po 30-tce

hachiko · Gość

Zacznę od tego,że Daria jest śliczna,a oczy ma po mamie. Tak Riboń, pamiętam zdjęcie i to są Twoje oczyska w wydaniu dark

I widzi mi się,że to jest właśnie ten wiek, kiedy poddaje się wątpliwości swoją biologiczną przynależność do rodziny

Najbardziej zachwyciły mnie zdjęcia z kamienicami i aniołem. To przefarbowane Nuda jest genialne, brakuje tylko pomarańczarki wkomponowanej w tło, a dla kontrastu wyeksponowany kolor pomarańczowy lub chłopiec pchający patykiem czerwoną obręcz. Bardzo, bardzo ładne to wszystko.
I wiadomo,że teraz pochwalę się synem. Mój piętnastolatek (prawie) Teraz siedzi w filharmonii na szóstej Beethovena ,a potem śpi u papy, bo w domu nawalił piec. Dzieci wiedzą jak się urządzić

wybieg dla zwierząt

Kewa

A co Wy tu tak? Tak po cichutku cuda wklejacie?! Dobrze, że przypadkiem, kierowana moją ciekawską naturą zajrzałam.

hachiko · Gość

To wszystko przez tradycję. Przyzwyczajone do konspiry kiedy to szmuglowałyśmy balerony i zegarki na gruzach miast

nudziarz

hachiko · Gość

Dedukujmy, bo nie ma tak łatwo d'oh!

Rude na zdjęciu ma te...wypustki, więc jest płci żeńskiej, pozostaje...pozostaje...wierzę w Ciebie
050

Ron

Spojrzałem na dwa pierwsze zdjęcia od góry i ohydna duma mi pierś rozparła. Haczens opanował datę w aparacie. Applause

Ale potem było jak zwykle.

hachiko · Gość

Bo te dwa pierwsze nie były robione moim aparatem. Nie ma przełomu w dźwignięciu techniki i nnnnnie będzie, zdaje się Anxious

Z właściwym akcentem - pro[/b]sze

Robione wczoraj, nie są to wykopaliska, co sugeruje datownik

hachiko · Gość

Aha! Migi, kiedy Czarodziej ogolił pierwszy raz wąs, no powiedzmy ...trzy do sześciu?

Ron

Rzeczywiście nie ma już tych z piórkiem.

Formalny

hachiko · Gość

Zgadza się. Prawdziwe marciny zawierają biały mak, mielone figi, daktyle, skórę pomarańczową i są niższe, szersze. Te były na drożdżach w proszku i maśle, więc półkruche. Dlatego nazwałam je uzurpatorami.

Migotka

Migotka

Oglądałam dziś film jakiś...znaczy...oglądałam to za dużo powiedziane, leciał sobie...
i nagle szłyszę tekst ośmioletniej mniej/więcej dziewczynki do mamy:
-Kiedy urosną mi piersi?
-W przyszły wtorek- odpowiada mama- czemu pytasz?
-Bo teraz głupio wyglądają...

ciekawe co to za film był...

Think

hachiko · Gość

Nie pość, albowiem staniesz się okrutna

Lubię takie odpowiedzi rodziców. Chyba Gałczyński na pytanie swojego dziecka skąd się biorą dzieci odpowiedział,że z nadmanganianu potasu i na jakiś czas miał spokój

Edit:

nie weszło zdjęcie psa,a szkoda. Kiedy indziej może.

i jako weteran
Anxious

No! Teraz zasnę.

Migotka

Migotka Okrutna...podoba mię się...

na o2 chyba przez chwilę miałam nicka Zabójcza Migota... jakiegoś spamera zabiłam i Katolik mnie rozgrzeszać musiał...z morderstwa...
czym zabiłam nie pamiętam, ale Illungi Herek (rekin nasz basenowy) pozbył się ciała...
ale mnie się wspomnienia włączyły...

pościć nie będę ponieważ nam słabą silną wolę...
to przypadkiem tak wyszło...

Mam wrażenie, że dwa zdjęcia Psa weszły...genialne zresztą i najbardziej mnie zachwyca pozująca poza i ta cała powaga...

się nie dziwcie, że chaotycznie stukam, ale jednym uchem słucham Olejnikowej, która jest nieprzygotowana do rozmowy, jąka się i pląta...
kompromitacja...
kolejna zresztą...

też się zdrzemnę ...

hachiko · Gość

O masz, kolejna, która w kryminale się lubuje

A wiecie,że wznowią Kobrę? Zasadzam się na to. Kiedyś oglądałam te sztuki przez palce i nic nie pamiętam.
Pies...sponiewierał nas totalnie.Doszło do tego,że 24 na dobę zastanawiamy się co jadł, czy poszedł na spacer w jesionce i czy podczas przechadzki był... komplet

Mundur marynarski i komandosa został kupiony i przywieziony z wybrzeża przez syna Pray

Widzisz tę wołowatość w oczach łysych bez rzęs? Ufność i kosmicznie wielką infantylność?
Jezu.
Zanurzam się w papiery.

Migotka

Mam wrażenie, że on przeczekuje Waszego szmergla (nie, nie o papier mi chodzi mimo sugestii) na psim punkcie i czeka zrezygnowany na to jeszcze zdołacie wymyślić...
fajny pies... lubię go...

pierździonek na kawę...

wawi

tak sobie patrzę i patrzę i myślę..
w taki pierździonek to pewnie wejdzie jedna cząsteczka kawy i ze dwie wody.. aaale wyjdzie siekiera kawowa..

serce w poprzek, oczy w słup i normalnie zejście śmiertelne jak nic.. Think

ale- jakbys tak wymysliła taki podajnik do napojów alkoholizowanych..
pewnikiem złoty biznes byś ukręciła.. Blue_Light_Colorz_PDT_02

hachi..> jesteś WIELKA!! 050

dotarło..i lecem po kredyt.. Anxious

..
... jak mi tylko oczopląs przejdzie po oglądaniu psiarni.. każdy inny.. Think

tak ostrożnie zapytam: prowadzisz jakoweś schronisko??

hachiko · Gość

Mogę się założyć,że z takiej filiżanki serwują kawę na Targach Poznańskich i jeszcze uleją po drodze Anxious

Wawi, cieszę się,że pony dotarł na czas i nic nie zgubił po drodze w sensie ocenzurowano

Sęk w tym,że to ten sam psiak. Zaraza na zawołanie potrafi ułożyć uszy na :dachówki, sierotkę Marysię, samolot, karteczki. W zestawie jest jeszcze białkowanie oczami, sytuacyjne mruganie ,a momentami widoczna myśl w rysach,ale nie czarujmy się i nie popadajmy w przesadny optymizm

W zależności od wyglądu przybiera imiona : Jadwinia, Klondike, Lorelai, Herman i takie tam d'oh!

Takie nic,a nas trafiło 050

Migi ma rację, on chyba przeczekuje naszego szmergla,ale to nie mija.
Nie, nie mogłabym pracować w schronisku

Formalny