Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doc Holliday IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Griffin w Georgii Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:29, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Prosto w tęczówkę, tak żeby można zobaczyć swoje odbicie
Ciosy na klatę czy uniki?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:31, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Z liścia dupka
Pięścią chama
Żelazkiem palanta
Spokojny sen czy nerwowa noc?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Doc Holliday IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Griffin w Georgii Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:35, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Spokojny sen.
Słowa właśnie zamieniły się w czyn.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Doc Holliday IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Griffin w Georgii Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:45, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Bluesowe kawałki czy techno transy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:47, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Bluesowa knajpa i upojny trans
Nogi na stole czy na nartach?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Doc Holliday IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Griffin w Georgii Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:53, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Na stojąco na nartach.
Zjazd bez trzymanki czy z asekuracją?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:55, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Bez trzymanki
ręce pozwalają utrzymać równowagę
wakacje w buszu czy all inclusive?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Doc Holliday IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Griffin w Georgii Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:05, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
W bushu, można liczyć na minimum intymności.
Roślinożerczość czy parówki z psa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:08, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
krowi móżdżek
po nim od razu czuję się mądrzejsza
skrajności czy równowaga?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Doc Holliday IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Griffin w Georgii Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:14, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Równowaga i spokój. Czyli jak widać z skrajności w skrajność
Szwajcarski scyzoryk czy walizka o rozmiarach kobiecej kosmetyczki?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:18, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mój scyzoryk, obowiązkowo.
Kosmetyczkę mam pustą...
porównując do koleżeńskich, więc i walizka mi nie potrzebna.
Seks po ślubie czy Huzia na Józia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Doc Holliday IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Griffin w Georgii Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:23, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Huzia ale nie na Józia. Chyba że to Pani Józia.
Brak hamulców czy stop dla zoofilii?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:26, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
stop dla Zofii
czasem się przydaje
Pchli targ czy ąę 'Sony'?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Doc Holliday IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Griffin w Georgii Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:31, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie pchli targ.
Stoicyzm (cokolwiek to znaczy ) czy szarpanie się z wiatrem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:37, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Z wiatrem.. bo przemija..
Stoicyzm to ekskluzywna forma stania, zwykle stoję na dużym palcu jednej nogi.
Z deszczu po rynnę czy pod parasol?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Doc Holliday IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Griffin w Georgii Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:41, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Z deszczu do domu i pod pierzynę.
Zapach wody Wars czy głos Kolbergera?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:44, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
nieeeeeeee !!! nieeeeee..
po tym jak dostałam na Gwiazdkę od starej ciotki wodę Wars wybieram zdecydowanie
piskliwy głos i zapach spoconego kochanka
TV 3D czy książka z ruchomymi obrazkami?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Doc Holliday IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Griffin w Georgii Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:49, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
"...piskliwy i spocony..." czy oby nie wymagasz zbyt wiele?
Książka z ruchomymi obrazkami. Dobrze by było gdyby się poruszały w rytmie piosenek Rickiego Martina
Cicha wymiana zdań czy krzyki do górnej granicy wytrzymałości decybeli?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:53, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
powoli.. najpierw muszę przetrawić górną granicę wytrzymałości decybeli..
wychodzi na to, że niestety z dolna granica słyszalności decybeli jest nieefektywna..
więc niech będzie orkiestra dęta!
Ciche dni czy cicha lipa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Doc Holliday IQ piłeczki pingpongowej
Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Griffin w Georgii Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:59, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystko jest lepsze niż ciche dni. Nawet gdyby zamiast lipy była grzybica stóp to i tak bym wybrał tę odpowiedź. Mniejsze zło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|