|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:11, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Wiecie co, ja całe życie miałam psy. Do 2004 roku. W tym roku musieliśmy uspić naszego owczarka, który miał raka kości, poprzedni pies też odszedł w męczarniach w zasadzie. Potem (ze względu na córkę) była świnka morska i królik.
Tak sobie myślę, że gdy miałam psa, na pewno była lepiej zorganizowana.
Ale ja odchorowywałam ich choroby i odejścia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 7:26, 19 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
E tam, Riboń, sprawa stara jak świat, dlatego zazdroszczę dzikim plemionom
Czy "oni" uważają,że trumny mają kieszenie i śmierć ich nie dotyczy?
Pozostaje nam tylko śmiać się z ich poczucia władzy, bo ja obejdę się bez kawioru. |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:54, 20 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ale droga do tej trumny, mogłaby być troszkę lżejsza...pomimo obciążenia kasą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:26, 20 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Nikt na mnie nie warczy... powinnam się martwić?
Luxus miał dziś przygodę...opowiadał mi przez telefon, a ja wyłam ze śmiechu...Potwory cichutko wyniosły się do swojej siedziby patrząc na mnie dziwnym wzrokiem...a ja ze śmiechu nie mogłam mówić...
i teraz nie wiem czy im tłumaczyć sytuację czy lepiej nie, bo bez szemrania pozmywały po kolacji i nawet kosz śmieciowy wymyli bez przypominania...
Jadę jutro na rancho zrobić sobie pazury, bo na weekend jadę do Bełchatowa i już się okazuje, że nie mam czasu na samopielęgnację...
na nic nie mam czasu, qrcze...
linkę obejrzałam i rzeczywiście... żałosne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:07, 21 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Na swoim rancho, to ja niszczę sobie pazury, grzebiąc w ziemi
Ja mam nadmiar czasu, a brak sił. Dwutygodniowe L4...
Dziecko nadal truje o mopsie. Musze oglądać dziesiątki zdjęć z mopsami.
Znienawidziłam je, jak przewidział Nudek, gotowa jestem je zagryżć na śmierć i zjeść
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:41, 21 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
wrrrrrrrrrrrrrr...........grrrrrrrrrrrrrr............
"Na taśmach ujawnionych przez gazetę "Do Rzeczy" zarejestrowano wypowiedź Elżbiety Bieńkowskiej na temat pensji jej znajomej.
W pewnym momencie Bieńkowska wypowiada się na temat zarobków swojej koleżanki. - Mówi, ja dostawałam, powiem ci 6 tysięcy... 6 tysięcy... Rozumiesz to? Albo złodziej, albo idiota... To jest niemożliwe, żeby ktoś za tyle pracował. Ona mówi, że jej koledzy z uczelni się w głowę pukają, albo nie wierzą właśnie, a jak uwierzą, to się w głowę pukają, co ona tu jeszcze robi - stwierdziła Bieńkowska."
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:35, 21 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
podpisy pod zdjęciami mówią wszystko...dziś to było, wczoraj znaczy, bo już po północy...
Pies doniósł, że coś żywego z drzewa spadło...Luxusowi doniósł, w zębach wprawdzie, ale nie pokaleczył...ptaszyna długo chyba siedziała na ziemi w mokrej trawie, bo cała mokra była i zmarznięta...z uporem próbowała popełnić samobója skacząc z drzewa za każdym razem gdy ją na nie wsadzałam, w końcu wzięłam do pudełka i trzymałam pod polarem, bo dygotało...
Pies doniósł, tym razem głosem, że znalazł kolejnego, a na moich oczach wypadł trzeci...w taką pogodę...zimno, mokro i pada...
Z budki lęgowej wypadły, więc wykluczam udział w tej eksmisji kukułki na przykład...ale już taka sójka mogła maczać w tym pazury, o srokach nie wspomnę...
ale na pewno nie wlazła do środka...
No i ciekawe co będzie kiedy otworzymy budkę, żeby przygotować drugi lęg...
zagryźć mopsa?? chyba zagryzać mopsem...
albo ja już jestem zmęczona i jutro podejdę do tego zgryźliwego tematu ponownie i z większym zrozumieniem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 7:46, 22 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Chryste Panie
Mig, myślałaś,aby otworzyć bursę dla bezdomnych i sponiewieranych zwierząt? To ile w sumie liczy sobie ta zmoczona brygada ptasia? Patrz, w każdym gatunku znajdzie się jakiś Czarny Piotruś
Ribenio, myślę sobie,że największą karą dla posłów-widmo byłoby nie więzienie (za proste),ale pozbawienie ich majątku ( a będzie tego trochę)na rzecz państwa i zatrudnienie w niskobudżetowych placówkach. Tak, po 1500 zł na miesiąc bez możliwości dorobienia i szlaban na saksy.
Była szansa na rozliczenie,ale naród wybrał inaczej. Za mało dostał w tyłek. Te wszystkie afery , zubożenie, kłamstwa, emigracja są nieistotne w takim razie.
Nie lubimy radykałów, bo kojarzą się z utratą wolności i odpowiedzialnością za pracę, więc zbudujmy sobie Brazylię II lub Kubę kolejną i już bez wyrzutów paradujmy w zwiewnych stylonach i cekinach, żyjmy z dnia na dzień żywiąc się tym co znajdziemy i głośno śpiewajmy nie żądając niczego.
Imponuje nam prostactwo i targowica , które powołują się na tolerancję i wachlarz możliwości w istocie jednak odcinają nam tlen. |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:02, 22 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Migoć ! te sikorki mają jakiś samobójczy pęd jak lemingi... Dobrze, że moje działkowe maja poukładane w łebkach
Ale psu należy się medal
Hacz, już nie będę o polityce, bo musiałabym flakon waleriany obalić ;(
Się nadenerwowałam ostatnio.
Słoneczności weekendowej życzę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Pon 19:19, 25 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
W pracy dwa obozy patrzą na siebie podejrzliwie,a inni schodzą im z drogi.
Oprócz tego mamy kontrolę. Nikt nie wie czego i kiedy może się spodziewać, więc ogólnie wesoło nie jest.
Drzwiami i oknami wpadają ludzie z wydawnictw proponując te same odgrzewane treści, lecz w innych szatach. Wolałabym zamówić beletrystykę celem chwycenia za duszę , wyrobienia nawyku czytania i oswojenia z drukiem,ale nie ma na to funduszy. Książka ma więc być gruba, ładna i tania
Wykąpałam psa, który teraz mną gardzi. Co za czasy... |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:55, 26 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
moje l4 daje mi luz
ale nie mam luzu w pełni bo:
troszkę sobie wbrew, stałam się posiadaczką PS4 z Wiedźminem 3. I biczykiem pogarniana jestem do grania. Dla Ciebie, dla Cebie kupiłem... graj. Mam grać...a obiad też ma być....to gram, gram....w oczach to już tylko wiedźmińskie znaki, Umrę..krzycząc...wypieram się Wiedźmina
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:14, 26 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Jak dotąd nie wychyliłam się wyżej niż Skrzaty...zresztą nie mam L4 to kiedy niby miałabym grać??
Gratuluję Ribuś, samych sukcesów życzę...rozumiem graczy bo mam WOT-owca za ścianą...wczoraj kupiłam Onemu grafikę i teraz jest obiektem zazdrości innych graczy...
Młodej kupiłam małego notebooka, ale oddała Luxusowi (nooo...nie za darmo, wysępiła kasę na prawko) i tym sposobem wszyscy zadowoleni...dzień dziecka mam z głowy...
Od którego roku życia można robić prawko?? za moich czasów od 17 r.ż.
muszę Jej założyć jakie konto i niech procentuje ...
Hacz...nie mogę psa kąpać, bo zakropiony przeciwko kleszczom i jeszcze przynajmniej dwa tygodnie nie będzie prysznicowany.
Pod przyczepą kempingową mieszka kret, nasz pies wyczuł go i codziennie wykopuje tam większą dziurę, pazurami drapie i niucha nosem, już prawie do połowy się tam zagłębia...co w obliczu braku kąpieli jest straszne i zostawia ślady w postaci smug ziemistych na swojej pościeli. Dzisiaj mokro. Ma zakaz wchodzenia na piętro i dziś bardzo płakał kiedy ja wlazłam na górę a on został pod schodami... normalnie czarna psia rozpacz.
a... po zaktualizowaniu liska nie mam paska przewijania z boku i się strasznie wkurzam...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Migotka dnia Wto 17:59, 09 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 6:09, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Migoć, Daria też chodzi na prawo jazdy. Ponoć można na 3 miesiące przed ukończeniem 18 roku życia.
Oczy spłyną mi po policzkach, od wlepienia ich w ekran. Wczoraj o 21.00 zdecydowanie odmówiłam dalszego grania. Rodzina się obraziła.
Pogoda mnie rozwala, na działce nie mam nic wysianego, ani posadzonego. Woda w kuchni nadal zepsuta, ale już trafiliśmy na miejscowego hydraulika i z kieszeni mi ubędzie około 300,00 zł (a wcześniej musiałam kupić nowe baterie do łazienki działkowej).
Pada, pranie nie schnie, trzeba rozmrozić lodówkę.
Jutro tłukę się do Warszawy.
Życie jest podłe, niby mam zwolnienie, ale wstaję rano, żeby córkę obudzić do szkoły.
Ponarzekałam od rana mogę teraz zająć się czymś pożytecznym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:45, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
No też tak wyczytałam, to znaczy, że sobie jeszcze poczeka...na razie niech się uczy teorii...
Czarodziej już po kursie, kurs wymagany przez szkołę, bo mechanik musi mieć prawko...ale jeszcze egzaminy.
Jest pewny siebie bo wewnętrzny zdał na 29/32 od pierwszego strzału...ciekawe ile razy będzie zdawał państwowy...
spojrzałam na swoje prawko i wychodzi mi, że wydane jest na miesiąc przed ukończeniem 18-tki..?
Pogoda rzeczywiście okropna...w weekend byłam w Bełchatowie i wracałam na noc na rancho...tam bez deszczu, u mnie ulewa...po drodze kwitnące wszędzie żarnowce, chyba sobie pójdę do lasu ukopać, bo piękne one są...
Miałam wysiać wczoraj kwiatuszki, ale w takie kałuże je pchać to już byłoby zbytnie marnotrawstwo...na wczorajszy dzień zażyczyłam sobie fuksje w doniczkach, ale jak będzie ciągle tak moczyło to nie wiem czy jest sens je w ogóle sadzić ( do wanien mam zamiar)
Co do wstawania...nie wstaję, znaczy owszem, ale dopiero kiedy Potwory do szkół wyjdą, Lalka wstaje sama, bo ona pół godziny przed wszystkimi wchodzi do łazienki... dziś wstałam dopiero kiedy kawa lekko przestygła, bo gorąca jest ...beee...
też idę się upożyteczniać, bo jakby już pora...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Śro 12:19, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Taaaak, a nasz pupil póki co, wynalazł siedlisko moli onegdaj...taki z niego oryginał, a tak ujadał jakby upolował dzika lub bronił przed stadem słoni.
Mały jeździ ze swoim papą po polach i placu i słyszę,że dobrze sobie radzi,ale musi poczekać jeszcze dwa lata.
Zaliczyłyście już truskawki? Od tygodnia przeszliśmy na "żywiec" po zimowych mrożonkach i nadal upajamy się koktajlami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:57, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że go pochwaliłaś porządną porcją przysmaków...próbowaliśmy naszego wytresować na padlinę mioceńską, ostatecznie jurajską, ale wykazuje jedynie zainteresowanie żywiną...
Truskawek nie, znaczy ja, bo Lalka została przekupiona przez nowego "starającego"... ja poczekam, aż będą wysłonecznione i słodkie...
czekam na Luxusowego siostrzeńca i się doczekać nie mogę...
przyjdą w końcu??
znaczy...przyniosą go?( 5 miesięcy skończył)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 14:50, 28 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Byli? Takie bobasy są fajne. Czy aby przaśny?
Mój wczoraj zapytał,czy dzisiaj może przyjść kolega z gitarą, bo na zadanie domowe z muzyki mają zagrać dowolny fragment - temat : muzyka filmowa.
Mówię,że nie ma sprawy mając na uwadze zwykłą gitarę kumpla,a tu taszczą elektroniczną i wzmacniacz
Chyba wyjdę. Wystarczy,że dźwięk trąbki w domowych warunkach rozsadza mi bębenki i tak już nadwątlone. |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:12, 28 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Byli dziś dopiero, bo wczoraj Miki wziął był i zasnął...
najbardziej podobała Mu się papuga, zwłaszcza kiedy zaczęła skrzeczeć...
dieta owocowa jak widać się Fidze spodobała, jabłka , gruszki, arbuzy i co ino...
bębenki nadwątlone mnie zainteresowały... jakżesz toto wyglądać musi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|