po 30-tce

ribka_pilka

Hacz...pełnia, ot co.

ribka_pilka

Wpadłam w sobotę jak po ogień. Teraz to naprawiam

Przede wszystkim napiszę, iż od piątku tulę do piersi nowego Kinga "Doktor Sen" kontynuację "Lśnienia".
Popaliłam liście na działce, nie przejmując się kłębami dymu, które wiatr skutecznie miotał w stronę działki sąsiadów.

Uwielbiam ogień, nawet gdy kopci i dymi.

Pełnia sprowadziła na mnie przedziwne sny. Którejś nocy obudził mnie mąż, i z wyrzutem zapytał "Dlaczego mnie bijesz"? Zadumałam się i przypomniało mi się, że we śnie miałam rzucić jakiś przedmiot, i w tym śnie wzięłam zamach...Okazało się, że nie tylko we śnie

ribka_pilka

I jeszcze wyrzut! Do Ciebie Migaczu! Tongue up (1)

Jak mogłaś moją sympatię w te pyry z kozikiem rzucić ? Tongue up (1)

hachiko · Gość

A ja utknęłam we Włoskich butach, bo przeczytałam koniec i środka mogę się domyśleć d'oh!

Lubię zapach palonych liści,ale nie mogę uwierzyć w Twoje skłonności do rękoczynów 050

Patrz Pani , tyle lat znajomości ,a tu wyskakuje Riba-Bokser. Proponuję,aby szanowny małżonek na czas pełni udał się na samowolną banicję.
Mam narożnik. Szału nie ma, jeśli chodzi o wygodę. Kokos to przy nim aksamit

No nic. Pan pomógł nam wnieść i razem z młodym zaczęli składać. Schody zaczęły się w momencie użycia trzynastki. Przeto zwolniłam z ławki rezerwowych szarą komórkę i pobiegłam po magiczną skrzynkę, gdzie mam różne różności. Pan zasępił się spoglądając na zawartość, uśmiechnął się z politowaniem i powiedział,że chyba zejdzie do samochodu,ale ostatecznie śruby dokręcił kluczem do roweru, hoc hoc.

nudziarz

eee tam.. Riba.. całkiem normalna jesteś ( w przeciwieństwie do mojej żony

)
Zdrzemnęło jej się kiedyś na sofie... obudziła się, usiadła, wypiła dwa łyki zimnej kawy, zapytała o coś w telewizji, po czym spokojnie pyta mnie " Przekazałes wszystko uczniom? "
Łysina mi staneła na głowie, ale spokojnie mowię " Ja nie mam żadnych uczniów! "
- Nowiem, ze tych młodszych nie masz, ale czy przekazaleś tym starszym ? "
- numer 112 wyświetlił mi się w głowie, plus adresy wszystkich znajomych mających jakiś kontakt z psychiatrią... ale dalej mowię " przeciez ja nigdy nikogo nie uczylem !! "
Chwila zastanowienia .. i śmiech..
Ciało się przebudzilo, ale mózg spał i gdzies w głębi śnił dalej

hachiko · Gość

Urocze Nud!

Kiedy byłam małym murzynkiem siostra lunatykowała sobie od czasu do czasu. Raz wychodziła przez okno, raz miałam ją gdzieś ukryć,a kiedy indziej stanęła nade mną i zaczęła monolog na szybkich obrotach. Wiesz, gdzie miałam serce wtedy??? Pray

ribka_pilka

Hacz, pytanie o klucze (te z dziwnymi numerami), wkrętaki, śrubowkręty doprowadzają mnie do czarnej rozpaczy. Podawać nie umiem Tongue up (1)

zawsze podam coś innego i też...reakcja politowanie.
Nudek,cóż... w tym śnie to jednak żona była "derektorem"

Swoją drogą to świetne reakcje

Ja wybudzona, od razu się otrząsam i wiem, gdzie jestem. Ale taki posenny niebyt to niezły odlot musi być

nudziarz

Wiesz Riba jak to jest......
Piwnice w pewnym budynku zalały fekalia.
Przychodzi majster z pomocnikiem..
Majster nurkuje, wynurza się pochwili.. otrzasa z częsci stalych i woła : " Franek - dawaj francuza"
chwyta klucz.. nurkuje.. wynurza się .. otrzepuje.. "Franek - żabka.. nie ta !! duza !!
nurkuje.. i po chwili słychasz szzzzzz..... płyn schodzi.
Majster otrzepuje się po raz kolejny i mowi:
Widzisz Franek.. widzisz!!! Jak się nie będziesz uczył, to całe zycie będziesz klucze podawał !!!!
Tongue out (1)

hachiko · Gość

niestetyż Nud. Kobiety nie muszą znać się na takich rzeczach. Potem mężniejemy i tylko patrzeć na zarys bokobrodów.

nudziarz

no.. jesli wyłącznie bokobrody.....
[ uffff z głębi trzewi ... ]

Blue_Light_Colorz_PDT_02

ribka_pilka

No wiesz, nawet we śnie żonie nie chcesz dać podyrektorować ? Tongue up (1)

Wolisz , żeby było tak:
"Mój mąż z zawodu jest dyrektorem!"
Jak mówiła Barbara Rylska w "Poszukiwany, poszukiwana"

hachiko · Gość

nudziarz

I jeszcze cumulonimbus.....

Tongue out (1)

ribka_pilka

I punkt G

nudziarz

Cumulonimbusa widziano Tongue out (1)

Chociaż.... jezli Haczens ma na niego ( znaczy się punkt G ) osobne pudełeczko, to chyba tez musi być Think

ribka_pilka

Nie wie, chodziło mi to, że każden jeden czegoś szuka

hachiko · Gość

A ja Was kiedyś pogryzę z miłości.
I się skonczy!

Jestem za to na dobrej drodze w sensie znalezienia.

Migotka

hachiko · Gość

Podglądali

ribka_pilka

Ha, jestem tu jeszcze Migi

Twój syn taki delikatny, wiotki, on się pewnie boską energia karmi, a nie pyrami

Dobra, dobra, wiem, że te męskie szczuplaczki to pochłaniają czasem na jeden posiłek dla czteroosobowej rodziny

A z płaskimi to przesadziłaś