po 30-tce

Ron

Tak myślałem i myślałem i myślałem, czemu Haczuś podejrzewał, że go chciałem tym snikersem otruć i wymyśliłem.
Hm, hę, hm.
Co prawda z drobnym, jedenastodniowym poślizgiem ale z całego serca życzę Ci Haczusiu z okazji urodzin wygodnych zydelków, najpiękniejszej biżuterii, najsmaczniejszych słodyczy oraz takich prozaicznych rzeczy jak zdrowia, pieniędzy, dumy z syna i takie tam.
Dołączam do życzeń też najpiękniejszy listopadowy deszcz jaki udalo mi się znaleźć.

http://www.youtube.com/watch?v=8SbUC-UaAxE

ribka_pilka

Najpiękniejszy, przyznaję

Wawek, Tolkiena nie lubię, ale Mroczną wieżę połknęłam, bo ja wszystko Kinga pochłaniam. Mroczną wieżę przesłała mi nasza Agnierka z forum, zachęcając mnie do niej. Ja nabyłam pierwszy tom, i niestety ten pierwszy tom nie jest wciągający. Dalsze tomy wciągnęły mnie na maksa. Moja ulubiona postać...Ejk

"To" nabyłam w latach '90, a film nadal mam na lapku.
Ja nawet mam Dance macabre Kinga. To nie powieść w zasadzie, opisuje w niej co uczyniło go pisarzem i takie tam.
Jestem jego najnajnajwierniejszą fanką

może nie taką jak w Misery

I wielbię Jonathana Carrolla z jego realizmem magicznym.

Migoć, z powodu różnych spraw rodzinnych, nie byłam na działce. Ale wcześniej widziałam, coś jakby

pąki na rododendronach...

Wszyscy

Mieszkanie wynajęte Dancing

Migotka

Pąki na rododendronach to norma...

a... gratulacje z powodu wynajęcia...

ribka_pilka

No widzisz jak mało się znam

Dwa lata temu dokonałam epokowego odkrycia....że białe kwiatki konwalii przekształcają się w pomarańczowe kulki.
Mam nadzieję, że z czasem to jakoś ogarnę...

hachiko · Gość

Ron

dziękuję, bardzo miłe i ciepłe życzenia. Wzruszyłam się...a ten deszcz...no tak. Dlaczego ona zginęła? Od pioruna? Melodramat wprost dla umartwiającej się siódemki

hachiko · Gość

Pozdrawiam Agnes i zachęcam do powrotu

i smutno mi,że Wawi znowu się oddalił Blue_Light_Colorz_PDT_33

Riboń, pamiętam,że zaraziłaś mnie Białymi jabłkami Carolla.
Dzisiaj w autobusie jechały dwie starsze panie niegodziwe w cudowny sposób

Pewnie należą do tych, co to powodują zwarcie w choinkowych lampkach sąsiada,żeby mogły się pochwalić najpiękniejszą iluminacją na osiedlu. Jedna duża, masywna upadła na mnie zanim zdążyła się usadowić i zaczęła się tak chichrać,że i mnie się udzieliło. Druga drobna, starannie pomalowana miała chochliki w oczach i tylko czekała na odpowiednią chwilę. Autobus wjechał na brukowaną ulicę i krzyknęła,że zaraz zgubi zęby i katapultuje się wbrew swojej woli

ribka_pilka

Tiaaaaa.
Nie mam szczęścia do uroczych starszych pań

Z młodości pamiętam taką historię.
Jadę z koleżanką tramwajem. Wsiada starsza pani. Koleżanka zrywa się i ustępuje pani miejsca. Na to pani: na przegrzanym nie siadam. Koleżanka na szczęście rezolutna i odparowała: no ja dla pani lodu w gaciach nie będę nosiła

Ron

hachiko · Gość

Ribo

pozdrów koleżankę. Ten refleks.
W pracy serwowali ciasto dzisiaj. Różne. Przekładane, serniki, rogaliki,a ja nic nie czułam. No nic.
Ron, ze strachu przed Axelem?

Film był? Ten w cylindrze wydał mi się podejrzany. Z pewnością albo i na pewno kochankiem był.
Think

raczej wyszłaby za mąż za stuletniego mężczyznę, gdyby chciała sie wzbogacić. Patrz Pan, jakie to życie zawiłe i trudnym jest

ribka_pilka

Pozdrowię

Z nią mam kontakt nadal.
Elżbiety tak się postawiły?
My czekamy na Zdzisława

Kolorowych, spokojnych przecież już po pełni (strach pisać co ja w snach pełniowych robiłam

)

hachiko · Gość

Też dzisiaj się snułam !
Druga nieprzespana noc, kuchniaż.
Czuj czuj...

Ron

ribka_pilka

Ron, Haczens przeżyje i wzmocniony przez to co, go nie zabiło, przetrwa zimę lepiej niż my

nudziarz

Oj po co takie okrągłe słowa ...
Złego diabli nie biora - i tyle Tongue out (1)

hachiko · Gość

Ron, bo chwilowo straciłam smak, nic nie czuję i na tę okoliczność spożywam właśnie pomałańczę ( pod podmuchem lekkawej schizofrenii postanowiłam nie wymawiać "r" )celem zabicia bakterii, gdyż kwasu nie lubią

Deklinacja III spółgłoskowa:
Nom. Nudens
Gen. Nudentis
Dat. Nudenti
Acc. Nudentem
Abl. Nudenti
Voc. O! Nudens będzie się smazył w piekle
Liczbę mnogą sobie podaruję
050

Rybczyńsko, otóż to właśnie,ale żeby ta zima nie trwała długo.
Wieści z lasu. Adoptowane w lecie dwa podlotki kocie okazały się innej płci. Tubylec Bianka okazał się Biankiem,a emigrant z Węgier Kokos , dziewczyną i tylko jeden podjął się zadania łowczego. Została sporządzona lista wraz ze zdjęciami kociąt i rubryka upolowania mysz pt. Łowca 2 - ostatnie starcie.
Kokos upolował 4 sztuki, natomiast tubylec Słowianin nul. Za to systematycznie zrzuca przemianę materii do donicy z kawą
Pray

ribka_pilka

Ech...kolejne potwierdzenie wrodzonego lenistwa samców Tongue up (1)

Po działkach kręci się bezpańskie kocie. U nas się żywi, a potrzeby załatwia w szklarni sąsiadów. Wybór wc przez koty jest dla mnie kompletnie niezrozumiały

nudziarz

Kota bardzo, bardzo łatwo mozna nauczyć załatwiania się w miejscu, które my wybralismy.
I jest to jedyna rzecz, której kota można nauczyć.
Za to kot potrafi nauczyć właściciela baaaardzo wielu rzeczy

hachiko · Gość

Yhm, przekażę im

Niektóre rodzinne koty wychodziły przez balkon i było po sprawie,a inne mimo odpowiednio przygotowanego miejsca zdawały się na potrzebę chwili

Raz zatrudniłam kolegę z podwórka do pomocy w czyszczeniu i więcej do mnie nnnnnnie przyszedł

ribka_pilka

Przysięgam, nie prowadzałam kota do szklarni sąsiadów Tongue up (1)

Ponoć człowieka stworzono do ... usługiwania kotu

nudziarz

Hacz . wytarzaj kota w tym co zrobił (szcególnie głowę ) i daj mu alternatywę ( np kuweta z betonitem dla kotów )
Grwarantuję że po trzeciej maksimum powtórce w zyciu nie podejdzie do kawy.