po 30-tce

hachiko · Gość

Ten zając jakby sfilcowany jest,ale słodki.
Riboń, zapragnęłaś czworonoga?

Właśnie wróciłam z długiego porannego spędu wśród śpiewu ptaków i ciepłych promieni. Nie ma nic piękniejszego niż śpiący naród i puste ulice.

Takie tam :

...

hachiko · Gość

Data jak zwykle fałszywa, bo wyszyte w tym roku Angel

ribka_pilka

ribka_pilka

Hacz...śliczne,
A ja byłam na działce. Dzieki złym progonozom pogody było pusto i mogliśmy spokojnie popalić zeszłoroczne suchorosty i gałęzie zebrane po wichurach.
Zmęczona jestem, ale zadowolona z tego, że sporo dziś zrobiliśmy

Migotka

ribka_pilka

Apage satanas! Usiłuję na wegetarianizm przejść...na razie mięso w moim menu to rzadkość. Nie jest mi łatwo bo rodzina nadal mięsożerna.

Mnie też zauroczyła tancerka.

A na działce dominuje kolor niebieski z plamkami bieli. Tulipany dopiero mają pąki.

Migota Tongue up (1)

ja się uczę na błędach, nie użyłam benzyny ani innych substancji zbyt łatwopalnych

do rozpalenia ogniska.

nudziarz

ribka_pilka

a miałabym dzisiaj refleksyjna Tongue up (1)

hachiko · Gość

Nud

na tyle duży mops ten był,że starczył na parę lat wklejania tych samych zdjęć.
Dziewczyny , dzięki.
Skrzydła swędzą? Mnie zaczynają już ciążyć

No nic. Trzymajcie się zdrowo!

Migotka

nudziarz

Migotka

aaa... nieprawda...!
Luxus kiedyś miał konserwować wieżę kościoła w pewnej wsi...
wchodzi na podwórko plebanii i pyta jakiegoś małego morusa o miejscowego księdza, a ten mały na cały głos się drze: Tato jakiś pan do ciebie...
pod Luxusem się nogi ugięły ale twardo czeka i się doczekał, to była parafia
Kościoła Starokatolickiego Mariawitów...

a spokój jest jak jest żubr podobno...albo nawet dwa...

a klęcznik znalazłam, przed paleniskiem, za to bez Luxusa...

nie można mieć wszystkiego...

ribka_pilka

Udało się

teraz czekają mnie comiesięczne wizyty w Warszawie.
Na działce huk roboty. Zapuszczona potężnie. W sobotę będziemy chyba tam nocować, żeby więcej czasu na ogarnięcie wszystkiego przeznaczyć.
Trutka na myszy zadziałała, nie widać śladów po myszach. Dla mnie to Duuuuży plus.
A ogólnie nic nowego

ribka_pilka

Boziuuuu, cos o mopsach !
[link widoczny dla zalogowanych]

hachiko · Gość

Makabryczne

Riboń, czy Ty też zauważyłaś czarci pomysł z klęcznikiem Migoty dla małżona? Jeśli to ta belka z brzozy to winszuję lokalizacji...vis a vis paleniska, akurat na wysokości Pray

To chyba w ramach pokuty Think

ribka_pilka

Migotka

Wariatki!

Ja ten klęcznik zobaczyłam kiedy poszłam sprawdzić stan wędzenia, Luxus sam go sobie zafundował i to w ramach wygody (nie było tam żadnych sęków), a nie pokuty żadnej...
żeby podczas obsługi paleniska nie klęczeć na ziemi...
a co tam mamrotał to nie dam głowy, ale w żadnej modlitwie takich wyrazów nie słyszałam, więc "poświęcał się" nieanielsko...

o mopsach słyszałam, w tym wypadku fakt prawdę mówi, bo czasem jak walnie newsa ... d'oh!

Ribba... to jak Cię teraz tytułować, bośmy się tu kiedyś zastanawiali...
i tego... oops

niczego żeśmy nie wyzastanowili... Think

Formalny

Ciekawe jak może smakować takie np udko mopsa... Think

Bardziej zbliżone w smaku do indyka czy raczej królika albo cuś... Think

Ale żeby od razu wędzić?

(a może coś źle zrozumiałem, bo tylko tak pobieżnie przeczytałem o tym palenisku, klęczniku, mopsie... Think

)

EDIT...
Aaaa - przypomniałem sobie jeszcze, że to raczej bujda z tym oczkiem mopsa. Przecież wszyscy wiedzą, że oczko to temu misiu wypada!

ribka_pilka

Dajcie spokój z tym klęcznikiem, bo mi w głowę wejdzie i będę klękać przy ognisku. A sąsiedzi są czujni

Tak sobie myślę, że jak się tego biednego mopsa wrzuci to wędzarni...oczka mu wypadną jak nic

Formalny przyznaj, brakuje kogoś takiego jak Bareja naszych czasów, prawda?