Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skoorpioo maszynista z Melbourne
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 2060 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nibylandii )))
|
Wysłany: Czw 11:05, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
NEVEEEERRRRRRR !!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:52, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
strzałeczka Bleblarnio!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:05, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieńdobrybardzo , może uda mi się dziś trochę pobleblać...jak już z obiadem się uporam...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:31, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cześć dziewczyny:) Łapcie Scoorpioo..trzeba mu porządek na głowie zaprowadzić Dwie trzymają..trzecia dokonuje..rzezi:d
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:52, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
lepiej trzymajcie kciuki za moją zupę jarzynową, za którą właśnie się zabrałem...
to moja pierwsza... nie mam w ogóle pojęcia jak się robi wywar z mięsa... ale co tam...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:48, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Bobro! Bez paniki, włóż mięso do zimnej wody i wolno gotuj;) czas jakiś....
A tu masz na pociechę coś, co krąży w necie;
Martwy pracownik przy biurku przez 5 dni.
Szefowie firmy wydawniczej staraja sie dowiedziec dlaczego nikt nie
zauwazyl, ze pracownik siedzial martwy przy biurku przez 5 dni zanim
ktokolwiek zapytal czy dobrze sie czuje. George Turklebaum lat 51
zatrudniony jako "ktostam" w nowojorskiej firmie od 30 lat; mial atak
serca w biurze przy 23 innych pracownikach. odszedl po cichu w
poniedzialek ale nikt tego nie zauwazyl do soboty rano kiedy to
sprzataczka zapytala go czemu pracuje w weekend. jego szef Eliot
Wachiaski powiedzial: "George zawsze pierwszy przychodzil do pracy i
ostatni wychodzil dlatego nikt nie uznal za niezwykle, ze caly czas
siedzi w tej samej pozycji i nic nie mowi zawsze bardzo absorbowala go praca i nie zadawal sie z nikim". Sekcja zwlok wykazala ze nie zyl od 5 dni; w chwili smierci pracowal nad ksiazka medyczna.
Powinienes od czasu do czasu szturchnac wspolpracownika zeby sprawdzic czy zyje.
Moral tej histori brzmi: nie pracuj zbyt ciezko bo nikt i tak tego nie zauwazy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:17, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
mmm... nie mam pojęcia, co do niej dodałem, ale wyszła przepyszna... po mojej niestrawności zresztą smakuje mi wszystko, więc była to dla mnie uczta, pierwsza od trzech dni... pojutrze wracam do swoich kulek i muszelek zbożowych z mlekiem
a co do tej historyjki- ja zwykle pracuję sam i w zasadzie przy pracy rzadko kto mnie widzi, chyba że akurat zjawi się na kontroli, co zdarza się niezmiernie rzadko... głupio byłoby, gdybym został odnaleziony po pół roku na przykład...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:31, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Boberku , jakbyś się dzień cały nie odezwał to my byśmy już larmo podniosły... nie martw się i lepiej nie schodź...tę zupę to gotujesz aby z kupnych produktów? bo jak sam improwizujesz to tego...zostaw komuś namiary na siebie, żeby sprawdził czy wieczora dożyjesz...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
skoorpioo maszynista z Melbourne
Dołączył: 20 Lis 2006 Posty: 2060 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nibylandii )))
|
Wysłany: Czw 15:20, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Hejka bleblaczki i bleblowicze
bobro zdolnosci kulinarne szlifuje, Migi tez jakis obiadek pisci no kurde teraz zglodnialem
Riba ty mnie tu nie lapu capu boo... bedzie kuj kuj no chyba ze poglaskac po glowce no to moze bys sie dal przekonac
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Czw 20:52, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | mmm... nie mam pojęcia, co do niej dodałem, ale wyszła przepyszna... po mojej niestrawności zresztą smakuje mi wszystko, więc była to dla mnie uczta, pierwsza od trzech dni... pojutrze wracam do swoich kulek i muszelek zbożowych z mlekiem
a co do tej historyjki- ja zwykle pracuję sam i w zasadzie przy pracy rzadko kto mnie widzi, chyba że akurat zjawi się na kontroli, co zdarza się niezmiernie rzadko... głupio byłoby, gdybym został odnaleziony po pół roku na przykład... |
No prosze to już herbatka się znudziła ??? Widzę że i Anglicy coś na rusz wrzucają
A tak w tajemnicy powiem - prościej jest ugotować na rosołkach a nie na sztywnym gnacie-a teraz czekam na lincz - że to fee i sztuczne i mało zdrowe no ale ja sztywnych nie przełykam no nie mogę i już - jakiś odruch wymiotny zaraz sie przypląta
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:55, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a kto Ci kochana karze na gnacie gotować? ja kupuje po kawałku różnych mięs- bez kości i to jest najpyszniejszy rosół, moja córcia go uwielbia...najważniejsze żeby dac sporo marchewki- zupa jest wtedy taka słodkawa bardziej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:55, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
skoorpioo napisał: | Hejka bleblaczki i bleblowicze
bobro zdolnosci kulinarne szlifuje, Migi tez jakis obiadek pisci no kurde teraz zglodnialem
Riba ty mnie tu nie lapu capu boo... bedzie kuj kuj no chyba ze poglaskac po glowce no to moze bys sie dal przekonac |
Jakoś u Ciebie na awatarku trudno główkę znależć Wychodzi mi na to, że łatwiej Cię po ogonku pomyziać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:57, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: | bobro napisał: | mmm... nie mam pojęcia, co do niej dodałem, ale wyszła przepyszna... po mojej niestrawności zresztą smakuje mi wszystko, więc była to dla mnie uczta, pierwsza od trzech dni... pojutrze wracam do swoich kulek i muszelek zbożowych z mlekiem
a co do tej historyjki- ja zwykle pracuję sam i w zasadzie przy pracy rzadko kto mnie widzi, chyba że akurat zjawi się na kontroli, co zdarza się niezmiernie rzadko... głupio byłoby, gdybym został odnaleziony po pół roku na przykład... |
No prosze to już herbatka się znudziła ??? Widzę że i Anglicy coś na rusz wrzucają
A tak w tajemnicy powiem - prościej jest ugotować na rosołkach a nie na sztywnym gnacie-a teraz czekam na lincz - że to fee i sztuczne i mało zdrowe no ale ja sztywnych nie przełykam no nie mogę i już - jakiś odruch wymiotny zaraz sie przypląta |
Ja tam pierwsza kamieniem nie rzucę Gdy brakuje mi czasu, gotuję zupę ratunek na rosołkach...pomidorówkę, pieczarkową lub cebulową
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Czw 21:05, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Indian Summer napisał: | a kto Ci kochana karze na gnacie gotować? ja kupuje po kawałku różnych mięs- bez kości i to jest najpyszniejszy rosół, moja córcia go uwielbia...najważniejsze żeby dac sporo marchewki- zupa jest wtedy taka słodkawa bardziej... |
Nie jadam nic - co jest sztywne Na samych warzywkach jest jeszcze lepsza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:10, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
jaroszka? wegetarianka? cóż...przyznam,że jak dla mnie, to nie ma jak dobry kawał mięska...oj, zdecydowanie jestem mięsożercą.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:20, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Buuuuuuuuuuuuuuuuuuu:( Ja strasznie mięsożerna riba jestem. Mięcho tak, wędliny nie...Rozpaczam nad swoim mięsa lubieniem..Bo zgadzam się z twierdzeniem pana Szmilichowskiego, że trudno wejść w Erę Wodnika z kością braci młodszych w zębach:((((((((((
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anka serce żółto-czerwone
Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 13358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 257 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Scyzorykowo :D
|
Wysłany: Czw 21:20, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie cierpię kiedy mi się usta slizgają A kiedy pływa coś tłustego w moim talerzu brrr
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:23, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a ja nie rozpaczam...lubie i już!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:29, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: | Nie cierpię kiedy mi się usta slizgają A kiedy pływa coś tłustego w moim talerzu brrr |
Po tym wyznaniu, panowie stracą Tobą zainteresowanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:30, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Indian Summer napisał: | a ja nie rozpaczam...lubie i już! |
Lubię strrrasznie...ograniczam.. rozpaczam..SOS
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|