po 30-tce

hachiko · Gość

Z tego, co wiem, Luksus pozostaje w ukryciu dzięki odpowiedniemu przebraniu. W sytuacjach wyjątkowo niebezpiecznych dokleja sobie pryszcz wielkości wiśni i dzielnie go nosi

Riboń, śpij sobie, spij,a haczens gore.
Zanurzam peryskop.
Tu byłam.
Angel

Ron

To nie pomoże, bo za 40 lat jakaś ohydnie wścibska sąsiadka dopadnie go mimo podstępnego kamuflażu i zapyta - co ta policja tak się często o pana dopytuje, panie Luxus. I zbrodnia w afekcie niewykluczona.

"Pani tu sobie, pani Rybczyńska o kupowaniu korali śnisz, a ja gore?"

ribka_pilka

Wy myślicie, że ja smacznie śpię? Spałam. Dokładnie do 8.34. O tej godzinie dostałam alarmujący telefon od ludzi, którym wynajmuję mieszkanie, że wichura wyrwała okno w piwnicy (niby mojej) i jak zaraz nie stawię się z kluczami do tejże piwnicy, to zostanie zerwana kłódka i takie tam.
Po 10 minutach byłam na miejscu.

Tak, tak. Lecz już pierwsze podmuchy wiatru otrzeźwiły mnie i dotarło do mnie, że w tamtej piwnicy nie ma okno.
Wpadłam do podziemi i ujrzałam pana, który spokojnie naprawiał okno...wcale nie w mojej komórce. Pogadałam z nim. Okazało się, że sprawczynią zamieszania była 90 letnia sąsiadka. Blokowa sensatka.Się bidulce piętra pomyliły, a bardzo chciała wyręczyć administrację.
Byłam tak wściekła, że rzuciłam coś o eutanazji ludzi po 90, z wyraźnymi oznakami demencji starczej

Tak niestety powiedziałam

Co do Luxusa to facet tak uroczy, że sąsiadki pewnie własną piersią (obojętnie w której części człowieka położona te pierś) będę bronić jego dobrego imienia

btw tak sobie a muzom stwierdzę, że uroczy faceci są męscy i ten tego, na przykład nie mają lęku przed bleblaniem

Ron

hachiko · Gość

Do 8.34 to rozbój w biały dzień normalnie

Odnośnie eutanazji, to czy taki osobnik nie powinien czasem sam wyrazić zgody? Spuśćmy na to zasłonę

Na pocieszenie dodam,że mieszkam wśród takiej społeczności właśnie i wiem jakie mają pomysły.
Ron, ja tu jestem przez zasiedzenie i nawet osiądę na zgliszczach jak coś układając monolog.

ribka_pilka

Czasem trzeba coś "zgliszczyć" by lepsze, nowe powstało.
Żartowałam oczywiście

Serce mi krwawi. Dziecko - wolontariuszka Fundacji Gajusz - 5 godzin na mrozie będzie ulotki rozdawać

ribka_pilka

hachiko · Gość

Ty masz dwie, ja mam dwie, zbudujemy fabrykę

Nie wiem o czym piszesz,ale skojarzyło mi się z wielowarstwowością natury ludzkiej,a jeśli już o tym mowa to mam mieszanne uczucia co do ustawień systemowych (art. nr 2

) Nie wiem, czy chciałabym w czymś takim uczestniczyć, gdyż ponieważ do porozumienia/wyjaśnienia potrzebna jest szczerość,a nie obrona wyrządzonych krzywd poprzez tłumaczenia i zrzucanie winy na różne okoliczności. Zbawienne po takim seansie jest konfrontacja z rzeczywistością, nie subiektywnym odczuciem,jeśli, prawdaż, osobników poddanych temu doświadczeniu cechuje dobra wola.
Znam swoją pozycję/rolę w rodzinie i tak musi pozostać niestetyż, bo nie wypada, co nie znaczy,że nie potrafię wybrać z duchowej szafy odpowiedniego pancerzyka.
Think

O. Temat rzeka.
Jadę do Wałbrzycha obejrzeć płytki

nudziarz

ribka_pilka