|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pyziaczek mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 20:55, 21 Lis 2005 Temat postu: dieta z poczuciem humoru %-) |
|
|
Cytat: | nie wiem czy taka dieta jest skuteczna, hehehe ale przysla mi ja dziisaj meilem kolezanka, jak kots che moze wyprobowac, jak dla mnie to przynajmnije humorystyczna odmiana diety, kotra bynajmniej sama nazwa wyroznia sie sposrod dziwacznych tytulow, typu: dieta kolorowa, tygodniowa itop . MIŁEJ LEKTURY |
Dieta widelcowa
Widelec gra w tej diecie główną rolę
Apetyczna, korzystna dla zdrowia, łatwa do przeprowadzenia, i zabawna. Oto
nowa dieta prosto z Francji, w której rolę główną gra... widelec.
Świeżo wydana książka z dietą wymyśloną przez Ivana Gavriloffa i Sophie
Troff pt. "Dine avec une fourchette" ("Kolacja z widelcem") jest już
bestsellerem we Francji. Nie czekając, aż ukaże się w Polsce, przedstawiamy
jej najważniejsze założenia.
Została nieco zmodyfikowana, tak by była jak najłatwiejsza do zrealizowania
i najkorzystniejsza dla figury. To pierwsza na świecie dieta odchudzająca, w
której najważniejsze nie jest, co i ile jesz, ale czym jesz. No właśnie,
czym? Widelcem, na który nie można za jednym razem nabrać zbyt wiele, a
treściwe sosy spływają z niego jak przez sito.
Kolacja zawsze skromna
Zasady diety widelcowej dotyczą tylko kolacji, podczas której najczęściej
"grzeszy się" dietetycznie. W ciągu dnia możesz jeść jak chcesz, starając
się nie przekraczać 1200 kcal. Według francuskich pomysłodawców, dania diety
widelcowej można przyrządzać na dwa sposoby. Wersja ortodoksyjna dopuszcza
jedzenie wyłącznie tego, co da się nie tylko zjeść, ale i przygotować
widelcem. Nóż i łyżka są zakazane!
Menu możesz komponować z produktów zbożowych, ryb i tych warzyw, których nie
trzeba obierać. Ten sposób ograniczenia jadłospisu zapewnia szybki spadek
wagi (nawet 1-2 kg tygodniowo). W drugiej wersji, mniej restrykcyjnej, na
talerzu lądują dania, do których przygotowania wolno użyć noża i łyżki, ale
można je spożyć wyłącznie widelcem. Dzięki temu lista dozwolonych produktów
rozszerza się.
Obie wersje diety są łatwe do zrealizowania w restauracji, dopuszczają
jedzenie dostarczanych na zamówienie dań, przede wszystkim "chińszczyzny",
nie wykluczają też korzystania z mrożonek. Nie chcesz rezygnować z diety, a
czeka cię proszona kolacja? Nie martw się, "widelcowe" menu idealnie się do
tego nadaje. Jeżeli nie masz własnych pomysłów, skorzystaj z naszych
przepisów: są pyszne i, co najważniejsze, superzdrowe!
Lista korzyści
Szybko je zauważysz. Schudniesz i będziesz się czuła lepiej w ciągu całego
dnia. Dieta ta bowiem:
wspomaga trawienie, co zapewnia spokojny sen z nieobciążonym przewodem
pokarmowym,
* zaspokaja głód, dzięki produktom bogatym w skrobię, i wybredne gusta, bo
jest urozmaicona,
obniża poziom cholesterolu we krwi, ponieważ ogranicza spożywanie mięsa i
tłuszczu oraz całkowicie eliminuje z menu słodycze,
odtruwa organizm, gdyż królują w niej produkty nieprzetworzone,
pozwala mniej zjeść; uczucie sytości pojawia się bowiem mniej więcej po 20
minutach jedzenia, a widelcem jesz wolniej, więc mniej zjadasz.
Dietetyk i lekarz praktyk: jesteśmy za!
używanie tylko jednego sztućca może pomóc osobom, które mają kłopoty z
samokontrolą. To dobrze, że dieta ta oparta jest w głównej mierze na
produktach zbożowych i warzywach, a mocno ogranicza spożywanie mięsa - mówi
dr Magdalena Białkowska, dr n. med. dietetyk z Instytutu Żywności i Żywienia
w Warszawie,
dieta widelcowa zachęca do jedzenia produktów niskokalorycznych,
chroniących serce i układ pokarmowy. Gdyby wszyscy tak się odżywiali,
zapewne dałoby się uniknąć chorób cywilizacyjnych, z cukrzycą i zawałami na
czele, bo jedną z głównych ich przyczyn są złe nawyki żywieniowe - uważa
lek. med. Jolanta Grzybowska, główny konsultant medyczny "Samego Zdrowia".
Czego nie wolno ci jeść?
Tego, co konsumuje się ręką: kanapek, hamburgerów, ciastek, ciasta, oliwek,
słodyczy, czekolady, orzeszków, migdałów, pop-cornu, bakalii oraz gryzionych
"z ręki" kiełbasy, surowych warzyw i świeżych owoców, dań oraz produktów
zwyczajowo nabieranych łyżką: zup, jajek na miękko, jogurtów, płatków
zbożowych, sałatek owocowych oraz owoców z kompotu, lodów, awokado, kremów,
majonezu, śmietany. Także produktów krojonych i rozprowadzanych nożem:
mięsa, wędlin, masła, serów twardych i topionych, pasztetu, dżemów,
konfitur, miodu, ketchupu, musztardy, kawioru, pizzy, zapiekanek, tostów,
obranych owoców.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jaras mrówkolep jadowity
Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 23:15, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Dziewczyno, która kiedyś chciałabyś być moją Żoną (o ile taka się znajdzie). Nawet wskazane by było, żebyś miała poczucie humoru, ale...
...nie czytaj tego powyżej, co napisała @ pyziaczek. ;-D
Serdeczne pozdrowienia.
PS. Uwielbiam spore krągłości i nie mam tu na myśli biustu. :-D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:13, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No cóż. Chyba wolę być ochydna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jaras mrówkolep jadowity
Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Wto 0:49, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hmmm...???
Nieee, ależ na tym zdjęciu wygladasz całkiem nieźle. ;->
No co ja poradzę, że mam takie upodobania? ;-)
(znaczy się, niekoniecznie do słoni ;-D)
Serdecznie pozdrawiam Cię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:33, 22 Lis 2005 Temat postu: Re: dieta z poczuciem humoru %-) |
|
|
pyziaczek napisał: |
Czego nie wolno ci jeść?
Tego, co konsumuje się ręką: kanapek, hamburgerów, ciastek, ciasta, oliwek, |
Ależ taką kremówkę czy w-zetkę to ja bym wpyliła nawet malutkim widelczykiem!
A tak poważnie to nie lubię słodyczy.
Odchudzam się raz w roku - w kwietniu i przez pięć tygodni jem tylko owoce i warzywa. Skuteczne, nieskomplikowane i bez względu na to ile schudnę mam przez kilka miesięcy dobre samopoczucie.
Jest to raczej rodzaj terapii psychicznej bo waga mniejsza lub większa nie robi na mnie specjalnie wrażenia.
Od kilku lat mam (czy też kupuję) dwa rozmiary dżinsów i zawsze któreś są dobre.
Natomiast przed świętami i Sylwestrem przez dwa, trzy miesiące nie piję piwa. Zabójczo działa na moją sylwetkę gdyż mam po nim niesamowity apetyt.
Jestem więc chwilowo abstynentką bo innego alkoholu nie piję wcale.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:13, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
jaras napisał: | Hmmm...???
Nieee, ależ na tym zdjęciu wygladasz całkiem nieźle. ;-> |
A tak, tylko cera w dziwnym kolorze.
Zwyczajnie dopada mnie "stuk w czoło" jak słyszę słowo dieta.
Jestem jaka jestem. Nie wiem na czym (albo czym jest spowodowany) wieczny proces braku akceptacji swojego wyglądu.
Dlaczego ludziom wiecznie coś w nich samych nie pasuje i za wszelką cenę starają się go zmienić/poprawić/ulepszyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadrah napastnik LZS Mizerów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:39, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Drahna napisał: |
A tak, tylko cera w dziwnym kolorze.
|
Nie no trąbę masz spoko nie za grubą nie za chudą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Wto 12:12, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
mam w domowym zestawie sztućców specjalne widelczyki do ciasta
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:24, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Cadrah napisał: | Drahna napisał: |
A tak, tylko cera w dziwnym kolorze.
|
Nie no trąbę masz spoko nie za grubą nie za chudą |
Resztę też, ale to może dlatego, że moje widelce lubią sobie leżeć brudne w zlewie.
A ja jestem leniuchem i fleją.
Nie myję - nie jem. Dieta cud.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadrah napastnik LZS Mizerów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:41, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Drahna napisał: | Cadrah napisał: | Drahna napisał: |
A tak, tylko cera w dziwnym kolorze.
|
Nie no trąbę masz spoko nie za grubą nie za chudą |
Resztę też, ale to może dlatego, że moje widelce lubią sobie leżeć brudne w zlewie.
A ja jestem leniuchem i fleją.
Nie myję - nie jem. Dieta cud. |
I stąd ten niebieski kolor?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:47, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Drahna napisał: |
Dlaczego ludziom wiecznie coś w nich samych nie pasuje i za wszelką cenę starają się go zmienić/poprawić/ulepszyć. |
A nie przyszło Ci do głowy, że po prostu źle się czują w swojej skórze? Bo chyba nie warto wspominać tu o tym, że nadwaga (rozumiem, że stąd ta dieta), sprzyja problemem zdrowotnym? I żeby była jasność; nie mam tu na myśli kobiet (mężczyźni to jednak znikomy procent), które obsesyjnie się odchudzając, wpadają w prawdziwą paranoję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pyziaczek mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 15:11, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Drahna napisał: |
Zwyczajnie dopada mnie "stuk w czoło" jak słyszę słowo dieta.
Jestem jaka jestem. Nie wiem na czym (albo czym jest spowodowany) wieczny proces braku akceptacji swojego wyglądu.
Dlaczego ludziom wiecznie coś w nich samych nie pasuje i za wszelką cenę starają się go zmienić/poprawić/ulepszyć. |
czesciowo sie z toba zgadzam, bo to w sumie nasz sprawa jak wygladamy, jak sie nosimy, czy to ile wazymy.
ale z drugiej strony biorac, (nie urazajac nikogo), jelsi ktos wazy np 100-120 kg, i nawet czuje sie z tym odbrze i sie akceptuje, (co oczywiscie jest w porzadku), to niestety dla jego organizmu taka waga nie jest zdrowa.:
zaburzenia hormonalne, oslabienie stawowów i kosci, choroby serca, miazdzyca, cukrzyca, nadcisnienie.
niestety nadwaga jest roznie"zabojcza" jak np. palenie papierosow.
nie chodzi o to, zeby wazyc tyle co laski z wybiegow, ale zeby ta waga byla w normnie, nie dlatego zeby miescic si w ubrania nr. 36-40, ale po to, zeby jego cialo bylo zdrowsze i zeby on sam żył dluzej i w lepszej kondycji.
wiec jesli kots ma kilka kilo do przodu, nie powinine "brzydzic" sie slowem dieta,tlyko delikatnie, powili i racjonalnie ZMIENIC nawyki zywieniopwe i aktywnsc fizyczny, a spadek wagi bedzie jakby "skutkiem" ubocznym, bo przeciez chodzi o posiadanie zdroweg ciala
taki jest moj medyczny punkt widzenia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Wto 15:33, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Nie ma przeproś
Nie dość, że atletka, to jeszcze pani doktor. Od tej pory nic nam nie ujdzie na sucho
No, ja niestety jestem przykładem osoby, która je wszystko, bo nic jej nie szkodzi i nie ma skłonności do tycia.
Kiedyś jedyną moją zasadą było unikanie mięsa wieprzowego, ale stwierdziłam, że szkoda życia, aby hołdować zasadom, tylko należy jeść wszystko, na co mam ochotę, i na co mogę sobie pozwolić.
A odnośnie tzw. akceptacji siebie osób z nadwagą, czy po prostu pulchnych - tutaj bym winiła reklamę, która manipuluje gustami, szczególnie młodych dziewcząt, ale tych starszych też, niestety
Naczelne hasło - "umrzeć chudo!" |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:39, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Yasha napisał: |
No, ja niestety jestem przykładem osoby, która je wszystko, bo nic jej nie szkodzi i nie ma skłonności do tycia.
|
Też tak miałam Z przykrością jednak zauważam, że trochę się to u mnie zmieniło z wiekiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Wto 15:51, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Sabinko
To jest forum "Po 30" - tutaj chyba jedynie pyzaczek jest dzierlatką
Ja tam myślę, żę po prostu trochę mało ruchu, w niektórych przypadkach, a nie wiek [-X |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:34, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | Drahna napisał: |
Dlaczego ludziom wiecznie coś w nich samych nie pasuje . |
A nie przyszło Ci do głowy, że po prostu źle się czują w swojej skórze?. |
Semantyka, ale czyż nie pytałam o to samo tylko w inny sposób?
Dalej nie wiem dlaczego.
Nagonka w prasie, radiu, telewizjii....wszędzie diety i zdrowe odżywianie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:41, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
To wszystko zależy od tego, w jakim stopniu ulegasz presji mediów.
A kreowanie wieszaków, a nie normalnie zbudowanych kobiet, szczerze mówiąc po prostu mi zwisa. Kiedy zaczynać dietę? To chyba sprawa indywidualna. U mnie to jest tak, że zaczynam źle się czuć z dodatkowymi kilogramami, i postanawiam coś z tym zrobić. No dobra, przyznaję się. Ostatnio opanowało mnie totalne lenistwo i czekam na cud. Bez diety.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:20, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: |
A kreowanie wieszaków, a nie normalnie zbudowanych kobiet, szczerze mówiąc po prostu mi zwisa. |
Mam podobnie.
Cytat: | zaczynam źle się czuć z dodatkowymi kilogramami |
Przepraszam, że posługuję sie tylko cytatami, ale dokładnie tak samo się czuję z dodatkowymi kilogramami.
Co prawda nie szata zdobi człowieka, ale nie czułabym się dobrze gdybym musiała zmienić choćby styl ubierania.
Czy to jest brak akceptacji? Oczywiście, że nie. Jest to radzaj jakiejś motywacji i dbania o swój wizerunek - chociażby tylko zewnętrzny, choć i to nie jest do końca prawda. Ma to wpływ na lepsze moje samopoczucie - nawet jeśli to się tylko próżność nazywa.
Żebym była dobrze zrozumiana - piszę o sobie. Tusza czy też czyjaś chudość nie rodzi we mnie jakichś krytycznych skojarzeń - jeśli dla kogoś gimnastyka czy też dieta ma być katorgą to wybierze przecież taki styl życia jaki jemu najlepiej odpowiada, a mnie nic do tego.
Od propogawania stylów mamy tutaj Pyziaczka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Śro 13:47, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
przytyłam 6-5 kg w ostatnim czasie. Dzieki temu wróciłam do swojej wagi, którą miałam całe życie - podobno wyglądam lepiej niż przedtem tzn. gdy byłam chudsza. W pewnym wieku chyba lepiej nie być zbyt chudym.
Diety mają sens jeżeli są potrzebne naszemu zdrowiu, ale odchudzające?... Szczególnie te, co odchudzają "z kosci na ości" - zgroza!
A przy okazji może by też poruszyć temat tzw. suplementów diety (czy jakoś tak).
Sama kilka lat temu zetknęłam się z preparatami pewnej firmy, które stosuje się głównie jako odchudzające. Przez, krótki czas je stosowałam i czułam się świetnie - pytanie co by było dalej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Drahna piórko na gzymsie
Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 867 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:26, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ciekawostka.
Bo ja poruszyła inny ważny dla wielu kobiet aspekt niezadowolenia ze swojego wyglądu.
Co robić jak się jest za chudym. I nie jest to wynikiem ani głodzenia ani choroby.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|