| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Nie 21:16, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| hachiko napisał: | awers  i wyglądam jak flaga Monako
Nic...trzeba będzie skompletować czerwień w tym tygodniu. |
w takim razie nie wiem gdzie musiałabyś sie opalać, żeby nabrać kolorystyki flagi Ugandy wtedy to miałabyś nie mały problem z ubraniem
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Nie 21:24, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
jak to gdzie?
Między krzakiem agrestu a lawendą, gdyż rzecz się miała na działce, tj.opalanie, by ubiec Twoje skojarzenie
Riba pewnie też dzisiaj skwierczała.
Idę już sobie. Będziesz się jeszcze wałęsać po komnatach tego zamku ? |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 21:28, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
cholernie zmęczył mnie weekend... dlatego tez pożegnam sie już i pognam w poduchy...  bo dobrze byłoby w końcu zregenerować odbite plecy i odespać to kilkudniowe szaleństwo
zostawiam pchły na noc i biedronkę na dobranoc
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Nie 21:32, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
wzruszę Ci lekko poduchy...
No! Możesz się zanurzyć.
Wizji sennych kolorowych  |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 22:15, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| hachiko napisał: | jak to gdzie?
rzecz się miała na działce, tj.opalanie, by ubiec Twoje skojarzenie
Riba pewnie też dzisiaj skwierczała.
|
u niej notorycznie wszystko skwierczy, zwłaszcza w sezonie na dorsze, flądry tudzież inne mątwy
a teraz już naprawdę zmykam 
podróż - za jeden uśmiech, inne atrakcje zapewni adrenalina oraz karta visa, noc we własnym łóżku po tym wszystkim - bezcenna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez klementyna dnia Nie 22:16, 27 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 7:27, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Sezon dziłkowy pełni. Basen rozłożony.
W domu dziwnie bez dziecka 
Przez zaskoczenie obejrzałam jeden mecz: Niemcy-Anglia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Pon 8:08, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
O proszę jaka rozpusta.
Basen mają.
Mój w nocy wyjeżdża i " dlatego teraz gnije w łóżku do oporu"
Trwają poszukiwania kąpielówek
Oj, będę tęsknić...od pojutrza ,ale ma nakazane dzwonić zawsze po plażowaniu. |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 8:24, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Basen dosyć duży, 5 metrów średnicy, wchodzi się do niego po drabince. Ma też wadę...ściąga okoliczną dzieciarnię
Córka jest z babcią na działce, na obóz karate jedzie w sierpniu. I już opiekunowie proosili, żeby do dzieci nie wydzwaniać bez pamięci
Ponieważ dziecko na te obozy jeździ od lat wiem, że dopiero późnym wieczorem ma chwilkę na rozmowę 
P.S. To potwornie niesprawiedliwe, że dorośli nie mają wakacji. Wcale nie chciało mi się wracać do domu....
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Pon 8:35, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie umiem pływać  ,ale przyzwalam wodzie unosić mnie, gdy siedzę w kółku
Mały za to jak na Rybę przystało nurkuje, skacze, pływa motylem,żabką, crowlem.
I będzie dzwonił parę razy w ciągu dnia
Przemieścił się, zmienił łóżko. Czas na śniadanie 
Skwar mamy  |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 9:24, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| ribka_pilka napisał: |
Przez zaskoczenie obejrzałam jeden mecz: Niemcy-Anglia. |
przez zaskoczenie... ja jeszcze parę innych, ale ten był naprawdę dobry
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 9:26, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| hachiko napisał: |
Skwar mamy |
to przydmuchaj go do mnie, nie pogardzę (jako ze zaplanowałam popracować dziś na tarasie)
tradycyjnie siejąc zgorszenie wśród sąsiadów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez klementyna dnia Pon 10:12, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 10:43, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mam nastroju do pracy. Na dodatek koleżanka na urlopie, a samej mi troszku nudno...Przekatowała dwie Angory...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Pon 10:49, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Klem, dmuchnęłam żar aż mi się płuca zapadły
Ribuś...hmm...jeśli powiem,że kilka milionów kobiet dzisiaj czuje to samo, co Ty, będzie Ci ciut raźniej? 
Lecę po zakupy... |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 10:52, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| hachiko napisał: | Klem, dmuchnęłam żar aż mi się płuca zapadły
|
to musiało być cargo
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 11:08, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| hachiko napisał: | Klem, dmuchnęłam żar aż mi się płuca zapadły
Ribuś...hmm...jeśli powiem,że kilka milionów kobiet dzisiaj czuje to samo, co Ty, będzie Ci ciut raźniej?
Lecę po zakupy... |
Zawsze raźniej niż w pojedynkę robić za samotny, biały żagiel...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 11:21, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| ribka_pilka napisał: | | hachiko napisał: |
Ribuś...hmm...jeśli powiem,że kilka milionów kobiet dzisiaj czuje to samo, co Ty, będzie Ci ciut raźniej?
|
Zawsze raźniej niż w pojedynkę robić za samotny, biały żagiel... |
Riiiba, lepiej być samemu żeglarzem, sterem i okrętem przez chwile i płynąć przez cisze, bo jak ja dołączę to będzie szkwał i koniecznie musisz zmienić flagę na piracka!
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 11:41, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| klementyna napisał: | | ribka_pilka napisał: | | hachiko napisał: |
Ribuś...hmm...jeśli powiem,że kilka milionów kobiet dzisiaj czuje to samo, co Ty, będzie Ci ciut raźniej?
|
Zawsze raźniej niż w pojedynkę robić za samotny, biały żagiel... |
Riiiba, lepiej być samemu żeglarzem, sterem i okrętem przez chwile i płynąć przez cisze, bo jak ja dołączę to będzie szkwał i koniecznie musisz zmienić flagę na piracka! |
Jak nie będę musiała sobie oka wydłubać lub nogi uciąć, wchodzę w to nucąc: Piła tango, czarna bandera
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Pon 12:53, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Torby z kotwicą już macie,a poza tym teraz ładne robia protezy
Natargałam truskaw, czereśni, brzoskwiń i melon
Ejjjjjjj będzie uroczysko  |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 13:24, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wózek z marketu ukradłaś, jak nic żeby to wszystko dowieść 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Pon 13:30, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No , oplacało się czekać
A tak, raz zdarzyło się odjechać z wózkiem kawałek Zawróciłam grzecznie ,kiedy wjechałam w krawężnik.
Dzisiaj nie dźwigałam, na raty chodziłam.
Poklepałam kotlety, wstawiam pyry i wrócę na kawę |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
