Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:56, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Wpadłam na sekundkę. Jeszcze cisza. Przetrzymują nas. Torturują psychicznie.
P.S. Migoć, ja tam mściwa nie jestem. Ale na Boga, nie mogłaś znależć krzyżówki ryby np. z galago senegalskim ( nie wiem czy linka wejdzie: [link widoczny dla zalogowanych] ) czy choćby z sympatyczną wiewiórą?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:59, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Jeszcze tylko napiszę, że kupiłam takie miniszklarenki (na sześć donisi, doniczuszek) z pomidorami, chilli i papryką.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:38, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ale to nie chodziło o krzyżówkę z rybą tylko o świńską i to nie ja zaczęłam, a Nudens...
a tę fotkę widziałam kilka dni temu u Urbana i stąd skojarzenie...
no dooobra...
teraz będę wieszana przez Bobra ...
Miniszklarenki z sadzonkami do wysadzenia w grunt lub do większej szklarenki?
Nasiona pomidorów mam wysiane, ...rzodkiewki i warzywka już też, papryczek nie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:59, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
siała baba mak.
albo cóś.......
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:59, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
O masz... wiedziałam, że zapomnę wsiać mak wielkokwiatowy...
Nudek, Ty to jesteś jak sumienie telepatyczne zwyczajnie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Czw 11:09, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Migotka napisał: |
no dooobra...
teraz będę wieszana przez Bobra ...
|
Nie godzi się tak pstrykać zdjęcia bez zezwolenia. Wiem, potrzebny mi dentysta |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:22, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Już miałam napisać, żeby bez skojarzeń politycznych oglądać...
a tu masz... zepsułaś mi...
wróciłam z wyprzedaży...ledwie czuję nogi...i nie o zapach mi idzie...
kawę jakąś może?
Potwór pojechał na Poznańskie Targi Techniki Motoryzacyjnej, zadzwonił i mówi:
-Jakie zajebiste samochody!!! o! są maszyny do driftu.....to lecę, cześć!
i tyle pogadalim...
obrzydliwy piątek (pomimo pogody), jeszcze muszę dokończyć zamówienie, a na rancho chyba pojadę jutro dopiero i to nie rano...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:26, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Te miniszklarenki są super mini, z nasionkami, a doniczka ma rozmiar kieliszka pięćdziesiątki.
W pracy cisza, a zmiany wchodzą w życie z 1 kwietnia.
Wczoraj byłam na działce i spotkała mnie miła niespodzianka. Wystrzeliły i zakwitły kwiatki, które wysiałam 2 lata temu. Ale nie mam pojęcia co to jest. Wyglądają troszkę jak mini iryski. W wolnej chwili wrzucę zdjęcie.
I masa błękitności rozkwitła
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:47, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Błękitności też fotografowałaś??
Poproszę...
Mini iryski też mam, ale jeszcze nie kwitną...forsycja za to owszem
na jabłonce pojawiły się perełki...
ta wiosenna natura to jednak czarodziejka...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 10:56, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Sposobię się do remontu i muszę ewakuować się z mieszkania.
W końcu kwieciście i kolorowo , pticy śpiewają i dłużej jasno |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:37, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Będziesz się ewakuować w plenery?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:35, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Znaczy się jest potrzebny jakiś ogrzewacz śpiwora???
"Bo ja, panie Gustlik, mam taki gorąc w sobie"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Wto 19:59, 01 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 20:38, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Będziemy nocować u mamy. Mam nadzieję,że w następny weekend zjedziemy do własnego mieszkania no i wtedy dopiero się zacznie sprzątanie.
Ron To mój ulubiony odcinek pancernych : Jak pan Gustlik poprosza, to pokaża...most...pokaża. I ta niemoc Gustawa Jelenia względem Honoraty, no wzięło go na amen.
I relacja wybranki serca: Plutonowy Gustaw Jeleń mówi,że przeważnie bije wroga i prosi o posiłki
e: poprawiłam ortografa
Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Wto 20:51, 01 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:41, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
A Kapitan Hacz vel "Niewinne Oczęta" dwoma wdzięcznymi ruchami bestialsko zmasakrował uczynnego Rona. Inna sprawa, że uczynny Ron sam zaczął. Jeszcze inna sprawa, że ohydny Migoć go podpuścił.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:07, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
No wiesz...wprawdzie włos się jakby zmechacił deko i oko nie umalowane...
ale żeby zaraz ohydny...
a ja z troski jeno...żadne tam podpuścił...
a Honoratę oglądałam właśnie w weekend jak jeździła na czołgu i uniki robiła przed lufą ... przeważnie...
Hacz...co dokładnie będziecie remoncić??
a w ogóle jak tam u Ciebie z tolerancją na kolor czerwony??
Moje Potwory zbuntowały się i nie chcą jechać na obóz harcerski, znów im wypada w czasie [link widoczny dla zalogowanych] i to w dodatku nie nad morzem gdzie im się chciało jechać a na terenie Harcerskiej Bazy Obozowej Hufca ZHP Świdnica w Niesulicach.
Blisko tej świebodzińskiej dumy, największej ponoć na świecie...
Nie przekonało ich...chyba będziemy wlec Potwory w świat...
a...na Wrocławską Noc Muzeów nas znów ciągną...ale się opieramy jeszcze... walka trwa...
kawa stygnie...
korespondentka wojenna Migoć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:08, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
A kuku!
Odblokowali mnie w pracy. Nie wiem kto, jak i dlaczego, ale się cieszę.
W pracy na razie bez zmian.
Informuję, że od wczoraj zapadłam na ciężką chorobę: pożądanie kolcowoja chońskiego (inaczej krzewu goji): [link widoczny dla zalogowanych]
I okazuje się, że dwuletnie sadzonki, bliziutko mnie, są po 14 zł.
W tym tygodniu kupuję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Śro 20:26, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | A Kapitan Hacz vel "Niewinne Oczęta" dwoma wdzięcznymi ruchami bestialsko zmasakrował uczynnego Rona. Inna sprawa, że uczynny Ron sam zaczął. Jeszcze inna sprawa, że ohydny Migoć go podpuścił. |
Uwaga, zaskoczyłam
To może w następnym wcieleniu ja będę udawać,że uciekam ( patrz: króliczek) ,a Ty będziesz udawał,że mnie gonisz , gdyż w tym jesteśmy poobijani?
I znowu na czas na pojęłam,a ja przecież doceniam pomoc. |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Śro 20:38, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Migi? Niepokoi mnie ten kolor czerwony Czy to czasem nie jakaś aluzyja jest? Tak w ogóle? Mam jedną letnią sukienkę z tej rodziny kolorów i już, więcej nie pamiętam.
Raz byłam w Niesulicach pod namiotami. Po powrocie spałam dwie doby. Co to za atrakcja spanie na kanadyjkach spleśniałych jest? W dodatku pobudka o drugiej w nocy celem przegnania dziatwy po kniejach,a na koniec chrzest polegający na wrzuceniu do kotła z ostrymi przyprawami. To jakiś sadyzm. I wcale nie dziwię się lalce i Czarodziejowi
Podłogi będą usuwać aż do desek niemieckich.
Riboń, tfu tfu w niemalowane z tym odblokowaniem.
Ten kolcowoj przyjmie się u nas? Nie dziwię się szaleństwu zakupów ogrodowych, bo pewnie też by mnie poniosło. |
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka optymistka uporczywa
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 5742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 270 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze śniętego miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:20, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Wrzucenie do kotła to jest w ogóle pikuś...
ciesz się, że Ci nie kazali całować króla w pałę...
po takim jednym obozie dostałam przydomek "piącha" co później okazało się rodzinną tradycją...
a zatęchnięte kanadyjki? przeżyłam powódź na harcerskim obozie, więc się nie dziwię...
Kolor jak kolor, od tego jest czerwony, żeby był niepokojący...
Riba jak tam u Cię z kolorami, zwłaszcza energetyzującym czerwonym ?
Jak Cie odblokowało, choćby przypadkiem to korzystaj i nie milcz
Do desek niemieckich Hacz??...hmmm... deski niemieckie zostają czy do sąsiada poniżej się dokopiesz...?
Jesooo...jak mieszkasz na parterze to mam nadzieję, że nie znajdziesz poniżej żadnego "sąsiada"
ta kawa to mi chyba szkodzi...meliskę sobie zaparzę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 7:06, 05 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ja ten tego przepraszam. Za to, że mam dostęp i nie pisze.
Ale caly czas u mnie się coś dzieje. Podeszła do mnie dziewczyna, którą przeniesiono i powiedziała: z ludzi wychodzą czasami w ekstremalnych sytuacjach dziwne rzeczy." Zaskoczyłaś mnie superpozytywnie. "
I tu jest słodycz, i gorycz. Ja się nie zmieniłam. Jestem jaka jestem. Odbierają mnie jako zołzę i mendę ? I zaskakuję ludzkimi odruchami? Pannowatość ze mnie wyszła. To był komplement i tyle
Mig, Ty chyba rozpieszczona jakaś jesteś ! Po pupsku rózgą bym Cię biła! Dzieciaki wybierają Was, wyjazd z Wami, a Ty marudzisz? !
Potwór, nie matka! ')
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|