![Forum po 30-tce Strona Główna](http://i.imgur.com/TueffiY.jpg) |
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 21:24, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
spokojnej nocy bez pełni ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/001.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:29, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
kurde...pełnia znowu ciężko będzie zasnąć....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 10:16, 14 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ribbon,
serdecznie Ciebie pozdrawiam z tego hałaśliwego i niewdzięcznego z racji ...bo tak...miejsca,ale Ty pracuj sobie spokojnie, pracuj ![050](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/050.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 11:34, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Mamy wróbla polskiego i wróbla tasmańskiego. Ten sam gatunek. Nagle, na Tasmanii wykluwa się w gnieździe wróbla pisklę z dziobem w brązowe paski. Mam wierzyć,że wróblica nie była ptakiem upadłym i nie poszła w ramiona, dajmy na to dzięcioła-metysa, co tłumaczyłoby zmianę w genach i dzieci-mieszanki. Wkrótce na świecie pojawiają się pisklęta z w/w deseniem na dziobie. I za to odpowiada pole morfogenetyczne, tak Ribęsie? Czy to mogłoby tłumaczyć kontrolowane pojawienie się geniuszy, by nadać tempo ewolucji ?
Możesz odpowiedzieć w przyszłym tygodniu
To była pierwsza sprawa,a druga...czy chciałabyś mieć na imię Pierdomenico?
Ja też nie. Jestem za zwracaniem się per Dominiku jak już.
A jak przenieść to imię?
Ludzie jednak dziwni są.
- haczens paź Zygmunta (obcięłam włosy) ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_sad.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:01, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Oj, czemu to pojawienie się geniuszy, nie odciska się mocniej w tym polu?
Hacz, jestem ostatnio zalatana i wieczorami padnięta. Mam nadzieję, że gdy nastaną te dłuższe wieczory, odsapnę i się tutaj uaktywnię.
Na razie chyba zawisnę w krzaczorach Podczytam, lecz złotych myśli nie wrzucę ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/002.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 20:52, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Oj, czemu to pojawienie się geniuszy, nie odciska się mocniej w tym polu?
Hacz, jestem ostatnio zalatana i wieczorami padnięta. Mam nadzieję, że gdy nastaną te dłuższe wieczory, odsapnę i się tutaj uaktywnię.
Na razie chyba zawisnę w krzaczorach Podczytam, lecz złotych myśli nie wrzucę ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/002.gif) |
Ponieważ ich wynalazki wykorzystujemy w złych celach? Synapsy nam nie służą? A może pozostają niezauważeni?
Mam podobnie wieczorami,ale podczas weekendu mam zamiar obejrzec "Rzeź" i jak Bóg da , "Dwoje do poprawki". Po biuletynach IPN i tym co się dzieje wokół, przerzuciłam się na coś lekkiego...romansidło i wczuwam się w rolę głównej bohaterki
No to po mnie.
Do ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hachiko Gość
|
Wysłany: Nie 11:37, 07 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ribęcjuszu! Nie udawaj,że jesteś na mszy, bo pewnie chodzisz po domu rozczochrana w wełnianych podkolanówkach (jedna osunięta do kostek) z kubkiem kawy, pietruszką na zębach i w wyciągniętym szlafroku
Moja siostra zbzikowała Przed chwilą skończyłyśmy rozmawiac, bo musi iśc nakarmic... kozy , które sprowadziła wieś do specjalnie przygotowanej dla nich zagrody. Ma glejt od sołtysa i razem z panią Brygidą ( ) mogą dokarmiac niebożęta. Ponoc jedna blondynka, a dwie pozostałe w ciemne ciapy i chociaż gustują w świeżym chlebie, to moja siostra specjalnie suszy go w piekarniku, bo napawa się ich chrupaniem
Widziałam "Dwoje do poprawki" - prawdziwy, miły, refleksyjny ze śmiesznymi momentami, szkocki w adrenalinę, ale "Rzeź" z Fosterową, totalna klapa wg mnie.
I co by tu jeszcze?
Leje i wieje paskudnie, czyli czas zmian jak w "Czekoladzie"
![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:23, 08 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Kiedy byłam dzieckiem to moja Mama miała grządki pietruszkowe (na Rancho oczywiście)
O zżeranie pietruchy z tych grządek oskarżany był królik sąsiadki, do czasu gdy mnie przydybano na uczynku gorącym...
Namiętność do pietruszki mi została do dziś...
Do kóz skłonności za to przejawia moja młodsza Potworynka...sprowadza je na nasze łąki,
gdzie są posadzone drzewka owocowe i się niebożątka pożywiają...
no i miałam siedzieć cicho, ale mnie Hachiko sprowokowała...
i jeszcze "Czekolada" (głośne westchnienie)
![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/039.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 12:44, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Poważnie? Wcinasz pietruszkę nagminnie?
Te kozy na zdjęciu są śliczne. Niestety, na stołówkę roślinną do mojej siostry przychodzą rodzinnie dziki, sarny i czasem barany od sąsiadów. Poszły wszystkie drzewka owocowe, krzaczki, kwiaty,a ziemia wygląda jakby przejechał buldożer.
P.S
Acha! Dzisiaj nie będzie mnie ok.19.30. Skaczę z Felixem i od dzisiaj możesz mi się, Ribucho jedna, nie kłaniac.
Rozumie osoba?
![Angel](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/eusa_angel.gif)
Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Wto 15:20, 09 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:52, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Może jeszcze zdążę... NIE SKACZ!!!
to wariat jest, chociaż pomysłowy i przewidujący...
zastanów się czy potem zniesiesz te wszystkie badania, analizy... a także wywiady i naloty fanów, normalnie palcem w nosie nie będziesz mogła podłubać...
Nie skacz, ja Cię proszę...
a pietruszkę ..? przyznam się, rodzina się ze mnie naśmiewa, publicznie w dodatku, Sąsiad, który handluje na pobliskim ryneczku zawsze kiedy u niego kupuję pietruszkę dorzuca mi drugi pęczek i mówi, że po to, żeby mi coś zostało zanim dojdę do domu... taki bezczelny, skubaniec.
O właśnie...miałam podać Jego Mamie słoiczek miodu w rewanżu...
Do nas też przychodzą dziki i sarny, drogę do lasu nam poryły, chociaż była utwardzona, przyroda wariuje zupełnie jak człowieki...
Ta Riba to gdzieś głęboko nurkuje chyba i dekompresję musi zalicza skoro tak długo tu nie zaglądała... na co takie Riby biorą?? na literaturę?? muzykę?? zaraz Ją tu wywabimy z głębin... ![Boo hoo!](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/eusa_boohoo.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 19:25, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dobrze, zaniecham, chociaż ciężko, gdyż wzięłam ze sobą, bambosze, "Sto lat samotności", nowelkę Prusa i sezamki w obawie przed spadkiem cukru.
Ale! Nie lekceważmy natury, więc jeśli zerwał się wiatr odkładam podróż za jeden uśmiech,a rozgłosu, fakt, nie zniosę.
Ano wariat, Migotko...budzi podziw i przerażenie
Zastanawiam się, czy jest coś, co lubię jeśc tak jak Ty natkę (bo o zielonośc chodzi,tak?) i pierwsze co mi wpada do głowy to jednak słodycze. Reszta Świata doraźnie, sezonowo.
Riba...hmm...zależnie od nastroju bierze na ciepło, uśmiech,chociaż zdradza inklinacje w stronę robaczków -świntuszków ![050](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/050.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:46, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
(...)Ryba bierze na robaki,
A dziewczyna na tekst taki,
Który szepczę cicho patrząc prosto w twarz
ref:Jestem taki samotny, jak palec albo pies
Kocham wiersze Stachury i stary dobry jazz (...)
skojarzyło mi się momentalnie z "Preludium dla Leonarda" i będzie mnie męczyć do uśnięcia... a nie dam głowy czy jutro przestanie... oby...
Sezonowo to ja lubię wszelkie ziarna, chociaż sezamki raz na jakiś czas i pora roku obojętna...tego lata przejadałam się pomidorami...
a...no i grzyby mogę jeść cały rok, najlepiej suszone, smażone, duszone ... nooo...nawet gotowane, niech już będzie moja krzywda...
robaki dla Riby (coby wynęła), a słodycze dla Ciebie (bo nie skakałaś), dwa w jednym znaczy...
![](http://wstaw.org/m/2012/10/09/%C5%BCelki.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hachiko Gość
|
Wysłany: Śro 12:26, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Oj, przesłanie cytatu może być niebezpieczne, lżej żyje się bez zniewolenia , na które człowiek się godzi,a potem wzdycha do zapadnięcia płuc , jeśli należy do serii wrażliwców.
Grzyby...w tych może kąpać się moja siostra, ja toleruję pieczarki, a ostatnio kurki.
Dżdżownice są dorodne, Bóg zapłać ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/001.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:34, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Na takie zniewolenia zapadam z przyjemnością i nader często...
Fistaszki solone mi się przypomniały...wczoraj z Nutką rozszarpałyśmy puszkę błyskawicznie...
z tym, że to Nutki wina, bo ona ze słodyczy lubi głównie fistaszki i słone paluszki...
no to podjąć musiałam gościa tym co lubi, prawda??
rozgrzeszyłąm się... ![Blue_Light_Colorz_PDT_02](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/Blue_Light_Colorz_PDT_02.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 10:20, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
A ja się już boję takich uniesień , bo jestem wstrętna i lubię wiedzieć na czym stoję
Ha! Fistaszki też lubię,ale nie zawsze są dobrze palone i czasami też 10 g gubi się w kilogramie soli
Ależ oczywiście,że dobrze zrobiłaś podając to, co lubi gość,ale bacząc na moje poznańskie korzenie za nic na świecie nie poczęstowałabym migdałami w polewie czekoladowej z cynamonem NIKOGO
nawet Riby
Zaliczyłam owocem dębu w głowę idąc przez park,a zatem sezon jesienny jest u mnie otwarty. |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:17, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | A ja się już boję takich uniesień(...) |
aaa... nie oświeciło mnie wcześniej ... ja miałam na myśli natręctwa muzyczne... wyłącznie...
Jesień u mnie od pierwszego prawdziwego grzyba, kasztanów też i liści kolorowych...
a, no i jesień to sezon na poszukiwanie skamieniałości ... jak już się rolnicy z orką uporają...
skąpiec jesteś?? szkotka taka??
Riba na pewno by się z Tobą podzieliła, jakby miała... chociaż jednego migdała ... w polewie ...
eh...idę popruciać w kuchni..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 11:59, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Muzyka bardzo...bardzo...była , jest i będzie
Zbierasz minerały?
Jestem sknerą na ostatni egzemplarz słodyczy , a reszta to...no prawie Diogenes
Ta czynność, którą wykonujesz w kuchni...aaaaa nic. |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:04, 12 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Czerwone dęby mają olbrzymie żołędzie, gdyby nie pazerne wiewiórki już by mi rosły pewnie ... przyniosę sobie jutro z lasu nowe bo przezwyciężam lęk przed kleszczami ... może nawet jakiś grzybek się trafi...
Minerały zbieram, padlinę też, zwłaszcza jesienią i wczesną wiosną, wczoraj Luxus oprawił ostatnie zdobycze z Korytnicy, już ma nawet specjalną półkę w altanie na Rancho na te drobiazgi, handmade zresztą...
Diogenes...hm...
ale ufam, że nie wyznajesz wszystkich jego poglądów ...
co do czynności w kuchni... idę dziś na proszoną kolację, z tego co ostatnio obserwuję to mężczyźni płynny załącznik przynoszą, a kobiety co?? sałatkę??
W poniedziałek goszczę gości u siebie i też trzeba ich nakarmić, obce w dodatku i jak ja się z nimi dogadam?? nie qmam po barbarzyńsku...
o, ja nieszczęśliwa...
dzieć mi na lapku wgrał tlanslatora na szczęście...
miłego dnia, weekendu i pogody ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 8:39, 12 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Tyle informacji,a ja zaraz lecę na fetę
Dziewczyny przynoszą...przynoszą...wdzięk ? pieczyste? cokolwiek?
Migotko! Zasadziłam od niechcenia nasiona granatu i wzeszły wszystkie! To oznacza,że będę musiała przebić się do sąsiadów, bo własnie wyczytałam,że osiągają od 3-5 m ,ale są piękne jako drzewka[-o<
Aaaaa...jeszcze się myję i sprzątam, czyli Diogenes zreformowany nieco
Miłego! Dziękuję
Nie wierz w ten translator...to takie tere fere,ale w sumie lepsze to niż pantomima
Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Pią 8:49, 12 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:00, 12 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Feta jest słona...
wdzięk??
zabiłaś mnie teraz...
Te granaty tak szybko rosną, że zaraz się będziesz musiała przebijać?? bo jak nie, to może zdążysz sąsiadów lekko oswoić?
Nie przyszło mi do głowy nasiona granatu pchać do ziemi, już mi wystarcza kiwi, dzikie i plenne potwornie, ale dobrze, że w ogródku...
Takie 3-4 metry to mam tylko na klatce schodowej na rancho, mówisz, że takie ładne drzewko...?? W naszym klimacie pewnie tylko w donicy...
Ja jestem mocno podatna na wpływy...
Goście ...
Za pomocą translatora prowadzimy z nimi korespondencję i to nie był nasz pomysł... kwiatki takie wychodzą, że z niecierpliwością czekam na kolejne przesyłki...
czysty żywy hormon szczęścia, w dodatku nietuczący, a taka czekolada przeciwnie...
to bredzenie to mam z niewyspania... ![oops](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_redface.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|