem kotka, bo KOTA to ja ma i o to ohohohoho, a może i większego nawet.... |
Tak tak... Juz widze Nikcie jak Ty byś rwał te moje kotki
Ja tam wolę kociaki niż psy-dzdzownice I wolałabym takiego słodkiego kotka niż psa co początek ma w kuchni a koniec w salonie (droczę się...) |
Sie nie martw Biedronko. Ta pies (bo to suczka jest), jest jeszcze dłuższa, albo moje mieszkanie małe jest, bo jak wejdzie do kuchni, to koniec będzie miała na .... balkonie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Pią 14:13, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
O a wygląda na razie tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Pią 14:24, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie co chłopaki... no piekne macie te psiny... Piekne tak jak moje kotki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:34, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm
powieć Ci w wielkiej tajemnicy, że niajpiękniejsze są Biedronki |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Pią 15:38, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Yachoo. napisał: | hmmm
powieć Ci w wielkiej tajemnicy, że niajpiękniejsze są Biedronki |
I się zarumieniłam....
Tyle tylko, że biedronki bardzo trudno... udomowić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:40, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
eeetam
udomowić się dadzą napewno, tylko trzeba Biedronką coś słodkiego zaoferować |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Pią 15:46, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Yachoo. napisał: | eeetam
udomowić się dadzą napewno, tylko trzeba Biedronką coś słodkiego zaoferować |
I tu się mylisz. Są kompletnie nie do przekupienia.
Zaraz zaraz... ale my tu kotki chcemy rozdawać a nie biedronki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zazula maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 6809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:48, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
cześć Biedronko
kociaki cudniaste!
szkoda, że od razu miałabym ultimatum - albo ja albo kot
kiedy wprowadziłam sie tu jesienią 10 lat temu wzięłam kotkę, cudną Zuzię, od siostry......
kiedy spadł śnieg z rykiem i zasmarkana kleciłam jej budę (!) z dwóch pudełek styropianowych i musiałam wynieść ją w niej (nawkładałam do środka co miałam ciepłego) na stertę desek pod balkonem
a za płotem sąsiadka miała 13 kotów.......... wyobrażasz sobie co ta biedna młoda kotka musiała przeżywać znalazłszy się nagle na cudzym terytorium..... (nie muszę chyba tłumaczyć jak smierdziały moje drzwi i każda ściana)
po pierwszej nocy mąż załatwił jej przenosiny do stodoły u teściowej
i tam jej było dobrze. aktualnie jest tam trzecie pokolenie, a koty są dzikie, bo przecież gadziny sie nie dotyka...... można dać jeść, ale żadnego spoufalania
więc sama widzisz........
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Sob 12:22, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Biedna Cici...
Biedny kotek...
No ale chyba lepiej jak nie będę Ci podkładała jeszcze jednego kotka do mieszkania w w/w stodole.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:39, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio woreczek kości (któremu dałyśmy na imię Maciuś), który się u nas znalazł został oddany w dobre ręce. Jak się u nas pojawił, to Balbina się na nas obraziła i przychodzić przestała. Maciusia, Balbinę i Tośkę można obejrzeć na zwierzakach.
Wzięłabym jednego buraska, ale cały czas mamy psice dwie w domu... No i Balbina... znowu zaczęła przychodzić na posiłki, nawet do piwnicy się zapuściła. Może kiedyś...
Piękne pieski macie chłopaki. Jamniczkę kiedyś mieliśmy. Znalazłam ją pod furtką w same urodziny. Była bardzo humorzasta i kochana
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Sob 20:08, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mel... no cóż... rozumiem, że następny zwierzak w Twoim domu to rzeczywiście byłby kłopot. Ja wiem, jak to jest gdy ma się ich kilka...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:12, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ty się Biedronko nie kłopocz
od przybytku głowa nie boli
kotki ladne, ale właścicielka ładniejsza |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Sob 20:18, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Yachoo. napisał: | Ty się Biedronko nie kłopocz
od przybytku głowa nie boli
kotki ladne, ale właścicielka ładniejsza |
Woow... aż mnie przytkało...
Nie wiem tylko, czy chciałbyś taki przybytek... A kotki nie sa ładne - one są piękne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|