|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:48, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Czy mogę, zupełnie nie w temacie, na chwilę się do Was przytulić niezobowiązująco????? Jakoś tak mi smętnie dzisiaj. |
Jasne Seeni.
Oglądałam kolekcję kamieni, do której linkę wrzuciła Migoć. Aż niezdrowych wypieków dostałam. Co takiego jest w tych kamykach, że się nimi zachwyca i tak, napiszę to...pożąda?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:57, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
taa...dzisiaj jest dzień, który może wymagać przytulenia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:08, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Migotko, Siesicka to jeden z guru mojej młodości. Ale wymienionego tytułu nie znam. Pamiętam, że niezwykle podobała mi się Tabliczka marzeń, lecz to było (chyba) Snopkiewiczowej.
Moja radość z pójścia do szpitala...dotarło do mnie, że sama sobie nie poradzę. A ludzie z moją chorobą, wracają ze szpitala zaleczeni i szczęśliwi. Wyleczenie nie, bo choroba niewyleczalna.
Indi, mam pytanie...a współczesnego Łysiaka czytujesz? Ja nie mam odwagi.
Haczens jak nic nie pojawi się. Na TV7 leci Dr House
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:14, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Do tych nowych jego książek to się zabieram...jak pies do jeża...za głupia może jestem... nie wiem...
a "Tabliczka marzenia" stoi u młodej na półce, niezaszczycona spojrzeniem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Indian Summer dnia Czw 20:16, 17 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:29, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Taaa...moja ukochana ruda Ania też nie oczarowała mojej córki. Prostuję jednak przeczytała 3 części ( bez entuzjazmu zbytniego ).Inne czasy.
Pochłania Tolkiena, Prachetta.
Info dla Haczensa, czytam 3 w kolejności napisania powieść Zafona Światła września, z cyklu młodzieżowego i wciągnęła mnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 20:40, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zaraz nie pojawi się...
House wizerunek mam przed oczami i tak mnie będzie trzymac , niestetyż.
Seeniucha, podzielam Twój nastrój z różnych powodów,a przede wszystkim "bo tak"
Powiem Wam coś, słońce jest tylko że nad chmurami
Miał przyjechac siostrzeniec z dziewczyną, więc alert. Odkładam wizytę u koleżanki, nakupowałam parę rzeczy i czekam godzinę, drugą, a w trzeciej zadzwoniłam do mamy, gdzie właśnie siedzieli
A w ogóle...mam przeciąg w synapsach i to większy niż zazwyczaj.
Ribbon, chyba czytałam te światła Zafona. Nie jest to o samotnej matce z dwójką dzieci, co to zatrzymuje się u pewnego ponurego i nader tajemniczego jegomościa, który produkuje zabawki?
Migotko, no fajnie masz,że mąż Ciebie nie ściga
Indian, helioł
P.S
Mały kupił sobie Fifę 13 i nie dał mi laptopa
Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Czw 20:42, 17 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:43, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czekanie na Godota czy co tam, to...najbardziej męcząca rzecz, czynność.
Tak Hacz to ta książka. Wyraziłam lekkie zdumienie tym, że mnie wciągnęła bo Książę Mgieł leży odłogiem.
Wywalcz drugi laptop...No gdzieś tam w górze
Ja dzięki temu, że są dwa, swobodnie holmsuję i rąbię w Wiedźmina
Przeczytałam artykuł polecany przez Ciebie...ale ja Panna wątpiąca, wątpię w ten cudowny plan...matrycę...bliższa mi teoria chaosu. I nie umiem sie wprowadzić w stan alfa Może trzebaby ( jak to się pisze? ) przeszkolić?
I z tą myślą się oddalę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 22:13, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
I patrz Jak nie Fifa, to telefon...
To ja Ciebie wprowadzę w stan alfa A moja siostra też Panna i wierzy. A może buja? Jak może byc chaos kiedy wszystko można policzyc i są neutrino, srino i te inne farfocle fizyczne? To jest precyzja.
Widzisz to? Jak leżymy obok siebie i wywołujemy wizję???
Nie potrzebuję dodatkowych zmarszczek mimicznych
Ech Ribęs, Ribęs...ęs....sssssssssssss
Do junara? |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:27, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nooooooooooooooooooo
I z tą wizją idę się tulać do snu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 20:34, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie ma w sklepach normalnego miodu tylko te z krajów UE lub spoza,a to mi pachnie azbestem i zamiast bursztynowej mazi widzę oczyma wyobraźni chmurę radioaktywną. Co za paskudny charakter. Nie ufam nikomu
Trzeba będzie pójśc na targowicę i poszukac czegoś rodzimego.
trzeba by- piszemy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:01, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Normalnego miodu ile zapragniesz, z własnej pasieki...
mów, a będzie Ci dane...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:11, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jesuuu Migoć...własna pasieka?! To jatez chcę!!! Kiedy przyjedziesz odwiedzać Szanowną Cioteczkę? Daj znać wcześniej, jakieś ciacho popełnię...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:33, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Po 11 lutego... o ile co nie wyskoczy...
muszę się do fotografa udać, narobić Cioteczce fotek z całych 2 albo i nawet 3 lat, zastanawiałam się nad zakupem ramki elektronicznej i fotkach na pędraku, ale nie wiem czy Cioteczka to ogarnie...
Twoje piórka przywiozłam, ale nie robiłam jeszcze fotek...
W ogóle to z przygodami to przywożenie było...
to kiedy przy okazji zdradzę...
O! masz... Luxus się już na ciacho cieszy, mówi, że na tę okoliczność przywiezie kawę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:40, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
u nas na ryneczku pan się rozstawia z pysznymi miodami, obok na straganie z jabłkami też mają różne własne i jeden dyżurny ruchu z Opalenicy ma rzepakowy... w sklepach nie kupuję, bo są "mieszanką miodów z krajów UE i spoza UE"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 20:51, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Więc właśnie zostawiłam miodowe pożądanie w skrzynce. Dziękuję, Mig i bardzo się cieszę, bo już wszystko wyskrobałam ze słoika
Indian, też jesteś fanką wykrywacza ubytków w zębach?
Rybczyńsko, tak sobie siedzę i dumam,że ta przypadłośc może miec charakter autoimmunologiczny. Organizm nie radzi sobie ze stresem (kto tego nie zaznał niech pierwszy rzuci kamień) i wyrzuca. Jedni mają wysypki, drudzy guzy histaminowe , łysienie, siwienie,a jeszcze inni, to z czym Ty się borykasz, nieprawdaż ? Prawdaż. I to nie może byc nieuleczalne, bo ja się nie zgadzam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tammam jarzębina
Dołączył: 10 Sty 2013 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:48, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
przyjmiecie nową? przytulicie kropka? <oczy>
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:00, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
witamy nową, czemu by nie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:45, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
tammam napisał: | przyjmiecie nową? przytulicie kropka? <oczy> |
Nooooooo! nawet na to konto czyste obrusy położymy, przewietrzymy kąty...eeee...co tam gadać po próżnicy Witojta Fajnie, że ktoś pamięta jeszcze tę akcję z przytulaniem kropka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:25, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Smutne czasy, smutno mi, smutnie Haczi...Ja spodziewam się poprawy nastroju z początkiem marca. Zimą i w dziwnych okolicznościach rzeczywistości, żyję na pół gwizdka, ale z ogromną radością przeczytam, że komuś jest lepiej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:21, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie... lepiej mnie jest, znaczy lepiej niż w ubiegły czwartek na przykład, z tym, że ogólnie lepiej nie mówić...
Jestem dziś między dwoma huraganami, "ubiegłotygoniowy" przyniósł zyski finansowe, ten "odjutrzejszy" mam nadzieję, że przyniesie zyski zdrowotne, za co trzymam kciuki, nawet dwa...w przerwach gotowania oczywiście.
W dodatku Lalka skręciła nogę na grudzie jakiejś lodowej i jutro się okaże czy się znów gipsem nie skończy...bo poprzednio ta ręka skończyła jednak w gipsie, dwutygodniowym...
co ja dzisiaj z tymi terminowymi dłużyznami??
Ribko... wiesz jak to optymistycznie zabrzmiało, to, że spodziewasz się poprawy nastroju z początkiem marca??
Nie jest źle, skoro nie dałaś się jednak pokonać smutkowi i czekasz na ten lepszy czas.
Szybko minie ten czas, dnie coraz dłuższe, słonko coraz wyżej, idzie ocieplenie i wiosna...
Haczesowi spłaciłam należności, czekam na wieści o rezultatach...
Indii...Tobie też chyba muszę pakiecik wysłać, bo nie wiem czy uda mi się pojechać w lutym w Twoje strony ... choćby nawet te śniegi zeszły...
okaże się w najbliższych dniach...ale jakby co, to praktykę już mam i zapas pakowego papieru ...
dwa razy tego samego błędu nie popełniam, jak to mówiła Ania Shirley, więc liczba błędów przypadających na jedna osobę w moim przypadku już się powinna wyczerpywać, chyba, że mam jakieś bonusy..?
Tammam... witamy i przytulamy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|